Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Camille87, widzę, że idziemy łeb w łeb, kochana Rozwarcie takie samo, czop odszedł Trzymam mocno kciuki, obie mamy jutro KTG, może coś z tego wyniknie Czytałam, że nie zaleca się kąpieli w wannie po odejściu całego czopa (u mnie też wyleciał cały, ogromny)- ryzykowałaś? Ja dałam sobie spokój, postawiłam na prysznic. Mój piesek jest malutki i wystarczy go delikatnie nogą przesunąć kiedy plącze się pod nogami i zaczyna panikować, więc wyobrażam sobie co czuł Twój jak go lekko zdeptałaś
mika1987, mi też słońce grzeje w pokoju, w którym mam komputer, ale znoszę je dzielnie, żeby Was podczytać Też mam pieska, baaardzo niegrzeczny i zazdrosny.. Ma dopiero 4 miesiące, więc boję się jak zareaguje na małą... Pomijam fakt, że on jest jak niemowlak- śpi w łóżku, załatwia się w domu. Myślę, że może być ciężko. Ale jednak pieski to rozumne zwierzaki są, może szybko się dostosują do nowego obywatela
Aggie, żebyś wiedziała jaki ja mam niski próg bólu to nie martwiłabyś się o swój poród Jak rozetnę sobie palec papierem to biegnę po apteczkę samochodową A kiedyś obtarłam sobie palec na tarce... Boję się też, podobnie jak Ty, że nie dam sobie rady.. Że ktoś z rodziny stanie nade mną i z wyrzutem walnie: "Jak ty ją trzymasz?/Dlaczego ma bluzeczkę w taki upał?". Kurde, moje doświadczenie jest zerowe, ale liczę na instynkt
Moni&, rób przysiady, róóób
amela, nie musisz mieć przecież żadnych objawów przed porodem Moja mama powiedziała: "Chwyci cię nagle, polecą wody, a potem to już z górki".
Niebieska, obiecałam sobie w 20 tygodniu, że mięśnie Kegla będę ćwiczyć, ale zapomniałam... potem miałam założony pessar i nie mogłam.. a teraz jestem zbyt niesystematyczna- ćwiczenia raz na 3 dni to jakbym wcale tego nie robiła. Ale Ty ćwicz jak najbardziej, mają mnóstwo zalet!
Wczoraj o 22:00 poczułam coś dziwnego, pobiegłam do toalety, a tam jeszcze mały kawałek czopu- 1cm/1cm, ciemnobrązowy. Chyba już teraz odkorkowałam się całkowicie Ciągle mam bezbolesne skurcze co 15/10/7 minut, ale są na przykład 4 co 10 minut, 2 co 7 minut i znowu zaczynają się co 10. No i przede wszystkim są bezbolesne. Moja siostra przylatuje z UK, za godzinkę będzie, ma mi towarzyszyć przy porodzie, więc dobrze, że Lilka zwleka
A ta resztka czopu wypadła mi chyba po 15-minutowym masażu brodawek i kilkuminutowym masażu brzucha. Od razu pognałam do łazienki, więc może to coś naprawdę dajeAggie, amela, Camille87, Niebieska, celia, Dodi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Niebieska, gratuluje 40 tyg
Ja tez nie cwicze tych miesni kegla, zapominam a powinnam przy moich plecach...
Kamilka, ja zniose wszystko jesli to ma oznaczac ze Maya bedzie w pelni przygotowana na ten swiat i zdrowa uciazliwe to jest, zwlaszcza ze chyba w tej mojej wyczekanej ciazy mialam wszystkie najgorsze objawyCamille87, Niebieska, Dodi lubią tę wiadomość
-
Ja ćwicze mięśnie kegla jak mi się przypomni
Lanusia pewnie masz racje, nie ma reguły jak się zacznie poród. Ale u mnie totalnie żadnych oznak już...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 11:25
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Lanusia, ja wiem ze mama moja nie bedzie dyskutowac nade mna jesli spytam, odpowie i poradzi, w innej sytuacji wychodzi z zalozenia ze sobie poradzimy ze wszystkim (to sie tyczy doslownie wszystkiego), sama musiala sobie ze mna radzic (ojciec biologiczny w wojsku, zostawil mame na wiesc o ciazy bo jego mamusi nie podobalo sie to ze rodzina mojej mamy pochodzi ze wsi!) a moja babcia jest... dosc surowa, zlota kobieta dla wnukow ale mama musiala ze wszystkim radzic sobie sama, zreszta ja sie nie dziwie, to nie moja babcia wpadla ja to sie obawiam ze mi siostra bedzie co chwila gadac ze cos nie tak robie
Camille87, celia, Dodi lubią tę wiadomość
-
Aggie, tak prawdę mówiąc to bardziej boję się nie tego gadania wprost w stylu "Jest za ciepło na tą kurteczkę" (bo to akurat pomocne może być, chociaż nerwów napsuje...), ale gadania za plecami.. Moja rodzina taka nie jest (dlaczego ludzie, którzy mnie kochają mieliby mi obrabiać tyłek?), ale myślę raczej o teściowej... Jak sobie pomyślę, że dzwoni do swojej synowej i gada: "Ach ta dziewucha nie ma pojęcia jak się tym dzieckiem zająć" itp, to mnie krew zalewa... Nie chcę, żeby mi ktoś patrzył na ręce i myślał, że coś potrafi zrobić lepiej, że jestem młoda, że zrobię dziecku krzywdę..
celia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
ja sie tam zawsze mamy pytam hehe a teraz mnie przeraza fakt ze bede miec syna i malutkiego faforeczka hehe jak to czyscic itp itd przy corci juz wiem latwo bylo wiec teraz moja mama non stop informacje bedzie mi przekazywac bo miala 2 synow hehe
bylam na mszy za dziadkow moich poszlam bo sie dzis tez dobrze czuje nawet w kosciele jedynie mnie piety bolaly hehehe nie wiem czemu heheheecelia, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLanusia tez przeszlo mi to przez mysl ze idziemy leb w leb obysmy rownie szybko urodzily u mnie ten glut az taki ogromny nie byl, nie wiem moze ze 2 cm a potem juz z krwia rozowe wypadaly kawalki, byc moze jeszcze nje odszedl w całości!
Kada wydaje mi sie ze pielegnacja siusiaka latwieszja niz cipci tzn moja siostra tak mowila bo jak chlopiec zrobi kupke to wycierasz pupe i wokol jajek a dziewczynka ma jednak sporo tych zakamarkow, raz moja siostrzenica taka kupe zrobila ze az jej do pochwy nalecialo i siostra nje wiedziala jak to umyc bo ani patyczkiem ani nic ale w koncu wziela gazik i woda jakos polewala!
A jak u was dzieciaczki reaguja na skurcz - na ktg? Bo Kubusiowi przy zkurczu strasznie tetno wzrasta nawet do 180 ale polozna mowila ze ok. Tylko teraz fak sobie mysle jak mi brzuch twardnieje ze to serduszko mu tak szybko bije..Lanusia93, celia, Dodi lubią tę wiadomość
-
Kamila, ja bardzo późno zaczęłam chodzić na szkole rodzenia i nawet nie wiem, czy uda mi się załapać na wszystkie tematy. Jest raz w tygodniu wykład. Natomiast ćwiczenia są dwa razy w tygodniu o 8 rano. I te ćwiczenia są dużo fajniejsze niż wykłady. Tam jest lepszy kontakt z polozna, opowiada nam dokładnie co się dzieje w trakcie porodu. Uspokaja nas, pokazuje co robić w trakcie skurczu, kiedy jechać do szpitala. Opowiada, jak rodziły dziewczyny z naszej szkoły. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym rodzic bez tej wiedzy ! Podchodzę do porodu spokojnie, chociaż trochę się obawiam mojej paniki jutro mam wizytę u ginekologa, zobaczymy co powie. Wszyscy zapowiadają mi, że urodze jutro, bo to magiczna data. Rocznica mojego ślubu i data urodzin mojej nieżyjącej już mamy. Zobaczymy
Aggie, Ruda27, Camille87, Bergo, Macca, celia, Dodi lubią tę wiadomość
-
O!!! i jak tam dziewczynki która kolejna będzie rodzić? JA się męczę powoli u mnie tylko gorzej z tym cholerstwem moim z pisanie problemy mam spore
gratuluje nowych tygodni Ja juz zaczęłam 38 jeszcze 2,5 tygodnia w ciężkch upałach i nieprzespanych nocach bo od dobrego tygodnia mam juz tylko bezsenność zadne srodki przeciwbólowe nie pomagają normalnie jestem załamana i płakac się chce
kada24, Camille87, celia lubią tę wiadomość
-
Camille87, haha ale by było jakbyśmy tego samego dnia na porodówkę wpadły A co do skurczu na KTG- aż z ciekawości zerknęłam na wydruk, Lilcia nie reaguje jakoś specjalnie na skurcz, ogólnie tętno jej nie leci wyżej niż 150 jak patrzę na ten ostatni zapis, w trakcie skurczu żadnej różnicy nie ma. Bardziej reaguje na swoje ruchy, jak się rusza to jej tętno do 160 podskakuje To radosne dziecko jest
Też słyszałam, że pielęgnacja u dziewczynki jest trudniejsza.
Niebieska, o kurczę, ćwiczenia o 8 rano. Chyba bym nieprzytomna tam wpadała Szkoła rodzenia to na pewno fajna rzecz, ja z moimi ciągłymi pobytami w szpitalu dużo bym ominęła, chociaż miałam możliwość uczestniczyć w darmowych zajęciach. Może troszkę żałuję, bo dzięki takiej wiedzy na pewno inaczej podchodzisz do porodu Życzę Ci, żeby złapało Cię tuż po wizycie u gina i żeby Kacperek wyskoczył 4 sierpniaNiebieska, celia, Dodi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
kurcze moja kuzynka z angli trafila do szpitala tu w polsce eh byli na 2 dni u nas i wczoraj na wieczor i dzis rano jej sie brzuch spinał mocno i jest w szpitalu musza bilety przebukowac bo mieli nad ranem wylatywac
-
O kurde... Myślałam, że dużo wyżej... Niech się trzyma! Niestety lepiej zostać w tym szpitalu, dla bezpieczeństwa maluszka.
Jeszcze mi malutkie kawałki czopa wylatują... No naprawdę nie pomyślałabym, że po takim ogromnym czopie będą jeszcze jakieś pozostałości. Brzuch podczas skurczu delikatnie mnie pobolewa, ale naprawdę lekko. Mała pewnie na ciotkę czeka i może poród ruszy pełną parą dziś Oby, trzymajcie kciuki...
Będę wieczorkiemCamille87, celia, Dodi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
kada24, właśnie czekam na siostrę z tym łażeniem, po obiedzie od razu biegniemy na spacer. Zawsze to magiczne 4 piętro może zrobić robotę.. Paaa
Camille87, Aggie lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyNiebieska to faktycznie pozno sie zapisalas ale lepiej pozno niz wcale ja tez sie teoche dowiedzialam nowego choc z forum wiedzialam i tak wiecej no i my nie mielismy cwiczen tylko na pilce skakalysmy bonsala byla za mala
Lanusia no niezle by bylo
Kubus tez reaguje skokiem tetna na swoje ruchy, ale na skurcze tez, najwazniejsze ze nie spadalo to tetno!Lanusia93, Niebieska, celia, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny