Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dodi gratuluje nowego tygodnia
Ja dzis spalam tak jakbym byla w domu, normalne pkbhdki na siusiu i obracanie sie, padlam jak kawka mimo ze caly dzien posypialam mama z bracmi zajrzala z balonem i torcikiem (sie biedni naszukali 2h na miescie torcika dla diabetykow) i w ogole poczulam sie jak urodziny, bo wczesniej gowniano sie czulam. Skurczy w nocy nie mialam, nje pamietam czy pisalam, rozwarxie na 2cm szyjka skrocona, zelu mi juz nie dali, mam czekac az zwolni sie sala to prze ija mi pecherz plodowy, ogolnie troche krwi ze sluzem ze mnje wylecialo (w koncu ten sluz sie pojawil bo cala cia,a sucha), a potem znow brazowa maz 
czyli rozwarcie postepuje dalej skutczy nie mialam, albo bylam zbyt zmeczona by zauwazyc ale w podrzuszu teraz mnie pobolewa takze zle nie jest chcialam zeby malutka sie wczoraj pojawila, no ale nie da sie wszystkiego przyspieszyc przepraszM ze nie odnosze sie do kazdej z Was ale tak ciezko na telefonie jest pisac i pamietac o wszystkim... Milego dnia mamusie
Dodi, Sylka, Gosiaczek, Magda2013, Sproquette, MILA lubią tę wiadomość
-
Aggie dobrze że się odezwałas fajnie że pospalas trochę i że co nieco jest postęp no nie udało się na życzenie urodzić wczoraj ale na pewno Majka niedługo będzie już z tobą pewnie i tak wspólnie będziecie wyprawiac urodziny :p
Aggie, Dodi, MILA lubią tę wiadomość
2014
2017
'wizyta 13.12
-
mnie też rzeczywiście mogłoby ruszyć ale wiem , że tak nie będzie i jutro ide już do szpitala, boję się jak nie wiem tego wywołania i myślę sobie i zadaje pytanie dlaczego nie może samo się ruszyć zostałam ostatnia po terminie i to już tydzień, żadnej następnej z Was tego nie życzę ;-(
MILA lubi tę wiadomość
-
Kamilka, masz rację, poród wywoływany to jednak ingerencja medyczna. Dzidzia nie chce wyjść sama, nakłaniamy ją do tego. Ja miałam bardzo szybki poród (2h40min), parcie trwało 15 minut, ale ból po przebiciu pęcherza był nie do opisania. Jaki znowu miesiączkowy ból?! Ile ja bym oddała za miesiączkowy ból w trakcie porodu! Oksytocyna zrobiła swoje i sztuczne skurcze trwające minutę gdzie mała dostawała bardzo mało tlenu zaalarmował samego lekarza gbura (tego, który ściągał mi pessar, od wypisywania recept
). Ja również powtarzałam, że NIGDY WIĘCEJ DZIECI. Ale wiem, że jeszcze się zdecyduję. Tylko tym razem z ZZO. To co przeżyłam przez to wywołanie to trauma. Faktycznie, ból się natychmiast zapomina, ale jak pomyślę, że męczyłabym się chociaż minutę dłużej z tymi skurczami to chyba bym wbiła skalpel w te położne, żeby tylko je zmusić do decyzji o cesarce.
Mika 28, bez brzuszka mi pusto.. Czuję się taka odsłonięta, będąc wśród ludzi nie mogę się pogłaskać po brzuszku, nie kładę rąk na brzuchu podczas jazdy samochodem. Dziwnie, inaczej... Mam już niemal płaski brzuch i bardzo mnie to cieszy, ale z drugiej strony... Trochę ciężko patrzeć mi na siebie w lustrze. Tyle czasu miałam tam kuleczkę, a teraz nie ma nic. Tuż po porodzie leżałam na sali z siostrą i mówię: "Ona się rusza!" i pokazuję na brzuch. Czułam ruchy małej i coś tam falowało, siostra też czuła i widziała. Okazało się, że wszystkie narządy mi się przesuwały, układały na swoje miejsce i miałam dziwne wrażenie ruchów. Jakby mi położna nie przemówiła do rozsądku to biegłabym na porodówkę rodzić drugie dziecko
Aggie, życzę Ci z całego serducha, żeby dzisiaj ruszyło. Koniecznie napisz jak dowiesz się jakie jest rozwarcie :*
Moja malutka ma już tydzień.. O 18:40 zrobię jej psikusa i wybudzę ją z kamiennego snu, żeby nie urządziła mi tej nocy awanturki
Aggie, Sylka, Magda2013, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Mma przykro mi ze h Ciebie nic nie rusza samo
Karmelka, moj Darek sie smieje ze 15 bedzie zakrapiana impreza a 16 (albo 17) orenzadowa
Lanusia, ale mnie nastraszylas... Ja na szczescie mam mozliwosc na rozne znieczulenia, takze w razie co bedzie sie kombinowac, dzis laze duzo po szpitalu zeby samo sie zac,elo a rozwarcie to mi moze pkwiedza jak beda pecherz przebijac, do tego czasu watpie zeby mnje badali tym bardziej ze nie mam skurczy.
Lanusia93, Dodi lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, chociaż rzadko się odzywam to w miarę Was podczytuję i nieprzerwanie kibicuję wciąż oczekującym na akcję.
GRATULACJE dla nowo rozpakowanych mam CELIA, Twój poród to był expres!
Moja córcia ma już 10 dni Ale ten czas leci Uczymy się siebie nawzajem, poznaję jej gusta i staram się powoli ustalić jako taki rytm dnia, bo na razie nigdy nie wiem co będzie się działo za godzinę Wczoraj byliśmy na pierwszym krótkim spacerze, dziś chyba odpuszczę, bo zrobiło się chłodno.
Karmię wyłącznie piersią, mała ładnie przybiera na wadze, ale wciąż ubieram jej ciuszki w rozmiarze 50, bo w większych się topi Zauważyłam, że na buzi pojawiają się pyzy Poza tym jest pogodna, spokojna i uwielbia kąpiele (za to toaletę po kąpieli już nie ). Generalnie pomimo permanentnego niedospania jestem zachwycona byciem mamą
Dziś jadę ściągać szwy po cc.
Życzę Wam szybkich porodów, a rozpakowanym mamom przesyłam buziaki dla maluszków :*
I wypatruję wreszcie jakichś fotek!!!
Sylka, Lanusia93, Aggie, Magda2013, Camille87, Dodi, le'nutka, MILA, celia lubią tę wiadomość
-
Witam się w OSTATNIM 40 tygodniu!
Mam nadzieję, że teoretycznie jak i praktycznie
U mnie jak zwykle spokój... Nic mnie nie rusza. Wczoraj wykorzystałam męża ale pewnie też nic z tego nie będzie...
Zastanawiam się co ze Sproquette.. ????
Mala_mi zazdroszczę Ci troszkę
Lanusia hahaha Ty potrafisz mnie rozbawić
Choć mi się śniło, że urodziłam bliźniaki i jeszcze brzuch mi się ruszał i zaczęłam panikować, że tam jest jeszcze trzecie dziecko
mala_mi, Lanusia93, Sproquette, Camille87, Dodi, MILA lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny pisze do was z maluszkiemprzy piersi zycze wam zeby i u was sie juzzaczelo bo wiem jak czlowiek wyczekuje choc ja w tej ciazy na luzie poszedlamdo wszystkiego i zaczelo sie od skurczy ale te ostatnie kilka h skurczy to masakra bol najorszy jaki mialam w tych 3 ciazach za to parcie 4 minutki 2 pchniecia i juz byl wyszedl by za 1wszym pchnieciem ale on byl zle ulozony p leckami do moich i musiala go obrocic porod w sumie lejtowy gdyby nie te skurcze.....
Gratuluje Cleo i Monis doczekalyscie sie super teraz tylko dojsc do siebie.....
Moj Lucasek ma dlugie ciemne wloski jest spokojny jeszcze nie plakaltylkokrzyczy jak sie obudzi i go nie biore glodny biedak daje znac o swoim glodzie sciagammleczko i mroze za jednym razem z jednej piersi 125 ml wiec chyba ok mroze bo pewnie czeka mnie operacja wiec maz bedzie musialgokarmic a wole Eby to bylo moje mleczko pierwsza kapiel przespal w ogole sie nie obudzil nawet jak goubieralam to juz oczka otworYl ale nie plakal starsze dzieciaczki sa bardzo pomocne i zainteresowane tylko mlodszy to taki szalony tarzani jeszcze niezbyt ma wyczucie i musimy uwazac na niego aaa zaczal juz regularnie siusiac no i kupki praktycznie non stop jak dzis przebralam to zdazylam zapiac tylko rzepa i juz musialam nowego zakladac
Sylka, Lanusia93, Magda2013, Camille87, Dodi, Moni& lubią tę wiadomość
-
Sylka, niech to bedzie faktycznie ostatni tydzien Też myslalam o wykorzystaniu męża ale coś się zebrać nie mogę :p - znów nieprzespana noc... Ale parę razy z rana mnie zakłuło w podbrzuszu- może to te przepowiadające.?
Aggie to dobra wiadomość, wreszcie ! Czekamy na info co powiedziała położna.
2014
2017
'wizyta 13.12
-
Aggie, super! U mnie po przebicie pęcherza poszło BŁYSKAWICZNIE. Życzę Ci tego samego, słońce! Już teraz wiesz, że lada chwila Majeczka będzie przy Tobie... Aż się wzruszyłam...
ninkapa, fajnie, że maluszek taki grzeczny! 125 ml z jednej piersi to bardzo dużo, zazdroszczę! Ale moja malutka zjada 30ml, maksymalnie 50 ml, więc wylewałabym albo mroziłabym. Mimo wszystko świetnie, że masz tyle pokarmu
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Lamusa mleczko może w lodowce stać 24 h mi Rez dziwnie bez brzuszka tym bardziej ze juz nigdy tego nie doświadcze brzuszek jeszcze troszeczke nam ale po 3 ciąży ciężej się wchłania Lanusia powiedz mi ile ty miałaś ten pesser bo ja to nawet boje się wyprozniac bo boje się ze wyleci i znowu wsYstko będzie na wierzchu....
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Kochana , nie jesteś jedyna, ja tez jestem po terminie i jestem już załamana,byłam przedwczoraj u lekarza, ktg mam "idealne, ksiażkowe" co znaczy 0 skurczy, rozwarcia brak, szyjka zamknięta, lekarz uspokoi mnie, ze nie ma powodu do niepokoju, ale nie zanosi sie zebym do poniedziałku sama urodziła, wiec mam skierowanie do szpitala, wyć mi sie chce..ile mozna czekać!MMA wrote:mnie też rzeczywiście mogłoby ruszyć ale wiem , że tak nie będzie i jutro ide już do szpitala, boję się jak nie wiem tego wywołania i myślę sobie i zadaje pytanie dlaczego nie może samo się ruszyć zostałam ostatnia po terminie i to już tydzień, żadnej następnej z Was tego nie życzę ;-(klaudia
[
[/link]
