Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zrobiłam sobie dzisiaj ostre leczo
Tak dużo zjadłam, że teraz mi niedobrze i mam zgagę ;/
No i znowu jem arbuza z Biedronki. U nas też podrożał 7 zł/kg. Ale mam taką ochotę, że nie umiem się powstrzymać przed kupnemPaulia87 lubi tę wiadomość
-
Paulia, bo ja wczesniej pisalam, ze do doradcy wybieram sie w przyszlym tyg., i chcialam ukazac jakie mialam doswiadczenie ze wszelka pomoca (w Polsce jak studiowalam, tez mialam jakiegos pecha, bo inni dostawali jakies stypendia itd a ja w plecy zawsze bo a to papiery nie kompletne albo zagubilo sie paniom...
Ja sie przed chwila poryczlam jak glupia, bo godzine temu kolacje jadlam i znow glodna jestem, i ze zamiast isc na porodowke to ja sie bede turlac (ja zawsze chudzinka bylam, przy staraniu 10kg przybralam, a potem na terapii kolejnych 10kg.) i ze wszyscy mnie ignoruja albo sie zloszcza na mnie (na forum). -
ninkapa wrote:kwas foliowy chyba do konca 1-wszego trymestru obowiazkowo trzeba brac ja biare kompleks witamin z kawesem foliowym i bede to brac pewnie do konca ciazy
Co bierzesz? Ja mam Vitabiotics Pregnacare Original. Mi lekarka powiedziala, ze moge brac co mi w reke wpadnie, ze nie ma znaczenia. Hmm? -
Aggie no co Ty kobitko Nasza nie płacz!! Czuje się winna przepraszam Cię
......
Wszystko będzie dobrze nikt Cię nie ignorujeno co Ty... Ryba mam nadzieję ze skonczylas z płaczem!!!!!
Wiecie na mnie płacz robi takie wrażenie że od razu stają mi łzy w oczach ze się przyczynilam jeszcze do tego bleee....[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny
-
Aggie, ja kilka dni temu zjadłam 10 pulpetów pływających w głębokim talerzu pikantnego sosu, a pół godziny później 2 talerze rosołu. A za chwilę banana i jogurt. I miałam ochotę na gorzką czekoladę.
Potrafię zjeść 2 talerze spaghetti, a za 2 godziny talerz chińszczyzny. Nie jem tak przez cały czas, oczywiście, ale zdarzają mi się takie dni. Przytyjesz, zrzucisz. Taka kolej rzeczyJa zawsze byłam chudzinką, teraz ważę 56,5 kg (przytyłam 1,5 kg i to prawidłowy przyrost wagi) i staram się nie martwić moją wagą ostateczną.
Zdarza mi się pomyśleć o rozstępach albo że mi się tatuaż na brzuchu rozjedzie i że niebawem muszę wyjąć kolczyk z pępka, co mnie baaaardzo smuci, ale to tylko ciało. Byłoby mi łatwiej, gdyby P. nie przerażała tak bardzo perspektywa rozstępów. Mówi, że to normalna obawa każdego mężczyzny. Tylko że teraz mam ciało... no skromnie powiemidealne, bez żadnego cellulitu, wymiary (poza piersiami) są super, no młody wiek robi swoje. A co będzie po ciąży? Ja to wiem, on nie, nigdy nie przebywał z kobietą w ciąży, nie wie czego się spodziewać, nie umie trzymać noworodka na rękach, drażni go płacz dzieci. Oby do naszego cudu miał inne podejście. Myślę, czy dobrym pomysłem byłoby zapoznanie go z kobietą z maleńkim dzieckiem, wybranie się do niej na krótką wizytę, żeby zobaczył na czym to polega. Muszę poprawić relacje z moim mężczyzną, żeby te kilka tygodni po porodzie patrzył mi w oczy, nie niżej. On jest moją największą motywacją do zrzucenia wagi.
No chyba nie będziesz płakała przez forum, głowa do góry, tu same ciężarne, emocje Nami rządzą, każda z Nas dostała jakieś porządne pouczenie swojego czasuWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2014, 22:02
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Aggie... Ja tez Cię przepraszam, głupio mi, ale nie mogę powstrzymać swoich lęków i ...tak wyszło, hormony nam buzuja... Ja tez nie mam figury modelki i miałam zacząć chudnąc i chodzić na siłownię a tu ciąża... Tez wiem ze będę wyglądać jak wieloryb i boje sie że moj facet po porodzie bedzie sie mnie brzydzil... Ale ja chce tylko zdrowe dziecko i jak mam apetyt to jem.
-
nick nieaktualny
-
Lenusia, obawiam sie ze nawet jakbyśmy poszła do kogoś kto ma małe dziecko to nie zmieni zachowania Twojego mężczyzny bo to...nie jego dziecko kto jest zupełnie inaczej. Zobaczysz jak weźmie na ręce waszego szkraba to nic mu nie bedzie przeszkadzać, to są inne emocje i uczucia.
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jak czytam Twoje posty Lanusia to mam wrażenie, że jesteś starsza ode mnie
Chyba nie bez powodu wybrałaś zawód nauczycielki
:D
U mnie wokoło same dzieci. Jesteśmy jedni z ostatnich par bezdzietnych. Także my to już mamy niezłe przeszkolenie u rodzinki i znajomychLanusia93 lubi tę wiadomość
-
Co do wagi to u mnie masakra w pierszej ciazy przytylam ponad 27 kg mowie ponad bo pozniej przestalam sie wazyc w 2 ciazy okolo 11kg mialam pod koniec troszke problemow po ponad 4 lakach po pierwszej ciazy udalo mi sie zrzucic wiekszosc tych ciazowych kilogramow i teraz troszke sie pilnje nie odmawiam sobie niczego raczej odpowiednie porcje i umiar
-
Dziewczyny, nie wasza wina, tak mi sie wszystko na raz skotlowalo, i te hormony. Moj D. mnie poznal jak juz chudzinka nie bylam ale za to calkiem zgrabna (wysportowana, bo regularnie korzystalam z silowni na ktorej pracowalam), i mimo ze juz jestem jak wieloryb on nadal patrzy na mnie tak samo. Ale wszystkie jestesmy kobietamni i o swoje ciala sie martwimy, ja to chyba sie martwie bardziej tym co rodzina powie jak sie tak roztyje anizeli co pomysli moj.
I jeszcze raz nie wasza winaCAly dzien podminowana chodzilam, potem chcialam dobrze, wyszlo zle i sie poplakalam, teraz boli glowa wiec pewnie pojde spac
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Madzikovy, chyba masz rację, to wciąż będzie obce dziecko. Jak zajmował się moimi braćmi to umiał się z nimi trochę pobawić, ale szybko się nudził, nie sprawia mu to przyjemności. Wyglądał po chwili na bardzo zmęczonego, siadał i patrzył na nas, nie umiał z nimi rozmawiać, zapytać o głupoty (np. "Jak jest po angielsku piesek?"). Ma inne podejście do wychowania niż ja, muszę go utemperować
Ale przede wszystkim muszę wierzyć w to, że jakoś to będzie
Pierwsze dziecko, pierwsze błędy wychowawcze. Ja też nie jestem wszechwiedząca, ale pomagałam mojej macosze w wychowaniu dwójki dzieci od narodzin do 3 roku życia, więc jakieś doświadczenie mam.
A może Camille87 ma rację i spłynie na Nas rodzicielska intuicja
Kobietki, chciałam Wam wstawić zdjęcie mojej figury z tych wakacji, którą mam wciąż (tylko brzuszek lekko wystaje). Ale szczerze się przyznam, że nie wiem jakNie mam konta na tych stronach, gdzie Wy dodajecie swoje zdjęcia np. brzuszków
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm