Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wróciłam właśnie ze szpitala, bo powiedziałam położnej, że niepokoją mnie ruchy małego i wysłała mnie na kontrolę. KTG książkowe, żadnych skurczów. Nawet zbadali mnie w środku, szyjka miękka, zamknięta. Jutro jeszcze mam usg, bo położna zasiała niepokój, że mam duży brzuch i że za dużo wód... I zaniepokoiło mnie to, że położna powiedziała, że nie może ruszyć główką w kanale rodnym..?!! Za duża?? Zaklinowała się?! Jestem trochę zawiedziona, bo wygląda na to, ze w najbliższym czasie nici z porodu
MILA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja sobie dzis kupilam w koncu te nakladki na sutki, wlasnie testuje maly sie ladnie przyssal, co prawda na poczatku bolalo jakby bez oslonki ale teraz jest ok no i szybciej chwycil niz bez nakladki bo akurat te brodawke mam bardziej plaska
Tak w ogole to bylismy na spacerze, zalatwilam swiadczenie z pzu i poszlismy po pizze bo mnie na hawajska naszla ochota no i w drodze powrotnej jak nam sie Kubus nie rozryczal! Smoczek go nie uspokalaj niestety wiec szlismy do domu a on tak plakal a co mialam zrobic, nie bylam przygotowana na karmienie na zewnatrz poza tym minela raptem godzina od ostatniego karmienia.. no ale po powrocie dostal cycusia i jest ok!
Marderkowa trzymam kciuki za wizyte! Taka malutka a juz jakas torbiel bidulka.. oby sie wchlonela!
Sylka a moze Olavek jest duzy a nie duzo wod?
A to ze szyjka zamknieta o niczym nie swiadczy jak zlapia Cie skurcze to moze sie skrocic i otworzyc w kilka godzincelia, Sylka, genoweffa, Dodi lubią tę wiadomość
-
No proszę jak się nam pięknie forum rozkręciło
Eva jeśli chodzi o brodawki, to tak jak pisałam na fb, ja na wysokości 3/4 doby miałam mocno poranione (jednak nie do krwi). I nie wiem czy dlatego, że sumiennie smarowałam przed ciążą i teraz medelą, czy z innego powodu, ale bardzo szybko doszły do siebie. Na pewno zależy to też od sposobu ssania małej. Ja zawsze staram się brodawką dotknąć tuż nad jej górną wargą, ona wtedy otwiera buźkę i zasysa. A jak mnie boli, to małym palcem odchylam jej buziaczka i dopiero brodawkę wyjmuję.
Co do karmienia. Ściągnęłam sobie aplikację na telefon i okazuje się, że w nocy karmimy się co 2- 2,5h po ok. 15 min. Ale bywa i co godzinę Zastanawiam się czy te 10-15 minut to nie za mało, ale sądzę, że z czasem się wydłuży Jak jest u Was? No i oczywiście nie mówię tu o efektywnym ssaniu, bo co jakiś czas przysypia
Mala_Mi Klarka jest cudna I dzięki za przypomnienie o tym usg bioderek. Też jak Ty Lanusiu byłam przekonana, że po prostu wskażą mi termin. Na szczęście jutro idziemy na ważenie małej, więc się dopytam położnej
Co do wagi to jestem bardzo zadowolona, bo do wyjściowej zostały mi 2 kg (czyli 10 już spadło ) Potem jakiś fitness i będzie dobrze
Dziewczyny rodzące sn, jak Wasze rany/ nacięcia itp.? Mnie trochę martwi, że wciąż mnie tam boli, kłuje, łaskocze. Wczoraj w czasie spaceru miałam dziwne uczucie jakby za chwilę miało mi wszystko wypaść No i niestety mam problem z wypróżnianiem Raz zastosowałam czopek, no ale teraz znowu nic... Jak jest u Was?Sylka, Sproquette, Camille87, genoweffa, Niebieska, Dodi, Kajoni, mala_mi lubią tę wiadomość
-
Sylka też pomyślałam jak Kamilka, może to synuś taki pokaźniejszy? Nie zrobią ci usg?
Kamilka ja bym jeszcze na dłuższy spacer się nie odważyła, właśnie ze względu na różną częstotliwość karmienia
Aha, co do pozycji karmienia, to dla mnie również najwygodniejszą jest leżąca. Te standardowe wymagają przygotowania 'stanowiska pracy' a i tak wychodzi, że jest za wysoko albo za nisko Wiem, że powinno się zmieniać, żeby ze wszystkich kanalików mleko ściągać, ale może jak już do większej wprawy dojdęSylka, Camille87, genoweffa, Dodi, mala_mi lubią tę wiadomość
-
Bardzo możliwe dziewczyny, że w brzuszku siedzi klopsik... Już 2 tyg temu położna mówiła, ze ma między 3,5 a 4kg. Jutro o 9:30 mam usg. Zobaczymy.. Tak wogóle to dziś pierwszy raz podczas całej mojej ciąży badał mnie ginekolog Jutro też ma być przy usg..
Camille87, genoweffa, Dodi, karm3lka, celia, mika1987 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCelia mi rana juz sie wygoila ale jak duzo chodze to i wiecej mi leci i wtedy troche czuje dyskomfort, od razu po przyjsciu musze sie podmyc! Ale jeszcze kilka dni temu mialam to samo co Ty - uczucie jakby mi cos mialo wypasc!
Co do karmienia z lewej piersi moge karmic na siedzaco, jak poloze malego na ramieniu to pieknie buzka prosto na sutek sie ustawia i zasysa za pierwszym razem z prawa piersia gorzej raz ze ta piers troche nizej jest brodawka bardziej plaska i poraniona i do tego jak lezy na prawym reku to mi niezrecznie
A ze spacerem to gdyby maly tyle nie jadl to bym sciagnela troche pokarmu na spacer zeby mu dac a tak to nie mam za bardzo kiedy bo maly wysysa na biezaco a mieszanki nie chce dawac skoro tak pieknie mi idzie bez!
Mysle ze jak bedzie starszy to to sie troche unormuje..
Celia gratuluje wagi ja jak ten slon morski przytylam 23kg co prawda 12 juz spadlo ale gdzie jeszcze do wagi sprzed ciazy ale dzis wcisnelam sie w spodnie z poczatku ciazy - maja gumke ale dziwne ze na dupsko weszly i uda
Sylka trzymam kciuki, na pewno wszystko ok! Nie martw sie :*
genoweffa, Dodi, Sylka, celia, Ruda27 lubią tę wiadomość
-
celia wrote:No proszę jak się nam pięknie forum rozkręciło
Eva jeśli chodzi o brodawki, to tak jak pisałam na fb, ja na wysokości 3/4 doby miałam mocno poranione (jednak nie do krwi). I nie wiem czy dlatego, że sumiennie smarowałam przed ciążą i teraz medelą, czy z innego powodu, ale bardzo szybko doszły do siebie. Na pewno zależy to też od sposobu ssania małej. Ja zawsze staram się brodawką dotknąć tuż nad jej górną wargą, ona wtedy otwiera buźkę i zasysa. A jak mnie boli, to małym palcem odchylam jej buziaczka i dopiero brodawkę wyjmuję.
Co do karmienia. Ściągnęłam sobie aplikację na telefon i okazuje się, że w nocy karmimy się co 2- 2,5h po ok. 15 min. Ale bywa i co godzinę Zastanawiam się czy te 10-15 minut to nie za mało, ale sądzę, że z czasem się wydłuży Jak jest u Was? No i oczywiście nie mówię tu o efektywnym ssaniu, bo co jakiś czas przysypia
Mala_Mi Klarka jest cudna I dzięki za przypomnienie o tym usg bioderek. Też jak Ty Lanusiu byłam przekonana, że po prostu wskażą mi termin. Na szczęście jutro idziemy na ważenie małej, więc się dopytam położnej
Co do wagi to jestem bardzo zadowolona, bo do wyjściowej zostały mi 2 kg (czyli 10 już spadło ) Potem jakiś fitness i będzie dobrze
Dziewczyny rodzące sn, jak Wasze rany/ nacięcia itp.? Mnie trochę martwi, że wciąż mnie tam boli, kłuje, łaskocze. Wczoraj w czasie spaceru miałam dziwne uczucie jakby za chwilę miało mi wszystko wypaść No i niestety mam problem z wypróżnianiem Raz zastosowałam czopek, no ale teraz znowu nic... Jak jest u Was?
Podobnie z krwawieniem, jest go coraz mniej. Trzeba jeszcze poczekaćgenoweffa, celia lubią tę wiadomość
-
My już po wizycie. Mała waży ok. 3400g. i wszystko z nią ok:)
Jedynie postępów brak. Rozwarcie niby na 1cm ale bez rewelacji. Łożysko też wskazuje na to, że coś się zaczyna dziać ale baaardzo powoli. I jeśli do 1.09 nie urodzę to idę na indukcję... No ale przede mną cały przyszły tydzień więc miejmy nadzieję że samo się zacznie.celia, Dodi, marderkowa, Sylka lubią tę wiadomość
-
Czuje, ze dziś bedzie powtórka z rozrywki...jak tylko odkladam milke do lozeczka to jest ryk....najchętniej spalaby ze mną tak brzuch do brzucha, ona główką na moim ramieniu.
Pisze do Was z tel....zaraz kolejna próba odkładania...nie wiem, co jej się stało, bo wcześniej ładnie sama spala....
Karm3elka, życzę Ci aby samo szybo się zaczęłoWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 22:34
karm3lka, celia, pekinka82, genoweffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane, wpadam na chwilkę żeby podzielic się wrażeniami po porodzie.
A więc, zaczęło się bardzo niespodziewanie, po wizycie u lekarza byłam przekonana że to jeszcze nie to, chociaz teoretycznie wszystko było gotowe. Ale- zadnych skurczów nie miałam, zadnych bóli, nic!
PO powrocie do domu, po kapieli zauwazyłam tylko delikatna krew na wkładce, ale zgoniłam to na "po wizytowa naruszenie" i nie przejełam się zbytnio. Poszłam spać i wstałam po 23 do kibelka , i juz jak sie podnosiłam widziałam na łożku małe plamy. W toalcie chlusneło ze mnie chyba wszystko, wody, czop itd. No, ale skurczów nie mialam. Tak wiec spokojnie sie dopakowałam, wyjazd z domu o 23.30, przed 12 siedzielismy na izbie. skurcze sie zaczely ale dosc małe, podłaczyłam sobie tensa i były jeszcze mniejsze
Lekarka kazała wskoczyc na fotel, sprawdza rozwarcie, a tam juz dobre 6 cm
Wiec szybko dokonczyłysmy rejestracje, zawieźli mnie na porodówkę, kolejna papierologia, w miedzyczasie skurcze, ale naprawde znośne. Ale poniewaz jestem panikara poprosiłam o znieczulenie w obawie o kryzys 7 cm
Dostałam je o 1.30, a zaraz potem polozna stwierdziła ze jest juz prawie 9 cm i rodzimy , pare parc na boku, chyba ze dwa na prosto i Alicja wyskoczyła
I naprawdę, bede fajnie wspominac ten poród, super ekipa, maz sie spisał, a malutka mnie nie wymeczyła:)
A teraz sobie na nia patrze i napatrzec sie nie mogeDodi, karm3lka, mika1987, Niebieska, Sylka, Kajoni, MILA, genoweffa, celia, Gosiaczek lubią tę wiadomość
-
Nadia porod marzenie i raz jeszcze gratuluje serdecznie. Skoro Twoja Ala byla taka wyrozumiala dla Ciebie to moze Amelka tez sie zachowa tak ladnie jak kolezanka? w miare mozliwosci poprosimy o fotencje
celia lubi tę wiadomość
-
Dodi wrote:Czesc
Karm3lko, Sylka czekam az sie u Was zadzieje &&&&&& wiesci z wizyty jak na ostatni tydzien ciazy moglyby byc inne
Milego....
No tak - wiadomości mało satysfakcjonujace jak na ostatni tydzień. Jejuu jak ja bym chciała tak jak Nadia. Ni stąd ni zowąd odeszły wody , kilka godzin i już Malutka na świecie- kochana że nie dała mamie popalic :p
No u mnie zapis KTG praktycznie niemalże równy w pasku skurczów , zero napięc podbrzusza, tylko szaleństwo małej w brzuchu. No nic, jutro zabawa na weselu , może wytancze sobie córeczkęDodi, Sylka lubią tę wiadomość
-
Witam sie w ostatnim tygodniu dziewczyny juz nas niewiele coraz bardziej mnie stres zrzera hehe i jestem zla bo mężowi cofneli urlop do odwolania co ich to obchodzi dziś w nocy mialam lekkie skorcze ale kilka tylko potem polecialam na ubikacje i poszłam dalej spać. Ciekawa jestem czy to jakis znak? Brzuch czesto w nocy twardnieje... Masakrtyczne jest to czekanie. Nadia zazdroszcze porodu.
karm3lka, Dodi, Sylka, genoweffa lubią tę wiadomość
-
aicha wrote:Witam sie w ostatnim tygodniu dziewczyny juz nas niewiele coraz bardziej mnie stres zrzera hehe i jestem zla bo mężowi cofneli urlop do odwolania co ich to obchodzi dziś w nocy mialam lekkie skorcze ale kilka tylko potem polecialam na ubikacje i poszłam dalej spać. Ciekawa jestem czy to jakis znak? Brzuch czesto w nocy twardnieje... Masakrtyczne jest to czekanie. Nadia zazdroszcze porodu.
Aicha rozumiemy to oczekiwanie faktycznie malutko nas tu zostało, ale nie ma się co dziwić- został tydzień sierpnia Na pewno te nocne skurcze to jakiś znak Trzymam kciuki żeby się rozkręciłoaicha, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej kochane!
Nie nadrobie was, ale widze ze jeszcze pare brzuchatek nam zostalo mocńo trzymam za was kciuki! Juz niedlugo bedziecie miec swoje malenstwa przy sobie
Maderkova u nas tez tak, jak klade malego do lozeczka to sie rozbudza.. Ale jak klade na lozko nasze to spi.. Albo na cycu
Maluszki sobie nas wychowuja
Kamila i jak na spacerze sobie radzisz jak maly chce jesc? My dzisiaj pierwszy raz idziemy, ale tylko na pol h mam nadzieje ze bedzie grzecznie spal.
Sciskam was wszystkie i pozdrawiam!karm3lka, Dodi, Sylka, amela, celia lubią tę wiadomość
-
Camille87 wrote:A ja sobie dzis kupilam w koncu te nakladki na sutki, wlasnie testuje maly sie ladnie przyssal, co prawda na poczatku bolalo jakby bez oslonki ale teraz jest ok no i szybciej chwycil niz bez nakladki bo akurat te brodawke mam bardziej plaska
Tak w ogole to bylismy na spacerze, zalatwilam swiadczenie z pzu i poszlismy po pizze bo mnie na hawajska naszla ochota no i w drodze powrotnej jak nam sie Kubus nie rozryczal! Smoczek go nie uspokalaj niestety wiec szlismy do domu a on tak plakal a co mialam zrobic, nie bylam przygotowana na karmienie na zewnatrz poza tym minela raptem godzina od ostatniego karmienia.. no ale po powrocie dostal cycusia i jest ok!
Marderkowa trzymam kciuki za wizyte! Taka malutka a juz jakas torbiel bidulka.. oby sie wchlonela!
Sylka a moze Olavek jest duzy a nie duzo wod?
A to ze szyjka zamknieta o niczym nie swiadczy jak zlapia Cie skurcze to moze sie skrocic i otworzyc w kilka godzin
Camilie ja też karmie z nakładką bo mam nie wyciągnięte sutki, malutki starsznie się denerowawł bo nie mógł złapać sutka a tak to jak ręką odjął, i to prawda że nakłądka chroni od poranienia sutków, mnie w ogóle nie boli tylko czasem piersi kłują ale to chyba od pokarmu:) -
nick nieaktualnySeneka ja jednak troche czuje bol bo prawa brodawka jest peknieta wiec jak maly zasysa nakladke to ta podraznia rane ale na pewno jest lepiej niz bez nakladki!
Daria na spacer wychodzimy po karmieniu i zmianie pieluszki staramy sie tak wycyrklowac zeby maly zrobil kupe. Spacer trwa raczej krotko bo maly sie wybudza po godzince gdzies ja na zewnatrz nie karmie wiec jak zaczyna plakac to smoczek i dzida do domu, smoczek wypluwa jak mocno placze wiec ogolnie jest ciezko dzis wyszlam z siostra na spacer alw kupy nie bylo Kubus od rana marudny placze co chwile ale wyszlysmy plakal co chwile dawalam smoczek ten go wypluwal ale po jakims czasie usnal. Spacer trwal moze z pol godzinki i wrocilysmy.. latwo nie jest ale teraz ssie cyca i chyba zasnie moze w koncu i ja sie zdrzemne!genoweffa, Ruda27 lubią tę wiadomość
-
No witam:-)
Ja po godzinnym spacerku w lesie najadlam sie i leze sobie:-)
Ciekawe czy taty przepowiednie sie sprawdza i dzis w nocy urodze?
Wogole juz tak nerwowa jestem ze az moj z nie moze i twierdzi ze jestem nie do wytrzymania..i nie bede sie do niego oddzywac stwierdzilam..
karm3lka, amela, Sylka, genoweffa, Dodi, celia lubią tę wiadomość
-
Hej wszystkim
My jesteśmy z Nelka u teściów przyjechalismy w odwiedziny maz w nocy wstawal do Nelki wiec ja się w miarę wyspałam. U mnie mała za nic nie chce spać w łózeczku, usypia odkladam a ona otwiera oczy i tak caly czas... będę nadal próbować !
Jestem zla na siebie bo w nocy mala ląd nie spala i powinna jej zmienić pampersa juz po kilku godzinach a maz mówi ze jak juz usnela to jej nie burz no i zmienilam jej dopiero za jakieś 2 h, niestety malej odparzyla się dupcia !! Wskielka jestem na siebie ze jej jednak nie zmienilam tej piekuszki. Dziewczyny czym mam jej ta pulę smarowac sudocremen ??
Mika ja mialam to samo na końcówce, wciekla bylam na męża bez powodu i się nie odzywalam żeby się nie poklocic. Spokojnie juz lada chwila urodzisz
Zauwazylam ze Nelce urosly większe policzki chyba cos przybrala na wadze. Wizyta u pediatry dopiero w środęSylka, genoweffa, Dodi lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif