X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karm3lko idź na to KTG chociażby sprawdzić jak się faktycznie wody mają no i dla zabicia czasu :P

    Ja już nie wiem co lepsze bo mój teraz urlop ma i tylko do końca tygodnia, więc jak tak dalej pójdzie to jak zacznę rodzić to do pracy już pójdzie a myśleliśmy żeby ojcowski zostawić na okolice świąt i zobaczymy jak to wszystko wyjdzie :/

    Lanusia my Was doskonale rozumiemy, ale jak Wy byłyście na końcówce to jakoś jeszcze więcej nas tu było i szło sobie pomarudzić a teraz takie pustki ;)
    Konta na fb mamy chyba wszystkie, ale jeszcze do końca wspólnych tematów brak i można dlatego jeszcze nie w każdym temacie się udzielamy :P

    ja właśnie zeżarłam 0,5 litra lodów, siedzę dalej pod pierzyną i nie wiem co z sobą zrobić wrrr.....

    mnie też co chwila pytają a kiedy a jeszcze nie? nosz kurde, mówię, że jak bedzie tak daleko to dam znać....

    Lanusia93, celia lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • karm3lka Autorytet
    Postów: 1217 1248

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może macie rację...tylko to ktg to takie w przychodni, polozna będzie.chyba.wiedziec jak.cos będzie nie tak co nie ?

    Dodi lubi tę wiadomość

    2014 <3
    2017 <3
    'wizyta 13.12
    f2w3s65gs62rzre2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka, mnie też rozwalali pytaniem - urodziłaś już? A najbardziej nękała mnie teściowa, która najchętniej wysłała by mnie do szpitala na 2 tyg. przed terminem. A Grzesio postanowił przyjść na świat tydzień po terminie i to bez pomocy.
    Najlepiej jak ma się jakieś zajęcie wtedy czas szybko leci. My pod koniec 9 miesiąca urządzliśmy nowe mieszkanie, więc miałam ręce pełne roboty :) Głowa do góry, już niedługo będziesz szczęśliwą mamusią :)

    Sylka, Dodi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karm3lka, idź na to ktg, to ważne. Dziewczyny mają rację, u mnie właśnie na takim kontrolnym badaniu stwierdzono niski poziom wód.
    A jeśli idzie o połozne to są bardziej doświadczone w porodach i lepiej się na tym znają niż nie 1 lekarz. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 10:29

    Dodi lubi tę wiadomość

  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karm3lka wrote:
    Może macie rację...tylko to ktg to takie w przychodni, polozna będzie.chyba.wiedziec jak.cos będzie nie tak co nie ?

    nie może tylko napewno :P pewnie, że bedzie wiedzieć, jeśli coś byłoby nie tak chyba, że na jakiegoś wybitnego matoła trafisz :D

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och kobietki, współczuję tego czekania. Tak bardzo się cieszę, że jestem już PO. Ale Wy też urodzicie na dniach ;) Zobaczycie jakie cudowne jest macierzyństwo, coś niesamowitego, zupełnie innego <3

    celia, ja też zapomniałam jak to było w ciąży :) My kobiety to jednak umiemy się szybko przystosować do nowej sytuacji.

    Camille87, Lili też nieraz nic nie pomaga, tylko cycuś. Nawet jak jadła pół godziny temu to wrzeszczy dopóki nie dostanie. Jak się dorwie to zachowuje się jakbym jej jeść z tydzień nie dała. I tak sobie je z 5 minut i zasypia. Zaczęłam nawet myśleć, że ona nie umie zasnąć bez piersi, wyciszyć się. Ale zdarza się to sporadycznie, często ładnie zasypia sama. Te nasze kruszynki są maleńkie, musimy je zrozumieć.. Nawet jak płaczą przez 2 godziny bez wyraźnej przyczyny. Wczoraj była najedzona, nie prężyła się, nic jej raczej nie bolało, miała sucho, przytulałam ją, a marudziła. Przez chwilę zwątpiłam w swoje umiejętności :(
    Mi zostały 3 kg do zrzucenia. Waga uparcie pokazuje 57 kg, chociaż jednego dnia było 55. Ale to rano, bez śniadania.. Figurę mam niemal jak przed ciążą, brzuszek 81 cm. Jest tylko lekko wypukły. Ale lepiej czułabym się ze swoją starą wagą..
    I miałyśmy dokładnie taką samą noc :) W dzień Lila marudziła, o 22 zjadła. Od 2:30 do 3:00 nie mogłam jej ŻADNYM SPOSOBEM dobudzić (światło, zmiana pieluszki, nawet nogi jej wodą oblałam...), dopiero jak włączyłam głośniej muzykę to zaczęła kręcić główką. Zjadła i spała do 7.

    Dziewczynki, baaardzo mocno Was wspieram! Tak bym chciała, żebyśmy wszystkie zamknęły rozdział brzuszkowy, a rozpoczęły okruszkowy..

    Ale nic na to nie poradzimy, trzeba czekać na megabolesne skurcze albo wywołanie. Tak bardzo dłużyła mi się końcówka ciąży, świetnie Was wszystkie rozumiemy. Ale już niedługo, naprawdę niedługo <3

    genoweffa, Dodi, celia, Camille87 lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genoweffa rzeczywiście dobrze mieć zajęcie na sam koniec, wtedy człowiek tyle nie myśli i nie doszukuje się objawów..
    Tylko ja naprawdę nie wiem już co wymyślać... :/

    Dodi lubi tę wiadomość

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    genoweffa teściowa niezła hehe a jeśli chodzi o urządzanie mieszkania to się Wam fajnie zbiegło w czasie i pewnie szybko Ci przeleciało :)

    genoweffa lubi tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój kochany Grzesio kończy dziś 3 tyg :) Wczoraj wieczorem po kąpieli i karmieniu piszczał i krzyczał. Myślę, że to z niewyspania i przemęczenia. Wziełam go do siebie do łóżka i jak się uspokoił to spał ponad 4 h :) A teraz tnie komara po śniadanku. Jak się obudzi to go nakarmię, a potem podreptamy na spacer.

    Lanusia93, Dodi, Camille87 lubią tę wiadomość

  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla przypomnienia...

    WITAMY NA ŚWIECIE

    1940488i33vy4qqj1.gif
    g34026.gif


    Pekinka82 - 13.08 EMIL 575281br5nqkcttj.gif / 12.07 - SN
    marderkowa - MILA 558162xaex8fdvtb.gif/ 14.07 - CC
    Paulia87 - 18.08 MARCELEK 575281br5nqkcttj.gif / 25.07 - CC
    Jus1985 - 18.08 CÓRKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 27.07 - SN
    Madzikovy - 29.07 ZUZANKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 29.07 - CC
    Seneka - 14.08 MACIUŚ 575281br5nqkcttj.gif/ 29.07 - SN
    Kasieńka:) - 01.08 LENKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 30.07 - SN
    Kajoni - 01.08 ADAŚ 575281br5nqkcttj.gif / 31.07 - CC
    ona20 - 24.08 OLIWIA 558162xaex8fdvtb.gif / 31.07 - CC
    Positive - 14.08 ALICJA 558162xaex8fdvtb.gif / 1.08 - SN
    Domi IRL - 1.08 VERONIKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 1.08 - CC
    mala_mi - 06.08 KLARA 558162xaex8fdvtb.gif/ 06.08 - CC
    Ruda27 - 31.07 NATANIEL 575281br5nqkcttj.gif / 06.08 - CC
    Genowefa - 29.07 GRZEŚ 575281br5nqkcttj.gif / 06.08 - SN
    Macca - 12.08 EMILY 558162xaex8fdvtb.gif / 07.08 -SN
    Camille87 - 29.07 KUBUŚ 575281br5nqkcttj.gif/ 08.08 - SN
    Magda2013 - 3.08 MAJECZKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 08.08 - SN
    Lanusia93 - 01.08 LILIANKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 09.08 - SN
    Nezumi - 13.08 ALICJA 558162xaex8fdvtb.gif / 10.08 - SN
    agapast - 13.08 MICHAŁEK 575281br5nqkcttj.gif / 10.08 - SN
    Amela - 03.08 NELKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 11.08 - CC
    Ninkapa - 19.08 LUCAS 575281br5nqkcttj.gif / 12.08 - SN
    Niebieska - 10.08 WOJTUŚ 575281br5nqkcttj.gif / 12.08 - SN
    Kada24 - 12.08 MATEUSZEK 575281br5nqkcttj.gif / 13.08 - SN
    Celia – 15.08 JUSTYSIA 558162xaex8fdvtb.gif /14.08 - SN
    Moni& - 4.08 KACPEREK 575281br5nqkcttj.gif / 15.08 - CC
    Aggie - 24.08 MAYA 558162xaex8fdvtb.gif /17.08 - SN
    Mila - 18.08 BARTUŚ 575281br5nqkcttj.gif / 18.08 - CC
    MMA - 10.08 PAWEŁEK 575281br5nqkcttj.gif / 18.08 - SN
    Nadia - 30.08 ALICJA 558162xaex8fdvtb.gif /19.08 - SN
    Sproquette - 20.08 JULKA 558162xaex8fdvtb.gif /19.08 - SN
    Quendi - 18.08 HUBERT 575281br5nqkcttj.gif / 20.08 - CC
    le'nutka - 20.08 JULIAN 575281br5nqkcttj.gif / 22.08 - CC
    _Cleo_ - 21.08 LILLY 558162xaex8fdvtb.gif /23.08 - SN
    aicha - 29.08 MADZIA 558162xaex8fdvtb.gif /25.08 - SN


    CZEKAMY NA :
    Klaudia123 -- <3 13.08 SYN MIKOŁAJ
    Gosiaczek - - <3 19.08 SYNEK - CC
    Mika 28 - - <3 22.08 CÓRKA JULCIA
    Mika1987 - - <3 23.08 CÓRKA MAJUSIA
    Sylka - - <3 25.08. SYN OLAV
    karm3lka -- <3 28.08 CÓRKA ZUZIA
    Dodi- - <3 30.08 CÓRKA AMELKA

    35 porodów na 25.08
    16 chłopców <3
    19 dziewczynek <3

    Lanusia93, mala_mi, Camille87 lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi, muszę powiedzieć że ekspresowo. Czasami nie ogarynałam jaki jest dzień tygodnia. Teraz mam podobnie :P

    Dodi, Lanusia93 lubią tę wiadomość

  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecudnie czyta się Wasze relacje macierzyńskie :)

    Lanusia Ty to szczypioreczek jesteś ;) taka waga piórkowa, fajnie....
    Jak widać każde dzieciątko jest inne, co nie zmienia faktu, że każde potrzebuje bliskości i dużego zainteresowania <3 mam nadzieje, że i my poradzimy sobie z nowymi obowiązkami.
    Serio już zapomniałyście jak to było w ciąży? :P

    nie wiem jak Wy, ale niby mówię głośno, wszem i wobec że póki co sie nie stresuję i czekam na rozwój wydarzeń, ale może podświadomie się znowu gdzieś blokuję i stąd ten poślizg? Lekarz mówił mi, że bardzo dużo zalezy od naszej psychiki nawet w kwestii rozpoczęcia porodu :)

    Genoweffa tylko pozazdrościć takiego zajęcia i szybko upływającego czasu pod koniec ciązy :)

    Lanusia93, Sylka, mala_mi, genoweffa, celia lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi, może się blokujecie tekstami typu "Będę chodzić w ciąży 2 lata" itd :D
    Niby dla żartów, a może coś w tym jest ;) Ja też takie rzeczy mówiłam, ciągle pisałam do siostry: "Nigdy nie urodzę, będę chodzić w ciąży całe życie".

    Może i waga piórkowa, ale po ciąży zostały mi ogromne pośladki :D P. jest zachwycony, w sumie też podobają mi się kobiece kształty, ale trochę nieproporcjonalnie wyglądam- chuda, małe piersi, szczupłe nogi i doooopa jak u hipopotama :D

    A zapomniałam naprawdę :) Zapomniałam jak się odczuwa ruchy. Jak często biega się do toalety. Jak ma się ochotę na daną potrawę. Jak zmęczenie potrafi dopaść w środku dnia. Jak nie można leżeć na brzuchu. Jak ciężko się przekręcić.

    Jest inaczej. Jest lepiej <3

    Dodi, mala_mi, genoweffa, celia, Camille87 lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Kasieńka:) Autorytet
    Postów: 328 781

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Wszystkie mamusie te rozpakowane i te oczekujace :) ale mnie dawno tu nie było... jeszcze nawet mojego porodu nie zdarzyłam opisac... :) ale jestem pochłanieta moja ksieżniczka całkowicie i zakochana w niej po uszy :) jest tak grzeczniutka, że szok :) wiec calymi dniami sie wylegujemy i przytulamy :) postaram sie czesciej Was odwiedzac :) buziaki :*

    A oto moja mała ksieżniczka. Dziś mamy miesiac :)
    16ar2uc.jpg

    Domi IRL, Lanusia93, Dodi, mala_mi, genoweffa, celia, Camille87, Eva0507, Kajoni lubią tę wiadomość

    km5skrhmrg59zoqt.png
    2nn3skjotohf1cr5.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieńka piękna księżniczka, jakie ma cudowne wielkie oczyska <3
    Opisuj nam tu poród, bo jeszcze kilka oczekujących zostało :)

    Lanusia pewnie masz rację, co do blokowania się psychicznie, ale z drugiej strony sama doskonale wiesz jak to jest.. Termin mija i co teraz?! Dzidzia powinna być już na świecie a nadal jej nie ma...
    Myśleć o czymś innym?! A o czym, co może być ważniejsze od cudu na który czekasz?
    Poza tym ja fizycznie czuję się okropnie, za co bym się nie zabrała wszystko zaczyna mnie boleć i ląduję na kanapie wkurzając się, że jestem tak niedołężna...

    Lanusia93, Dodi, genoweffa lubią tę wiadomość

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieńka, mała cudna! <3 Zmobilizowałaś mnie do wstawienia zdjęcia :)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0a1d35fdde9a.jpg

    Kasieńka:), Dodi, mala_mi, Sylka, genoweffa, celia, Eva0507, Kajoni lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka, rozumiem Cię, wszystkie Was rozumiemy. I wiemy jak Wam ciężko. Ale wiemy też, że żadne sposoby opisane na przeróżnych forach nie dają tych oczekiwanych rezultatów. Co mogę Wam napisać? Że trzymam kciuki? Że to wydarzy się nie później niż za 2 tygodnie u każdej z Was? Żebyście wypoczęły, obejrzały telewizję, przeczytały poradniki? Że życzę Wam, żeby zaczęło się jeszcze dzisiaj?
    Przecież wiecie, że tak jest <3

    Jednak lepiej czekać i coś robić. Nie czekać w bezsilności. Chociaż wiedziałam, że moje sposoby niewiele dają to piłam tą herbatkę, przemierzałam te schody, skakałam po łóżku.. Było mi łatwiej psychicznie, bo ciągle powtarzałam sobie: "A może dzisiaj odejdą mi wody?". I przetrwałam, Wy też dacie radę, bo na końcu drogi czeka na Was niesamowita nagroda za to oczekiwanie :)

    Sylka, genoweffa lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia nie ukrywam, że już nie raz padł tekst typu: ja wogóle nie urodzę :D
    mówisz wielkie pośladki Ci zostały hehe? jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić, ale niech Ci będzie :P

    Witaj Kasieńko na starych śmieciach :) córcię masz cudowną i ma piękne duże oczy <3 super, że taka grzeczna i bezproblemowa ;) oby tylko tak dalej a Ty wpadaj częściej ;)

    Lilianka kolejna cudna gwiazdeczka :*

    Kasieńka:), Lanusia93, Sylka lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • Kasieńka:) Autorytet
    Postów: 328 781

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała spi wiec mam chwile to opisze co i jak... :)
    Więc... 29 lipca mniej wiecej od godziny 17 zaczelam czuc skurcze... w nocy sie nasilily i byly co 10 potem co 7... niestety były to bole krzyzowe ktore sa jakas masakra... cala noc sie meczylam jak nie pod prysznicem to skakalam na pilce ale to nic nie pomagalo... kolo godziny 5 rano skurcze byly juz co 5 min wiec zadzwonilam do mojej poloznej a ona kazala jechac na porodowke i tam na mnie czekala... przyjechalam to oczywiscie sterta papierow do wypelninia, potem lekarz mnie zbadal i wtedy odpadl mi czop (zostal mu na rekawiczce) a ja go tyle wypatrywalam... chyba tydzen wczesniej :) po badaniu okazalo sie ze 1,5 cm rozwarcia (juz tydzien takie mialam) i nic nie ruszylo... potem mialam zrobiona lewatywe i trafilam na porodowke kolo godz 8... poszlam pod prysznic skakac na pilce.. bole byly nie do zniesienia... rozwarcie nie chcialo postepowac... potem przyszedl lekarz, jeszcze raz zbadal... 4 cm rozwarcia, przebil pecherz i pod ktg... i tak lezalam i umieralam z bolu (nie zycze nikomu tych krzyzowych) ale bylam twarda i nawet nie krzyczalam :) Mąz mnie bardzo wspierał, masowal plecy, robil oklady :) Nie wiem co bym bez niego zrobila :) kolo 12 bylo juz 8 cm rozwarcia i tak o 12.40 po nie calych 10 min parcia przyszla na swiat najcudowniejsza ksiezniczka na swiecie :) nasza Lenka :) z waga 3940g i 58 cm :) Od razu zapomnialam o moich bolach :) nacieta bylam minimalnie (juz w ten sam dzien bez problemu siadalam i w ogole) i powiem Wam ze juz myslimy o kolejnym dzidziusu :) Szczęście nie do opisania. W 3 dobie wyszlysmy do domu i nie mozemy sie soba nacieszyc a mąż jaki dumny. Nawet pierscionek dostalam za urodzenie corci :) A dzis jestm najszczesliwsza mama na swiecie... :)

    Troche chaotycznie opisalam ale nie mam talentu do opisywania :)

    Dodi, Lanusia93, Sylka, karm3lka, genoweffa, celia lubią tę wiadomość

    km5skrhmrg59zoqt.png
    2nn3skjotohf1cr5.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a że się tak zapytam, Wy dziewczęta macie tak ciepło w domach czy taką pogodę fajnę? bo jak widzę to dzieciaczki nie specjalnie poubierane i właśnei się zastanawiam czy nie bedę miała z tym problemu, żeby dopasować ubiór do panującej temperatury ;)

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
‹‹ 1803 1804 1805 1806 1807 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ