Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Camille87 wrote:Z drugiej strony- jak w poprzedniej ciazy trafilam do szpitala i bylam tamprzez 5 dni a w koncu mialam zabieg lyzeczkowania nie bylabym w stanie ukryc tego przed rodzina czy przyjaciolmi.. w tak ciezkich chwilach mialam od nich wsparcie i nie musialam udawac ze nic sie nie stalo.. dlatego mysle jednak ze warto podzielic sie ta nowina z najblizszymi bedIe dobrze, musi byc!!
idę spać fajnie tak bezkarnie się byczyć -
o matko ,ale naprodukowalyscie , sorry za moja pisownie ,ale pisze jedna reka bo leze w wyrku , przeziebilam sie , musze sie wykurowac , domowymi sposobami , goraczki nie mam tylko czasem stan podgoraczkowy , wczoraj nie mialam pradu caly dzien i laptop mi sie psuje, u mnie wszystko dobrze , wyniku posiewu nie odebralam bo zawialo bardzo ,a ja chora.
U mnie jesli chodzi o jedzenie to warzywa ,ryby , soki owocowe , owoce, sa na tak , a tluste mieso , kielbasa , slodycze sa beeee, a kawa to powoduje ,ze od razu sie znajduje w wc , nie wazne czy zbozowa, zwykla,rozpuszczalna no nawet powachac nie moge , pije duzo wody za to.
ja witamin nie biore, biore jod ,a w tych zestawach jest rowniez jod ja nie moge go przekroczyc ze wzgledu na tarczyce chora za malo nie dobrze i za duzo tez nie dobrze , czyli biore jod, tran , magnez, żurawit na pęcherz i luteinke no i kwas foliowy oczywiscie, gin mowi ,ze wystarczy jak na poczatek.
Trzymajcie sie kochane i nie dajcie sie pogodzie , nie wiem czy mi laptop nie nawali , jesli nie to postaram sie odzywac;) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynezumi wrote:mamy bardzo podobna historię, moja rodzina też w taki sposób się dowiedziała jak byłam w pierwszej ciąży.
idę spać fajnie tak bezkarnie się byczyć
Co historii to sama nie przypuszczalam jak wiele kobiet przez to przeszlo dopiero tu na Ovufriend zdalak sobie sprawe z tego.. niestety swiat nie jest sprawiedliwy i Ci ktorym tak bardzi na dziecku zalezy maja najwiecej problemow z zajsciem w ciazy..
Taaak byczenie sie jest fajne dzisiaj tez mam dzien lenia trzeba korzystac poki mozna! -
nick nieaktualny
-
marderkowa - ja na tym etapie co ty myslalam, ze zaraz mnie zaleje , brzuch bolal i byly bezowe uplawy , zadzwonilam do gina wtedy to byl weekend ,no i kazal lezec i odpoczywac ,a w poniedzialek pryjechac na wizyte , ja mialam luteine w domu wiec kazal brac dwa razy na dobe pod jezyk ,ale to ze wzgledu na przebyte poronienie i ten bezowy sluz, potem na wizycie okazalo sie ,ze wszystko gra ,a takie bole sa normalne , w razie czego mozna brac nospe, jesli po nospie nie przechodzi nasila sie lub staje sie regularny jak skurcze czyli potrzyma pusci , po jakims czasie znowu chwyta i tak coraz czesciej to lepiej dzwonic do lekarza,ale ja jestem w tej sytuacji ,ze te bole rozrozniam , te zle byly silniejsze, regularne i zamiast slabnac nasilaly sie , a teraz byly takie jak przed okresem , potem chwytaly np 3 razy na dzien , potem zadziej i teraz juz na prawde zadko, moja szwagierka natomiast miala takie bole przez 3 miesiace za kazdym razem ,a ma 3 corki ogolnie gin mi mowil ,ze jesli sie nie nasila ,nie przypomina skurczy to nie ma co sie bac , moze tez bolec krzyz , i boki podbrzusza to sa wiezadla ;)mam nadzieje ,ze pomoglam ja mam teraz luteine dopochwowa , a jesli sie niepokoisz to jakas ksiazka , polez sobie i powinno to zlagodzic ten bol ja wpadlam w panike jak w tej ciazy jak tak bolalo, bo poprzednio mnie nic nie bolalo az do momentu poronienia, a tym razem , brzuch bolal i krzyz i boki brzucha ,a dzien po spodziewanym okresie byla mala kropeczka na usg, we wtorek ostani byl juz pecherzyk ciazowy czyli ciaza sie rozwija , a 17 grudnia na usg powinno byc serduszko i malenstwo juz widoczne;)
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Hej kochane, sierpniowa mamusia to jednak brzmi dumnie
Mój termin to 15 sierpnia
Ja dziś już byłam u lekarza, bo ja z kategorii panikujących Wypisał mi jakieś skierowania na różne badania, w tym usg. Planuję zobaczyć moją małą fasolkę 12 grudnia na monitorze
Mój lęk jest ogromny, bo w sumie nic mnie nie boli, nawet piersi. Czasem trochę podbrzusze i zakłuje lewy jajecznik, a poza tym nic a nic
W poniedziałek oczywiście pobiegnę na betę, nie wytrzymam w bezczynnościnezumi lubi tę wiadomość
-
dziekuje dziewczyny, uspokoiłyscie mnie, oprócz tego dziennego uczucia w podbrzuszu, nie mam upławów nie mam teraz żadnych objawów, zaraz po zapłodnieniu wiedziałam, że to "TO", bo bardzo mnie mdliło i czułam zapachy jak nigdy wcześniej, teraz zupełnie przeszło. Test robiłam w czwartek i od razu zrobilam też bęte- wynik 105,2.
Gratuluje Wam serdecznie i spokojnych ciąż nam życzę! -
nezumi, u mnie to też pierwsze dziecko, pierwszy wnuk ze strony mojej rodziny, pierwszy prawnuk. Na razie wie tylko mama i siostra, mieszkają zagranicą, nie mogłam wytrzymać i wygadałam się jakiś czas temu A dziadkom, z którymi mieszkam, powiem właśnie w święta.
Lillenka, "Poza tym będę pod pozorem złego samopoczucia nie będę musiała jeść dań przygotowanych przez teściową" Widzę, że to najważniejszy z powodów, dla których poinformujesz rodzinkę już w 8 tygodniu
"Swoją drogą teściowa chyba wychodzi z założenia, że kobieta w ciąży ma jakiś specjalny żołądek (niczym wiadro), bo w ostatniej ciąży ładowała mi sama na talerz kopy jedzenia, jak dla górnika, bo "teraz muszę jeść za dwoje". Masakra..." Niektórzy ludzie mają błędne pojęcie na ten temat, ciężarna- zje wszystko, dobrze to określa słowo wiadro. Na szczęście na brak apetytu nie narzekam, ale nie przesadzajmy, nie zjem to pełnym talerzu każdej potrawy, która pojawi się na stole. Może gdybyśmy były w 2, 3 trymestrze, byłoby to bardziej odpowiednie serwować nam większe porcje.nezumi, nezumi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
ja jak poszlam na wizyte we wtorek to mialam liste pytan i polecam Wam taka zrobic , opisalam sobie na kartce wszystkie bolowe dolegliwosci i pytania w stylu ,co w razie grzybicy np bo w ciazy sie zdarza ,co w razie przeziebienia, goraczki , problemow z pecherem itd itp bo ja mam takie szczescie ,ze mnie lubi w weekendy lapac cos albo w swieta, no to dostalam recepte na nystatyne w razie grzybicy , ze mam brac zurawit na drogi moczowe, aha w razie grzybicy swedzenia zakaz irygacji i nasiadowek , mozna wlasnie nystatyne,m w razie pecherza pierwsze co to badanie ogolne moczu + posiew jesli bakterie nie wyjda to zurawit jesli wyjda to na podstawie posiewu dobiera lekarz jakis lagodny antybiotyk, w razie goraczki 38 stopni natychmiast zbijac apapem , przeziebienia : syrop prenalen dla kobiet w ciazy , syrop z cebuli, ja mam jeszcze miksture z czosnku i soku z cytryny , mleko +czosnek+miod, herbatka z sokiem malinowym i cytrynka czyli domowe sposoby , w razie grypy , anginy i oskrzeli szybko do gina po odpowiednio dobrane leki, to takie moje rady ktore mi dal moj lekarz , siedzialam u niego godzine i nie chcial ani zlotowki mimo ,ze gabinet prywatny powiedzial ,ze to kontynuacja poprzedniej wizyty i nic sie nie nalezy, a zrobil usg, wysluchal mojej litanii zalozyl karte ciazy i wydrukowal zdjecia usg , na razie jestem bardzo zadowolona ,ze go wybralam.
Lanusia93, celia lubią tę wiadomość
-
Camille87, ja również przed łyżeczkowaniem poinformowałam wszystkim bardzo szybko, wiedzieli w dzień robienia testu, czyli kilka dni po terminie @. Również otrzymałam od nich ogromne wsparcie i nie wyobrażam sobie jak miałabym ukryć przed nimi to, co w tamtym okresie przeżywałam. To byłoby niewykonalne, momentami w domu byłam wrakiem człowieka. Ale poinformowałam rodzinę tak szybko, tylko ze względu na to, że nigdy nie zastanawiałam się nad czymś takim jak poronienie, a już na pewno nie pomyślałabym, że coś takiego spotka mnie. Dziewczyny kilka lat młodsze ode mnie rodzą dzieci, bez żadnych komplikacji, a akurat nam przytrafiła się taka sytuacja. Oczywiście, że będzie dobrze, a przed nami wspaniały czas, kiedy możemy im o tym powiedzieć
celia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Camille87 wrote:Marderkowa gratuluje i witam:-D
Madzikovy przyrost bety rewelacyjny
Coraz wiecej nas, sierpniowychmamus -
Dziewczyny jak u was z apetytem? Ja w pierwszej ciąży jadłam na początku jak opętana, non stop byłam głodna, miałam ochotę na fast foody, na widok warzyw robiło mi się niedobrze.
Teraz jem, bo taka jest konwencja i wypada
Nie mam żadnych mdłości, bóli, nic kompletnie, ale jedzenie jakoś nie sprawia mi przyjemności (a jestem żarłok niestety).
Plusy: -1 kg na wadze
Minusy: na starcie tej ciąży ważę tyle co w pierwszej w 12 tygodniu.
Eh.....