Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Z apetytem....ogólnie nie chce mi sie jeść, mam marny apetyt i jem jak już czuje że jestem głodna ale ... Normalnie tak nigdy nie miałam, teraz jak czuje pierwszy głód to aż mnie ssie potwornie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2013, 20:53
-
kobietka26, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia Ja na początku 5 tygodnia miałam infekcję gardła i musiałam brać antybiotyk, podobno bezpieczny. Strasznie się martwiłam, więc rozpoczęłam kurację domowymi sposobami- czosnek, syrop z cebuli, łóżeczko. Ja również nie biorę witamin, podejmę decyzję jak odbiorę morfologię. Jeśli będzie taka potrzeba to pewnie zdecyduję się na Prenatal Complex. Dobrze się odżywiasz, superAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Camille87, ja też mam dzisiaj taki senny dzień, zmęczenie dopadło mnie jak nigdy. Widzę, że większość sierpnióweczek dzisiaj tak się czuje
kada24, cieszę się, że dobrze się czujesz U nas dzisiaj bólu brzucha nie odnotowałam, pewnie dlatego, że leżę przez cały dzień Dziś odpuściłam sobie naukę, przez senność która mnie dziś dopadła i tak nie nauczyłabym się niczego.
kobietka26, też jestem w 5 tygodniu 6 dniu, również na pierwszym USG (4 tydzień 5 dzień) widziałam małą kropeczkę na USG, a 13 grudnia idę podejrzeć serduszko Ja również mam częste problemy z pęcherzem, zazwyczaj zarzucałam sporą dawkę Urofuraginum, ale teraz nie wolno A czym jest ten żurawit? Masz fajnego lekarza
Lillenka, mój apetyt jest taki jak słowo w słowo opis Twojego w pierwszej ciąży Również nie mam mdłości, więc jedzenie łatwiej wchodziAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
amela- USG 9 grudnia (pon), termin 2 sierpnia
MMA- USG ok. 9 grudnia (pn), termin 10 sierpnia
Madzikovy- USG 10 grudnia (wt), termin nieznany
nezumi- USG 11 grudnia (śr), termin 13 sierpnia
positive- USG możliwe 11 grudnia (śr), termin 15 sierpnia
Ruda27- USG 12 grudnia (czw), termin 6 sierpnia
Celia- USG 12 grudnia (czw), termin 15 sierpnia
Lanusia93- USG 13 grudnia (pt), termin 1 sierpnia
Niebieska- USG ok. 16 grudnia (pn), termin 10 sierpnia
Alis- USG 16 grudnia (pn), termin 8 sierpnia
Camille87- USG 17 grudnia (wt), termin 3 sierpnia
kobietka26- USG 17 grudnia (wt), termin 3 sierpnia
Inga- USG 17 grudnia (wt), termin 13 sierpnia
nadulek- USG 17 grudnia (wt), termin nieznany
kada24- USG 18 grudnia (śr), termin 16 sierpnia
Muska- USG 20 grudnia (pt), termin 7 sierpnia
Lilenka- USG jeszcze nieznane, termin 8 sierpnia
Misia1980- USG jeszcze nieznane, termin 11 sierpnia
kfeva- USG jeszcze nieznane, termin 16 sierpnia
Macca- USG jeszcze nieznane, termin nieznany
Karolcia23369- USG jeszcze nieznane, termin nieznany
klaudia123- USG jeszcze nieznane, termin 12 sierpnia
marderkowa- USG jeszcze nieznane, termin 14 sierpnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2013, 21:41
celia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
amela, Ty również jesteś na tym samym etapie co ja i kobietka26 W poniedziałek poproszę o szczegółową relację z USG, czy maluszek wciąż jest kropeczką, czy już czymś więcej bellybestfriend podaje mi, że serduszko będzie widoczne dopiero 12 grudnia (w 47 dc), ale może u Ciebie będzie już pulsowało byłoby wspanialeAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
wpadłam tylko na chwilkę was poczytać
wnioski:
-bóle podbrzusza są normalne i nie należy się bać tylko odpoczywać
-do lekarza z listą
-brak apetytu oznacza minus na wadze, jeszcze zdązymy nadrobić
A od siebie jeszcze dodam - głaskanie się po brzuchu już na tym etapie jest mega fajne! a jak i tatuś chce to już w ogóle rewalacyjnie!celia, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:Camille87, ja również przed łyżeczkowaniem poinformowałam wszystkim bardzo szybko, wiedzieli w dzień robienia testu, czyli kilka dni po terminie @. Również otrzymałam od nich ogromne wsparcie i nie wyobrażam sobie jak miałabym ukryć przed nimi to, co w tamtym okresie przeżywałam. To byłoby niewykonalne, momentami w domu byłam wrakiem człowieka. Ale poinformowałam rodzinę tak szybko, tylko ze względu na to, że nigdy nie zastanawiałam się nad czymś takim jak poronienie, a już na pewno nie pomyślałabym, że coś takiego spotka mnie. Dziewczyny kilka lat młodsze ode mnie rodzą dzieci, bez żadnych komplikacji, a akurat nam przytrafiła się taka sytuacja. Oczywiście, że będzie dobrze, a przed nami wspaniały czas, kiedy możemy im o tym powiedzieć
No wlasnie chyba nikt nie pezypuszcza ze te najgorsze rzeczy moga spotkac nas.. myslalam ze skoro obydwoje z mezem jestesmy zdrowi, nie pijemy nie palimy go ze wszystko bedzie ok ... teraz gleboko wierze w to ze bedzie dobrze i ze donosze ta ciaze do konca ; Dnezumi, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do apetytu tez go nie mam rzeczy ktore do tej pory moglam wcinac bez ograniczen powoduja u mnie mdlosci jam chipsy solone popcorn czy slodycze kawa nie smakuje mi nawet zbozowa i ogolnie kalo jem chyba ze na cos mnie nagle najdzie ochota jak dzisiejszy gulasz ktory wyszedl poprostu rewelacyjnie i tak zie nim opchalam ze nawet teraz mi niedobrze bo dodtkowo ucielam sobie wieczorna drzemke j teraz spac nie moge
Jak bylam ostatnio u gina tez kazal zrobic liste pytan na ta wizyte sietez przygotuje;) w tym szczesliwymcyklu jeszcze przed owulacja miala problem z pecherzem pierwszy raz w zyciu tez obawiam sie nawrotu a z grzybkiem niestety tez zdarzalo mi sie zmagac wiec musze byc gotowa na wszystko.. moj gin tez jest super poswieca duzo czasu nawet jak zadzwonie do niego to mi wyklady przez tel daje i nie zbywa i nie smieje sie z mojego przewrazliwienia
Buziolce mamusie :* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNom koniec z obzarstwem! Bede jadla mniej a czesciej mam nadziejeze mi sie uda...
Heej no cos Ty mialas jakies watpliwosci ze @ przyjdzie? ja pierwszego sikacza zrobilam 3 dni przed terminem i jak wyszly dwie kreski to juz zapomnialam o @ nawet pod uwage nie bralam ze sie moze zjawic
A jak samopoczucie??nezumi lubi tę wiadomość
-
cześć dziewczyny :*
widze ze też spać nie możecie.... mąż poszedł do pracy a ja zamiast spać ile wlezie nie potrafię się w łóżku odnaleźć :p
Camille też bym taki gulasz domowy zjadła.... pychotka ja sobie tylko herbatniczki w czekoladzie podjadam
-
nick nieaktualny