Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ninkapa, mi powiedzieli, że macica jest w okresie ciąży bardziej ukrwiona i czasem, np. na początku, podczas zagnieżdżenia mogą popękać jakieś naczynia i stąd tworzą się krwiaki.
Lanusia, u mnie niestety bardzo podobny czas, 17 lutego dowiedziałam się, że maleństwo się nie rozwija, a 11 marca miałam zabiegNie myśl o tym, wypoczywaj.
Lanusia, z ust mi to wyjęłaśJa też nie wiem co mam do brzuszka mówić. Jakoś mi tak niezręcznie, coś zaczynam, ale potem nie wiem co opowiadać. Może to z czasem przyjdzie
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
a ja zrobilam sobie ugotowalam ziemiaczki mam z koperkiem i maselkiem i piers z kurczaka wiem wiem ze dzisiaj piatek ale co mam zrobic lodowki brak moze bedzie w niedziele... a ochota na miesko jest co jest u mnie bardzo dziwne bo ja raczej bardzo rzadko jadam mieso....
-
kochane u karolci jest tak tak ze sie oczyscila pecherzyk juz ma w jajniku 20mm ale nie chce sie starac kupuje psa bo jej kolezanka poronila miala zabieg i znowu poronila i sie boi nie wiem czego ale jak sie nie bedzi eprobowac to nic nigdy nie wyjdzie
-
ninkapa, ordynator powiedział, że od zaparć, bo wysiłku to ja żadnego nie miałam po wyjściu ze szpitala. Może od wchodzenia po schodach, bo mieszkam na 4 piętrze... A mój lekarz mówi, że to wysiłkowe. Nic z tego nie rozumiem, jak mi się mogło coś tam oberwać? Największy ciężar jaki noszę to 2 kg kiedy podnoszę sok, żeby wlać go do szklanki...
Chociaż tak sobie myślę... Jak 2 tygodnie temu rozstałam się z P. to wracałam od niego z domu na pieszo, 40 minut drogi... Może wtedy coś się stało poważniejszego?
Camille87, zaciągnę P. siłą na to USG, bo sama chyba zwymiotuję na podłogę zanim tam wejdę... Wierzę w to, że będzie dobrze, ale zeszłoroczne wspomnienia... Czy ja coś źle robię, że mnie takie rzeczy spotykają?
celia, przytulamJa zabieg miałam 12 marca...
Ale mam Walentynki smutneJeszcze P. jest w pracy, wróci o 15, mam nadzieję, że dostanę przynajmniej kwiatki. Teściowie też w pracy, boję się, że nagle zacznę krwawić. Nie wiem skąd bierze się u mnie taka panika, kiedy wszystko jest w porządku, kłuje mnie wszystko, tak ze stresu.
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Lanusia, poważnie to wszystko brzmi ale musisz wierzyc, że tym razem bedzie dobrze i przywitasz swojego Kacperka na świecie w sierpniu :* Stosuj sie do zalecen a napewno wszystko bedzie dobrze:)
A ja dzisiaj chyba zamówie pizze na obiad bo nie chce mi sie gotowacMonis
[/link]
-
Akurat ten stres rozumiem choc ja mam zupenie inny i modle sie zeby moja dzidzia byla zdrowa i zeby to badania z krwi potwierdzily choc i jak juz do konca ciazy bede mysle ze moze jednak cos jest nie tak bo to w sumie tylko pokazuje jakie jest ryzko urodzenia chorego dziecka....
-
nick nieaktualnyLanusia niestety natura bywa czasem przewrotna i z nia nie da sie wygrac
Pocieszajacym niech bedzie fakt ze mozesz zajsc w ciaze - mam znajomych ktorzy teoretycznie sa zdrowi, a dwie inseminacje i dwa in vitro za nimi i poki co dzieci nie maja.. pewne komplikacje da sie przezwyciezyc tylko tak jak lekarz mowil trzeba dbac o siebie.. sa kobiety ktore cala ciaze leza i rodza dzieci wiec nic nie jest przesadzone
Co do Walentynek - tez bylabym sama ale maz wyjatkowo ma wolne dzis
Zobaczysz Twoj P. wroci z kwiatami
Strach jest normalny ale postaraj sie nie skupiac na tych zlych rzechachLanusia93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
niestety nie moge powiedzieć że jest dobrze
teraz już nie płaczę ale .........
po badaniach prenat/ - lekarz nie widział kosci nosowej, tzn bardzo sałabo widoczna gdzie na tym etapie ciąży już powinna byćwszystkie inne markery prawidłowe, ale skierował na badanie PAPPA, TERAZ czekanie na wyniki
chyba nie muszę wam mówic ze jestem załamana
zaraz po wyjściu z gabinetu dzwoniłam do mojego gina, który kazał mi wysłac wyniki na maila, postara sie załatwic mi jeszcze innego lekarza który mnie zbada. CZekam na jego telefon jak na szpilkach... Boję się !!!!!!!! Boże dlaczego ??? !!!!!!!!!!!!
-
Mila skarbie Nasz uspokoj się proszę bo dzidzi razem z Tobą się denerwuje!!!!
Poczekaj u kuzynki mojego męża było tak nie widoczna kość nosowa przyziernosc karkowa 4,8 !!! Zrobiła testy PAPA a wyniki świetny 21.12 urodziła zdrowego chłopaka 4.850 kg...
Może to pomyłka jakaś???Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2014, 13:13
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyMila jej jak mi przykro
oby inny lekarz co innegi powiedzial! Trzymam kciuki za Was zeby bylo dobrze!!!
Co do walentynek ja nie wiem co bedziemy robic, chyba gdzies pojdziemy o ile beda miejsca.. O 17 bede w donu to sie okaze czy moj mezus cos wymyslil hehe
Lenusia trzymaj sie kochana. Musisz wypoxzywac a bedzie dobrze! Nie ma innej opcji
Ja jakby w 1 ciay bylo wsystko dobrze to ju byl miala malenstwo przy sobie... Ehh
Zacynam sie bac tego krwiaka i wysilku, niby nie robie duzo, ale jednak w tej pracy troche robic musze...
Chociaz wiekszosc siedze i tak :p