Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
hehe glodnemu chleb na mysli:P no ale co sie dziwic, w koncu libido sie polepszylo i to znacznie:) ale mimo wszystko mam opory przed czestymi zblizeniami, nie jest tak czesto jak przed ciaza. a moje samopoczucie tezok, czasem brzuszek pobolewa, glowa boli coraz rzadziej, zgaga czesciej jedynieniz w1 trym ale nie narzekam:)
Niebieska, Lanusia93, Jus1985 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
Mój mąż miał wczoraj ochotę ale mógł się sam w dupke pocałować he za jego zachowanie może wiecie co he a teraz czekam na niego z kolacja i ciekawe czy przyjedzie bo o wszystko ma waty eh kazałam mu do mamusi jechać spać a on pow że w pracy będzie spał eh zobaczymy jak będzi dalej czy zacznie bardziej uczucia okazywać jak kiedyś
-
My możemy pomarzyć o seksiku a ja ledwo daje radę wytrzymać..... Ale my mamy zakaz bezwzględny do odwołania...
Zanowiliśmy sobie pizzę mmm jak była ostra i dobra tyle że teraz zdycham z bólu bo boli mnie cały brzuch od żołądka po podbrzusze!!! Ja chyba zwariuje!!!!!! BuuuuuuuuuuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 19:33
Lanusia93 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Nie pojechalam jednak do szpitala bo po tym jak napisalam posta bole przeszly jakby reka odjal. Moze to faktycznie te wiazadla ? Nic juz mnie nie boli na razie.
A oto moje rozneglizowane zdjecie brzuszka z rana w "sexi" pizamce
http://zapodaj.net/6dcb924ca33eb.jpg.html
Lanusia93, Ruda27, Niebieska lubią tę wiadomość
-
Camille87, tak, zgadza się, mistrz jest od nas
Mi też zależy na tym, żeby wózek był nie tylko fantastyczny pod względem swojej prezencji, ale przede wszystkim pojemny na dole, na zakupy, dlatego najpierw musimy go obejrzeć na żywo. A brzucha nie wciągam. No dobra... Raz spróbowałam, tydzień temu, żeby sprawdzić, czy da się go "ukryć". Bardzo rozbolał mnie brzuch po tym eksperymencie. A wniosek? Do przewidzenia. Nie da się
kada24, fajny, nawet bardzo, tylko te koła... Prowadziłam nieraz taki wózek- katorga.
Sylka, ale masz przemiłego męża
Niebieska, dokładnie, głodnemu... hahahhahahaZboczuch!
kada24, a co się pokłóciliście? Chyba zwykle bywało dobrze między Wami...
Magda2013, śliczny brzuszekWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 20:09
Magda2013, Sylka, Niebieska, Camille87 lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Kurcze,faktycznie cos kazdej z nas dolega. Ja sie tez caly czas czulam dobrze,az do dzisiaj. A jeszcze ostatnio przeczytalam w ksiazce ze jak sie ma miesniaki to podobno trzeba miec cc bo macicia sie zle obkurcza po naturalnym porodzie. Musze zapytac mojego gina.
Ruda kochana odpoczywaj i daj znac jak jutro sie bedziesz czula.
Pekinka..hmmm na biegunke to nie mam pojecia co jest dobre, rzadko mam ta przypadlosc. Wg mojej babci najlepsze sa jagodyale skad tu teraz je wziasc ? Moze mrozone ze sklepu?
Lanusia mi kiedys tez cos lecialo ze sutka ale jeszcze wtedy nie bylam w ciazy,to byl taki kremowy plyn. Raz mi sie to zdarzylo. A u nas teraz ma prawo cos leciecwidzisz, kolejny objaw u Ciebie.
Co do seksu to mi juz gin zezwolil ale jeszcze jakos sie nie zdecydowalam. Nie wiem jakie pozycje sa bezpieczne.
pekinka82, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze nie mam wozka wybranego. Tez bym chciala zeby mial duzy koszyk na zakupy,torbe,zeby byl skretny a nie taki sztywny. Wiem ze chce taki 3w1. No i zeby nie byl ciezki bo mieszkam na 3 pietrze a nie mamy niestety windy
Na zakup z allegro chyba bym sie nie zdecydowala chyba ze najpierw bym go w sklepie obejrzala.
A jak sie ze szpitala wychodzi to dziecko musi byc we foteliku czy wystarczy ze bedzie w rozku ? Jak sadzicie? -
nick nieaktualnyCamille87 wrote:Lanusia wozek super
sama chce kupic w stylu retro ale ostatnio dopadly mnie pewne watpliwosci bo te wozki w wiekszosci maja plytkie kosze na dole i w zasadzie przy skrecaniu taki wozek trzeba lekko podniesc (brak skretnych kol) i boje sie ze ewentualne zakupy moga wypasc z koszyka
i tak caly czas mysle.. chyba ze uda sie znalezc taki wozek z glebszym koszem.. ale mi sie zdecydowanie takie wozki w starym stylu bardzo podobaja
Dziewczyny kupując wózki w tym stylu lepiej zwróćcie uwagę czy one się składają czy nie moja koleżanka tak się nadziała kupiła i zonk wózek się nie składa tzn żeby zapakować go do auta trzeba odkręcać koła i wszystko demontować ręcznie a to trochę upierdliwe jest niestetyCamille87, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiriam wrote:Dziewczyny kupując wózki w tym stylu lepiej zwróćcie uwagę czy one się składają czy nie moja koleżanka tak się nadziała kupiła i zonk wózek się nie składa tzn żeby zapakować go do auta trzeba odkręcać koła i wszystko demontować ręcznie a to trochę upierdliwe jest niestety
Madre spostrzezenieten akurat sie sklada, ale nie przypuszczalam ze sa nieskladalne
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno właśnie Aśka też nie przypuszczała nawet nie brała tego pod uwage a teraz klnie go że szok a wydała na niego cos ok 3000zł wiec nie mało
ja się smieje że mogłąm jej po mnie sprzedać bo stoi u babci na strychu z wiklinowym koszem właśnie w takim stylu
Camille87, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:Camille87, tak, zgadza się, mistrz jest od nas
Mi też zależy na tym, żeby wózek był nie tylko fantastyczny pod względem swojej prezencji, ale przede wszystkim pojemny na dole, na zakupy, dlatego najpierw musimy go obejrzeć na żywo. A brzucha nie wciągam. No dobra... Raz spróbowałam, tydzień temu, żeby sprawdzić, czy da się go "ukryć". Bardzo rozbolał mnie brzuch po tym eksperymencie. A wniosek? Do przewidzenia. Nie da się
kada24, fajny, nawet bardzo, tylko te koła... Prowadziłam nieraz taki wózek- katorga.
Sylka, ale masz przemiłego męża
Niebieska, dokładnie, głodnemu... hahahhahahaZboczuch!
kada24, a co się pokłóciliście? Chyba zwykle bywało dobrze między Wami...
Magda2013, śliczny brzuszek
Bo ja mam jakis durny odruch napinania brzucha prawie caly czas albo wciaganianie wiem czy nie szkodze dzidzi jaks takie zboczenie moje odruchowe jezuuu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 21:17
-
nick nieaktualnyMiriam wrote:no właśnie Aśka też nie przypuszczała nawet nie brała tego pod uwage a teraz klnie go że szok a wydała na niego cos ok 3000zł wiec nie mało
ja się smieje że mogłąm jej po mnie sprzedać bo stoi u babci na strychu z wiklinowym koszem właśnie w takim stylu
Hehe dlatego ja zanim sie zdecyduje poczytam recenzje zeby wiedziec na co zwracac uwagetroche mi siostra podpowiada jako doswiadczona mama
Miriam lubi tę wiadomość