Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzien dobry dziewczyny!
Ja mam budzik nastawiony na 9 rano zeby za dlugo nie spac mimo ze zasypiam ok polnocy..
Nie wiem co z tym brzuchem teraz caly czas wydaje mi sie ze jest twarda tylko tak na dole - nje jest jak kamien ale reka jestem w stanie wyczuc granice macicy bo obok jest miekko.. nie wiem kuzwa w nocy wstaje na siku i sie macam
jakas schize mam...
Boli mnie jeszcze ta lewa stopa postawic jej nie moge
czuje sie jak 70-latka ehh
Monii trzymam kciuki za wizyte!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 09:17
Moni& lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWracając do watku Madzikovy- super że maluszek zdrowy. Zazdroszczę że juz wszystko wiesz, że masz takiego lekarza który jest tak szczegółowy i mysli o wszystkim. Mam nadzieje ze u mnie bedzie tak samo, a jak nie, to podpowiem mojej lekarce zeby tez mi dała taki namiar;) Na szczęście ona jest taka ze sie nie obraza jak coś sugeruje, tylko mowi czy jest sens, czy poleca czy nie bardzo.
Co do bóli- Ruda, Camille- a ja mam odwrotnie:) Mnie nic nie boli, no, moze oprócz żołądka ostatnio. I zastanawiam sie czy to dobrze. Czy jakos bardziej nie powinnam odczuwac tego rozciagania sie macicy...Czasem cos zakłuje i tyle.
Za tydzien zapytam lekarza czy to ok. bo trochę tez się martwię. -
Kochana, mnie na kazdej wizycie ginka pyta jak sie czuje, a ja zgodnie z prawda odpowiadam, ze super igdybym nie wiedziala, ze jestem w ciazy to mozliwe ze po objawach bym sie nie domyslila. Ona zawsze mowi,ze to dobrze, bo nie wszystkie musza miec objawy - wymioty, bole, mdlosci i jesli jestes w tej grupie bezobjawowej to mysle ze powinnas sie cieszyc. Ja jestem super zadowolona, ze nie wymiotowalam ani razu, nie czulam sie chyba nigdy od rana tak zle zeby lezec, ewentualnie jak sie narobilam. Teraz czasem boli mnie glowa, ale u mnie to norma, bo przed ciaza tez byloNadia wrote:Wracając do watku Madzikovy- super że maluszek zdrowy. Zazdroszczę że juz wszystko wiesz, że masz takiego lekarza który jest tak szczegółowy i mysli o wszystkim. Mam nadzieje ze u mnie bedzie tak samo, a jak nie, to podpowiem mojej lekarce zeby tez mi dała taki namiar;) Na szczęście ona jest taka ze sie nie obraza jak coś sugeruje, tylko mowi czy jest sens, czy poleca czy nie bardzo.
Co do bóli- Ruda, Camille- a ja mam odwrotnie:) Mnie nic nie boli, no, moze oprócz żołądka ostatnio. I zastanawiam sie czy to dobrze. Czy jakos bardziej nie powinnam odczuwac tego rozciagania sie macicy...Czasem cos zakłuje i tyle.
Za tydzien zapytam lekarza czy to ok. bo trochę tez się martwię.
Nadia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a ja zjadłam dwie kromeczki z dżemem, jesio mam bananka, herbatka z cytryną. Galaretkę zrobiłam z brzoskwiniami, bo jakoś mnie naszło, zupkę pomidorową mam od wczoraj, pranie nastawione, pościel na słoneczku się wietrzy a weszłam do kuchni przed chwilą i cały talerz pierogów od teściowej, tak że oprócz powieszenia prania to absolutnie nie mam nic do roboty dziś
its e bjutiful dej!
Camille87, Niebieska, MILA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mierzycie sobie same szyjkę? ja kiedyś dostałam zrypkę, żeby sobie samej tam paluchów nie pchać, więc nie pcham i nie robię sobie dodatkowego stresu. Tydzień temu byłam na wizycie i mnie ginka badała i mówiła, że jest wszystko ok, więc po co sobie głowę zawracać i niepotrzebnie denerwować. A znając mnie wcale bym dobrze jej nie oceniła, więc hahah nie robię tegoRuda27 wrote:Camille jak Cie to martwi to idz.. Ja tez sie zawsze ta szyjka stresuje..
Kajoni no to masz fajny dzien
Ja wlasnie sprzatam lazienke pozniej cos zjem wyszykuje sie i na 13 do pracy..
-
nick nieaktualnyJa sama sobie szyjki tez nie badam.. jedyna sytuacja kiedy sobie tam palce "pchalam" to jak zakladalam luteine ale wydawalo mi sie zawsze ze szyjka musi byc super wysoko bo nigdy jej nie poczulam.. ja mam ten problem ze mi gin nigdy szyjki w tej ciazy nie badal
wiec nawet nie wiem ile ma 
Nie wiem kurna co robic.. zobacze do czwartku bo on w czw przyjmuje w razie czego zadzwonie i zapytam czy mnie na koncu przyjmie.. i kolejna stowa pojdzie ehhh



to jest okropne..





