Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLanusia to straszne co piszesz
bardzo mi przykro.. moja mama nam tez nigdy nie mowila ze nas kocha po prostu my ta milosc czulismy ale dopiero przed smierci powiedziala ze kocha i ze zawsze sie starala dla nas.. mysle ze samo slowo nie wystarczy dziecko musi czuc sie kochane.. ja tez chce byc super mama dla mojego synka
jak nie znalam plci i wyobrazalam sobie coreczke to przed oczami mialam taka wizje jak pomaga miw kuchni ciasto robic hehe
ale synek za to bedzie z mezem na ryby jezdzil i mysle sobie ze moj M. tez bedzie super tata wiem ze stac go na dyscypline jak bedzie potrzeba to ryknie aby dziecko nie weszlo nam na glowe ale potrafi tez byc czuly i trosjliwy a przede wszystkim slucha i tlumaczy
mam nadzieje ze tak bedzie widzialam jakie ma relacje ze swoja siostra mala
Nezumi to prawda z Mozartem, ja jakis czas temu wklejalam cytat ze wlasnie dzieki muzyce klasycznej szybcoej rozwija sie mozg i dzieci po urodzeniu szybciej sie rozwijaja szybciej siadaj mowia itppodobno najlepiej na mozg dzialaja wysokie dzwieki np ja skrzypcach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 10:11
nezumi, Ruda27, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Ruda27 wrote:Ja nie wiem, czy warto ale tez czytalam ze dziecko niby madrzejsze, poza tym uspokaja rodzicow tez..
Aaa wiecie co?!
Wlasnie zobaczylam jak brzuch mi wywalilo.. Jak leze na plecach i jak wystajenormalnie pilka hihihi
-
Cześć dziewczynki
Ja właśnie wróciłam z pobrania krwi, była taka kolejka ze masakra, co chwila musiałam wychodzić na dwór bo słabo mi się robiło.
Wiecie wczoraj wieczorem dostałam takie dwa mega kopniaki że aż sama się zdziwiłam, akurat mąż trzymał rękę na moim brzuchu i to poczułCamille87, Ruda27, nezumi, positive, Lanusia93 lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Camille dzięki za odpowiedz! No cóż będziemy słuchać Mozarta na skrzypcach :p
Co do wychowania... Najważniejsza jest konsekwencja i wspólny front z partnerem. Jak dziecko raz zauważy że można rodzicem manipulować to będzie to wykorzystywało! I to uwaga od najmniejszego niemowlęcia! Dziecko nauczy się że np płaczem moze coś wywalczyć to będzie płakać, albo agresją to będzie biło...
Istotne jest żeby od samego początku zaspokajać pierwotne potrzeby dziecka - poczucie bezpieczeństwa, potrzeby fizjologiczne (wiem ze to oczywiste) i potrzeby emocjonalne. Nieludzkie jest i nigdy tego nie zrozumiem zostawianie dziecka - a niech się wypłacze, zaraz mu przejdzie, nie biegam na każe kwilenie - to jest właśnie poczucie bezpieczeństwa dla malucha, to że ktoś reaguje.
Kajoni, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
amela cześć... mnie za tydzień pewnie będzie to czekać... widziałam jak lekarz juz sobie notował co ma mi zlecic na następnej wizycie
jakoś nigdy mnie pobieranie krwi nie przerażało, igła spoko, ja dziecko pielęgniarki zawsze dzielnie wszystko znosiłam... ale w ciaży! jakaś katastrofa z tymi badaniami...
amela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNezumi zgadzam sie !! Ostatnio gdzies tez czytalam ze bardzo waznym jest przytulanie dziecka, wiadomo jak jest male to przytulamy caly czas ale jak jest starsze to roznie z tym bywa a to tez daje poczucie bezpieczenstwa dla dziecka.. nie wolno o tym zapominac
Konsekwencja tak jak piszesz zeby nie bylo ze tata krzyczy a mam przytula - robimy dziecku metlik w glowie..nezumi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no właśnie, samo pobieranie to nic takiego, ale co miesiąc trzeba chodzić na głodnego i się słaniać na nogach. A jeszcze taki gościu przede mną wparował i mówi czy on by mógł tylko oddać próbkę to zajmie chwile, u mnie brzuch już widać i nie wiem czy tak mu głupio nie było wpakować się przed ciężarną, dodam że za mną stało jeszcze chyba ze 20 osób.
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Jest nawet taka akcja teraz "Przytulenie ma znaczenie"
Akurat skończyłam pisać prace mgr niedawno, jeszcze tylko kilka badań muszę uzupełnićwięc wybaczcie że tak tu zalewam wam psycholodżją ale to prawda...
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Camille87 wrote:W ddtvn mowia o pierwszej pomocy dla dzieci!
amela, Camille87 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny rozumiem was.... Ja z moja mama dopiero teraz mam prawdziwy kontakt... Wcześniej nie mogłam na nią liczyć bo była pod pantoflem ojca, a ojciec tyran...jak było dobrze to był dobrym ojcem. Jak sie wściekły to wpierdzielil pasem skórzanym ze aż na wfie wstyd było mi sie rozebrać. Dodatkowo mogl sie wtedy nawet przez pol roku nie odzywac. Gdyby nie siatkówka to nie wiem jakbym skończyła. To była moja odskocznia. Teraz od 5 lat mieszkam z narzeczonym i jego rodzicami. Jego ojciec pływa wiec 4 miesiące go nie ma i potem przyjeżdża ma 2 miesiące i tak w kółko. A mojego W mama jest wspaniała kobieta której mogę powiedzieć wszystko. Nigdy w życiu nie przeglądalam z nikim tyle ile z nią. Fakt ze czasem w czymś sie nie zgadzam ale wydaje mi sie ze to normalne. Także obiecuje sobie ze moje dziecko nie bedzie bite, bedzie miało wsparcie u nas i będziemy z nim/nią rozmawiać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 10:34
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzikovy dobrze ze teraz masz z nia lepszy kontakt i masz bliskie Ci osoby na ktore mozesz liczyc!
Amela dziekuje kochana;) mam nadzieje, ze teraz juz tak codziennie bedzie
Nezumi oczywiscie masz racje w tym wszystkim co napisalas.. Ja mam 2 chrzesniakow, tule ich tak czesto jak moge, co jestem w polsce to spedzam czas u mojej siostry i z maluchami.. Kocham ich tak bardzo i mowia to mi, a ja mowie imcudne dzieciaki, wiadomo lobuzy ale tesknie okropnie zawsze jak jestem daleko..
Nie wyobrazam sobie nie przytulac swojego dziecka, takie male to az sie chce wziac w ramiona, nie mowie o niemowlakach tylko ale nawet 6 latki sa takie kochane to tulenia :p -
nick nieaktualnyAmela super ze masz mozliwosc darmowej szkoly rodzenia. U nas kosztuje od 300 zl.
Musze zadzwonic zapytac sie jak z terminami, o tyle dobrze ze szkola jest w szpitalu gdzie chce rodzic, wiec poznam juz szpital i przynajmniej czesc personelu..amela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoj siostrzeniec tez straszny przytulas jak go widze zawsze sie przytulamy ja mu mowie ze go kocham i on mi tez to mowi
widze ze potrzebuje duzo uwagi bo przez mlodsza siostre jest troche zaniedbywany przez siostre (on ma 6 lat a ona 1,5)..
W moim miescie to chyb nie ma szkoly rodzenia nawet ?! -
Ruda27 wrote:Heheh ja tez jak dzidzia bedzie z nami to sie nie odkleje.. Moj caly swiat to bedzie napewno.. Juz widze jaki maz bedzie zazdrosny :p
Nezumi masz racje, partnerstwo jest bardzo wazne, ja nie chce np ciagle dziecku zabraniac wszystkiego, chce z nim rozmawiac.. Moja mama mi nie zabraniala i wyroslam na dobre dziecko :p a patrzac jaka teraz jest mlodziez to az sie boje
Monis milych zakupow i dnia
To za tez sie zbiore zaraz.. Mialam salatke gyros zrobic i co?! Jak zawsze lenistwo wygralo :p
u mnie też wygrało lenistwo, bo nie chce mi się iść po kapustę pekińskąjutro już wracam do pracy, to po drodze kupię.
Tak w ogóle to dzień dobry.
Mojego małego też mam ochotę rozpieszczać choć mój P. jest totalnie temu przeciwny.Ja się w dodatku śmieję, że nie będę chciała więcej dzieci, chyba, że on urodzi a on na to, że nie dość że rozpieszczony to jeszcze jedynak. Że tak nie będzie. Pff, ale co on może, pójdzie do pracy i po sprawie.
Ja właśnie wcinam kaszkę dla dzieciuwielbiam te kaszki w proszku co się z mlekiem lub wodą robi, teraz wcinam owoce leśne, dosypałam błonnika, robi się czerwona herbatka.
Teściowa przed chwilą dała mi dwa zestawy promocyjne co w gabinecie ginekologicznym dają i mam tam: butelkę avent ml, 2 zestawy j&j, w których są małe emulsje do mycia dziecka (takie próbki), chusteczki mokre i wkładki higieniczne, jeszcze mam tam 4 woreczki specjalnego proszku do prania, 3 małe sudocremy, tabliczka magnesowa na lodówkę z ważnymi numerami, świetne broszury o pielęgnacji dziecka i karmieniu naturalnym i 2 gazetki, chyba "Dziecko". Tak że coś powoli zbieramRuda27, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
kurcze to sporo kasy, ale warto iść moim zdaniem, napewno dowiemy się jakiś cennych wskazówek
Camilla chyba w każdym województwie są takie szkoły, zapytaj u siebie w przychodni ginekologicznej, na pewno powinnaś gdzieś mieć.
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif