Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lanusia nawet nie skosztujesz? Toć to same mleko jest...

Kurza kupa na porost piersi??? Ludowe mądrości mnie kiedyś zabiją.
Lanusia93, Kajoni, Camille87 lubią tę wiadomość
-
następna wyrodna matkaKajoni wrote:Lanusia, spokojna glowa, ja tez nie zamierzam robic nic takiego

Lanusia93, Kajoni lubią tę wiadomość
-
nezumi wrote:Lanusia nawet nie skosztujesz? Toć to same mleko jest...

Kurza kupa na porost piersi??? Ludowe mądrości mnie kiedyś zabiją.
Skosztuję, ale jak urządzimy grupowe spotkanie (z teściową Madzi) i zrobimy to na raz, żeby nie było, że któraś się wymigała
nezumi, Kajoni lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
No coz, ja mam maly biust, wiec po mnie widac, ze nie stosowalam medycyny ludowej. Niech sie przyznaja te z duzym biustem.nezumi wrote:Lanusia nawet nie skosztujesz? Toć to same mleko jest...

Kurza kupa na porost piersi??? Ludowe mądrości mnie kiedyś zabiją.
I tak Nezumi,bede wyrodna matka, jesli taka jest wlasnie kobieta, ktora nie jada kupy swojego dziecka
wybacz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 18:08
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
nagrajcie to i zróbcie wyzwanie na fejsieLanusia93 wrote:Skosztuję, ale jak urządzimy grupowe spotkanie (z teściową Madzi) i zrobimy to na raz, żeby nie było, że któraś się wymigała

hahaha!
Kajoni, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
ja mam duży biust ale uznaję tylko krwie placki a nie jakieś szarlatańskie kurze odchodyKajoni wrote:No coz, ja mam maly biust, wiec po mnie widac, ze nie stosowalam medycyny ludowej. Niech sie przyznaja te z duzym biustem.
I tak Nezumi,bede wyrodna matka, jesli taka jest wlasnie kobieta, ktora nie jada kupyvl swojego dziecka
wybacz...
ale mam teraz banie przez tą kupę...
Niebieska zniszczyłaś system...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 18:09
Niebieska, Kajoni, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
No tak, na duuuuuzy biust trzeba wiekszy kaliber niz kurza kupa.nezumi wrote:ja mam duży biust ale uznaję tylko krwie placki a nie jakieś szarlatańskie kurze odchody

ale mam teraz banie przez tą kupę...
Niebieska zniszczyłaś system...


Dzis w nocy na bank bede miec "kolorowe sny" z kupa w roli glownej, juz to czujeWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 18:12
Lanusia93, nezumi lubią tę wiadomość
-
nezumi wrote:nagrajcie to i zróbcie wyzwanie na fejsie
hahaha!
Jasne. Ale nie ma akcji "Dostępne tylko dla naszej grupy". Podzielmy się z całym światem swoją odwagą.
Jaką odwagą? MIŁOŚCIĄ
Och... Niebieeeska. Powaliłaś nas wszystkie
A tak szczerze to współczuję Ci... Ja nie zostawię dziecka z teściową, bo bałabym się, że coś mu się stanie, zostawi go samego w pokoju śpiącego na łóżku, nie dopilnuje, rozpuści. Ale Ty to masz dopiero. A na co dzień jest raczej normalną osobą..?
Kajoni, nezumi, Niebieska lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
Lanusia93, Niebieska, celia lubią tę wiadomość
-
Na co dzień taka trochę męcząca, dużo gada i wszędzie jej pełno. Maniak sprzątania, cały czas o tym gada. Z początku było z nią ciężko ale teraz mamy obre relacje. Bardzo dba o mnie.
Ale też co kilka dni lub codziennie wydzwania , wiecznie mnei caluje po brzuchu. Taka trochę z innej planety
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
O, lubi porządek..? Nie pomyślałabym

To dobrze, że potrafi się normalnie zachować, da się z nią porozmawiać. Ja nienawidzę kiedy ktoś dotyka mojego brzucha, a co dopiero miałby całować... Ostatnio P. zbliżył twarz do brzucha, a ja wyczułam zagrożenie (myślałam, że chce mnie ugryźć dla żartu, nie wiem skąd mi to przyszło do głowy) i chcąc chronić dziecko odepchnęłam go dość niedelikatnie...
Swoją drogą, jak się czujecie gdy inni dotykają Waszych brzuchów?
Nurtuje mnie ta kwestia, bo kiedy moja babcia chciała dotknąć natychmiast się odsunęłam. Pomijam fakt, że nie lubię bliskości z nią, jak mnie cmoka w policzek po dłuższej nieobecności w domu i nie wiem czy to wynika właśnie z tego, czy może w ciąży istnieje taki odruch obronny, że nie życzymy sobie tego dotyku? Wcześniej nas nie dotykali, a teraz im się przypomniało? Co oni tam chcą wyczuć? I to jest dwusekundowe dotykanie przez bluzkę, które nie wiem co ma mieć na celu...Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
Jak wy piszecie masakra mój szaleje przenieścil się na prawa stronę czuje w prawej stronie takie twarde i kopniaki he za tydzień go zobaczę
co do dotyka brzuszka to lubię to jak przyjaciółki głaszcza to gadam im że maja się zarazic się bo ja już drugie a one nic he he
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Lanusia to chociaz masz o tyle dobrze ze Twoj chlopak moze spac u Ciebie, bo moj przed slubem nie mogl
Ale i tak spal jak babci nie bylo w domu.
Ja sie nie pisze na kosztowanie kupy

Mnie tez denerwuje jak mi ktos dotyka brzuch(poza mezem oczywiscie
),chociaz jak kiedys sama nie bylam w ciazy a np jakas znajoma byla to tez chcialam jej brzucha dotykac.
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
mi brzucha dotyka tylko maż tak regularnie
dziś babcia dotykała w sumie było to dziwne ale nie specjalnie niekomfortowe... przyjaciółka też dotykała ale to było miłe 
w sumie to nie chciałąbym żeby ktoś obcy macał wiadomo, to jest nasze ciało, ale rodzina jak będzie chciała to czemu nie.
moja teściowa jest całkowicie bezuczuciowa, zero emocji więc o jej zapędy w dotykaniu się nie martwię. ale nie zdzierżyłabym...
Lanusia93 lubi tę wiadomość












