Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczynki dawno mnie nie było , moja waga stoi w miejscu są dni kiedy jem i jest ok ,a są takie jak dziś ,że zwracam wszystko co zjem więc może dlatego nie utyłam na razie , jutro mam wizytę serduszkową i trochę się denerwuję czy wszystko będzie dobrze ,ale mam nadzieję ,że tak i ,że będziemy mogli w Wigilię ogłosić radosną nowinę.
Jeśli chodzi o macmiror to ja miałam całą pościel w tym czymś okropnie brudzi i zostały mi plamy , mój lekarz mi przepisał teraz na wszelki wypadek nystatynę w razie grzybicy.Clotrimazolum zabronił stosować mam na myśli maść.
U mnie już coraz lepiej przeziębienie prawie minęło tylko kaszel jeszcze się odzywa , połowa zakupów za nami , przed nami drugie pół zakupów , w domku mam posprzątane już.
Gratulacje dla nowych przyszłych mam i dużo zdrówka Wam życzę i spokojnej ciąży;) -
kobietka26, powodzenia na wizycie, głęboko wierzę w to, że ogłosicie dobre nowiny przy wigilijnym stole My jeszcze nie zaczęliśmy nawet przygotowywać się do świąt
A nie wspomnę o prezentach...
Fakt, Macmiror to okropność jeśli chodzi o brudzenie, ale jest dobry, jeszcze nie skończyłam kuracji, a czuję się świetnie. Takie sprawy trzeba jak najszybciej wyleczyć.
Zdrówka :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2013, 19:13
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ruda27, Camille87, zaciskam kciuki za Wasze jutrzejsze wizyty. Wszystko musi być dobrze. Camille, zobaczysz serduszko, już najwyższy czas Ja w 7 tygodniu 5 dniu (w ten piątek) chcę już serduszka posłuchać!
Jejku, jak mi się chce palić Jest mi wyjątkowo dziś bardzo ciężko. Wiem, że nie zapalę, bo byłam skończoną frajerką, gdybym zaprzepaściła tyle dni bez tego smrodu, ale skręca mnie od środka potwornie.Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:Ruda27, Camille87, zaciskam kciuki za Wasze jutrzejsze wizyty. Wszystko musi być dobrze. Camille, zobaczysz serduszko, już najwyższy czas Ja w 7 tygodniu 5 dniu (w ten piątek) chcę już serduszka posłuchać!
Jejku, jak mi się chce palić Jest mi wyjątkowo dziś bardzo ciężko. Wiem, że nie zapalę, bo byłam skończoną frajerką, gdybym zaprzepaściła tyle dni bez tego smrodu, ale skręca mnie od środka potwornie.
Dziekuje lanusia
Kochana pohamuj sie, nie pal mysl o dzidzi... A moze cie bedzie odrzucalo? Oby :pLanusia93 lubi tę wiadomość
-
Wiem, że wytrzymam, wiem o tym doskonale. Ale te kobietki, które paliły chyba wiedzą, jak to okropnie trudne Mam nadzieję, że już nigdy nie wrócę do palenia. Że któregoś dnia nie będę czuła potrzeby zapalić. Teraz silnie ją zwalczam.
Idę wziąć odprężającą kąpiel.
DobranocMMA lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualny
-
Gdzies czytalam pare miesiecy temu, ze mozna sie kapac tylko ok 15min w 37 st C, tak samo z prysznicem, ze wzgledu na to, ze zbyt dluga kapiel w za wysokiej temperaturze nagrzewa cialo i plod, co z koleii powoduje nieodwracalne skutki u dziecka (np. rozszczep kregoslupa). Ja zawsze bralam kapiele w tak goracej wodzie, ze mimo godzinnego wylegiwania sie w wannie, wychodzilam czerwona. Oczywiscie juz tego nie robie, aczkolwiek sie teskni do tej chwili relaksu
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Camille87 wrote:Cleo wizyta droga ale tylko w przeliczeniu na PLN u nas tez wizyta kosztuje 100-150zl tylko ze mniej zarabiaky niz w UK
mnie od kawy juz na samym poczatku odrzucilo wiec zdazylam sie przyzwyczaic choc senna jestwm non stop..
Jutro usg jejku nie moge sie doczekac -
Lanusia93 wrote:Ruda27, Camille87, zaciskam kciuki za Wasze jutrzejsze wizyty. Wszystko musi być dobrze. Camille, zobaczysz serduszko, już najwyższy czas Ja w 7 tygodniu 5 dniu (w ten piątek) chcę już serduszka posłuchać!
Jejku, jak mi się chce palić Jest mi wyjątkowo dziś bardzo ciężko. Wiem, że nie zapalę, bo byłam skończoną frajerką, gdybym zaprzepaściła tyle dni bez tego smrodu, ale skręca mnie od środka potwornie.Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Hej. Ja dziś miałam fatalny dzien. Rano ledwo sie zwlekała do laboratorium pobrać krew a ze była taaaaaka kolejka, a teraz w ciazy jak wstaje to koniecznie muszę cos zjeść bo aż mnie skręca więc myślałam ze sie schaftuje na te kafelki, po powrocie do domu nie było lepiej.... Spalam, lezalam.... Okropny dzien, mdłości i brak energi....a do tego - palące piersi (?) macie takie cos??
-
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:Ruda27, Camille87, zaciskam kciuki za Wasze jutrzejsze wizyty. Wszystko musi być dobrze. Camille, zobaczysz serduszko, już najwyższy czas Ja w 7 tygodniu 5 dniu (w ten piątek) chcę już serduszka posłuchać!
Jejku, jak mi się chce palić Jest mi wyjątkowo dziś bardzo ciężko. Wiem, że nie zapalę, bo byłam skończoną frajerką, gdybym zaprzepaściła tyle dni bez tego smrodu, ale skręca mnie od środka potwornie.
Dziekuje za wasze kciukasy :*
Kobietki nie palcie, dzis dokladnie mija mi 11 miesiecy jak nie pale papierosow dokladnie 16 stycznia dowiedzialam sie ze moja mama miala raka pluc i powiedzialam sobie ze nigdy nie wezme tego swinstwa do ust! I ani razu nie mialam chwili zwatpienia. Wiem ze jest ciezko bo sama wiele razy rzucalam bez skutku ale teraz po prawie roku niepalenia zaluje ze kiedykolwiek zaczelam a dzidzia w brzuszku to najlepsza motywacja do rzucenia
Trzymam za wszystkie rzucajace mamusie kciukiLanusia93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny