Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Magda2013 wrote:Ja mam polowkowe jako ostatnia z tego co widze .. dokladnie za 2 tyg. Bede w 22t2d. Czyli 23 tydzien. Nie bedzie za pozno ??
Dziękuje za wsparcie dziewczyny. Nie płakałam bo mi było smutno że naleśniki nie wyszły ale sama nie wiem co się stało. Nie mogłam się powstrzymać i to aż szlochem się zaczęło zanosićeh to chyba hormony
Camille87, positive, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonia troche rozumiem Twojego tate bo jak maja remont i czekal na Twojego meza pomoc to mogl byc zawiedziony ale z drugiej strony choroba nie wybiera powinien zrozumiec.. eh Ci rodzice.. ja do mojego taty tez trace cierpliwosc ale czasem gryze sie w jezyk bo wiem jak mu ciezko po smierci mamy..
Co do twardnienia to tak mowilam lekarzowi kazal brac nospe mowil ze na tym etapie skurcze beda sie pojawiac..Jus1985 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam się popołudniowo. Cały dzień Was podczytuję, ale z telefonu, a tam to się źle pisze niestety. Pewnie zacznę od końca:
Pekinka, picolowej zabawy
Lanusia, współczuje zapalenia pęcherza jeśli się (niestety) u Ciebie by miało rozwinąć. Mnie wyszły te bakterie w moczu, więc jutro idę zrobić posiew, co to tam dokładnie jest, żeby nie leczyć nie wiadomo czego.
Mika, co to są lody kaktusy?Synal mój lubi muzykę, jedzenie i jazdę autobusem
Camille, pies puszcza bąki? Ło matko! Dobrze, że moje w domu nie mieszkają, bo mój pies ma 37kg to wyobrażam sobie jego bąki
Moniś, nie denerwuj się. Rodzice tak mają. Mnie też irytują. I nie tylko rodzice.
Jus, zwal wszystko na hormony! Ja ryczałam ostatnio na "Tupot małych stóp" sama nie wiem czemu. A dziś też mam taki jakiś mega dołowy dzień, że nic mi się nie chce. Ja mam specjalną patelnię do naleśników, taką niziutką i tak na prawdę to nie smażę ich na niczym. W sensie na żadnym tłuszczu. Nawet nie zawsze do ciasta dodaję olej.
Ja jeszcze wcale nie poznałam wagi swojego dziecka. Mam nadzieję, że dowiem się w sobotę, to będzie mój 21 tydzień (20+1)
A co do mleka to w książce zatytułowanej "żywienie kobiet w ciąży" znalazłam coś takiego:
aczkolwiek ja pije teraz 3,2% bo lubię.
Lanusia93, Jus1985, celia, pekinka82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKajoni gdzie Ty sie dzieciaku uchowalas ze Ty lodow kaktus nie znasz?
To sa lody wodne bodajze trzysmakowena patyku oczywiscie
No powiem szczerze ze Ameryki to w tej ksiazce nie odkryliwiadomo ze tlustsze mleko jest bardziej kaloryczne
a nizej widze ze zakazuja serow plesniowych ehh a nie napisza juz ze z niepasteryzowanego mleka.. z ktorego roku ta ksiazka??
Kajoni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Camille87 wrote:Kajoni gdzie Ty sie dzieciaku uchowalas ze Ty lodow kaktus nie znasz?
To sa lody wodne bodajze trzysmakowena patyku oczywiscie
No powiem szczerze ze Ameryki to w tej ksiazce nie odkryliwiadomo ze tlustsze mleko jest bardziej kaloryczne
a nizej widze ze zakazuja serow plesniowych ehh a nie napisza juz ze z niepasteryzowanego mleka.. z ktorego roku ta ksiazka??
haha jadłamale nie wiedziałam, że się tak nazywają. Teraz to i ja bym zjadła
Dziękuję, za nazwanie mnie dzieciakiem, oh znów czuję się młodo
(do tej szkoły w weekendy co chodzę to oprócz dwóch osób ok 55 lat to jestem najstarsza, bo większość z nich jest dopiero po liceum, a jeden z facetów co nas uczy jest rok starszy ode mnie
)
Wiesz co, nie wiem z którego roku jest ta książka, bo mam ją u siebie w pracy, ale jutro kuknę to napiszę o ile nie zapomnęCamille87 lubi tę wiadomość
-
Po co ja pisałam do tych wykładowców? Już mają długą listę wymagań
pekinka82, dobrej zabawy
Kajoni, jednak to nie zapalenie pęcherza, ale znowu to samo co dopada mnie raz w tygodniu... Ten ból trwa kilka godzin i nagle mija. Czuję tam wtedy miliony bakterii. Dobrze, że robisz posiew.
No i narobiłyście mi ochoty na lody... Jak tylko skończy się mój serial to przejdę się do sklepu, ale muszę zrobić sobie listę zakupów, żeby standardowo czegoś nie zapomnieć
Jestem tak zdołowana, że nawet nie umiem tego opisać... Brakuje mi P. jak jasna cholera! Rozmawialiśmy wczoraj przez minutę o 18:00. 24 godziny temu... Siedzę i płaczę. Tęsknię za nim
Kiedy on zadzwoooooni? ;(
Muszę się z nim pogodzić w najbliższym czasie, bo się przekręcę z tej tęsknoty...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 18:29
celia, pekinka82 lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualnyKuzwa cos mi sie ta stronka na telefonie wiesza
musze jakis nerwosol wziac bo wyrzuce ten telefon przez okno
Kajoni ja tez uwielbialam pande kurde to sa smaki dziecinstwa...
Lanusia znasz moje zdanie na temat P. Nie bede sie powtarzac ale na Twoim miejscu odpuscilabym go sobie.. wierze ze Ci go brakuje ale to minie tak bedzie dla was lepiej, Ciebie i malutkiej..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 18:34
Lanusia93, Niebieska, celia, mala_mi lubią tę wiadomość
-
Camille87, wiem, wiem, kochana... Ale jak TAK BARDZO tęsknię. Dostaję fisia już
Mam ochotę go zabić, ale... Brakuje mi ciepła, bliskości, już tak długo zasypiam sama, jestem ciągle sama, nikt nie okazuje nam uczuć... Jakie to jest trudne! Rozum co innego, serce co innego.
Świruję powoli... Rozłożę sobie ubranka dziecięce, posegreguję kolorami...Camille87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualnyLanusia ja podzielam zdanie Camille.. Powinnas zaczac myslec przyszlosciowo.. Ale zrobisz jak uwazasz wiadomo..
My wlasnie w chinskiej restauracji jestesmy, ale pojadlam
Zaraz powrot i czas sie polozyc, zeby sie ulezalo heheLanusia93, Camille87, Sylka, Niebieska, celia lubią tę wiadomość
-
Lanusia podzielam zdanie camilli... moim zdaniem on nie jest ciebie wart... ale to twoje życie i zrobisz jak uznasz że jest najlepiej dla was...
tak pisałyście o tych lodach to sobie jednego strzeliłam... orzechową algidę... pół kubeczka... mniam...
ja chyba dużo starsza bo u mnie smakiem dzieciństwa to pipi były...
pekinka udanej zabawy...
i proszę nie piszcie już o ciastach bo zwariuję... tak mi się chce... ale u mnie to jest oczy by zjadły a buzia już nie... nakręcam się strasznie po czym pół blachy się zsycha bo nikt tego nie je...
mam w domu kopiec kreta ale po pierwsze cały czas zjadam do niego banany... a z drugiej jak je upiekę na bank ponad połowę zjem sama...
a i jus nie płacz nad naleśnikami... skusiłam się i też upiekłam... dwa pierwsze też wylądowały w koszu... bo mi się przyjarały do patelni (dostałam ją od teściowej więc wszystko jasne)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 18:43
Lanusia93, Camille87, Kajoni, Sylka, Jus1985, celia, pekinka82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLanusia ok bliskosc, ale jakim kosztem? Ten zwiazek byl toksyczny sama o tym wiesz..
No ale to Twoje zycie i Twoja decyzja... wspieram calym sercem
Uuuu Ruda wyzerka byla?!tez chce zeby mi ktos podal a nie ja ciagle gotuje
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Lanusia skarbie domyślam się jak Ci ciężko, ale im wcześniej to zakończysz tym szybciej przywykniesz i zaczniesz układać życie na nowo, bo nie masz pewności, że za tydzień czy dwa sytuacja się nie powtórzy.
Ruda Ty w restauracji i na forum? Widzę, że kompletnie uzależniona