Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo i maja racje maz j siostra! Nie wolno sie az tak denerwowac
codziennie wstajemy witamy nasze dzieciaczki i wierzymy ze maja sie dobrze
glowa juz nje boli?
Co do gardla to chyba musze sobie jakis syrop na kaszel kupic bo tabletki chyba juz nie za wiele zdzialaja..Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
moj synus dzis wariuje no masakra jak siedze to mnie bo zebrach juz kopie a co bedzie pozniej eh... jeszcze mnie ta nerka boli znowu sie odzywa wiezlam nospe i cieply oklad zrobilam jak maz kazal a jaknie przejdzie to do lekazra mam zadzwonic
-
nick nieaktualny
-
Kamila a może zrób sobie syrop z cebuli na to gardło?
MILA wypij meliskę i spróbuj się rozluźnić.. Może jakaś ciepła kąpiel? Ja też mam czasem takie kłucia w klatce, najlepiej się położyć i spróbować o tym nie myśleć....Camille87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylka dziekuje za rade ale syropu z cebuli nie przelkne
za duzy odrzut mam od cebuli
Wzielam tantum verde i niby troche lepiej ale dalej pokasluje, zaraz sobie mleko z miodem zrobie..
Co do.serducha to tez mam tak czasem szczegolnie jak leze ze czuje jak serce zaczyna mj lomotac az puls w kazdym kawalkuc ciala czuje... no ale oddycham gleboko i za moment przechodzi...
A porod? Boje sie bardzo bolu bo nie wiek czego sie spodziewac ale troche tez nie moge sie doczekac
Na pewno nie chcialabym cc, no chyba ze takie byloby wskazanie - uwazam ze przy cc porod odbywa sie obok kobiety, kobieta nie moze czynnie w tym uczestniczyc i chyba mysle sobie ze cos traci.. takie moje zdanieNiebieska, Ruda27, Sylka, amela lubią tę wiadomość
-
Ruda cieszę ze ze dostałas zrypke od najbliższych i juz Ci lepiej
na pewno jest wszystko okey a dobrze dziewczyny napisały ze liczenie ruchów to dopiero pózniej
także nie zamartwiaj sie
Kamilka mi na drapanie gardła pomaga taki syrop z Łowicza "pędy sosny", wspomaga oddychanie, działa jak syrop, jak mnie gardło zaczyna boleć to pije lyczek wieczorem i rano jak ręka odjąlz czystym sumieniem polecam tak jak ta maseczke
Pekinka no nic sie nie chwalilasKochana u Ciebie jest tak samo jak u nas wszystkich, spadki aktywności dzieciaczkow zaliczyły juz chyba wszystkie z nas. Ja sama panikowalam jak dureń...bo to rzeczywiście cholernie stresujące... A jak sie czeka na tego kopniaka to go tym bardziej nie ma. Zrelaksujesz sie i pokopie...
Ruda27, Camille87, pekinka82, Sylka, Moni&, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny