X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marderkowa cieszę że że wszystko OK z Milą he he a co ci mówił gin na temat sportu i seksu? ja tez nie mam żadnych objawów??

    AdaKarola witaj :-) co do przybierania na wadze to radzę ci jako doświadczona już
    w tym temacie mama - uważaj!! ja w poprzedniej ciązy startowałam od wagi jakieś 54 kg a skończyłam w dniu porodu na 80 kg :-O - tak właśnie !! maskarkra !!! wróciłam do swojej wagi ale kosztowało mnie to czas, pieniądze i wysiłek. Teraz powiedziałmam sobie że nie dpouszczę do tego. Pytałam gina co myśli na temat basenu. Bo ja uważam że to najbezpieczniejsza forma aktywności w ciąży. Powiedział że tak, jedynie czego można się obawiać to właśnie ze kobiety mogą łapać infekcje. Dlatego narazie na tą chcwilę powiedział ze mogę stosowac taki żel ochronny a po 12 tyg przepisze mi specjalne probiotyki doustne. Teraz startuję od wagi ok 58 kg i narazie więcej nie waże. Po nowym roku kupuje karnet na basen :-) oczwiście można uprawiac sport jeżeli nie ma innych przeciwwskazań ;-)

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille będzie dobrze kochana. Ja córkę urodziłam mając 26 lat. Też miałam takie obawy, ale wierz mi że gdy dzidzia się urodzi sama będziesz wiedziała co robić ;-)

    Kasia1993, Camille87 lubią tę wiadomość

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille ja mam podobnie, mialam do was pisac i pytac czy ze mna wszystko w porzadku:( staralismy sie ponad dwa lata, a jak juz sie udalo to ja teraz zastanawiam sie czy aby poradzimy sobie, dzidzia potrzebuje tylu rzeczy, ehh... chcialabym dac to co najlepsze mojemu skarbowi, ale nie wiem czy podolam finansowo :(

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • adakarola Koleżanka
    Postów: 34 40

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila, dzięki za radę. Wiem, jak to działa, ale cóż, na razie nie jestem w stanie sobie odmówić. Chociaż i tak jest lepiej, niż m-c temu, przynajmniej się raz na jakiś czas opanuje ;). Najgorsze jest to, że przez torbiele nie mogę ćwiczyć, więc z mojego ciała robi się galareta.
    Co do wątpliwości - dziewczyny, myślę, że tylko ignorantki ich nie maja. Każda z nas martwi się, czy podola, czy sprawdzi się w nowej roli. A hormony tez robią swoje. I mnie czasami takie pomysły do głowy przychodzą, że nawet wstyd o nich mówić.

    Domi IRL, MILA lubią tę wiadomość

    uwo9s65gmo9u27eh.png
  • marderkowa Ekspertka
    Postów: 224 317

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak napisałyscie każdna z nas ma wątpliwości, bo chyba najzwyczajniej w świecie nie ma idealnego czasu na dziecko (zawsze się bedziemy zastanawiać czy podołamy finansowo, psychicznie).

    Gin mówił, że jeśli chodzi o seks, to mamy się kochać na zdrowie :)
    Jeśli chodzi o sport to mówił, że tak, ale taki, który nie wywoła bezdechu i mocnego spocenia się. Czyli w grę wchodzi pilates, joga, spacery, basen.
    Dieta, powiedział, zeby unikać cukrów, a od czasu do czasu jesć coś tłustego (np. jakieś tłuste ryby), bo to ponoć bardzo zdrowe dla dziecka.
    Ja startuje z wagi 60 kg natomiast od słodyczy w ogóle mnie odrzuca, co jest dla mnie dziwne, bo "przed" zajściem dałambym się pokroić za czekoladę. Ogólnie słabo u mnie z apetytem teraz :)
    Mówił też, ze około 10 tygodnia ciąży dziecko zaczyna słyszeć, chciałam w styczniu wybrać się na dwie imprezy, nie odradził, ale powiedział, że bez wielkich tańców i nie za długo, własnie dlatego, że może być za głośno.

    Fajnie, że gin zaprosił męża do gabinetu, bo mąż od razu zadawał pytanie, bo obok fasolki jest chyba ciałko zółte (nie wiem jak to dokładnie się nazywa, bo z tego wszystkiego zapomniałam) i dziecko teraz się tym odżywia. On pewnie myślał, że to siusiak :D

    Oczywiscie musze zrobić mase wyników z krwi i moczu, ale już nie przejmuje się tak bardzo brakiem objawów. Ja nawet przed wigilią wszystkie okna umyłam w domu :)

    Miłej soboty.

    MILA lubi tę wiadomość

    relgcwa176gulxrh.png
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille ja na razie nie martwię się czy poradzimy sobie itp, ale chyba tylko dlatego że 24 h na dobę martwię się tymi plamieniami. Ja już się siku boję chodzić :-(

    Dziś na szczęście od rana spokój, ani kropelki. Zobaczymy później.

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1527

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj zobaczyłam maleńkie bijące serduszko. To dało mi odwagę, by wreszcie dołączyć tu do Was i wkroczyć na ciążowe salony :D

    Kasia1993, Jus1985, Macca, celia, Lanusia93, MILA, nezumi lubią tę wiadomość

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • Kasia1993 Ekspertka
    Postów: 131 112

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała mi:-* Gratulacje kochana! Rośnijcie zdrowo i spokojnie:):)

    mala_mi lubi tę wiadomość

    f2w3yx8d0p5xyhbt.png

    iv09cwa1bez1cni9.png



  • kada24 Autorytet
    Postów: 5602 3455

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny ja dzis mam okropne zawroty glowy eh... nie umie sie ruszac a musze sprzatac..

    Hanna<3
    5cfa36e136.png
    countdown-1431234000z1455429600zp.png
    Mateuszek <3 13.08.2014
    Emilka <3 08.07.2010








  • Niebieska Autorytet
    Postów: 748 1351

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny !

    Ale tu naskrobałyście przez święta :)
    U mnie brak apetytu i dziwne uczucie w żołądku. Zamiast tyć to stale chudnę. Dodatkowo od różnych zapachów mnie muli. Nie śpię za dobrze. W ogóle średnio się czuję w tej ciąży. Jestem rozdrażniona i marudna, wszystko mnie denerwuje, nic mi się nie chce robić :/ Na razie mam wolne i nie chodzę do pracy. Ale snuję się po domu i obijam :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2013, 12:34

    ckaiflw1up047qr9.png
  • Jus1985 Autorytet
    Postów: 1450 1745

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawroty głowy mam już od ponad 2 tyg a dzisiaj miałam mdłości. Zastanawiam się tylko czy iść wcześniej do gina bo wizyte mam dopiero 16.01 i to moze byc bez usg (nie wiem bo to nowy lekarz niestety poprzedni okazało sie że woli zarobic). Dupka mam do 20.01 wiec wczesniej moge isc zeby serduszko zobaczyc i tylko tyle i nie wiem czy warto, poradzicie?

    3jgx3e3k7wsnebz7.png
  • Quendi Autorytet
    Postów: 785 1376

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam wczoraj i gin mi odradził tak wcześnie USG,więc mam dopiero 20 stycznia...tak się zapisałam. Miałam mieszane uczucia czy dobrze bo chciałam wiedzieć czy jest serduszko czy nie ma pozamacicznej (co jak głupia sobie wbijam do głowy) ale tak myślę że kiedyś nie było tak w kółko USG i też kobiety rodziły zdrowe dzieci.

    tb736iyeli5hckvm.png
  • Macca Ekspertka
    Postów: 162 326

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adakarola wrote:
    Cześć dziewczyny!
    To moje 3 podejście do forum, ale chyba wybór najwłaściwszy :). Otóż, tak jak wy, będę sierpniową mamą :). Z info, jakie prosiłyście, aby wpisywać:
    Mam 28 lat, mąż 8 lat starszy, mieszkam w Warszawie, mamy własną firmę. Udało nam się zajść w ciążę po ponad półtora rocznych staraniach. Jest to moja pierwsza ciąża.
    Na ten moment jest wszystko w porządku, jedynie bardzo szybko przybieram na wadze, w związku z moim niepochamowanym apetytem ;). Dzięki temu, brzuch jest już jak najbardziej widoczny!!!
    Termin porodu wyznaczony jest na 11 sierpnia 2014, usg właściwe wykonane było 18.12., następne 9.01. (czekam z niecierpliwością). Z lekarstw na stałe biorę Luteinę, jak niektóre z Was.
    Nie dałam rady przejść przez wszystkie wpisy, wybaczcie, ale było ich za dużo :). W każdym razie pozdrawiam każdą z Was i cieszę się, że wszystko jest w porządku i będę trzymała kciuki, żeby na każdym kolejnym etapie również tak było. Bardzo współczuję i ściskam wszystkie dziewczyny, które musiały się z forum pożegnać...:(. Oby jak najszybciej dołączyły do kolejnych!!!
    ps. mam nadzieję, że mój suwak chodzi ;).

    Witaj w naszym gronie Adakarola :)! Widzę, że nasze pociechy urodzą się w odstępie 1 dnia (wg mojego ginekologa mój termin to 12 sierpnia, nota bene - dzień urodzin mojego brata ;)).
    Ja mam 33 lata (mąż ma 34), tak jak w Twoim przypadku jest to również moja pierwsza ciąża. Mieszkamy w Niemczech, ja niestety nie pracuję... Dopiero 2 miesiące temu przeprowadziliśmy się tu (ze wzgledu na pracę męża) i miałam dopiero zacząć rozglądać się za jakąś praca tutaj, a tu taka niespodzianka nas spotkała!!! ;)
    Staraliśmy się o dzidzię od 11 miesięcy. Mój problem to cykle bezowulacyjne i zbyt niski poziom progesteronu. Na szczęście Clomid i progesteron (doustnie) okazały się zbawienne... Teraz z utesknieniem oczekujemy na naszą kruszyneczkę. Pozdrawiam i mam nadzieję, że bedziesz teraz odwiedzać nasze forum często.

    MILA, adakarola lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhu1fhfd0i.png
    1o4uky9zj69e3xdg.png
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quendi wrote:
    Ja byłam wczoraj i gin mi odradził tak wcześnie USG,więc mam dopiero 20 stycznia...tak się zapisałam. Miałam mieszane uczucia czy dobrze bo chciałam wiedzieć czy jest serduszko czy nie ma pozamacicznej (co jak głupia sobie wbijam do głowy) ale tak myślę że kiedyś nie było tak w kółko USG i też kobiety rodziły zdrowe dzieci.

    Ja tez mam pierwsze usg dopiero w styczniu - 13ego(11 tydzien) a wizyte w szpitalu i nastepne 28stycznia(13 tydzien).
    Tez nie bylam pewna czy to ok no ale jak sie nic nie dzieje to chyba ok- zreszta lekarka kazala porzyjsc odrazu jakby cos sie dzialo.

    Mi sie w tym tygodniu zaczely mdlosci ktorych do tej pory nie mialam, apetyt sredni, stracilam 2 kg. Startuje z 60 kg wiec sie tym akurat nie przejelam. Bardziej sie martwie przeziebieniem od wczoraj:(


    t60z7qg.png
  • kada24 Autorytet
    Postów: 5602 3455

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jeszcze 5 dni i znowu usg tym razem serduszko poslucham :)

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    Hanna<3
    5cfa36e136.png
    countdown-1431234000z1455429600zp.png
    Mateuszek <3 13.08.2014
    Emilka <3 08.07.2010








  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87, świetnie, że już się lepiej czujesz. O zmiennych nastrojach, pisałam, u mnie to kompletna porażka... Niebawem ludzie z mojego otoczenia się ode mnie odwrócą. Dla mnie maleństwo też było (i jest) moim celem, a teraz kiedy już udało mi się zajść w ciążę przychodzą obawy: czy sobie poradzimy finansowo i w ogóle... :(

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • kada24 Autorytet
    Postów: 5602 3455

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lanusia widze ze ciebie tez to ma te obawy hehe ale mysle sobie jak dalam 1 rade i wogole nie pracowalam tylko maz to z drugim tez dam jak jestem na L4 i maz ma 2 prace

    Hanna<3
    5cfa36e136.png
    countdown-1431234000z1455429600zp.png
    Mateuszek <3 13.08.2014
    Emilka <3 08.07.2010








  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adakarola, gratulacje :) U mnie też już brzuszek zaczyna być widoczny. Troszkę naczekałaś się na maleństwo, ale wysiłki zostały wynagrodzone i zostaniesz mamusią w tym pięknym miesiącu. Im nas więcej, tym raźniej. Zdrowia <3

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez zaczyna wydymac brzuszek :) dzis kupilam sobie jeansy z gumka bo wszystoie ktore mam sa za ciasne :(
    Ja dzis mam caly czas mdlosci zaczelam robic gulasz na obiad ale nie dokonczylam go bo tak mnie mdli :( w ogole oszaleje od tych wszystkich zapachow jest mi niedobrze nawet papier toaletowy i dezodorant mnie dzis o mdlosci przyprawil kuzwa naprawde oszaleje :/ kompletnie wszystko co ka intensywniejszy zapach powoduje mdlosci juz nawet oliwki nie stosuje bo zapach mi zbrzydl :/
    Mam nadzieje ze z koncem pierwszego trymestru to sie skonczy..

    adakarola lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2013, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kada24 wrote:
    lanusia widze ze ciebie tez to ma te obawy hehe ale mysle sobie jak dalam 1 rade i wogole nie pracowalam tylko maz to z drugim tez dam jak jestem na L4 i maz ma 2 prace

    Dlatego wlasnie mowi sie ze ze nigdy czas na dziecko nie jest dobry bo ludzie kalkuluja i zawsze wychodzi ze pieniedzy jest za malo, a ja jestem przekonana ze jak to dzieciatko bedzie juz na swiecie to stane na glowie aby mu zapewnic dobry byt chocbym sama miala nic nie jesc ;)

‹‹ 93 94 95 96 97 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ