Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marderkowa cieszę że że wszystko OK z Milą he he a co ci mówił gin na temat sportu i seksu? ja tez nie mam żadnych objawów??
AdaKarola witaj co do przybierania na wadze to radzę ci jako doświadczona już
w tym temacie mama - uważaj!! ja w poprzedniej ciązy startowałam od wagi jakieś 54 kg a skończyłam w dniu porodu na 80 kg - tak właśnie !! maskarkra !!! wróciłam do swojej wagi ale kosztowało mnie to czas, pieniądze i wysiłek. Teraz powiedziałmam sobie że nie dpouszczę do tego. Pytałam gina co myśli na temat basenu. Bo ja uważam że to najbezpieczniejsza forma aktywności w ciąży. Powiedział że tak, jedynie czego można się obawiać to właśnie ze kobiety mogą łapać infekcje. Dlatego narazie na tą chcwilę powiedział ze mogę stosowac taki żel ochronny a po 12 tyg przepisze mi specjalne probiotyki doustne. Teraz startuję od wagi ok 58 kg i narazie więcej nie waże. Po nowym roku kupuje karnet na basen oczwiście można uprawiac sport jeżeli nie ma innych przeciwwskazań -
Camille ja mam podobnie, mialam do was pisac i pytac czy ze mna wszystko w porzadku:( staralismy sie ponad dwa lata, a jak juz sie udalo to ja teraz zastanawiam sie czy aby poradzimy sobie, dzidzia potrzebuje tylu rzeczy, ehh... chcialabym dac to co najlepsze mojemu skarbowi, ale nie wiem czy podolam finansowo
-
Mila, dzięki za radę. Wiem, jak to działa, ale cóż, na razie nie jestem w stanie sobie odmówić. Chociaż i tak jest lepiej, niż m-c temu, przynajmniej się raz na jakiś czas opanuje . Najgorsze jest to, że przez torbiele nie mogę ćwiczyć, więc z mojego ciała robi się galareta.
Co do wątpliwości - dziewczyny, myślę, że tylko ignorantki ich nie maja. Każda z nas martwi się, czy podola, czy sprawdzi się w nowej roli. A hormony tez robią swoje. I mnie czasami takie pomysły do głowy przychodzą, że nawet wstyd o nich mówić.Domi IRL, MILA lubią tę wiadomość
-
Tak jak napisałyscie każdna z nas ma wątpliwości, bo chyba najzwyczajniej w świecie nie ma idealnego czasu na dziecko (zawsze się bedziemy zastanawiać czy podołamy finansowo, psychicznie).
Gin mówił, że jeśli chodzi o seks, to mamy się kochać na zdrowie
Jeśli chodzi o sport to mówił, że tak, ale taki, który nie wywoła bezdechu i mocnego spocenia się. Czyli w grę wchodzi pilates, joga, spacery, basen.
Dieta, powiedział, zeby unikać cukrów, a od czasu do czasu jesć coś tłustego (np. jakieś tłuste ryby), bo to ponoć bardzo zdrowe dla dziecka.
Ja startuje z wagi 60 kg natomiast od słodyczy w ogóle mnie odrzuca, co jest dla mnie dziwne, bo "przed" zajściem dałambym się pokroić za czekoladę. Ogólnie słabo u mnie z apetytem teraz
Mówił też, ze około 10 tygodnia ciąży dziecko zaczyna słyszeć, chciałam w styczniu wybrać się na dwie imprezy, nie odradził, ale powiedział, że bez wielkich tańców i nie za długo, własnie dlatego, że może być za głośno.
Fajnie, że gin zaprosił męża do gabinetu, bo mąż od razu zadawał pytanie, bo obok fasolki jest chyba ciałko zółte (nie wiem jak to dokładnie się nazywa, bo z tego wszystkiego zapomniałam) i dziecko teraz się tym odżywia. On pewnie myślał, że to siusiak
Oczywiscie musze zrobić mase wyników z krwi i moczu, ale już nie przejmuje się tak bardzo brakiem objawów. Ja nawet przed wigilią wszystkie okna umyłam w domu
Miłej soboty.MILA lubi tę wiadomość
-
Camille ja na razie nie martwię się czy poradzimy sobie itp, ale chyba tylko dlatego że 24 h na dobę martwię się tymi plamieniami. Ja już się siku boję chodzić
Dziś na szczęście od rana spokój, ani kropelki. Zobaczymy później. -
Cześć dziewczyny !
Ale tu naskrobałyście przez święta
U mnie brak apetytu i dziwne uczucie w żołądku. Zamiast tyć to stale chudnę. Dodatkowo od różnych zapachów mnie muli. Nie śpię za dobrze. W ogóle średnio się czuję w tej ciąży. Jestem rozdrażniona i marudna, wszystko mnie denerwuje, nic mi się nie chce robić Na razie mam wolne i nie chodzę do pracy. Ale snuję się po domu i obijamWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2013, 12:34
-
Zawroty głowy mam już od ponad 2 tyg a dzisiaj miałam mdłości. Zastanawiam się tylko czy iść wcześniej do gina bo wizyte mam dopiero 16.01 i to moze byc bez usg (nie wiem bo to nowy lekarz niestety poprzedni okazało sie że woli zarobic). Dupka mam do 20.01 wiec wczesniej moge isc zeby serduszko zobaczyc i tylko tyle i nie wiem czy warto, poradzicie?
-
Ja byłam wczoraj i gin mi odradził tak wcześnie USG,więc mam dopiero 20 stycznia...tak się zapisałam. Miałam mieszane uczucia czy dobrze bo chciałam wiedzieć czy jest serduszko czy nie ma pozamacicznej (co jak głupia sobie wbijam do głowy) ale tak myślę że kiedyś nie było tak w kółko USG i też kobiety rodziły zdrowe dzieci.
-
adakarola wrote:Cześć dziewczyny!
To moje 3 podejście do forum, ale chyba wybór najwłaściwszy . Otóż, tak jak wy, będę sierpniową mamą . Z info, jakie prosiłyście, aby wpisywać:
Mam 28 lat, mąż 8 lat starszy, mieszkam w Warszawie, mamy własną firmę. Udało nam się zajść w ciążę po ponad półtora rocznych staraniach. Jest to moja pierwsza ciąża.
Na ten moment jest wszystko w porządku, jedynie bardzo szybko przybieram na wadze, w związku z moim niepochamowanym apetytem . Dzięki temu, brzuch jest już jak najbardziej widoczny!!!
Termin porodu wyznaczony jest na 11 sierpnia 2014, usg właściwe wykonane było 18.12., następne 9.01. (czekam z niecierpliwością). Z lekarstw na stałe biorę Luteinę, jak niektóre z Was.
Nie dałam rady przejść przez wszystkie wpisy, wybaczcie, ale było ich za dużo . W każdym razie pozdrawiam każdą z Was i cieszę się, że wszystko jest w porządku i będę trzymała kciuki, żeby na każdym kolejnym etapie również tak było. Bardzo współczuję i ściskam wszystkie dziewczyny, które musiały się z forum pożegnać.... Oby jak najszybciej dołączyły do kolejnych!!!
ps. mam nadzieję, że mój suwak chodzi .
Witaj w naszym gronie Adakarola ! Widzę, że nasze pociechy urodzą się w odstępie 1 dnia (wg mojego ginekologa mój termin to 12 sierpnia, nota bene - dzień urodzin mojego brata ).
Ja mam 33 lata (mąż ma 34), tak jak w Twoim przypadku jest to również moja pierwsza ciąża. Mieszkamy w Niemczech, ja niestety nie pracuję... Dopiero 2 miesiące temu przeprowadziliśmy się tu (ze wzgledu na pracę męża) i miałam dopiero zacząć rozglądać się za jakąś praca tutaj, a tu taka niespodzianka nas spotkała!!!
Staraliśmy się o dzidzię od 11 miesięcy. Mój problem to cykle bezowulacyjne i zbyt niski poziom progesteronu. Na szczęście Clomid i progesteron (doustnie) okazały się zbawienne... Teraz z utesknieniem oczekujemy na naszą kruszyneczkę. Pozdrawiam i mam nadzieję, że bedziesz teraz odwiedzać nasze forum często.MILA, adakarola lubią tę wiadomość
-
Quendi wrote:Ja byłam wczoraj i gin mi odradził tak wcześnie USG,więc mam dopiero 20 stycznia...tak się zapisałam. Miałam mieszane uczucia czy dobrze bo chciałam wiedzieć czy jest serduszko czy nie ma pozamacicznej (co jak głupia sobie wbijam do głowy) ale tak myślę że kiedyś nie było tak w kółko USG i też kobiety rodziły zdrowe dzieci.
Ja tez mam pierwsze usg dopiero w styczniu - 13ego(11 tydzien) a wizyte w szpitalu i nastepne 28stycznia(13 tydzien).
Tez nie bylam pewna czy to ok no ale jak sie nic nie dzieje to chyba ok- zreszta lekarka kazala porzyjsc odrazu jakby cos sie dzialo.
Mi sie w tym tygodniu zaczely mdlosci ktorych do tej pory nie mialam, apetyt sredni, stracilam 2 kg. Startuje z 60 kg wiec sie tym akurat nie przejelam. Bardziej sie martwie przeziebieniem od wczoraj:(
-
Camille87, świetnie, że już się lepiej czujesz. O zmiennych nastrojach, pisałam, u mnie to kompletna porażka... Niebawem ludzie z mojego otoczenia się ode mnie odwrócą. Dla mnie maleństwo też było (i jest) moim celem, a teraz kiedy już udało mi się zajść w ciążę przychodzą obawy: czy sobie poradzimy finansowo i w ogóle...Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
adakarola, gratulacje U mnie też już brzuszek zaczyna być widoczny. Troszkę naczekałaś się na maleństwo, ale wysiłki zostały wynagrodzone i zostaniesz mamusią w tym pięknym miesiącu. Im nas więcej, tym raźniej. ZdrowiaAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyMi tez zaczyna wydymac brzuszek dzis kupilam sobie jeansy z gumka bo wszystoie ktore mam sa za ciasne
Ja dzis mam caly czas mdlosci zaczelam robic gulasz na obiad ale nie dokonczylam go bo tak mnie mdli w ogole oszaleje od tych wszystkich zapachow jest mi niedobrze nawet papier toaletowy i dezodorant mnie dzis o mdlosci przyprawil kuzwa naprawde oszaleje kompletnie wszystko co ka intensywniejszy zapach powoduje mdlosci juz nawet oliwki nie stosuje bo zapach mi zbrzydl
Mam nadzieje ze z koncem pierwszego trymestru to sie skonczy..adakarola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykada24 wrote:lanusia widze ze ciebie tez to ma te obawy hehe ale mysle sobie jak dalam 1 rade i wogole nie pracowalam tylko maz to z drugim tez dam jak jestem na L4 i maz ma 2 prace
Dlatego wlasnie mowi sie ze ze nigdy czas na dziecko nie jest dobry bo ludzie kalkuluja i zawsze wychodzi ze pieniedzy jest za malo, a ja jestem przekonana ze jak to dzieciatko bedzie juz na swiecie to stane na glowie aby mu zapewnic dobry byt chocbym sama miala nic nie jesc