Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny kochane, ja dzis umieralam, wczoraj mialam szczepienie przeciw grypie, zasugerowane przez pania doktor, i dzis nie dosc, ze mdlosci jakich jeszcze nie doswiadczylam, oslabiona po szczepionce, to jeszcze do tego migrena na maxa, nie szlo tego przespac, nawet ;( nie dalam rady i wzielam paracetamol, tylko jedna tab, ale ulga masakryczna, i teraz sie martwie... ehh do tego dalej sie dolowalam czy aby sobie poradzimy finansowo...
-
nick nieaktualny
-
Camille, tak mowia, ze paracetamol jest bezpieczny, ale nigdy nie wiesz, nie chce ryzykowac, ale na szczescie ta jedna tableteczka pomogla odrobinke:) i bardzo podobnie sie dzis czulam, cokolwiek bym nie zjadla zamulalo mnie, nie wymiotowalam, ale takie mdlosci caly dzien nie sa tez najprzyjemniejsze. Mam nadzieje ze jutro lepiej sie poczujesz
I dla tych, ktore byly ciekawe od czego mialam czerwone i swedzace bardzo cycuchy - tajemnica rozwiazana! okazalo sie, ze stalam sie bardzo wrazliwa na sweterki (zwykle pod mialam elastyczna koszulke na ramiaczkach ze sporym dekoltem) i dzis okazalo sie, ze na koronke przy majtkach tez zrobilam sie wrazliwsza:( no nic, trzeba teraz odpowiednio dobrac bielizne -
Witam nowe dziewczyny:) mam nadzieje ze bedzie Wam z nami dobrze i wspólnie doczekamy do sierpnia
Ja z wrażenia nie moge spac, bo juz w poniedziałek idę do gina, z wynikami, na kolejne usg. Troche sie boje, baaa, nawet bardzo, odczuwam od paru dni dziwne "ciągniecie, napięcie" brzucha gdy za długo siedzę, chodzę lub jak podnosze ręce by ściągnąć bluzkę czuje koło żeber jakby ciągnące mięśnie. Nie wiem co to. Nie wiem czy to coś złego, czy co.... Aaa i tez mi sie brzuch powiększył ale to pewnie dlatego ze moje wyproznianie dalekie jest do codziennych wizyt w wc przed ciąża. Aaaa dodajcie odwagi!!!! -
O matko, współczuję wam tych sensacji zoladkowych. Mi się na szczęście nie zdarzają, pomimo częstych mdłości.
Mam pytanie do koleżanki, która miała szczepionke przeciwko grypie - lekarz uznał, że to ok dla ciężarnych? Pytam, bo sama nigdy sie szczepilam, widząc w wielu przypadkach odwrotny do zamierzonego skutek. Martwią mnie te twoje objawy... -
mnie tez dziwi ta szczepionka przeciwko grypie przeciez sobie szczepach wirusa grypy w siebie... pamietam jak ja sie kiedys szczepilam to zaraz mnie grypa dopadla a teraz corka moja miala ospe a ja nie mialam ospy nigdy i tez chcialam sobie szczepionke dac zrobic ale ginekolog odradzil bo po co sie zarazac no i po corci nie dostałam ospy wiec widocznie jestem odporna na nia
-
Ja mieszkam w UK i tutaj proponuja ciezarnym darmowa szczepionke, ja ogolnie mam dosc slaba odpornosc wiec, nawet sie nie zastanawialam nad tym, objawy byly calkiem normalne po szczepionce, wyjasniono mi to przed, najgorsza jest ta migrena moja ale to nie zwiny szczepionki, bo zaczela sie przed nia
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny po cichu do Was dołączam. Termin mam miedzy 25 sierpni a 1 września oraz 5 tydzień w trakcie, zależy jak liczyć . Jednak jeszcze nie byłam u lekarza i za bardzo się nie chcę nakręcać... Próbowałam Was nadrobić, ale nie wiem czy mi się uda te 100 stron przeczytać .
MILA, nezumi lubią tę wiadomość
-
Dołączam się dziewczynki do Was Termin wg gina na 19 sierpnia, a wg Belly na 22.08. U gina byłam 19.12. i była widoczna 0,28 cm kropeczka. Kolejną wizytę mam 07.01. W piątek robiłam betę i wyniosła 11007, a 8 dni wcześniej 633 więc przyrost chyba dobry.
MILA, nezumi lubią tę wiadomość
-
Witam nowo przybyłe
Wpadnę później, a na chwilę obecną chciałabym szczerze polecić filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=zwhIx-QZkB0
Dziś zaczęliśmy 10 tydzień
Jedna czwarta drogi za nami.MILA, nezumi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Witajcie Mamuśki, dołączam i ja termin mam na 7 sierpnia:)po przeczytaniu kilku ostatnich postów zaczęłam się martwić bo... ja nie zauważyłam znaczącego powiększenia piersi.. ale może to dlatego że do najmniejszych nie należą;P ???
adakarola lubi tę wiadomość
-
Nie ma sensu porównywać objawów, bo to jedynie jest źródłem niepotrzebnego stresu. Każda z nas jest inna i inaczej reaguje na aktualną burzę hormonów.
Mi na przykład piersi nie urosły zbytnio, ani nie bolą, ale za to mam takie mdłości, że nawet w nocy się budzę z tym okropnym uczuciem "kuli w gardle". I chociaż obrzydza mi to życie, to równocześnie cieszy, bo wiem, że ciąża się rozwija.