Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie Dziewczyny!
Ja dziś wróciłam z krótkiego wypadu nad morze. Jestem pozytywnie wymęczonanawdychałam się jodu, najadłam ryb, popływałam w basenie, a nawet po konsultacji z ratownikiem skusiłam się na chwilkę w jaccuzi (temp. wody 34 stopnie więc spoko)
brakowało mi takiego wypadu, bez żadnych obowiązków.. Synkowi też musiało się podobać, bo brzuszek faluje
Teraz muszę skończyć kompletować wyprawkę, bo czas ucieka.. Pewnie weekend majowy spędzę na allegro hehe
A Wy jakie macie plany na majówkę? Widziałam, ze Daria gdzieś wyjeżdżała, ale nie doczytałam gdzie... Strasznie trudno Was nadrobić.. Na dzień dzisiejszy mam już 70 stron, a gdzie tu do 12 maja -
Lanusia, co za typ
dobrze ze tak czy inaczej dostalas recepte. Ladny ten wozek
Dziewczyny, dzwonili dzis do mnie z Sheffield. Zapraszaja ponownie na badanie, ale tym razem bez stresawiem ze z corcia wszystko wporzadku, pojedziemy zobaczyc mala jeszcze raz przed porodem
Zwracaja nam koszty wiec czemu nie? i tak bede miala wolne w pracy, tylko Darek musi sobie urlop wziasc
Badanie MRI mamy wyznaczone na 19 maja
MILA, Moni&, Dodi, Camille87, positive, Ruda27, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Hejo mamuski:-)
Chcialam sie zapytac, czy ktoras z Was nie bylaby chetna na przejecie prowadzenia listy mamusiek? Powoli zaczynam sie rozgladac, czerwcowki tez juz na finiszu wiec pogardzily i zostalyscie polecone;) pamietam ze mialam tez jeden typ u Was, ale moze ktoras ma troche czasu i checi na prowadzenia? Fuche zwalniam w poniedzialek;)MILA, Dodi, Camille87 lubią tę wiadomość
-
Bea_tina wrote:Hejo mamuski:-)
Chcialam sie zapytac, czy ktoras z Was nie bylaby chetna na przejecie prowadzenia listy mamusiek? Powoli zaczynam sie rozgladac, czerwcowki tez juz na finiszu wiec pogardzily i zostalyscie polecone;) pamietam ze mialam tez jeden typ u Was, ale moze ktoras ma troche czasu i checi na prowadzenia? Fuche zwalniam w poniedzialek;)
Sierpnióweczski, liczymy na Was.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2014, 21:59
Bea_tina, NataliaK, MILA, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mika bedziesz musiala po prostu przestrzegac rygorystycznie diety, a wszystko bedzie dobrze. wiem ze bedzie ciezko ale czego sie nie robi dla naszego szczescia malego:)
Kamila piekny pokoik, Ty to juz jestes przygotowana w 100%, nic tylko czekac na sierpien i rodzic:P
Agus fajnie, ze znowu zobaczysz malutka jeszcze przed porodem:)
Ja niestety nie podejme sie takiej odpowiedzialnosci, to chyba nie dla mnie:P
faktycznie cicho ti bylo dzisiaj, ale nie mialam za duzo do nadrabiania:) bylismy na urodzinach. tak mi aow nie chcialo a bylo fajnie:) niedawno wrocilismy.
mamusie -kierowcy, czy jadac autem zapinacie jeszcze pasy? jak to w ogole jest, czy mozemy tak po prostu nie zapinac pasow czy trzeba miec zaswiadczenie lekarskie? w ogole to co jest bezpieczniejsze dla maluszka- zapiete pasy czy tez nie? bo rozne opinie slyszalam i czytalam, dziaiaj tez rozmawialam na ten temat z kuzynka i ona mi wlasnie o takim zaswiadczeniu mowila.pekinka82, Magda2013 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
monia też o tym dużo myślałam ale w sumie nie wiem jak to jest
ja z kolei kiedyś sluyszałam że kobiety w wyraźnie widocznej ciąży nie muszą zapinać już pasów, ale z kolei też nigdy nie słyszałam o jakims zaświadczeniu
Wydaje mi sie ze jednak bezpieczniej jest jeżdzic z pasem ale nie tym pod brzuchem. Niestety w moim aucie nie da się nic z tym pasem zrobić zeby nie biegł pod brzchem a tylko od góry , po skosie
Tak sobie nawet ostatnio myślałam że przydałby się jakis gość z drogówki żeby sie go zapytać. Chyba że inne dziewczyny już sie dowiadywały??pekinka82 lubi tę wiadomość
-
poczytalam teraz w necie na ten temat i powinno sie zapinac pasy ale po brzuchem, Mila tak jak piszesz zeby zapinac sie bez tego pasa pod brzuchem tez nie jest ok, bo przy jakims wypadku mozna sie osunac w dol i doprowadzic do zlamania kosci miedniy, polamania nog itp. moje watpliwosci zostaly rozwiane:P ale i tak juz dlugo za kierownica nie pojezdze bo brzuch bedziw przeszkadzal,a zbut blisko kierowniy nie mozna siedziec. ja musze miec fotel maksymalnie przysuniety bo mam krotkie nogi:P
czytalam tez o pasach dla kobiet w ciazy, sa dostepne od 160 zl wiec przy moim "czestym" jezdzeniu nie warto. ostatnio to ja i tak jezdze tylko jak M cos wypije a tak to jako pasazer. no ale nurtowalo mnie to pytanie,pekinka82 lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualnyHej my dopiero wrocilismy
Lanusia brak mi slow - jakby mi tak lekarz powiedzial to bym go chyba wyzwala
Niektorzy mijaja sie z powolaniem - za grosz empatii
A wozek ladny i dosc tani az podejrzanie za tani
Monia z pasami zgadzam sie - trzeba zapinac i to koniecznie!!
Beatina- ja niestety na forum wchodze przez smartfon gdzie wszelkie proby skopiowania listy skonczylyby sie wyrzuceniem telefonu przez okno wiec mimo checi musze odmowicnawet ten post mi sie skasowal bo stronka sie zawiesila
a lipcowki? Wrzesniowki?
A moze Daria by chciala?jak wroci z majowki to na pewno da znac
Dobranoc :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 01:47
Aggie, Moni&, Magda2013, Dodi, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMILA wrote:Wydaje mi sie ze jednak bezpieczniej jest jeżdzic z pasem ale nie tym pod brzuchem. Niestety w moim aucie nie da się nic z tym pasem zrobić zeby nie biegł pod brzchem a tylko od góry , po skosie
Kazde auto tak machodzi o to aby dolny pas ktory idzie przez brzuch zsunac maksymalnie pod brzuch
ten ktory idzie po skosie zostaje na swoim miejscu
Moni& lubi tę wiadomość
-
hej ja dzisiaj nie śpię od 3:30... super nie... we wtorek jadę na kolejną wizytę i już zaczyna mi odbijać... zakręcam się i świruję... po prostu boję się że coś może być nie tak...
kamilla cudny pokoik i mebelki i kolor też mi się podoba...
ruda cieszę się że u was też ok... dobrze zrobiłaś że pojechałaś bo się uspokoiłaś... i moim zdaniem to co odczuwałaś to skurcze BH... więc mogą się powtarzać... ja codziennie biorę magnez i też mi się czasem zdarzają...
ubranka cudne gdzieś takie wynalazła??
aggie... nie będę roztrząsała sprawy pożyczki dla twojej siostry bo dziewczyny napisały chyba już wszystko co i ja chciałabym napisać... wiem że czasem możesz czuć się jak byś była między młotem a kowadłem... ale moim zdaniem powinnaś myśleć przede wszystkim o swojej rodzinie... a jak siostra wyczuje u ciebie źródełko pieniężne to nigdy się nie odklei... a szantaż emocjonalny że sobie coś zrobi świadczy jedynie o jej niedojrzałości...
wiem o czym mówię bo przechodziłam kiedyś podobny problem z moją koleżanką...
a 19 maja będę trzymała za was kciuki...
mika przed następnym badaniem na dobę przed nie jedz żadnych słodyczy bo mogą one zakłamać wynik...
a jeżeli kolejne badanie również wskaże stan podwyższonego cukru przejdziesz na dietę... nie ma tragedii.. ale o kaktusach będziesz musiała na jakiś czas zapomnieć...
będzie ok...
lanusia masakra ten lekarz... konował jeden...dobrze że trafiłaś na inną lekarkę...
co do pasów ja zapinam... choć zdania są podzielone... a na adapter dla cieżarnych szkoda mi kasy... ceny powinny być zdecydowanie niższe...
dobra idę się położyć może jeszcze zasnę... mam dziś pobranie krwi... a potem z córcią na basen jedziemy... więc pewnie zajrzę do was wieczorem lub jutro... miłego dnia paAggie, Moni&, Camille87, pekinka82, Ruda27, MILA, Magda2013, Dodi, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
hej ja wczoraj grilowalam u brata hehe pasow nie zapinam jak jezdze po wsi ale jak jade dalej juz to zapinam dzis jade pojakies male zakupy na weekend no i dzis moj wozyk przyjezdza
:D:D
MILA, Dodi lubią tę wiadomość