Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kaarolaa wrote:Te bole beda az do konca. A im dalej tym podobno gorzej z tego co slyszalam bo sama tego nie doswiadczylam. Mnie tylko narazie bola biodra od lerzenia na bokach.
Oj tak bóle bioder tez mi towarzyszą choc ja tyle nie leze co Ty.
A tez tak macie że odczuwacie inaczej np uczucie głodu lub chęć wypróżnienia niż przed ciążą? Bo ja się czasem zastanawiam czy dobrze interpretuje swoje potrzeby. -
Mnie coś pobolewa jak na ala @, potem trochę z prawej strony( bólami po bokach się nie przejmuje, bo lekarz mówił, że to wzrostowe)
U mnie bóle są dosyć nisko...
SyHa dobrze, że u Ciebie trochę lepiej z brzuchem, u nas też się chyba ładnie zapowiada, bo rano 10 stopni już było, słoneczko próbuje się przedostać, ale ja będę leżeć, chyba, że mi przejdzie to posiedzę na balkonie
a z moim mózgiem to gorzej, ubzdurałam sobie, że dziś środa, a u nas w piekarni przywożą dobry chlebeki polazłam i co się okazało, że będzie jutro
ale Pani mi odłoży
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyU nas poki co chmurki za oknem. Ale wydaje mi sie ze wszystko sie rozejdzie i wyjdzie slonce.
Ania ja myślę ze u mnie z tymi potrzebami to nic sie nie zmienilo, wszystko odczuwam tak jak wcześniej. Jedyne co mi sie zmienilo to mam mniej wzdec i to mi sie podoba bo przynajmniej mnie brzuch nie boli. -
nick nieaktualny
-
Ja wzdęcia miałam na poczatku , teraz za to zgaga straszna. Głód to jakiś odczuwam ale rzadko burczy mi w brzuchu choćbym nie wiem jak była glodna. I nie mam tak ze muszę zjeść juz cos teraz natychmiast, to tez bylo na samym poczatku ze aż niedobrze bylo. Ale teraz to się organizm chyba przyzwyczaił że z rana się trochę przegłodzę bo biorę euthyrox.
-
I zwykle jak miałam później do pracy to spałam sobie do 10 a teraz w ciąży już się budzę przed 7 bo muszę do łazienki, a potem zaraz do lodówki.
A tak z innej beczki dziewczyny planujecie jeszcze jakieś wyjazdy rekreacyjne przed rozwiązaniem? Jakieś morze, góry, puszcze? Ja się zastanawiam gdzie pojechać i kiedy, bo w Lipcu to już pewnie ciężko będzie. -
kaarolaa wrote:U nas poki co chmurki za oknem. Ale wydaje mi sie ze wszystko sie rozejdzie i wyjdzie slonce.
Ania ja myślę ze u mnie z tymi potrzebami to nic sie nie zmienilo, wszystko odczuwam tak jak wcześniej. Jedyne co mi sie zmienilo to mam mniej wzdec i to mi sie podoba bo przynajmniej mnie brzuch nie boli.Prawie wcale nie mam.
kaarolaa lubi tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Penelope30 wrote:I zwykle jak miałam później do pracy to spałam sobie do 10 a teraz w ciąży już się budzę przed 7 bo muszę do łazienki, a potem zaraz do lodówki.
A tak z innej beczki dziewczyny planujecie jeszcze jakieś wyjazdy rekreacyjne przed rozwiązaniem? Jakieś morze, góry, puszcze? Ja się zastanawiam gdzie pojechać i kiedy, bo w Lipcu to już pewnie ciężko będzie.
A na siku to ja też lecę z rana
My mamy zaplanowane wakacje pod koniec czerwca w Międzyzdrojachcos mąż wspominał że chce jeszcze gdzieś na majówkę.
Penelope30 lubi tę wiadomość
-
Ania_1986 wrote:No niby po 20 tygodniu mogą się zacząć. To chyba juz.
Edit: doczytałam artykuł. Dziwne. Mi się wydawało,że na tym etapie nie powinny boleć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 08:13
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Ja im dalej z ciążą w las, tym gorzej się boję, że nie donoszę
I znów muszę nospę brać, ja od początku ciąży jestem na nospie forte, lekarz powoli kazał odstawiać, ale jak boli to mam brać
Wychodzi na to, że nie mogę dużo łazić, bo dziś są efekty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 08:13
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja mam czasami, ale baaardzo rzadko, takie uczucie jakby moja macica zaczęła się kurczyć wręcz chciała się zwinąć/zrolować pod skórą.
Takie uczucie zaczyna się 3/4 cm nad pępkiem i "przechodzi" w dół.
Po chwili mija, więc są to skurcze braxtona-hicksa najprawdopodobniejWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 08:14
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
nick nieaktualnyPenelope30 wrote:I zwykle jak miałam później do pracy to spałam sobie do 10 a teraz w ciąży już się budzę przed 7 bo muszę do łazienki, a potem zaraz do lodówki.
A tak z innej beczki dziewczyny planujecie jeszcze jakieś wyjazdy rekreacyjne przed rozwiązaniem? Jakieś morze, góry, puszcze? Ja się zastanawiam gdzie pojechać i kiedy, bo w Lipcu to już pewnie ciężko będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 08:14
Penelope30, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:A tak z innej beczki dziewczyny planujecie jeszcze jakieś wyjazdy rekreacyjne przed rozwiązaniem? Jakieś morze, góry, puszcze? Ja się zastanawiam gdzie pojechać i kiedy, bo w Lipcu to już pewnie ciężko będzie.
Boimy się, że urlop spędzimy w pobliskim szpitalu, więc nie ryzykujemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 08:17
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
nick nieaktualnymalika89 wrote:Ja mam czasami, ale baaardzo rzadko, takie uczucie jakby moja macica zaczęła się kurczyć wręcz chciała się zwinąć/zrolować pod skórą.
Takie uczucie zaczyna się 3/4 cm nad pępkiem i "przechodzi" w dół.
Po chwili mija, więc są to skurcze braxtona-hicksa najprawdopodobniej
martyna tez jade na nospie forte a w szpitalu teraz spazmoline mi daja trzy razy dziennie i tez magnez