Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPenelope30 wrote:Karola już tej pierogarnii w rynku nie ma, jest za to dobra smażalnia z pyszną zupką rybną z kawałkami łososia. A tak wszystkie ciekawsze knajpki z jedzeniem to teraz w galerii. Jak Ci ten szew teraz założą to ta kontrola 18tego w Olsztynie już Ci nie będzie potrzebna więc już się pewnie nie wybierasz?
a do olsztyna i tak pojade na kontrole bo mam tam tez skierowanie na glukoze i wyniki z moczu i krwi...a co do spotkania w galerii to zalezy czy mi lekarze pozwola na takie spacerki. Ale to po kontroli szwu tutaj bede wiedziala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 17:54
Penelope30 lubi tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:A panow tam nie bylo??????
Niestety nie, ale myślę, że moje piersiątka też bym im przypadły do gustu
Zdycham z przejedzeniamakota, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
Ja zjadłam mini tabliczkę Milki z Lu i z Tuc
Jest mi pysznie. 8 kostek szczęściaJRY1984, kaarolaa, alicjaaaa, Dominique88 lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Rudi,tylko pozazdrościć takiego pięknego biustu
Ja mam miseczkè D,ale pocieszam się,że jak mnie czasem potrafi boleć od czubeczka na boki cały dzień,to gdybym miała większy biust to i powierzchnia bólu byłaby wièkszaot taka optymistyczna logika. Jak już przy biuscie jesteśmy to byłam ostatnio w takim specjalistycznym bieliźniarskim w waŁbrzychu,gdzie pani wszystko pięknie dobiera i dopasowuje. Staniczek cudny i jestem bardzo zadowolona
Jak tak ciągle o tym jedzeniu mówicie to robię się głodna i chyba wyciągnę męża na frytki do maka... może nawet jakieś lody...
Karola trzymam kciuki za jutrzejsze zakładanie szwu i Ty też kobitko już jutro się najesz,ile tylko zmieścisz bidulko
Mikołajkowa, czytając Twoje wiadomości widzę,że ostatnio masz mocno pod górkę. Trzymaj się ciepło i pamiętaj,że po burzy zawsze wychodzi słońce
Ściskam Was mocno dzuewczyny -
kaarolaa wrote:Mam platki, mleko, jogurty jakies przekaski wiec przezyje
a dostalam dwie kromki chleba, kawałek masla i 3,5 plasterka szynki. To mama mi ogorka kupiłabo tak biednie te kanapki wygladaja.
Ja pier..... żywią cię jakbyś na diecie była a nie w ciąży. Biedna TyAle wiesz co idę zaraz coś wyczarować sobie do jedzenia więc zjem za ciebie
kaarolaa lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
A propo jedzenia...
Dziewczyny podajcie jakieś hasła co najczęściej robicie na obiad albo co lubicie pichcić bo ja ostatnio pustkę w głowie mam i nie wiem już co czarować na te obiadyCórcia cały mózg mi wyssała
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
nick nieaktualnyJRY1984 wrote:A propo jedzenia...
Dziewczyny podajcie jakieś hasła co najczęściej robicie na obiad albo co lubicie pichcić bo ja ostatnio pustkę w głowie mam i nie wiem już co czarować na te obiadyCórcia cały mózg mi wyssała
JRY1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJRY1984 wrote:A propo jedzenia...
Dziewczyny podajcie jakieś hasła co najczęściej robicie na obiad albo co lubicie pichcić bo ja ostatnio pustkę w głowie mam i nie wiem już co czarować na te obiadyCórcia cały mózg mi wyssała
Ja Ci za bardzo nie pomogę, bo ja jestem za taką hmm "tradycyjną" kuchnią, zupy, zwykłe obiady... Jakiegoś łososia na masełku w sosie koperkowym z nutą kolendry i cytryny nie robięBoję się kombinować
JRY1984 lubi tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:O szkoda bo dobre nalesniki tam mieli...i ten klimat taki fajny bo to rynek a galeria to juz nie to samo...
a do olsztyna i tak pojade na kontrole bo mam tam tez skierowanie na glukoze i wyniki z moczu i krwi...a co do spotkania w galerii to zalezy czy mi lekarze pozwola na takie spacerki. Ale to po kontroli szwu tutaj bede wiedziala. -
JRY pakt aktualny
po porodzie Chodakowdka
Ja sie martwie czy na pewno z dzidzia jest wsystko ok bo on jest najwiekszy z wszystkich tu dzieciakow
A co do obiadow to dzis byla pomidorowa, jutro carbonara, planuje tez fasolke po bretonsku ugotowac na dniach. A wczoraj zapiekanka byla- makaron, kurczak, brokul i sos serowo-szpinakowy.JRY1984 lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnyPenelope30 wrote:Jakbyś mogła tak normalnie funkcjonować to właśnie 18tego o 17tej są u nas te warsztaty z Mamo to ja, pewnie byś się mogła jeszcze zapisać, ale to chyba byłoby zbyt piękne żeby Ci tak pozwolili.
-
nick nieaktualny
-
SyHa85 wrote:JRY pakt aktualny
po porodzie Chodakowdka
Ja sie martwie czy na pewno z dzidzia jest wsystko ok bo on jest najwiekszy z wszystkich tu dzieciakow
A co do obiadow to dzis byla pomidorowa, jutro carbonara, planuje tez fasolke po bretonsku ugotowac na dniach. A wczoraj zapiekanka byla- makaron, kurczak, brokul i sos serowo-szpinakowy.
Fiu fiu szalejesz a jak robisz carbonarę? A o dzidzię się nie martw wszystko jest na pewno ok?
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
SyHa nie martw się ktoś musi być najmniejszy a ktoś największy.
Jak tam dziewczyny po badaniach bo jakaś cisza?
Karola no tak glukoza z rana więc faktycznie długo by wyszło. Na spotkanie jestem cały czas jak najbardziej chętna więc jak bliżej będzie to jeszcze się zgadamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 19:46
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny