Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa uzywalam kremu z ziaji w takim odkrecanym pudelku. Ale glownie na.piersi bo pezy nawale szybkp urosly i balam sie rozstępów. Na szczęście nie wyszedl ani jeden i nawet ta skora po skonczonym karmieniu wygladala znośnie, a myslalam ze mi sie zwisy zrobia.
Ci do brzucha to nie poradze bo nawet nie zdarzyla mi sie skora rozciagnac a i tak go jie smarowalam bo mialam zakaz w ciazy. Teraz tez niczym nie smaruje brzucha bo mu jie wolno. Jestem ciekawa kiedy wiec pojawi sie pierwszy rozstep._cherryLady lubi tę wiadomość
-
Martynka30 wrote:Widzę, że z tymi bólami nie jestem sama
ja wizytuję we wtorek więc nie daleko...u mnie jest w tym problem że za dużo leżałam od początku ciąży a teraz wystarczy, że mam pare dni w łóżku, potem wyjdę na miasto się przejść i bólowe atrakcje mam zapewnione...
Mój mąż mówi, że takie bóle mam jak zakwasowe, bo tyle nie chodziłam a jak zacznę chodzić to tak wychodzi... chyba chce mnie pocieszyćale i tak zapytam się lekarza...
wydaje mi się, że druga i może kolejne ciąże są znośniejsze jeśli chodzi o bóle więzadeł. Ale to inne mamy musiały by się wypowiedzieć.
-
nick nieaktualnyU mnie w szpitalu tez maja ciuszki, na swojej stronie napisali, ze "mozna" wziac ciuszki swoje. Pampersy, chusteczki, swoje pieluchy i ubranko na wyjscie wezmę. czapeczki wezme swoje ale jak beda szpitalne to nie bede wyjmowac. Dla siebie muszę zrobić wyprawkę, bo nie wiem, co to bedzie i kiedy się zacznie.
W rossmanie widziałam pampersy z paskiem, ktory zmienia kolor jak dziecko narobi, myslicie ze przydatne takie by byly do szpitala? -
Mysle ze te pampersy zmieniajace kolor to niepotrzebny gadzet, taki bajer jak ktos lubi
Co do kremow itp. moj szpital dawal swoje, tak samo pieluchy tetrowe do zmoczenia i wytarcia pupki (chysteczek nawilzanych nie pozwalaja uzywac). Ubranka dawali swoje, kocyk/rozek tez, czpeczki tez dawali ale ja sciagalam malemu bo tam bardzo cieplo bylo, ale po kapieli zakladaly bo przez korytarz nosily dzieci.
Takze tak jak mowilam, ja tylko pampersy potrzebowalam ale co szpital to inaczej wiec przed spakowaniem najlepiej podejsc lub zadzwonic tam gdzie chcecie rodzic i poprosic o liste co trzeba miec bo bez sesu targac cala torbe jak nie trzeba albo sie pozniej stresowac, ze czegos nie mamy.
-
Mi w szpitalu powiedzieli, że rożki i ubranka mają. Ale były okropne, szorstkie i zapach z pralni taki sobie. Jak mi mały przesikał to co miałam swojego to korzystałam z ich rzeczy. Szczotka do włosów była zbędna, skarpetki przy śpiochach też. Przydały się podkłady (60x60 czy jakoś tak) pod tyłek na prześcieradło dla mnie. I nie wiem czy teraz ocenisept brać swój, bo ponoć nie używają już do pępka w szpitalu, a poprzednio mieli i kazali nie oszczędzać
I mini-kosmetyki brałam, a i tak cała się kąpałam w lacibiosie byle szybciej wrócić do dziecka. -
Aniab91 widzę, że co szpital to inaczej, mi małego wykąpały po tygodniu, po kryjomu
bo niby nie kapią do wypisu. I ciekawa jestem dlaczego mokrych chusteczek nie pozwalali. Huggisy z wycięciem na pępek przy dziecku 50cm, też się nie sprawdziły u mnie. lepsze białe pampersy bo łatwo wywinąć. A z tym paskiem, to zanim dziecko zasikało to wcześniej kupa była do zmiany
-
Martynka30 wrote:Ja jak miałam nakaz leżenie musiałam gotować, bo nikt mi w tym nie pomagał, niestety
Moja teściowa też mi waliła teksty typu, że jak ona była w ciąży...jakoś mnie to nie obeszło zbytnio...
Ja też mam koszule, ręczniki, ( położę to na oddzielną półkę w razie awarii nie daj Boże) muszę dokupić sobie klapki pod prysznic, podkłady i wkładki laktacyjne... i wiadomo dla młodego...
Martynka moja teściowa tez myśli ze wszystkie rozumy podjadała w kwestii ciąży. Do mnie mówi ze ona w nocy nie jadła , nie sikała i pracowała do końca.
Juz mam dość tego jej mądrowania się. Mój mama mi tyle "cennych" rad nie daje co ona.
-
Gilis wrote:Aniab91 widzę, że co szpital to inaczej, mi małego wykąpały po tygodniu, po kryjomu
bo niby nie kapią do wypisu. I ciekawa jestem dlaczego mokrych chusteczek nie pozwalali. Huggisy z wycięciem na pępek przy dziecku 50cm, też się nie sprawdziły u mnie. lepsze białe pampersy bo łatwo wywinąć. A z tym paskiem, to zanim dziecko zasikało to wcześniej kupa była do zmiany
tak myslalam ze to bajery takie w tych pampersach. Ja mialam rozm. 1 zwykle z rossmana i bylo ok
-
nick nieaktualny
-
Co do chysteczek to sie nie wypowiem, uzywam dady ze wzgledu na cene ale tylko jak gdzies wychodzimy i czasem do wytarcia raczek czy buzi a w domu nie wiec tak bardzo sie nie zastanawialam nad skladem bo mam paczke na 3 miesiace. Pampersy 1 uzywalam z rossmana, pozniej tez dada i tak do tej pory. Kosmetyki z rossmana moge polecic, sama tez ich uzywam, nie tylko dziecko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2016, 11:55
-
Gilis wrote:Aniab91 widzę, że co szpital to inaczej, mi małego wykąpały po tygodniu, po kryjomu
bo niby nie kapią do wypisu. I ciekawa jestem dlaczego mokrych chusteczek nie pozwalali. Huggisy z wycięciem na pępek przy dziecku 50cm, też się nie sprawdziły u mnie. lepsze białe pampersy bo łatwo wywinąć. A z tym paskiem, to zanim dziecko zasikało to wcześniej kupa była do zmiany
Już chyba nie ma Huggisów przynajmniej dawno nie widziałam, nawet jak pracowałam w drogerii to już nie było
-
sabanek wrote:A te pampersy, chusteczki nawilżane itp typowo rossmanowskie sa dobre? o kosmetykach pamiętam, że pisałyscie, ze dobry sklad. te podklady, wkladki poporodowe, laktacyjne, majteczki siatkowe też się w rossmanie znajdzie, prawda?
Moja siostra używała właśnie chusteczek nawilżonych z rossmana (baby dream) mały miał skłonności do odparzeń ale te chusteczki mu pasowały. -
Witam się w 25 tygodniu. Miałam ciężką noc,nie spałam do 3 godziny tak mnie mały kopał ale nie dziwie się po takiej dawce cukru to cały dzień i noc się ruszał.Jeśli chodzi o glukozę to moje wrażenia nie są najlepsze ,samo wypicie i pierwsza godzina znośnie,tylko paliło mnie gardło i byłam strasznie śpiąca.Dużo gorsza była druga godzina,robiłam wszystko żeby tylko nie zwymiotować tego świństwa a było ciężko,pod koniec zrobiło mi się słabo myślałam,że zemdleję.Bardzo spadło mi ciśnienie do tego stopnia,że położna kilka razy wbijała się w żyły bo krew nie chciała lecieć.Na końcu już nie chciała maltretować tych samych żył więc wbiła się w żyłę na grzbiecie dłoni,mam 4 tatuaże i uwierzcie,że żaden nie bolał jak to pobranie brrrr... na szczęście coś jej tam nakapało z tej żyły i mogłam iść do domu. W poniedziałek wizytuję i wtedy będę miała wyniki.
-
nick nieaktualnyJa Marcela wycieralam roznymi, szukalam promocji i kupowalam. Ale najczęściej z Dady i Kindi i nic sie nie dzialo i nie dzieje ze skora do teraz. Pampersy na poczatku z happy bo tylko one maja rozmiar 0 dla wczesniakow i prawie do 3 kg mial zakladane happy a pozniej Dady bo biedronka zawsze jest pod reka gdzie by sie nie pojechalo
-
_cherryLady wrote:Zaczelam sie zastanawiac nad tym, jak wspomoc brzuszek po porodzie.
Teraz smaruje sie elancylem i olejkiem mam wrazenie dobrze nawilzonej skory ale wiadomo- to dopiero 25 tc.
I mysle, co zrobic po porodzie by brzuszek jakos wzglednie wygladal?
Pas poporodowy? Moze ktoras slyszala o jakims skutecznym?
Kremy? Jakie?
Moze podzielmy sie swoimi doswiadczeniami
Pas poporodowy polecam z Pani Teresykiedyś jak pracowałam w sklepie ortopedycznym to sprzedawaliśmy tego mnóstwo, szybciej powłoki brzuszne się wchłaniają
_cherryLady lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja też nie smaruje brzuszka, bo mi nie wolno
i jak na razie odpukać nie mam rozstępów tylko zrosty po 6 miesiącach dawania sobie w brzuch zastrzyków...
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Pas poporodowy polecam z Pani Teresy
kiedyś jak pracowałam w sklepie ortopedycznym to sprzedawaliśmy tego mnóstwo, szybciej powłoki brzuszne się wchłaniają
A ile taki pas kosztuje?
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Penelope30 wrote:Ja brałam z neta taką:
http://allegro.pl/koszula-ciazowa-do-karmienia-pudrowa-zyrafa-42-xl-i5833939292.html
i taka:
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-bawelna-xxl-nt-i5687616392.html
duże rozmiary i z przesyłka 50zł za obie
Penelopa a powiedz mi czy te koszule gatunkowo są nawet nawet? Przepuszczają powietrze? Bo wiesz niektóre to jak plastik pocisz się jak nie powiem coStokrotka_92 lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo