Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Friend wrote:Niesamowite jak zbiło to TSH - a kiedy miałaś ostatnie pobranie? To w ciągu miesiąca od podwyższenia euthyroxu tak poszło w dół?
Wygląda to faktycznie na nadczynność - ale TSH też ma skoki w ciągu dnia (nie tak duże jak progesteron, ale ma). Może warto powtórzyć pobranie?
Poprzednio z dawką 62,5 miałam tsh 3,060 to bylo 16 lutego. Zwiększyła mi dawkę do 100 i kazała za 8 tygodni zbadać ponownie tsh. No i po tych 8 tygodniach wyszło 0,111.
Ja badania robiłam na czczo z samego rana to chyba jeszcze tak nie skacze. -
pigułka wrote:A po jakim czasie robiłaś TSH od zwiększenia dawki? Bo zanim to się ustabilizuje, to jednak trochę mija. Ja tez po zwiększeniu dawki miałam duży skok w dół, a w następnym miesiącu przy tej samej dawce już podrosło do góry, a po 2 miesiącu już było powyżej 1.
Po 8 tygodniach -
Mikołajkowa66 wrote:Co do zachcianek ciążowych to wczoraj naszło mnie na gofry i sobie zrobiłam. W końcu odkryłam idealny przepis na gofry że wyszły chrupiące. Dzisiaj naszła mnie ochota na krokiety z kapusta i grzybami i też musiałam zrobić, do tego barszczyk z paczki i odpływam;)
jaki to przepis na chrupiące gofry - takiego mi smaka narobiłaś, że musze je dziś zjeść
a zawsze wychodzą miękkie jak naleśnik
przepis mam taki:
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1 - 2 łyżki drobnego cukru do wypieków
1/3 szklanki oleju słonecznikowego
2 jajka (żółtka oddzielone od białek)
Rozgrzać gofrownicę.
Wszystkie składniki oprócz białek zmiksować na gładką masę. Białka ubić na sztywną pianę i bardzo delikatnie wymieszać z ciastem.
Piec w gofrownicy przez około 2 - 3 minuty, do rumianego koloru. Studzić na kratce. Podawać z bitą śmietaną lub ulubionymi dodatkami.
ze strony:
http://www.mojewypieki.com/post/gofry---lekkie-i-chrupiace
Martynka odezwij się bo ani na FB ani tu Cie nie widzę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 12:43
-
opóźniona wrote:A moja gin powiedziała, że na szkoleniu endokrynologicznym mówili, żeby nie patrzeć na ft3 i ft4 tylko na tsh ??? Mój endo mówi, że wystarczy, że ft4 jest w normach, a tsh poniżej 3. Jak widać co lekarz to inna szkoła.
moja lekarka, ktora zajmowala sie tez badaniami klinicznymi tarczycy bada mi co 1,5-2 miesiace tylko samo tsh i mowi ze to jest w ciazy najwazniejsze i wg wyniku tsh ustala mi dawke.
opóźniona lubi tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
opóźniona wrote:Ja tarczycę mam badać co 4 tygodnie.
Mi kazała po 8 tygodniach i jak będzie za wysokie to wizyta. A jaj ok to po kolejnych 8 tygodniach badanie. Ale chyba sama nie przewidziała ze to tak spadnie.
Dzwonilam teraz ale nr nieaktywny. Sprobuje później bo teraz chyba przyjmuje pacjentów. -
Mnie od wczoraj jakieś szaleństwo hormonalne ogarnia. Wkurzyłam się dzisiaj na męża, bo już miał wychodzić i jakiś klient do niego zadzwonił i wlazł mi w butach do kuchni i gada przez telefon i drepcze mi po całej kuchni w tych buciorach. Tak mnie to zdenerwowało, bo już nie pamiętam kiedy mi ostatnio pomagał w sprzątaniu,a ja mam dzisiaj ogarnąć całe mieszkanie, upiec ciasto, poprasować pranie przed wyjazdem, a ten mi zadeptuje płytki i jeszcze potem pakuje rzeczy na suane, to pewnie po 20 wróci. Normalnie myślałam, że wyjdę z siebie
-
Ania_1986 wrote:Tsh norma dla ciężarnych to 2,5.
Poprzednio miałam tsh 3,060 a wówczas miałam dawkę 62,5 i zwiększyła mi do 100.
Ja mialam 3.9 dostalam euthyrox75 i spadlo do 0.7, teraz waha sie do 0.9. I dawke mam taka sama. Ale u Ciebie faktycznie znikoma liczba. Moze skontaktuj sie z endokrynologiem jeszcze raz? Na pewno nic sie zlego nie dziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 11:34
Ania_1986 lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Penelope30 wrote:SyHa ten basen to naprawdę dobry pomysł, przecież ty masz w Grudziądzu te baseny termalne. Nie mów że jeszcze tam nie byłaś? Nic nie chlorują wszystko w naturalnej solance. Baseny są wszystkie płytkie i nie trzeba umieć pływać. Tam ratownik wymieniał na co ta woda pomaga i tą rwę też mi się zdaje że wymienił. Dużo starszych ludzi tam przychodziło na różne bóle stawów itd i chwaliło.
Mi gin mowila ze unikac solanek w ciazy... Za ciepla woda i za duze stezenie soli... Poza tym ja tam nie lubie jezdzic bo tam jest brudno jak dla mnie...[/url]
-
SyHa85 wrote:Mi gin mowila ze unikac solanek w ciazy... Za ciepla woda i za duze stezenie soli... Poza tym ja tam nie lubie jezdzic bo tam jest brudno jak dla mnie...
Ja się teraz rozglądam za basenem bez chloru tylko żeby go np ozonowali czy jakoś tak, ale nigdzie tego nie podają. W Białowieży w hotelu byłam na takim i super ale teraz mi tam a daleko. W maju jadę na Hel ale tam raczej zwykły basen z chlorem ma być i malutki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 11:46
-
Ja miałam do tej pory wizyty co miesiąc u endo. Wydaje mi sie, że przy podniesieniu dawki o 25 to powinno się skontrolować właśnie po miesiącu. Ania u Ciebie wszystko jest ok, tylko pewnie trzeba będzie zmniejszyć dawkę. Organizm różnie reaguje
W tym momencie dziecko ma i tak już własne hormony tarczycy, więc najważniejsze dla niego jest dostawanie jodu. Skontaktuj się z lekarzem, umów na wizytę najlepiej dziś/jutro i dostaniesz nową dawkę. Jak do tej lekarki się nie dodzwonisz to postaraj się do kogoś innego umówić.
Ania_1986 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja wyjęłam wszystkie ciuszki ktore mam dla Ninki i zaczęłam przeglądać - co dokupić, czego już nie kupować. I tak przykładam rozmiar Pepco 80 do 68 z HM - i widzę, że jest dokładnie taki sam! Smyk i F&F też mają zupełnie inną rozmiarówkę. Jak teraz to wszystko ogarnąć? Wzięłam miarkę i zaczęłam mierzyć i oczy mi się szeroko otworzyły. Nic sie prawie nie zgadza
Nawet jednej marki ciuszki potrafią mieć inną rozmiarówkę w cm mimo podanego tego samego rozmiaru.
Chyba zacznę to wszystko od najmniejszego do największego układać i pilnować kolejności bo niewiele mi się zgadza tutaj -
Ania_1986 wrote:No właśnie tez myślę ze duża no ale na własną rękę nie zmniejsza. Tak czułam ze się to tak skończy
Ania_1986 lubi tę wiadomość
-
Friend wrote:Dziewczyny, ja wyjęłam wszystkie ciuszki ktore mam dla Ninki i zaczęłam przeglądać - co dokupić, czego już nie kupować. I tak przykładam rozmiar Pepco 80 do 68 z HM - i widzę, że jest dokładnie taki sam! Smyk i F&F też mają zupełnie inną rozmiarówkę. Jak teraz to wszystko ogarnąć? Wzięłam miarkę i zaczęłam mierzyć i oczy mi się szeroko otworzyły. Nic sie prawie nie zgadza
Nawet jednej marki ciuszki potrafią mieć inną rozmiarówkę w cm mimo podanego tego samego rozmiaru.
Chyba zacznę to wszystko od najmniejszego do największego układać i pilnować kolejności bo niewiele mi się zgadza tutaj -
Penelope30 wrote:Też to zauważyłam, czasem mam 56 mniejsze od innego 50!
No właśnie...
A jak już przy rozmiarówce 50/56 jesteśmyTo ile bodziaków kupujececie w tych rozmiarach? Ja mam najmniejsze 56 i zastanawiam się czy jeśli będzie 5 body z krótkim, 5 body z długim, 2 pajace i dużo skarpetek to czy starczy? Bo to będzie sierpień - więc zakładałabym same body plus skarpety, no i czapeczki też mam. Ale na co dzień to bodziak i skarpeta chyba starczy. Zawsze można przykryć tetrą, albo kocykiem... 2 pajace w pogotowiu też są. Co powinnam w tym rozmiarze mieć?