Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry w ten piękny dzień
Blondyna, co to z pomysł żeby za nimi iść a ty bardziej ich rozdzielać? Ojjjj kobito...
Ja od wczorajszego zacukrzenia ciastem i wypiciem 2 szklanek pepsi miałam III wojnę światową w jelitach i żołądku, bo one bidusie nie przyzwyczajone do takiej "diety".
Mam nadzieję,że pogoda się utrzyma i jak mój wstanie po nocce, zjemy obiados to pójdziemy na spacerem nad Wisłę albo do stadniny koni
Zastanawiam się czy bujnąć zadek i isc do Żabki do Magnum -
_cherryLady wrote:Wpada ktos na koktajl z truskawek malin i borowek?
Mnie weź! Mnie! Wybierz mnie!
Co do staników to w Lidlu od czwartku są do karmienia z fiszbinami i bez
_cherryLady lubi tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Powiedzcie mi prosze, dzisiaj jest swieto panstwowe ale i koscielne. Wiem ze to glupie ale nie wiem czy mozna dzisiaj pracowac w domu, mam na mysli ukladanie plytek, ciecie, szlifowanie itp? Moj tesc jest bardzo religijny i nie chce go urazic.....Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Paulka123 wrote:Powiedzcie mi prosze, dzisiaj jest swieto panstwowe ale i koscielne. Wiem ze to glupie ale nie wiem czy mozna dzisiaj pracowac w domu, mam na mysli ukladanie plytek, ciecie, szlifowanie itp? Moj tesc jest bardzo religijny i nie chce go urazic.....
Mój chciał dzisiaj półki na szafki ciąć ale mu zabroniłam, mamy specyficznych sąsiadów
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Spokojnie dziewczyny wszystko u nas dobrze, mąż teraz odsypia, dopiero koło 4 zasnął. Telefon był na abonament wiec w internecie zresetowal go by przypadkiem nikt nie miał kontaktów i wiadomości jego i zablokował go, wiec jak ktoś go znajdzie to już nic z nim nie zrobi, ale wiadomo juz po telefonie. Wiadomo nerwy juz puściły.
Wiem ja też głupia, nawet chciałam za nimi biec, dopiero jak było mi za ciężko dotarło do mnie ze przecież jestem w ciąży, masakra jakaś. Musiałam iść za nimi bo bardziej bym się denerwowała jakby mąż nie wrócił, to bym wogole nie mogła zasnąć i to byłby większy stres. Na szczęście wszystko powiedzmy dobrze się skończyło, no poza tym telefonem. Mąż zły bo dopiero go zmieniał i był drogi, a był na abonament wiec mimo że telefonu nie ma, abonament musi płacić. No cóż musimy pomyśleć co dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2016, 10:35
-
monika454 wrote:Rudi... w Żabce chyba już nie ma promocji na Magnumy... wczoraj jak byłam to już promocyjne ceny zniknęły a nagle w lodówce zrobił sie wysyp lodów Milka..
Teoretycznie w gazetce jest do dzisiaj promocja, aż sie przejdę na zdrowie mi to wyjdzie -
monika454 wrote:Mój chciał dzisiaj półki na szafki ciąć ale mu zabroniłam, mamy specyficznych sąsiadówAlicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Witajcie
Moj M wczoraj wrócił z podrózy i juz go nie wypuszcze nigdzie. Wyspalam sie jak nigdy, rano poszedł z pieskami a ja do 8 spalam. Cudnie.
Przywiózł pół walizki ciuszków dla naszej dzidzi i nie moge sie napatrzec takie piekne.
Wiecie co, myslalam, ze mam juz wybrane imie dla młodej ale od 2 dni zamiast marceliny chodzi mi po głowie natalia. Hmm, ciekawe ile razy jeszcze zmienie hahaha Marcelina sliczne imie ale trudniejsze w wymawianiu a Natalia to natka i natalka- jakos wiecej mozliwosci. Sama juz nie wiem. Męzowi sie oba podobaja,rodzicom tez.
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Rudi88 wrote:Dzień dobry w ten piękny dzień
Blondyna, co to z pomysł żeby za nimi iść a ty bardziej ich rozdzielać? Ojjjj kobito...
Ja od wczorajszego zacukrzenia ciastem i wypiciem 2 szklanek pepsi miałam III wojnę światową w jelitach i żołądku, bo one bidusie nie przyzwyczajone do takiej "diety".
Mam nadzieję,że pogoda się utrzyma i jak mój wstanie po nocce, zjemy obiados to pójdziemy na spacerem nad Wisłę albo do stadniny koni
Zastanawiam się czy bujnąć zadek i isc do Żabki do Magnum
Rudi no niestety dzisiaj po poludniu pogoda ma sie zepsuc burza jaskies deszcze zapowiadaja. Musisz sie spieszyc ze spacerkami:-) -
nick nieaktualny
-
karkam83 wrote:Rudi no niestety dzisiaj po poludniu pogoda ma sie zepsuc burza jaskies deszcze zapowiadaja. Musisz sie spieszyc ze spacerkami:-)
O nie! To lece teraz sama , najwyżej zalicze 2 spacerki -
nick nieaktualny
-
Rudi88 wrote:O nie! To lece teraz sama , najwyżej zalicze 2 spacerki
Rudi a w jakiej czesci torunia mieszkasz bo cos mi sie wydaje ze rubinkowo albo skarpa co? Ja to wrzosy, okolice jaru.
Tyle gadalyscie o tych magnumach ze ostatnio kupilam sobie truskawkowy ale taki sobie...maz mial klasyczny i niebo w gebie:-) -
Tak z innej beczki. Mamy u siebie huskiego. Ale jest z niego lajza paskudna i strasznie ucieka z podworka. Przeskakuje skubany nad ogrodzeniem, wiec zadne umacnianie ogrodzenia nic nie daje bo to dla niego nie problem przeskoczyc. Malo tego.... wychodzi z zamknietego kojca. Sasiedzi sie wsciekaja bo to duzy pies a dzieci sie go boja, wyjada zarcie innym psom i "pilnuje" suczek z calej okolicy. Probowalismy roznych sposobow ale ten pies zawsze znajdzie sposob zeby uciec. Ostatnio nie bylo go tydzien. Przez ten czas maz umocnil kojec tak ze nie ma ani jednej szczeliny pod dachem, jedyne wyjscie to drzwiami ktore sa zamykane na zasuwe. Noi dzisiaj ten pies przyszedl, tesciu go zlapal i zaniosl do kojca. Od 3 godzin ten pies wyje jakby go ktos obdzieral ze skory! Powiedzcie mi czy da sie go jeszcze "wychowac"? Jak sobie poradzic z psem-powsinoga?
opóźniona lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
karkam83 wrote:Rudi a w jakiej czesci torunia mieszkasz bo cos mi sie wydaje ze rubinkowo albo skarpa co? Ja to wrzosy, okolice jaru.
Tyle gadalyscie o tych magnumach ze ostatnio kupilam sobie truskawkowy ale taki sobie...maz mial klasyczny i niebo w gebie:-)
Ja od zawsze na Skarpiei z mama i teraz z moim Ł
Ja to kocham klasyczne i w białej czekoladzielece do Żabci