Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Penelope30 wrote:Zaraz Was nadrobię tylko najpierw się pożalę, bo już po wizycie. Jestem załamana. Lekarz mnie objechał za dietę. Powiedziała że ten cukier 140 po 2godz jest na granicy i muszę mieć dietę. Może on nie wie o nowych normach. Wyszło że przytyłam ostatnio w 6tyg 4,5kg i też stwierdził że dużo za dużo. Na początku ciąży schudłam potem przybrałam niecałe 8kg więc myślałam że ok. Zabronił mi słodyczy, ziemniaków, białego pieczywa, sosów no praktycznie wszystkiego. No jak teraz nie jeść lodów i czekolady?
Co za lekarz. . . do III trym kobieta tyje średnio od 7-11 kg. Nie wiem w czym widzi problem. Gupek mi tu Cię stresuje no!!!!!Penelope30, paola89 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Z tymi nakladkami to jeszcze trzeba brać trochę luzu bo sutek od ciągnięcia się powiększa.
Ja też glukoze miałam z żyły trzy razy i z tego co wiem to z palca krew szybciej krzepnie. Kiedyś mojemu synkowi pani w prywatnym lab pobierala krew na morfoligie z palca wyciskala i obcierala o probowke bo bala się z żyły bo miał 2 latka, wyszły mu takie wyniki że ma silną białaczkę co ja wtedy przeżyłam to moje. Na szczęście mam znajomą w szpitalu i natychmiast kazała mi przyjechać pobrali jeszcze raz i wyszło ok. A pani już tam nie pracuje.amanina lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
U mnie pobrali z żyły na czczo. Czekałam na wynik, czy mogą w ogóle mnie obciążyć glukozą. Wynik był ok i dopiero wtedy dostałam magiczny napój i pobrali mi tylko raz po 2 h od wypicia.
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
SyHa stresuję to mało powiedziane aż mi się płakać chciało jak wyszłam. USG nie robił tylko zbadał puls dziecka i mówi że z dzieckiem ok tylko to z matką jest problem. Może on ma i rację ale jakoś tak mi to przekazał w mało przyjemny sposób że się zniechęciłam do niego. Nawet nie pamiętał jaka płeć a byłam u niego 3tyg temu!!! Zastanawiam się czy nie zmienić lekarza. Można tak w trakcie ciąży?! On i tak nie odbiera porodów więc może lepiej przejść się do drugiego tylko czy mnie przyjmie po 26tyg.?
-
Dzień dobry Dziewczyny
U mnie dziś ciężki dzień... plecy mnie bolą, u dentysty byłam i nie dal mi znieczulenia bo tak bezpieczniej...1 raz w życiu robił mi dentysta ząb bez znieczulenia.. Wczoraj był nie lepszy, bo komputer odmówił posłuszeństwa i nie chciał się włączyć przez 1,5 dnia!
Co do glukozy, to mi najpierw z palca pobrali czy nie za wysoki cukier a jak był ok to z żyły, kolejne też z żyły. Zauważyłam, że pobrania z palca mają wyższe wartości niż te z żyły. U mnie po 2h też wynik był wyższy ale to dlatego, że po 1h wypiłam kolejną dawkę glukozy.
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne! Duże już się nasze dzieci robiąKurcze, nie moge sie doczekać swojej kolejnej wizyty a to dopiero 24 maja...
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Penelope co za buc! Ja przytyłam 3kg w miesiąc i mój lekarz ani słówkiem się nie zająknął!
Możesz zmienic lekarza jak tylko masz ochotę.Penelope30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPenelopku, weź wdech i wydech i walnij se meliske i potem na sucho i bez emocji sie zastanow
Ufasz temu lekarzowi?
W sensie czy ufasz ze dobrze Cie lekarsko/medycznie prowadzi i ze to co mowi/zaleca ma sens?
Jesli mu ufasz, to ja bym nie zmieniala lekarza.
Lekarz ma taka funkcje, ze czasem ma prawo nas opieprzyc albo postawic na nogi jesli uwaza to za stosowne i lepsze to niz glaskanie po glowce i mowienie ze wszystko jest super, a potem wychodza kwiatki jak juz jest za pozno, lub w ogole zlewanie pewnych spraw.
Jesli mu nie ufasz w ogole, to zmien. Zmienic mozesz w kazdej chwili, wiec na pewno tez w 26 tygodniu ciazy
Aha, i pamietaj, ze nie robisz tego dla lekarza, mamy, taty, pociotka ani kota. Robisz to dla dziecka i siebie. Jesli krew byla pobrana prawidlowo i wynik tez jest prawidlowo policzony to ja bym przy 140 (niezaleznie od normy) troche te diete jednak zmodyfikowala, zeby zrobic wszystko zeby dziecku nie zaszkodzic, to nie jest nic tragicznego, bedziecie tylko zdrowsiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 13:07
paola89 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze chwilę i wygarnę swojej "specyficznej" babci...
Zamiast się cieszyć, że zostanie prababcią (a ja jestem jej jedyną wnuczką) to co chwila opowiada mi jakieś historie typu, że "ktoś tam gdzieś to urodził chore lub martwe dziecko, albo stracił ciaże"
Na Małego nie mówi w sposób osobowy tylko "TO w brzuchu"
Policzę do 10 i może mi przejdzie...Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
nick nieaktualnymalika89 wrote:Jeszcze chwilę i wygarnę swojej "specyficznej" babci...
Zamiast się cieszyć, że zostanie prababcią (a ja jestem jej jedyną wnuczką) to co chwila opowiada mi jakieś historie typu, że "ktoś tam gdzieś to urodził chore lub martwe dziecko, albo stracił ciaże"
Na Małego nie mówi w sposób osobowy tylko "TO w brzuchu"
Policzę do 10 i może mi przejdzie...
malika, jedziesz!!!
odpowiadaj jej za kazdym razem jak tak wali, ze ktoś tam w jej wieku to juz dawno zszedl na zawal/raka/cukrzyce/marskosc watroby i ze sie zastanawiasz ile jeszcze pociagniehella, paola89, mmalibu, Domi793, Ania_1986, Friend, Truskaweczka83, malika89, klaudia12369, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
malika89 wrote:Jeszcze chwilę i wygarnę swojej "specyficznej" babci...
Zamiast się cieszyć, że zostanie prababcią (a ja jestem jej jedyną wnuczką) to co chwila opowiada mi jakieś historie typu, że "ktoś tam gdzieś to urodził chore lub martwe dziecko, albo stracił ciaże"
Na Małego nie mówi w sposób osobowy tylko "TO w brzuchu"
Policzę do 10 i może mi przejdzie...malika89 lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Dziewczyny u mnie dzisiaj 100 dniówka 64% ciązy za mną
amanina, Ninka0111, Paulka123, hella, paola89, malika89, Penelope30, Ania_1986, Friend, SyHa85, Truskaweczka83, kaarolaa, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:SyHa stresuję to mało powiedziane aż mi się płakać chciało jak wyszłam. USG nie robił tylko zbadał puls dziecka i mówi że z dzieckiem ok tylko to z matką jest problem. Może on ma i rację ale jakoś tak mi to przekazał w mało przyjemny sposób że się zniechęciłam do niego. Nawet nie pamiętał jaka płeć a byłam u niego 3tyg temu!!! Zastanawiam się czy nie zmienić lekarza. Można tak w trakcie ciąży?! On i tak nie odbiera porodów więc może lepiej przejść się do drugiego tylko czy mnie przyjmie po 26tyg.?
Penelope, a u kogo byłaś? Bo ja wylądowałam ostatnio zupełnie przypadkiem u dwóch lekarzy w Olsztynie i byli całkiem ok: Jeden nazywa się Tomasz Banet, przyjmuje na Jarotach, można zapisywać się przez znanylekarz.pl i miał bardzo dużo pozytywów i ceny też nie z kosmosu, dodatkowo gabinet nówka i sprzęt spoko, a facet młody, ale chyba zna się na rzeczy. Drugi raz byłam u Piotra Mielocha, starszy lekarz, pracuje w szpitalu miejskim, żartowniś, przyjmuje na Wyszyńskiego, naprzeciwko kościoła u zbiegu Żołnierskiej. Pacjentki raczej zadowolone, położnej nie ma (tamten zresztą też nie), gabinet średni, kibelek jest tylko na parterze budynku, u niego tylko bidet i umywalka, USG starsze, ale coś tam widać, on sam sympatyczny, ale raczej starej daty, ale przyjmuje na Medicover, no i jak coś w szpitalu też przyjmie, a wizyty prywatne podobno drogie. Poczytaj o nich opinie, jak któryś Ci się spodoba
-
malika89 wrote:U mnie pobrali z żyły na czczo. Czekałam na wynik, czy mogą w ogóle mnie obciążyć glukozą. Wynik był ok i dopiero wtedy dostałam magiczny napój i pobrali mi tylko raz po 2 h od wypicia.
Malika, jak miałaś dwa pobrania to gin nic nie mówił że powinny być trzy ? Jakie miałaś wyniki ?Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Penelope30 wrote:SyHa stresuję to mało powiedziane aż mi się płakać chciało jak wyszłam. USG nie robił tylko zbadał puls dziecka i mówi że z dzieckiem ok tylko to z matką jest problem. Może on ma i rację ale jakoś tak mi to przekazał w mało przyjemny sposób że się zniechęciłam do niego. Nawet nie pamiętał jaka płeć a byłam u niego 3tyg temu!!! Zastanawiam się czy nie zmienić lekarza. Można tak w trakcie ciąży?! On i tak nie odbiera porodów więc może lepiej przejść się do drugiego tylko czy mnie przyjmie po 26tyg.?
Ja też zmieniłam lekarza i pierwsza wizytę i nowego miałam w 23 tc i nic nie mówił ze późno czy coś. Lepiej teraz zmienić niż potem mieć pretensje do siebie ze nic się nie zrobiłoPenelope30, SyHa85 lubią tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
paola89 wrote:Malika, jak miałaś dwa pobrania to gin nic nie mówił że powinny być trzy ? Jakie miałaś wyniki ?
U nas w lab szpitalnym test OGTT w standardzie ma dwa pobrania. Nawet w karcie ciąży mam dwa okienka na wpisanie wyników.
Pielęgniarka pytała, czy wiem na czym polega badanie. Ja jej na to, że pobranie na czczo, po 1h i po 2h. Powiedziała, że jest tylko oznaczenie na czczo i po 2 h. Gdyby była potrzeba większej ilości oznaczeń to lekarz uwzględniłby to w skierowaniu.
Na czczo miałam 4,7 mmol/L ( norma 3,9-5,5 ) w jednostce mg/dl to daje wynik 85
Po 2 h od glukozy 5,8 mmol/L ( norma < 7,8 ) w jednostce mg/dl daje wynik 104Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 13:47
paola89 lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
malika89 wrote:U nas w lab szpitalnym test OGTT w standardzie ma dwa pobrania. Nawet w karcie ciąży mam dwa okienka na wpisanie wyników.
Pielęgniarka pytała, czy wiem na czym polega badanie. Ja jej na to, że pobranie na czczo, po 1h i po 2h. Powiedziała, że jest tylko oznaczenie na czczo i po 2 h. Gdyby była potrzeba większej ilości oznaczeń to lekarz uwzględniłby to w skierowaniu.
Na czczo miałam 4,7 mmol/L ( norma 3,9-5,5 )
Po 2 h od glukozy 5,8 mmol/L ( norma < 7,8 )
Dzięki za odptrochę sie martwilam ze czeka mnie powtórka z glukozy
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Rudi gratuluje☺
Ania spokojnie niech lekarz najpierw zobaczy wyniki☺
Penelope mi w pierwszej ciazy polozna powiedziala ze mam sie zaczac odchudzac bo porodzie bede miec problem wiec jak moj lekarz to uslyszal to ja zjebal moje dziecko wazy 1200g wiec nie malo a on ze tak ma byc i bardzo dobrze co do wagi tez nic nie mowi a jestem big mama od poczatku ciazy przytylam 5.5kg i co mam zrobic a nie jem duzo ale biorac pod uwage wage dziecka to tragedi nie ma ale waga startowa duza tak wyszlo wiec sie nie martw ale zmienic cos zawsze mozna a jezeli ufasz lekarzowi to bym nie zmieniala moj tez potrafil byc sarkastyczny ale tak do tego podchodzilam ze wita mnie z usmiechem sam zyczy mi milego weeekndu albo dnia pierwsze pyta jak sie czuje czy cos mnie nie pokoi i to taki luksus na NFZ☺Penelope30 lubi tę wiadomość