X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Betty Boop Autorytet
    Postów: 954 1018

    Wysłany: 16 maja 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    SyHa trzymaj sie kochana. na pewno wiesc o podaniu sterydów w pierwszym momencie szokuje ale tak jak dziewczyny pisza, lepiej alby maluszek był przygotowany do wyjscia na swiat niz nie. Ja wierze,ze bedzie dobrze i ze jeszcze troche sie pomeczysz z brzuchem ;)

    My wczoraj spedzilismy bardzo fajny dzien. Odwiedzilismy znajomą, potem na pyszny obiadek do restauracji,poleniuchowalismy na kanapie a wieczorkiem był s..x ;) hehe No nie moge narzekać, było miło.

    Dzis za to cały dzien w pracy spedze. Ale to bedzie fajny tydzien bo odliczam dni do piatkowego USG. mam nadzieje, ze nasza córcia nadal bedzie córcią :)

    Acha, my tez tylko po cywilnym i jak mialam zostac chrzestna to mi odmówili w 3 kosciołach. A ile sie nasłuchalam w jakim to grzechu zyje to głowa boli. No cóz...ja mam olbrzymia awersje do tej instytucji.

    hella, Ania_1986 lubią tę wiadomość

    <3 MARCELINA <3
    3i49krhmqkw026mb.png
    11.02. 2015 IUI (10t * )
    3.12.2015 IUI :)
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 16 maja 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś na 17 idziemy z mężem na pierwsze spotkanie szkoły rodzenia, już się nie mogę doczekać.

    mmalibu, malika89 lubią tę wiadomość

  • karkam83 Ekspertka
    Postów: 147 80

    Wysłany: 16 maja 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika i Karola dzieki za odpowiedzi. Wierze ze bedzie dobrze mimo iz mam wrazenie ze troche mnie podbrzusze pobolewa ale to moze od tego nadmiaru mojej aktywnosci i schylania sie.
    Mala teraz spi i odpoczywa widocznie :-)
    Wogole po raz drugi snilo mi sie ze rodzilam. Obudzilam sie lerzac na plecach, brzuch napiety od tego i normalnie czulam skurcze w pochwie. Chyba naprawde skupialam sie w tym snie i parlam jak podczas porodu. Masakra jakas. A gdzie tu dalej...

    3jgxrjjg02ocpjyq.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 16 maja 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-) u mnie dziś miły poranek, bo czekam na przyjaciółkę, która wpadnie na śniadanko, bo ma dziś obciążenie glukozą ( termin na 2 września ).

    Wracając do wczorajszych tematów :
    1) Karkam, mój mały wczoraj też non stop się wiercil i wypychal, nawet Ł były w szoku, ale dziś jak dotychczas trzyma standardy :-)
    2) Monika wiadomo, że ludzie w Polsce sporo piją, ale powiem Ci coś. Teraz pracuje w sklepie, po jakimś czasie przeszłam na Monopol. I stwierdzam ludzie chleją a nie piją. Ja chyba przez miesiąc byłam w szoku ile alkoholu ( mocnego ) schodzi dziennie! A jak przychodził weekend to nie raz trzeba było z magazynu donosić bo półki puste. Dramat :-\

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 16 maja 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam Was codziennie, ale nawet nie mam kiedy napisać ;)

    SyHa trzymam kciuki by się poprawiło, o sterydach dziewczyny już pisały, a ja uważam tak samo. Lepiej być przygotowanym, chociaż wierzę, że Młody wytrzyma do terminu :)

    Za nami intensywny weekend (jak zwykle), a dzisiaj ledwo zwlekłam się z łóżka. Na początku ciąży miałam nadzieje pracować do końca, ale teraz coraz bardziej nie mogę doczekać się 3 czerwca i początku zwolnienia. Śpię czasem więcej niż 8 godzin, a wstaję taka zmęczona jakbym położyła się godzinę wcześniej.

    Rozmawiałam z teściem i obiecał zrobić kołyskę. Niestety już na samym początku zaczął wypytywać czemu tak, a nie inaczej zdecydowałam i wtrącać się ze swoimi radami. Powiedziałam, że zależy mi na takiej jak na zdjęciu i koniec. Na szczęście teściowa mnie poparła.

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 16 maja 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    to mnie teraz zdziwiłaś, może też popytam w kilku parafiach jak to widzą
    Jak by coś to zapraszam do Pruszkowa :P


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 16 maja 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Jak by coś to zapraszam do Pruszkowa :P
    To moim teściom by pasowało bo bliżej by mieli :),
    a jeszcze czeka mnie batalia z nimi bo będą chcieli żeby chrzciny u nich w parafii robić, ale nie zamierzam odpuścić, ślub już tam brałam i wystarczy.
    I chcę robić chrzciny na koniec września a mój małż uważa że to za szybko. Ja byłam chrzczona 2tyg od urodzenia i nic się nie stało. Zaprosimy góra 10os.

    opóźniona lubi tę wiadomość

  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 16 maja 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My robimy chrzciny u mnie bo wszedzie blisko, u nas będzie ok.30 osób z czego ok 20 to najblisi mojego T :/ ehh masakra ..
    Penelope ja też miałam dwa tygodnie do chrztu i to na poczatku grudnia było. Kiedyś wszyscy szybko chrzili teraz to widziałam nawet roczne dzieci.

    Penelope30 lubi tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • aniab91 Autorytet
    Postów: 763 440

    Wysłany: 16 maja 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, kiedys sie szybciej chrzcilo. Ja chrzcilam synka jak mial 4,5 miesiaca, chcialam jak mial 1,5 ale musialam czekac na chrzestna. Teraz nie wiem jak bedzie, tez chce szybko ale na razie to nie mam pojecia kogo wziac na rodzicow chrzestnych, duzy problem z tym bedzie niestety.

    1usaj44j19lq9mne.png
    km5s8rib7504nhdw.png
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 16 maja 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z chrzcinami muszę wyrobić się max do połowy listopada, bo moja siostra, którą chcę poprosić na matkę chrzestną wyjeżdża do Stanów. Ale najpewniej wycelujemy w październik w okolicach 3 rocznicy ślubu ;)

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 16 maja 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja córkę chrzciłam jak miała 14 miesięcy. Teraz planujemy szybciej o ile chrzestnych się ustali.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 16 maja 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ale mialam okropny sen snilo mi sie ze jakis facet szedl z chorym chlopcem wiec zadz zeby zarejestrowac go do lekarza a w tym czasie moja mala zaginela ja bylam pewna ze z mezem poszla a maz ze ze mna zostala i nawet nie wiedzielismy w ktora strone lasu weszla no tak o 5 sie splakalam i pobieglam do jej pokoju zobaczyc czy spi masakra jakas pozniej zasnelam i snilo mi sie ze bylam na statku i sie popsul i musialam w szalupie na drugi byc przetransportowana a ja tak strasznie boje sie morza chodz mam do niego niedaleko i pracowalam nad no mowie wam masakra jakas a potem jeszcze mi sie snilo ze sie malowalam i wygladalam jak prostytutka i na koniec ze poszlam do naszego starego mieszkania po zdjecia a i mnie zlapali nowi lokatorzy eh...az mnie glowa boli od nadmiaru snow...

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 16 maja 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninka nie przejmuj się to jakaś noc feralna była, ja też miałam natłok snów z czego najgorszy był że mąż był śmiertelnie chory, majaczył w gorączce a ja się kłóciłam z teściową że to ja będę się nim zajmować i go przebierać a nie ona.

    Ninka0111 lubi tę wiadomość

  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 16 maja 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do chrztu moja miala dwa miesiace i teraz chce zeby druga tez i jak sie uda to do tego slub koscielny ale zimno u nas leb urywa

    Monika zgodze sie ze ludzie pija i to duzo ja mialam okres w zyciu ze nie nawidzilam alkoholu nawet w min ilosciach co prawda pochodze z patol rodziny ale nie powielilam sytuacji moze dlatego ze u mnie w druga strone ja stronie od alkoholu nie powiem jakies winko z przyjaciolka ale tez zadkosc byla wiec zalezy od charakteru bardziej sie balam bycia matka bo nie mialam wzoru nigdzie nawet w rodz zastepczych ale mysle ze nie najgorsza ze mnie matka bo kicham nade wszystko moja niunie☺
    Co jakis czas analizuje swoje zycie i mysle ze najwazniejsza to swiadomosc czlowieka
    Co do meza pierwszy raz widzialam go pijanego w listopadzie u.r. nie raz wypije piwko w weekend a nie raz nie nie przeszkadza mi to bo wiem ze nie musi ale tez mu nie bronie bo wiem jak ciezko pracuje jestesmy 4 lata po slubie i 5 lat razem mysle ze szczesliwych☺
    A i jeszcze jedno moj maz wie ze jak by zaczol pijany przychodzic itd nie walczylabum o niego i odeszla chodz tez nia mam dokad moze to okrutne ale taka juz jestem i wie ze bym sobie poradzila

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 16 maja 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszne są te obrazowe sny w ciąży. Mnie się śniło z soboty na niedzielę, że zdradzam mojego męża - obudziałam sie z tamikimi wyrzutami sumienia, że aż mi się płakać chciało. Nawet Iga kopała mnie z dezaprobatą :D

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • oLena31 Autorytet
    Postów: 272 267

    Wysłany: 16 maja 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Mi też dzisiaj śniły się jakieś przedziwne rzeczy - byłam w 8 miesiącu ciąży, na głowie córka i jakiś remont, a mój mąż oznajmił mi, że wyjeżdża na miesiąc na jakąś konferencję (!). Byłam tak wściekła, że popłakałam się i jak się obudziłam, to miałam ochotę mu przywalić ;)

    oar8dqk3x9r0pd8r.png
    klz9cwa1o806vcvk.png
  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 16 maja 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie po weekendzie.
    wróciliśmy z podlasia teściowa mi ususzyła pokrzywę, więc zaczynam kurację. zobaczymy czy zadziała.

    SyHa trzymaj się kochana, w sumie to chyba lepiej, że jesteście w szpitalu. A dzidzia DUŻA! Ładnie rośnie.

    SyHa85 lubi tę wiadomość

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 16 maja 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1986 wrote:
    Mój wczoraj wypił 6 piw i ja do niego czy musiał całego tego 6-cio paka wypić, mówie nie mogłeś 4 a te dwa zostawić na zaś, a on okazał skruchę i mówi - no mogłem , przepraszam.

    Ech na piwko kasa jest ale żeby pojechać na dzieciowe zakupy to brak mu motywacji...

    Ja proszę się chłopa żeby ze mną jechał do rossmana - ok 30km max od domu bo chciałam coś kupić - mam 70zł w koszyku, a sama mam swój samochód mogę jechać, ale już 2 razy jadąc z Olk zrobiło mi się słabo za kierownicą i raz brakło paliwa - bo się zawiesiło! I boje się teraz sama jechać nawet!!
    Wczoraj w kościele zrobiło mi się słabo, rozbierałam się do krótkiego rekawa &-/
    A on nie pojedzie bo stracimy ze 200-300zł jak zawsze, bo a to jeszcze to - a to to sie kupi...
    W sumie to tak jest, ale tylko ja się zakupami dla dziecka zajmuje, on twierdzi, że jakby kupował tak ja to byśmy zbankrutowali, no może tak, ale mógłby ze mną chociaż jechać...
    Trudno zamówie z dostawą kurierem i już - to 13 zł i nie bede się prosić!

    monika454 wrote:
    Zastanawia mnie fenomen zakupu alkoholu przez ludzi... nie ma na nowe spodnie, aby porządny obiad zrobić, dzieci na wycieczki szkolne wysłać czy kupić w sklepie batonika a na fajki i alkohol jest zawsze.. Nawet z autopsji gdy stojąc w sklepie dziecko poprosiło mamę o batonika za 1zł mama, że nie ma pieniążków a na taśmie leżał 4-pak i kupiła paczke fajek... Rozumiem sytuacje, gdy kasy nie ma. Że dzieciom trzeba wytłumaczyć, że jest ciężko i nie ma pieniążków ale bądźmy konsekwentni.. pewnych środowisk niestety się nie zmieni...
    Wiecie co mnie przeraża...na co mi moja praca oczy otworzyła? Że to, gdzie dziecko się urodzi determinuje w znacznym stopniu to kim będzie w przyszłości. Niestety trzeba mieć bardzo dużo samozaparcia by dziecko chciało wyjść z patologicznego środowiska, bo o takim teraz myślę..

    Zastanawiam się czasem jak moja córka to widzi i jaki wpływ ma na nią podpijanie ojca ( to nie jest nałogowe picie, ale te 2-4 piwka dziennie są, często seta po kryjomu) Mąż właśnie z "trochę" patologicznej rodziny jest ja za to z "porządnej" kształconej gdzie nie było nigdy alkoholu, za to nauka na 1 miejscu - skończyć studia itd.
    My dla niej mamy na wszystko choć kasy za dużo to nie mamy, owszem cudów to ona nie ma, ale firmowe ciuchy (nie za dużo), buty tylko converse, lub superstary, nowy macbook air na 13 urodziny - spory wydatek 4000zł, wczoraj zamówiony Iphone 5s ponad 1000zł, bo stary iphone ma już słabą baterię, i to nie jest tak, że rozpuszczamy tak nie jest, miała co chciała w sumie bo ja wolałam jej wszystko kupić skoro mogłam - dałam rade a miałam tylko jedno dziecko, niż sobie, ona nie wymusza, ale lubi markowe porządne rzeczy - woli mieć mniej a firmowe, sama nie mam ani macbooka ani iphona, ale gdybym nie kupowała torebki co miesiąc za 100zł minimum to po 1,5 roku miałabym spokojnie i ja ale nie potrzebuje jakoś.
    Ona za to lubi, dla siebie, nie dla szpanu. Do szkoły nie nosi drogich rzeczy.
    Często ciuchy kupuje na wyprzedażach posezonowych żeby taniej było.

    Ale mąż na piwo ma zawsze, na papierosy paczka/dwie dziennie zawsze, na konta premium itd, a na ciuchy nie, wiec ja mu kupuje bo wstyd przecież z chłopem by było wyjść.

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 16 maja 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Dziewczyny może już poprosimy Malike żeby dodała nam na pierwszą stronę imiona naszych dzieciaczków co myślicie? Dużo z nas ma już chyba wybrane?

    Malika a Ty jak myślisz?

    Będzie Was to drogo kosztowało :)

    SyHa85, Penelope30, Domi793, paola89, hella, Ania_1986, Betty Boop lubią tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 16 maja 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2-4 piwka dziennie truskaweczko to jest nalogowe picie tak samo jak 1 dziennie tylko z taka roznica ze on sie tym nie upija

    Penelope30, paola89 lubią tę wiadomość

    hchyw1d370r6axb9.png
‹‹ 1348 1349 1350 1351 1352 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ