Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sorki ze tak bombarduje wiadomosciami nagle, ale u mnie slabo z czasem, czytam was ale nie mam czasu napisac, wole tak jednorazowo jak juz siade i zaczne to mi latwiej
Codzien jestem od 7 na nogach, o 8 wychodze zawiezc synka do przedszkola, oczywiscie schodzi mi sie z powrotem w korkach, pozniej jade na zakupy, cos domek ogarne, ugotuje obiad i znowu jade po mlodego do przedszkola, dwa razy w tygodniu jedziemy na karate po przedszkolu i znowu wracamy w korkach do domuW miedzy czasie wraca malzon z pracy i tak siadamy, jemy, gadamy, kladziemy mlodego spac, ogladamy jakis film i nawet ciezko sie wyrobic do polnocy z polozeniem do lozka
Tez Wam tak ten czas ucieka? W pierwszej ciazy bardziej mi sie dluzylo, a jak jest juz dziecko w domu to mam wrazenie ze leci ten czas ekspresowo.
-
aniab91 wrote:Dziewczyny w ktorym tc planujecie pakowac torbe? Dla mnie to jeszcze za wczesnie ale bede duzo spokojnoejsza jak to zrobie. Przyszlo mi zamowienie z allegro z rzeczami do szpitala, czesc kupuje w rossmanie pomalu i tak pomyslalam, ze jak to ma sie walac to chyba niedlugo wyjme torbe i zaczne tam ukladac juz te podklady, pampersy i takie rzeczy. A tak kolo 35 tc dopakuje jedzonko, wode, dokumenty, itp.
Ja chce byc do polowy czerwca spakowana i generalnie przygotowana. Bede spokojniejszaod przyszlego tygodnia sie tym zajme
[/url]
-
_cherryLady wrote:Ja mysle zaczac pakowac ok 33 tc
Laski, czy podczas sn traci sie duzo krwi? Znajoma miala CC i dostala wstrzasu krwotocznego- wycieli wiec jej cala macice...
Ja poza tym ze przy pierwszej cc zaczelam zasypiac (zespol zyly glownej dolnej- zyla przez lezenie na wskros w trakcie cc zostala ucisnieta i dlatego zaczelam tracic przytomnosc) wspominam idealnie i w trakcie i po, zreszta jak tylko wyjeli malego i ucisk sie skonczyl, to odrazu sie 'rozbudzilam'Zreszta z tym zespolem tak jest ze jak juz lekarz wie ze cos takiego kiedys wystapilo, to pozniej do samego ciecia kobieta lezy przechylona wlasnie na lewym boku i dopiero w samym momencie nacinania skory przekrecaja na prosto na plecy.
_cherryLady lubi tę wiadomość
-
CherryLady, ja rodzilam sn ale kurcze za chiny nie wiem czy stracilam duzo krwi, nie widzialam jej wcale praktycznie a po wszystkim troche bylo mi slabo ale nie wiem czy z tego powodu. Pozniej za to sie ze mnie lalo, ze hoho. Polog mialam dlugi i obfity niestety, ale to i po cc moze tak byc.
_cherryLady lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny daaaawno mnie nie było i widzę , że muszę statystykę chłopcom poprawić. Zmienicie mi datę na 19 ego i wpuszecie Tymoteusza? Pozdrawiam i miłego dnia
Friend, kaarolaa, malika89 lubią tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:33Karola33 daj znać jak będziesz miała USG jaka waga malucha bo my w tym samym dniu, też dziś kończę drugi trymestr i jutro zaczynam ostatni
. A sny mam coraz gorszę dziś mi się śnił pogrzeb siostry, która normalnie żyję i ma się dobrze. Skąd mój umysł czerpię takie makabryczne pomysły.
Właśnie nie wiem czy gin poda mi wagę. Chyba nigdy nie podawał. Wagę i dokładne pomiary miałam tylko 2 razy na prenatalnych w Łodzi. Mój lekarz co 3 tyg. robi usg i najczęściej podgląda serduszko. Jak nie zapomnę zapytamPewnie po 30tyg umówię się z nim w szpitalu i tam na lepszym sprzęcie zrobimy dokładniejsze pomiary
Penelope30 lubi tę wiadomość
Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
-
Witam się w 29 tygodniu.
U nas kiepsko bo choć noc przespałam nieźle to dziewczyny są chore i jeszcze się podtruły czymś więc marudzą na potęgę. z mężem się pokłóciłam, wczoraj dzwoniłam do mamy żeby zapytać czy mogłaby przyjechać na weekend nam pomóc bo idę do pracy okazało się że pije.
Mam już dość. Dobrze że chociaż Grześ się wierci więc tutaj wiem że jest ok.
Co do pakowania noszę się z tym od zeszłego tygodnia, miałam prać w tym tygodniu ale pogoda kiepska, leje. poczekam aż się polepszy.
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
opóźniona wrote:Dzień dobry
Ja po badaniach. Dzisiaj miałam tą nieszczęsną glukozę. Chyba ostatnia z Was wszystkich. Wczoraj dostałam wskazanie do cc, teraz pozostaje mi tylko wybrać szpital. Jutro wizyta u ginki.
Miłego dnia
Kochana ja jutro mam glukozę więc ja jestem ostatniaopóźniona lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
nick nieaktualnyWitamy się, my również niewyspane. Tzn. nie wiem jak Wika, ale ja padam na ryj
Wczoraj ostro przegięłam i w nocy 3minuty z boku na bok się przewracałam... A na siusiu schodziłam na siedząco po schodkach z antresoli
Dziwne, że K się nie obudził od tego stękania
Ja skurcz łydki miałam raz w życiu tylko, w ciąży ani razu. Biorę aspargin na brzuch, to może i łydki ominieA Dziewczyny bierzecie też potas? Gin mi mówiła właśnie, że sam magnez czasami nie pomaga i wsparcie potasu jest pomocne, dlatego aspargin mi przepisała, bo ma to i to. Wróciłam do no spy mimo, że kazała mi odstawiać...
Aniu, ja torbę spakowałam wieki temu, ze względu na szyjkę...
A spanie na lewym boku ogólnie korzystne dla zdrowia bardzo, więc myślę, że warto zgłębić się trochę w ten temat. Gdzieś kiedyś ciekawie przedstawione to na jakiejś grafice widziałam, ale nie mogę znaleźć
W Zusie załatwiłam, zakupy zrobiłam, śniadanko zjedzone, dragi wzięte- można odpocząćJeszcze z 2 h i zacznę robić obiad, żeby K miał cieplutki, jak wróci z pracy. Kupiłam piersi z kurczaka i nie wiem, co z tym zrobić, brak pomysłu... Chyba utłukę i zrobię a la schabowe... Plus ziemniaczki i mizeria.
EDIT: to chyba to http://www.wykop.pl/ramka/3046831/spanie-na-lewym-boczku-a-zdrowie/Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 11:15
-
nick nieaktualnyDzien dobry dziewczyny!!
)
Przylazlam wlasnie plaza z Juraty do Jastarnii niecale 4 km i ledwo zyje, bo sie caly czas zapadalam w piachu, jestem cala mokra od deszczu a buty mi zalala fala bo nie zdazylam uciec
Gruby mnie chyba nienawidziale zaraz wracam, wiec kolejna godzine bede ciagnac noge za noga
Nadrobie ranne wpisy jak wroce do hotelu a tymczasem buziaki i fota z widokiem)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dfb4b29ca22d.jpgDagmara, 33Karola33, sabanek, Gilis, Ania bebe 88, Rudi88, Penelope30, paola89, ninciaa172, oLena31, Dominique88, SyHa85, kaarolaa, _cherryLady, opóźniona, Friend, hella, Ninka0111, Domi793, Ania_1986, JRY1984, malika89 lubią tę wiadomość
-
Powiedzcie mi dziewczyny czy już trzeba zgadac się z położną? Znajoma poleciła mi swoją, jakąś fajną młodą dziewczynę. Ostatnio miałam taką starszą babkę, której nie bardzo chciało się przyjeżdżać i chyba nie była w stanie powiedzieć mi więcej niż sama wiedziałam.
Wczoraj w TV wspominali coś o nowych udogodnieniach dla ciężarnych w tym temacie. Mówię o poloznej, która przychodzi do nas po porodzie ale czy można dogadać się tak żeby nasza położna odbierła poród ? Jakoś te 6 lat temu w ogóle o tym nie myślałamCzekamy na drugie szczęście ♥ ♥
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mój Ł też dzisiaj niewyspany co się nie zdarza. Kręcił się jak chomik całą noc, teraz chodzi połamany i wygląda kiepsko.
Właśnie pije Inke i wcinam babkę cytrynową made in Biedronka -
dzięki amanina za tą fotkę teraz jeszczę bardziej nie mogę doczekać się soboty aż będę miała na żywo.
33Karola33 mi też właśnie dopiero w 33tyg gin będzie robił takie główniejsze USG a teraz od połówkowych nic nie wiem o wadzę Kornela,
Karola jak mąż chcę to możecie dać na drugie Ksawery, albo no pierwsze a Kornel na drugie,
Ania bebe te dziś mam rocznicę ślubu drugąAnia bebe 88, amanina lubią tę wiadomość
-
Witam sie w III trymestrze i 27 tygodniu .
Ja jeszcze dla siebie nic nie mam tylko mam wózek i ubranka ale planuje resztę kupić w czerwcu.
Tak jest u nas zimno i leje ze sie wyjsć z domu nie chce, pranie wstawiłam ale muszę wysuszyć w suszarce bo w życiu na balkonie nie wyschnie . Na obiad dzisiaj spagetti dla leniwychDominique88, paola89, Friend, amanina, Penelope30 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Helloł Dziewczyny! U mnie też średnio pospane - mała wołała w nocy do spania, potem obudziłam się po godzinie i usłyszałam, że piec przestał pracować (wydaje specyficzne dźwięki) i zeszłam sprawdzić o co chodzi. Ciśnienie mu spadło i o 4 rano sprawdzałam w instrukcji, gdzie jest zawór wody, żeby dolać
No ale okazało się, że potrzebny był mu twardy reset i sam się ustabilizował
Potem jeszcze nie mogłam zasnąć, a o 6 mąż już wstawał do pracy, więc też pobudka, a potem mała o 7.30. No i tyle było spania
Biedne te moje dziecko, bo widzę że się strasznie nudzi w domu, a ja już nie mam tyle siły, żeby z nią świrować na dywanie…
Opóźniona, od kogo w ostateczności dostałaś skierowanie na cc? Gastro? Czy byłaś jednak na Żelaznej?
-
Jak pomyslalam ze moglabym stracic macice a tym samym szanse na kolejne dziecko to az sie rozryczalam.
Powiem Wam dziewczyny, ze mam na codzien do czynienia z wieloma kobietami, ktore od lat sie staraja i nie wychodzi. I juz pal licho starania naturalne. Mowie o in vitro, trannsferach... i powiem wam ze tak naprawde ( co jest sprawa naturalna) nawet nie wiecie jak wielki dar nosimy pod sercem. Jak wiele kobiet dookola nas- o ktorych powiedzialybysmy ze to urodzone szczesciary co dzien placze w poduszke... jak wiele oddalyby za te kilogramy na ktore narzekamy, za te bole, strach... naprawde jestesmy szczesciaramii trzeba to sobie co dzien uswiadamiac
kaarolaa, Dagmara, karkam83, pigułka, monika454, Paulka123, Friend, hella, Domi793, SyHa85, amanina, Nelk, oLena31, Viola27, paola89, malika89 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami