Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
W ogóle to mała mnie tak śmiesznie kopie jakby w udo
Wczoraj myłam głowę, kurczę że też takie podstawowe czynności robią się coraz trudniejsze. Normalnie bym się pochyliła nad wanna i umyła ta głowę ale z rwą nie dam rady, wiec podczas kąpieli garnuszek i jadę.
Teraz żałuję że się nie dorobiliśmy jeszcze prysznica.
Wam tez takie proste czynności zaczynają sprawiać trudność? -
nick nieaktualnyDzień dobry.
U nas pierwsza noc u siebie i masakra. Maly sie wiercil w lozeczku stekal, jeczal i jeszcze kaszel go meczyl.
mnie po północy dopadla biegunka. Po 2 musieliśmy wziąć Marcela do nas do lozka. Kręcił sie, rozpychal, musialam uwazac na brzuch. A pobudka juz przed 6. Moze przespie w południe jak mlody pójdzie na drzemke -
Dzień dobry, widzę że nie tylko ja miałam nieciekawą noc, wierciłam się, nie mogłam spać, a jak zasnelam to miałam jakieś chore sny. Wiecie co, ja to chyba jestem jakaś nienormalna, popłakałam się wczoraj na M jak Miłość. Z dobrych wieści to są takie, że dzisiaj wychodzę do domu. Córka moja bardzo tęskni i płacze co wieczór, a nigdy wcześniej jej się to nie zdarzało. Mam nadzieję że następny pobyt w szpitalu to będzie już poród.
życzę Wam miłego dnia dziewczynki, ja ugotuje dzisiaj coś pysznego i zabiorę córkę gdzieś żeby wynagrodzić jej ten czas.
SyHa85, kaarolaa, hella, paola89, Ania_1986, oLena31, Dominique88, Domi793, amanina lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
My wczoraj do 23 kładliśmy glazurę w kuchni. Jak próbowałam się podnieść to tak mnie zabolało w pachwinach,że o mało się nie przewróciłam. Po położeniu się do łóżka dała znać o sobie rwa i przewrócić się na bok mogłam tylko z pomocą męża. Nad ranem obudził mnie strasznie bolesny skurcz w łydce, aż męża musiałam obudzić, bo myślałam, że się z bólu zapłaczę... Ale jestem już w pracy i właśnie piję herbatkę
-
O jak miło,że nie tylko ja nie pospałam dzisiaj za dobrze
O 5 się obudziłam na siku i już zasnąc nie mogłam. Leżałam i leżałam az mnie wszytskie gnaty teraz bolą
Dziś na 18 leciemy na szkołę rodzenia.hella lubi tę wiadomość
-
Gilis wrote:A pokrzywa nie odwadnia też dziecka skoro z matki ściąga nadmiar wody? Nie wiem czy to prawda ale tak mi ile skojarzyło.
Być może, bynajmniej mam nie pić tego soku.
JRY1984 wrote:A widzisz czyli jakby coś przed 37 tyg się u cb działo będziesz na winiarach rodzić?
Niestety, ale w takim przypadku tylko WiniaryWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 08:56
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
PRZYPOMINAM
Przez cały ten tydzień sprawdzam listę obecności. Bardzo proszę o sprawdzenie w pierwszym poście czy data porodu i płeć maleństwa są poprawne.
Dodatkowo proszę o podanie imienia dzieciątka
Osoby, które nie są aktywne w wątku i odezwały się, tylko po to by wpisać się na listę zostaną usunięte.
Osobom, które zgłosiły się wczoraj, dane na pierwszej stronie zostały zaktualizowane.
Truskaweczka83, Viola27, oLena31, Dominique88, amanina lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Hej dziewczyny.. U mnie też ciężka noc. Śniło mi się że ktoś wbija mi nóż w brzuch
te sny w ciąży są czasami przerażające. Jutro zaczynamy III trymestr wizytą u gina. Miłego dzionka życze!
Dominique88 lubi tę wiadomość
Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
-
hella wrote:Rudi, jakby coś to ja lubię tylko za szkołę rodzenia, a nie za kiepską noc
Domyśliłam się hehehe
Dziś będziemy kąpać laleczki. Powiem wam,że dziewczynki kąpałam, ale miały wtedy już ze 4 miesiące. Takiego "świeżutkiego" dzieciaczka to nie. Ciekawe jak nam pójdzie -
nick nieaktualny
-
Rudi88 wrote:Domyśliłam się hehehe
Dziś będziemy kąpać laleczki. Powiem wam,że dziewczynki kąpałam, ale miały wtedy już ze 4 miesiące. Takiego "świeżutkiego" dzieciaczka to nie. Ciekawe jak nam pójdzie
To dobrze)
U nas kąpanie było czysto teoretyczneWięcej położna pokazywała i opowiadała, my w sumie je tylko rozebraliśmy i uczyliśmy się chwytu
-
33Karola33 daj znać jak będziesz miała USG jaka waga malucha bo my w tym samym dniu, też dziś kończę drugi trymestr i jutro zaczynam ostatni
. A sny mam coraz gorszę dziś mi się śnił pogrzeb siostry, która normalnie żyję i ma się dobrze. Skąd mój umysł czerpię takie makabryczne pomysły.