Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
paola89 wrote:właśnie byłam w biedrze i nic nie było , nie wiem czy tak poprzebierane czy też nie dowieźli , były rajty, naklejki i te puzle, tyle z gazetki ..
Penelope, to skoro mówisz że reszta była kiepska to dobrze , przynajmniej nic nie straciłam
u mnie o dziwo w biedrze wszystko było. ale kupiłam tylko rajty bo za 2 tyg na wesele i dla małej do pokoiku taką naklejkę w kształcie lampki która świeci. szkoda mi troche takie typowo ciążowe ciuchy kupować, tym bardziej że już niedługo sierpień... zresztą mieszczę się jeszcze prawie we wszystkie swoje ciuchy jeszcze, jedynie co to leginsy kupuję o rozmiar większe i normalnie na brzuch zaciągam
kurcze nie wiedziałam że te pieluszki z dady jedynki mają wycięcie na pępuszek a kupiłam już paczkę pampersów białych bo akurat w promocji były, położna mówiła żeby więcej na razie jedynek nie kupować bo nie wiadomo jak duże dziecko się urodzi...
a płyn z lovelli kupiłam niedawno w kauflandzie, był w promocji ale tylko płyn do prania, znowu w rossmannie jest w promocji do płukania ten Bobini, mam z tego też do prania ale słabo pachnie... a do płukania nie kupuję nic specjalnie, ewentualnie może doleję ociupinkę Coccolino bo mam ten biały sensitive, on jest przebadany dermatologicznie więc chyba nic się nie stanie? Z tego co słyszałam to w ogóle mamusie używają tych normalnych płynów typu lenor czy silan tylko właśnie z tej serii sensitive - białych...
Ninka0111 lubi tę wiadomość
-
Paola ja tam śmiało kupuję z happymum bo mam zamiar i po ciąży nosić a one w większości mają opcję do karmienia. Ale dziś mnie wkurzyli bo miała być promocja 15% na sukienki to akurat odesłali tą co chciałam ze sklepu na magazyn wrrr. Mam dziś dzień rozczarowań.
paola89 lubi tę wiadomość
-
paola89 wrote:Makota, zamówiłam ze strony Vubu bo tam są jeszcze te ceny ok , opinie ma dobre ale jak rzeczywiście z materiałem to okaże się w pon jak dostane kiecki
http://www.vubu.pl/product-pol-65840-Szyfonowa-koralowa-sukienka-z-ozdoba-na-dekolcie.html - tylko kolor ecru , koralowej już nie było
http://www.vubu.pl/product-pol-61702-Czerwona-sukienka-rozszerzana-w-biodrach.html - 92% bawełny
http://www.vubu.pl/product-pol-65634-Szara-sukienka-oversize-z-ekoskora-.html - poliester
Może coś innego tam sobie wyszukasz , zwroty są na ich koszt więc zamówiłam więcej a jak coś to odeślę
Podobały mi się sukienki z happymum, no ale tanie nie są a szkoda mi trochę wywalić tyle pieniędzy jak obchodzę w tym może ze 2-3 miesiące.
jeszcze jest taka strona 99shop.pl ale nic mi się nie podobało ;p
fajowe te kiecki niektóreceny też! poszperam i coś wybiorę. Z zamówieniem poczekam do poniedziałku, dasz znać jak jakościowo i czy się brzusio w nie mieści
kupujesz taki rozmiar jaki miałaś przed ciążą czy większe?
paola89 lubi tę wiadomość
-
Amanina no niestety dzis pogoda w Gdańsku w kratkę i pewnie juz tak zostanie do koncu dnia a my od dzis mamy gości wiec tez co chwile mokniemy bo przeciez nie bedziemy z nimi cały czas w domu siedziec.
Co do karty ciazy to ja od jakiegoś czasu juz non stop ze soba nosze, jakos tak zapobiegawczo w razie czego.
W biedronce dzis nie byłam a proszki i płyny z loveli kupiłam jakies prawie 2 tygodnie temu bo akurat były w promocji u mnie w biedronce.amanina lubi tę wiadomość
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
Rudi88 wrote:A ja mam właśnie milion torebek i na zakupy to lubię taka małą żeby nie dźwigać, a do lekarza czy na usg to biorę dużą żeby tą teczkę zmieścić. Dokupię jakąś małą teczuszkę albo ubranko na kartę i będę już teraz nosić
dobrą metodą jest np. pakowanie wszystkiego do płaskiej kosmetyczki, np. dokumenty portfel i karta ciąży i jak zmieniasz torebkę to przerzucasz to i jesteś pewna że masz wszystko -
OLena łącze sie w bolu, niestety nie znam sposobu na usypianie, u nas smoczek poszedl w odstawke po 2 miesiacu, pieluchy chcialam uczyc ale mlody sie irytował nią wiec przestałam mu wciskac. Tez dostaje po twarzy i po brzuchu sie zdarza a zaraz 15 buziakow i przytulasy i od nowa to samo. Przy tym wyrywanie sie i krzyki. Odpuscic drzemki nie moge bo padnie wlasnie o 17 - 18 i juz bedzie problem z noca... Ehh mam nadzieje, ze drugie dziecko nie bedzie mialo takiego problemu. U nas to juz od poczatku prawie tak wyglada i nie wiem czy jest metoda, ktorej nie probowalam.
W pierwszej ciazy nosilam karte z grupa krwi a teraz mam taka mala torebke przez ramie tylko na portfel i jakies chusteczki wiec nosze tylko jak mam ze soba torbe od wozka niestety.
-
A jeszcze kesli chodzi o plyny do plukania to podobno te sensitive sa bezpieczne wlasnie ale dla noworodka to jednak wole specjalny dzieciowy, chociaz jedna butelke, to na dlugo starczy a jak sie zuzyje to mozna sprobowac tego lenora czy silana, jak beda jakies problemy to zawsze mozna wrocic do poprzedniego jeszcze na jakis czas
-
paola89 wrote:Makota, zamówiłam ze strony Vubu bo tam są jeszcze te ceny ok , opinie ma dobre ale jak rzeczywiście z materiałem to okaże się w pon jak dostane kiecki
http://www.vubu.pl/product-pol-65840-Szyfonowa-koralowa-sukienka-z-ozdoba-na-dekolcie.html - tylko kolor ecru , koralowej już nie było
http://www.vubu.pl/product-pol-61702-Czerwona-sukienka-rozszerzana-w-biodrach.html - 92% bawełny
http://www.vubu.pl/product-pol-65634-Szara-sukienka-oversize-z-ekoskora-.html - poliester
Może coś innego tam sobie wyszukasz , zwroty są na ich koszt więc zamówiłam więcej a jak coś to odeślę
Podobały mi się sukienki z happymum, no ale tanie nie są a szkoda mi trochę wywalić tyle pieniędzy jak obchodzę w tym może ze 2-3 miesiące.
jeszcze jest taka strona 99shop.pl ale nic mi się nie podobało ;p
Ja mam sukienki z Vubu i jakość materiału jest super
Mam 2 sztuki tej co Ty czerwoną zamówiłaś, jedyny minus to że nie jest obszyta tylko taki cięty materiał, ale nie pruje się. Ja mam żółtą i białą w czarne wzorki.paola89, makota lubią tę wiadomość
-
aniab91 wrote:OLena łącze sie w bolu, niestety nie znam sposobu na usypianie, u nas smoczek poszedl w odstawke po 2 miesiacu, pieluchy chcialam uczyc ale mlody sie irytował nią wiec przestałam mu wciskac. Tez dostaje po twarzy i po brzuchu sie zdarza a zaraz 15 buziakow i przytulasy i od nowa to samo. Przy tym wyrywanie sie i krzyki. Odpuscic drzemki nie moge bo padnie wlasnie o 17 - 18 i juz bedzie problem z noca... Ehh mam nadzieje, ze drugie dziecko nie bedzie mialo takiego problemu. U nas to juz od poczatku prawie tak wyglada i nie wiem czy jest metoda, ktorej nie probowalam.
W pierwszej ciazy nosilam karte z grupa krwi a teraz mam taka mala torebke przez ramie tylko na portfel i jakies chusteczki wiec nosze tylko jak mam ze soba torbe od wozka niestety.
Normalnie jakbym o mojej sytuacji czytała, identiko. Dziś już przeszłam mega załamanie, nie wytrzymałam i poryczałam się na maksa. Najgorsze, że nikt z rodziny nie chce i nie może mi specjalnie pomóc, ale wszyscy mają znakomite złote rady. Ale córcia ma po prostu mega uparty charakter (znak zodiaku baran) i widzę, że sama nie radzi sobie z własnymi emocjami, a ja jej nie potrafię pomóc… A potem, jak obudzi się w dobrym nastroju, to jest taka kochana, ale we mnie to siedzi, że nie potrafiłam sobie z nią poradzić...
-
Rudi88 wrote:No własnie kurna nic ( instynkt macierzyński czy cuś heheeh ) Zobaczyłam rano,że siedzi na suszarce na pranie to popukałam w szybke a on tylko bezwiednie spadł na płytki. Po jakimś czasie wskoczył na parapet to Ł mu zrobił z resztek podkładów pod panele taki mostek do barierki, ale ni cholery. Próbował się przecisnąc pod barierkami albo na drugi balkon ale się nie mieścił a nie był w stanie nawet na 10cm do góry podlecieć.
Ale już go zabrali. Powiedzieli,że młodziutki i wygląda jakby miał coś w łapkę i skrzydło.
Jeeeeeeeju pierwszy raz w zyciu mi było żal gołębia ( co ta ciąża z człowiekiem robi)
Ja w zeszłym roku dwa wróbelki pisklaki próbowałam uratować , niestety żyły tylko kilka dni, a w tym roku wszystkie pisklaki pozagryzał durny kot teściowej -
makota wrote:fajowe te kiecki niektóre
ceny też! poszperam i coś wybiorę. Z zamówieniem poczekam do poniedziałku, dasz znać jak jakościowo i czy się brzusio w nie mieści
kupujesz taki rozmiar jaki miałaś przed ciążą czy większe?
Makota ja kupiłam w zeszłym roku jak jeszcze w ciązy nie byłlam rozmiar S i teraz bez problemu się mieszczę razem z brzuszkiem i sporo miejsca jeszcze na niego mambo to taki fajny materiał
paola89, makota lubią tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:Paola ja tam śmiało kupuję z happymum bo mam zamiar i po ciąży nosić a one w większości mają opcję do karmienia. Ale dziś mnie wkurzyli bo miała być promocja 15% na sukienki to akurat odesłali tą co chciałam ze sklepu na magazyn wrrr. Mam dziś dzień rozczarowań.
Penelope, te które mi się podobaja to po 200 zeta są i więcej , a jak coś w promocji się uchowa to znowu rozmiarów nie ma . Ostatnio byłam w sklepie stacjonarnym to niektóre sukienki lepiej wyglądały w necie niż na wieszaku/
Bez sensu , po co odsyłali jak właśnie mogli je sprzedać dopóki jest promocjaPenelope30 lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
makota wrote:fajowe te kiecki niektóre
ceny też! poszperam i coś wybiorę. Z zamówieniem poczekam do poniedziałku, dasz znać jak jakościowo i czy się brzusio w nie mieści
kupujesz taki rozmiar jaki miałaś przed ciążą czy większe?
tą czerwoną sukienkę i szarą wzięłam rozmiary takie jak przed ciążą bo wydaje mi się że brzusio się zmieści a one też dość luźne są . Mam 168 cm a zamówiłam te na 175, bo boję się że ze względu na rozmiar brzuszka mogłaby się skrócić jeszcze o kilka cm . Jak tam trochę będzie się upinać to ok ważne żeby ciasno nie było. A i jeszcze zmierzyłam się tak mniej więcej ;p bo też się zastanawiałam nad rozmiarem
Paczkę już wysłali, Jak przyjdzie to od razu dam Ci znaćmakota lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Ania_1986 wrote:Ja mam sukienki z Vubu i jakość materiału jest super
Mam 2 sztuki tej co Ty czerwoną zamówiłaś, jedyny minus to że nie jest obszyta tylko taki cięty materiał, ale nie pruje się. Ja mam żółtą i białą w czarne wzorki.
Właśnie szukałam innych wzorów tych sukienek bo fajne są , wydają się praktyczne, ale nie ma już ;/
Jak jesteś zadowolona to dobrze, obym ja też była bo nie mam co na tyłek włożyćNasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
nick nieaktualnyRudi88 wrote:Dziewczyny właśnie jedzie do mnie Eko Patrol ze Straży Miejskiej bo mam rannego gołębia na balkonie...no tego mi jeszcze brakowało hehehe
Zwierzęta sobie same niestety nie zawsze poradzą
makota lubi tę wiadomość
-
Na szczęście przyszła dostawa do biedronki, bo kumpela do mnie dzwoniła która pracuje w biedronce i kupi mi proszek i mleczko
załapałam się, cieszy mnie to bo bym musiała kupić drożej, a i tak pewnie zużyje to w czerwcu, ale chociaż kupiłam po promocyjnej cenie
-
Normalnie to ja nienawidzę gołebi, bo mam non stop obsrany balkon, ale ten mnie tak rozczulił, że mu nawet swój karton po butach na podróż do weterynarza oddałam
Ania ja już chyba z 3 rok kupuję taki specjalny organizer do torebki ( bo wolę większe) ale jak widzisz jakoś słabo mi idzie heheheAnia_1986, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
Ania_1986, Paola, dzięki za wskazówki
już sobie upatrzyłam właśnie tę poszerzaną na biodrach, nieobszytą - w kotki
Paola, ja zmierzyłam ten rozmiar do 170 cm czyli ten mniejszy i wyszło mi, że nawet z brzucholkiem te 89 cm długości jest ok - tak trochę przed kolano - koniecznie daj znać jak paczka dojdzieAnia_1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymakota wrote:Nie napisałam nigdzie, że mnie lub kogokolwiek innego krytykujesz. Napisałam natomiast, że wyrażasz dość kategoryczną opinię odnosnie porodów domowych. Co do podejmowania decyzji za siebie mamy takie samo zdanie
Betty, na początek polecam poczytać Mundrę - wywiady z położnymi, a wieczorkiem jak znajdę chwilę podeślę Ci linki
pozdrawiam wszystkie mamuśki
Mam na maksa kategoryczne zdanie w tym temacie - w sensie nie ma opcji u mnie porodu w domu, na polu, w lesie ani nigdzie indziej poza szpitalem, po prostu nawet bym nie pomyslala zeby rozwazyc.
Mam przyjaciolke ktora ciaze przechodzila idealnie, na porod sie cieszyla a potem zaczela dusic wlasne dziecko w panice i gdyby nie decyzja o cesarce to by Stas albo umarl albo byl niedotleniony bardzo powaznie. Mam kolezanke w pracy ktora w ciazy tez super a porod byl taki ze jej krew przetaczali. No i mam mame i swoje pol zycia w szpitalu (w sensie nie ze lezalam ale bywalam codziennie i sporo tam tez przespalam;)) przy okazji posiadania ktorej nasluchalam sie dziesiatek historii. Wiec nawet gdybym miala czytac ze to wspaniale przezycie i ze duzo lepiej i naturalniej i bardziej komfortowo to bys mnie sila nie zaciagnela zebym rodzila poza szpitalem
Mimo ze szpital ktory wybralam to generalnie 3 osobowa porodowka z kotarami i sale 2-4 osobowe ze wspolna lazienka i w ogole luksusow nie ma :p
A co inni robia - wsio ryba jak dla mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 20:00
klaudia12369 lubi tę wiadomość
-
amanina wrote:Wiec nawet gdybym miala czytac ze to wspaniale przezycie i ze duzo lepiej i naturalniej i bardziej komfortowo to bys mnie sila nie zaciagnela zebym rodzila poza szpitalem
A co inni robia - wsio ryba jak dla mnie
Amanina, moim celem nie jest namawianie Cię i ciągnięcie na siłę do porodu w polu
Każdy ma swoje, doświadczenia, historie i opowieści znajomych. Na pewno różnią się między sobą, tak jak my się różnimy.
Wszystkim Wam dziewczyny życzę dobrych porodów bez względu na to czy odbędą się w polu, szpitalu, klinice, czy własnej kuchni
miłego piątkowego wieczoru życzę wszystkim
amanina lubi tę wiadomość