Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kokosanka wrote:Pytanie do dziewczyn które stosowały Clotrimazolum.
Sprawa wygląda tak: od czwartku stosuję Clotrimazolum ponieważ złapał mnie jeszcze jakiś grzybek... Czy w trakcie stosowania zauważyłyście u siebie zwiększone, wodniste upławy? Odkąd go stosuje zalewa mniejuż zaczynam mieć schizy czy to nie przypadkiem jakieś sączące się wody, do tego czasem pobolewa mnie brzuch jak na miesiączkę, i mam wrażenie momentami "zdrętwiałego" brzucha. Być może to wszystko to niefortunny zbieg okoliczności ale zaczynam się przerażać ;p
To normalne. Po kazdym specyfiku dopochwowym tak mam. Nawet po lutreinie. A teraz jak biore lactovaginal to wogole mam wrazenie ze cos mi leci ciagle
-
bo herbata z malin nie wywołuje skurczów tylko hherbata z LISCI malin, nie owoców. co do ananasa to chodzi o zawarta w nim bromeline. Co ważne- najwiecej jej jest w tej twardej czesci niejadalnej. Male ilosci sprzyjaja np zagniezdzeniu zarodka bo sprawia ze macica jest barziej lepka, a za duze iloci moga powodowac skurcze
Asiasia, paola89 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
_cherryLady wrote:bo herbata z malin nie wywołuje skurczów tylko hherbata z LISCI malin, nie owoców. co do ananasa to chodzi o zawarta w nim bromeline. Co ważne- najwiecej jej jest w tej twardej czesci niejadalnej. Male ilosci sprzyjaja np zagniezdzeniu zarodka bo sprawia ze macica jest barziej lepka, a za duze iloci moga powodowac skurcze
Ja nic o herbacie malinowej nie pisałam, tylko o liściachMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
hahahaha laski!!! Zjadłam dzisiaj wielkiego, świeżego ananasa. Aż mnie język pod koniec szczypał. I teraz wchodzę na forum i widzę ten wątek. A był skubany wielki, i nie chciałam żeby się zmarnował ...
Martynka30, Gilis, Asiasia, _cherryLady lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Ja nic o herbacie malinowej nie pisałam, tylko o liściach
Spotkałam się z opinią, by nie pić nawet malinowej, bo działa niby w ten sam sposób, co ta z liści, co oczywiście jest bzdurąPrzynajmniej w moim przypadku. A z liści- się przekonamy na własnej skórze niedługo, bo każdy organizm reaguje inaczej.
_cherryLady lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem i na szczęście wszystko dobrze. To nie wody, szyjka dluga jak na mnie i caly czas ma 24mm. Młody pomierzony i wyszlo 1800g glowka tez juz w normie. Lozysko II stopień a w srode idę do szpitala na dwa dni na podanie sterydow.
Martynka30, sabanek, Nelk, Kasiaaaaa88, Friend, Penelope30, laven81, Domi793, pigułka, _cherryLady, Ania_1986, paola89, JRY1984, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:Jestem i na szczęście wszystko dobrze. To nie wody, szyjka dluga jak na mnie i caly czas ma 24mm. Młody pomierzony i wyszlo 1800g glowka tez juz w normie. Lozysko II stopień a w srode idę do szpitala na dwa dni na podanie sterydow.
I super wieści
A czemu sterydy chcą podawać? Już chcą szew zdejmować niedługo? -
Sabanek
brązowy misiek w narożniku jest świetny
Moja znajoma miała też plan od 37 tygodnia: dużo seksu, dużo okien do mycia, wchodzenia po schodach itp. Przenosiła prawie dwa tygodnie, wczoraj stwierdziła, że gdyby wiedziała, że tak będzie zakończyłaby na tym pierwszym "dużo".sabanek lubi tę wiadomość
-
sabanek wrote:Ja pisałam, ale odnośnie tego, żeby nie wierzyć we wszystko co piszą w necie.
Spotkałam się z opinią, by nie pić nawet malinowej, bo działa niby w ten sam sposób, co ta z liści, co oczywiście jest bzdurąPrzynajmniej w moim przypadku. A z liści- się przekonamy na własnej skórze niedługo, bo każdy organizm reaguje inaczej.
Ja też to opinie słyszałam, że owocowej malinowej nie należy pić w ciąży,bo może powodować różne skutki, podobnie jak herbata która zawiera hibiskus...
Spotkałam się też z opinią, że herbata z LIŚCI MALIN wzmacnia mięśnie macicy i wspomaga rozwój ciąży i nie należy się bać, że wywołuje skurcze.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyGilis wrote:Sabanek
brązowy misiek w narożniku jest świetny
Moja znajoma miała też plan od 37 tygodnia: dużo seksu, dużo okien do mycia, wchodzenia po schodach itp. Przenosiła prawie dwa tygodnie, wczoraj stwierdziła, że gdyby wiedziała, że tak będzie zakończyłaby na tym pierwszym "dużo".Tatuś kupił
-
na moją koleżankę nie działało nic: mycie okien, podłóg, wchodzenie i schodzenie po schodach, seks, picie liści malin, wiesiołka, oleju rycynowego, skakanie na piłce, była nawet na karuzeli
i urodziła w 41 tygodniu
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnysabanek wrote:I super wieści
A czemu sterydy chcą podawać? Już chcą szew zdejmować niedługo? -
Martynka30 wrote:Ja też to opinie słyszałam, że owocowej malinowej nie należy pić w ciąży,bo może powodować różne skutki, podobnie jak herbata która zawiera hibiskus...
Spotkałam się też z opinią, że herbata z LIŚCI MALIN wzmacnia mięśnie macicy i wspomaga rozwój ciąży i nie należy się bać, że wywołuje skurcze.
Ja na początku ciąży piłam tylko malinową, bo mi żadna inna nie pasowała. Czasami też taki mix owocowy i hibiskus też tam był.
Jak to mówią gdzie 2 Polaków tam 3 opinieMartynka30, Dominique88 lubią tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Ja na początku ciąży piłam tylko malinową, bo mi żadna inna nie pasowała. Czasami też taki mix owocowy i hibiskus też tam był.
Jak to mówią gdzie 2 Polaków tam 3 opinie
PrawdaMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Mój prowadzący powiedział, że od 35 tygodnia zaczne te wszystkie wspomagacze szybkiego sukcesu
Ponoć ginekolodzy od skończonego 35 tygodnia ciąży już nie interweniują w ązden sposób jeśli zaczełaby się akcja porodowa. Brak ingerencji jest wtedy zdrowszy niż próba zatrzymania czy coś. Może to spowodować problemy z porodem, przenoszenie itp. -
Odnośnie pieluszek tetrowych - u nas w szpitalu nie mają. Mama ma miec własne. I w szkole rodzenia mówili, żeby wziąć więcej niż 10 - bo ponoć ida jak szalone. A to się uleje, a to przy zmienia pieluchy coś, albo się kładzie dziecko w różnych miejscach na nich bo pościel szpitalna prana jest w normalnych, silnych detergentach.
-
Truskaweczka83 wrote:Jaskółeczka jakbym czytała opis mojego pierwszego porodu!
Doskonale Cie rozumiem, wszystko to przeżyłam - ledwo, byłam taka słaba - też krwotok z ran 2h szycia bez znieczulenia, że nie mogłam chodzić, oddychać - bolało w klatce piersiowej jakbym miała żebra połamane!
A ból krocza, brzucha nawet mówić nie mogłam i też mi się na brzuch rzucały aby wypchnąć pierworodną!
Też nie chce powtórki z rozrywki, i rodzić w Olkuszu już NIE CHCĘ!!!
Ale moge nie mieć wyjścia
Ja mam bliżej do Narutowicza, chyba Pigułka go chwaliła.
Aga to by było super się spotkać na porodówceJa raczej wyboru nie zmienię, bo mój lekarz tam pracuje
co prawda nie rodziłam tam, ale bylam na patologii przez 3 dni i dziewczyny łącznie ze mną były zadowolone z opieki.
-
Ja właśnie wypiłam koktajl z mango, papai i ananasa i moje dziecko odstawia jakieś tubylcze tańce
Penelope30, Friend, monika454, Asiasia lubią tę wiadomość
-
karkam83 wrote:To normalne. Po kazdym specyfiku dopochwowym tak mam. Nawet po lutreinie. A teraz jak biore lactovaginal to wogole mam wrazenie ze cos mi leci ciagle
Potwierdzam. Brałam Clotrimazolum w ciąży i nie dość że lało się ze mnie czymś białym i ciągle miałam mokrą bieliznę, to jeszcze w dodatku szczypało mnie przy tych wyciekach.
http://dotsandlace.blogspot.com/