X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika454 wrote:
    Dziewczyny mam pytanko. Z pościeli pierzecie samą pościel-powłoczki czy również wypełnienie tj kołderkę i poduszkę i to samo z pościelą do wózka?

    Ja pościeli nawet nie mam, bo śpiworka będę używać i ewentualnie kocyków. Poduszkę jedynie z wypełnień mam to prałam.

  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karkam83 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi cos o normie d dimerow w ciazy. Mam na wynikach ze norma ponizej 0,5 a ja mam 1,22ug/ml. Strasznie sie boje.....
    Zrobilam badanie profilaktycznie mimo iz lekarz mowil ze nie mam szukac sdobie chorob. Moje objawy to umiarkowane hemoiroidy zylki na udach i od dziecka na lewej lydce mam taka widoczna zyle jakby zylaka ktora w ciazy zabolala mnie dwa razy. Jak pokazywalam ginekologowi i ostatnio chirurgowi to powiedzial ze to zaden grozny zylak i mam sie nie przejmowac.

    Licze na wasze opinie.... Boje sie ze zaszkodzi to dziecku ze dopiero teraz wykryte...
    Moja ginka z CZMP z Łodzi twierdzi, że norma d-dimerów w ciąży jest do 1,9. Dopiero od tego wyniku wdraża się leczenie przeciwzakrzepowe.
    Lepiej jednak skonsultować to z ginem, bo pewnie każdy ma inną wiedzę na ten temat.

    karkam83 lubi tę wiadomość


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karkam83 wrote:
    Dzieki za pocieszenie Benus :-) Martynko Tobie rowniez dziekuje :-)
    Chyba przestane sobie juz wyszukiwac choroby.

    Jedyne co mnie meczy od prawie 1,5 miesiaca to kaszel ktory wystepuje w nocy jak sie klade i budzi mnie srednio co godzine dwie. Mam wrazenie jakbym w gardle miala jakis osad ktory poweoduje ten kaszel.I nie jest to zgaga. Bylam u internisty alergologa laryngologa mialamwymaz z gardla i nikt nie potrafi pomoc. A ja martwie sie o dzidzie ze szybciej urodze przez ten kaszel.
    Juz zaczelam zastanawiac sie czy to nie jakas gruźlica czy ksztusiec ale ten kaszel wystepuje tylko w nocy i np 4dni meczy 4dni jest lepiej.
    Spotkalyscie sie z czyms takim? Dziwna dolegliwosc jak na specyfike ciazowej....
    Refluks. Nie musi być zgagi. Drobinki soków żołądkowych przedostają się do gardła i podrażniają śluzówkę. Spróbuj przez parę dni przed snem pojeść Rennie i zobaczysz czy się coś polepszy. Jak nie to ja już pomysłu nie mam.

    karkam83 lubi tę wiadomość


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karkam83 wrote:
    Dzieki za pocieszenie Benus :-) Martynko Tobie rowniez dziekuje :-)
    Chyba przestane sobie juz wyszukiwac choroby.

    Jedyne co mnie meczy od prawie 1,5 miesiaca to kaszel ktory wystepuje w nocy jak sie klade i budzi mnie srednio co godzine dwie. Mam wrazenie jakbym w gardle miala jakis osad ktory poweoduje ten kaszel.I nie jest to zgaga. Bylam u internisty alergologa laryngologa mialamwymaz z gardla i nikt nie potrafi pomoc. A ja martwie sie o dzidzie ze szybciej urodze przez ten kaszel.
    Juz zaczelam zastanawiac sie czy to nie jakas gruźlica czy ksztusiec ale ten kaszel wystepuje tylko w nocy i np 4dni meczy 4dni jest lepiej.
    Spotkalyscie sie z czyms takim? Dziwna dolegliwosc jak na specyfike ciazowej....
    Ja też mam kaszel cały czas, ale u mnie to chyba katar spływający i drażniący gardło, katar też mam zały czas. Inhalacje (z tabletek emskich albo sody)robię jak mam zaostrzenie choroby. Łaże tylko po lekarzach i nikt mi nie może pomóc.

  • Friend Autorytet
    Postów: 748 777

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane,

    Z ciekawostek nocnych - wstałam dzisiaj z łóżka i chciałam udać się w kierunku wc, a udałam się na szafę dwudrzwiową... Mąż się przebudził i przestraszył. Mam już takie gabaryty, że mogłabym nie poczuć, że o coś zachaczyłam i zabrać ją ze sobą do toalety:-)

    A tak to spałam do 10 bez problemów.

    JRY1984 lubi tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend ja jakos ostatnio mam tak,ze zamiast wynosic majtki do kosza na pranie to namietnie zanosze do lodówki :P

    Friend, Betty Boop lubią tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jednak dziąsło od 8ki a nie psująca się 7. Wysmarowałam całe dziąsło na grubo dentoseptem i mi znieczuliło. Nawet radośnie zasnęłam na dwie godzinki :). Niestety się nie wypowiem w tematach o których piszecie bo nic nie wiem. Kosmetyki jakieś mam z warsztatów to będę testować. Dokupiłam tylko sudocrem bo kojarzy mi się że u każdej koleżanki-młodej matki taki widziałam.

  • Asiasia Autorytet
    Postów: 422 158

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was w 32tyg!! (31+0)

    Dzien zaczelam od wyzwania - prasowania ciuszkow. Tak jak sie ciesze, tak samo jestem zmeczona, a nie ubyla nawet 1/3... To chyba trzeba jakos jedank podzielic, zeby nie uleciala ta radosc.
    Dziewczyny, a pieluszki tetrowe i flanelowe tez sie prasuje?

    Domi793, JRY1984, Kasiaaaaa88 lubią tę wiadomość

    Asiasia
    p19us65gzsjdhk9r.png
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope polecam plukac szalwia mi pomoglo w ciagu 3-4 dni kupilam w aptece taka w plynie do rozrabiania z woda☺

    Penelope30 lubi tę wiadomość

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia wrote:
    Witam Was w 32tyg!! (31+0)

    Dzien zaczelam od wyzwania - prasowania ciuszkow. Tak jak sie ciesze, tak samo jestem zmeczona, a nie ubyla nawet 1/3... To chyba trzeba jakos jedank podzielic, zeby nie uleciala ta radosc.
    Dziewczyny, a pieluszki tetrowe i flanelowe tez sie prasuje?

    Tak, ja prasowalam i tetrowe i flanelowe i bambusowe.
    Zycze milego prasowanka;)

    Asiasia lubi tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis maja byc moje materialy ale ostatnio materacyk DPD byl o 19 mam nadzieje ze dzis wczesniej mecz dzis to powinni szybko byc zeby zdazyc☺

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kąpieli to ja mam zamiar używać tylko mydełka z babydream kupiłam, a po kąpieli oliwka również z babydream . Do pupci linomag maść.

    Z kolei co do pampersów to 1 kupiłam dady. Muszę jeszcze kupic 2 ale chyba jednak kupię te z Lidla bo podobno dada sie popsuła.

    A i tak jak Domi pisze ja tez zamierzam codziennie kąpać ze względu na to by dziecku wyrobić rytuał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 11:58

    Domi793 lubi tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus wrote:
    W ciąży norma ddimerów to 2500 :) a niektórzy lekarze mówią, że nawet nie ma górnej granicy. Jeśli lekarze mówią, że żylaki nie są groźne to trzeba im zaufać, bo stres szkodzi na pewno o wiele bardziej niż te nieszczęsne ddimery:)


    Karkam, ostatnio miałam podobną sytuację - jeden lekarz mówił tak, a drugi zupełnie inaczej - czyli powinnam brać Clexane już teraz albo druga wersja po porodzie. Też najadłam się strachu - stres olbrzymi. Szukanie trzeciej opinii i w końcu konsultacja z hematologiem, który orzekł, że po porodzie. To wszystko trwało trochę, ja cała w nerwach.. Tak jak Benus mówi stres szkodzi bardziej niż ddimery... Ufaj swojemu lekarzowi, bo od nadmiaru opinii zwariować można ;)

    Ja do tego zestawu mam wlepione stalowe rajtki ;)

    Mam takie pytanie dziewczyny, bo zamawiam właśnie drobniejsze "sprzęty" dla dzidziola i taką mam listę:

    - gruszka do nosa
    -szczotka do łepetynki
    -nożyczki do smoczych szponków
    -wiaderko do kąpieli
    - pieluchy
    -smoczek

    Muszę jeszcze ręczniki dokupić
    Octenisept mam całą butlę - kosmetyków nie kupuję.
    Coś pominęłam z technicznych sprzętów, co jest niezbędne?

    I jeszcze jedno pytanie - czy jest ktoś, kto tak jak ja olewa prasowanie? Swoje ciuchy wieszam zawsze tak, żeby nie prasować, a takie pyci pyci to chyba bym kota dostała przy tej desce. Jaki to ma sens, poza estetycznym oczywiście ? ;) Nie znoszę prasowania. Mam nadzieję, że w tym tygodniu pogoda dopisze to uda mi się poprać - na razie tylko segregacja zrobiona

    Ktoś pytał o otulacze bambusowe - ja kupiłam Lulla Love - ładne toto i wiem, że w pl robione i wiem, że mała firma, ale kosztowało 40 zł... mam nadzieję, że się sprawdzi. Jest milutki. Ja mam szary - do wózka mi pasuje ;)

    Asiasia, Gilis lubią tę wiadomość

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja własnie kończę prasować pieluszki dla młodego :) jakos nawet sprawnie idzie :)
    Jedyne czego nie prasuje to ubranie od kołyski-to nie na moje nerwy! Za dużo falban i innych pierdół. Mama jutro przyjdzie i się za to zabierze :)

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 777

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prasowanie ma duży sens, jesli pierzesz ciuszki w niższej temp niż 60-70 stopni. Bo dopiero w tej giną te wszystkie drobnoustroje. A prasowanie je wypala :-) Te pierwsze pranie wyprasowałam całe.. ale kolejnych chyba nie mam w planach

    makota, Asiasia lubią tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • karkam83 Ekspertka
    Postów: 147 80

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makota wrote:
    Karkam, ostatnio miałam podobną sytuację - jeden lekarz mówił tak, a drugi zupełnie inaczej - czyli powinnam brać Clexane już teraz albo druga wersja po porodzie. Też najadłam się strachu - stres olbrzymi. Szukanie trzeciej opinii i w końcu konsultacja z hematologiem, który orzekł, że po porodzie. To wszystko trwało trochę, ja cała w nerwach.. Tak jak Benus mówi stres szkodzi bardziej niż ddimery... Ufaj swojemu lekarzowi, bo od nadmiaru opinii zwariować można ;)

    Ja do tego zestawu mam wlepione stalowe rajtki.


    Dzieki Makota. A jaski Ty mialas poziom i dla jakiej normy?

    3jgxrjjg02ocpjyq.png
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend wrote:
    Prasowanie ma duży sens, jesli pierzesz ciuszki w niższej temp niż 60-70 stopni. Bo dopiero w tej giną te wszystkie drobnoustroje. A prasowanie je wypala :-) Te pierwsze pranie wyprasowałam całe.. ale kolejnych chyba nie mam w planach


    Słyszałam o tej teorii, ale jakie możesz mieć drobnoustroje na wypranych ciuszkach dziecięcych? Słyszałam też, że producenci pieluch wielorazowych zalecają pranie w temperaturze 40, bo bakterie kałowe np. już w tej temperaturze giną... Nie znam się na tym, ale chyba moja niechęć do prasowania wygra ;)

    Karkam, Ja miałam dokładnie 1674 ;) normę napisali <500 ale w tym labie nie wiedzieli, że ja jestem w ciąży, więc normę narzucili jak dla pojedyńczego człowieka. To chyba jednak nie jest miarodajne takie porównywanie wyników, bo ja mam do tego jeszcze jakąś mutację genetyczną Faktor II i VIII...

    Brzuch do przodu i bez stresu ;)

    Friend, karkam83 lubią tę wiadomość

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Do TK Maxx mam na razie za daleko, całkowicie zapomniałam o tym sklepie. Może mój będzie w pobliżu to coś dokupi. Ja mam właśnie bambo-line texpolu i jest super. Popatrzę jeszcze na necie na te co polecacie, z jednej firmy widziałam też fantastyczne dzianinowe kocyki. Pieluchy i tak będę pewnie używać kilka lat, stare nadal są w użyciu, więc się przydadzą.
    A co do prasowania ubranek, to prasowanie pieluch zostawcie na koniec :) na ukojenie nerwów bo z nimi już gładko idzie :).
    Wkłady do pościeli też prałam, schną błyskawicznie i plus, że prasować nie trzeba.

    Asiasia lubi tę wiadomość

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Kasiaaaaa88 Ekspertka
    Postów: 194 174

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Ja zaczynam misję prania i prasowania w przyszłym tyg :) taki jest plan :)
    Też jestem tego zdania, że pierwsze pranie będzie wyprasowane całe a co będzie dalej to się okaże, bo jeżeli nie będa za bardzo wygniecione nie będę prasować.. Mam pytanie odnośnie prania osłonek- ochraniaczy do łóżeczka czy wy je prałyście bo ja mam obawy, że w praniu sie zniszczą ;)
    u Mnie dzisiaj też noc nie za ciekawa ale ja zawsze odbijam sobie jak mąż do pracy idzie bo potem leżę do 9 niekiedy dłużej :)
    Jutro wizyta z rana już się nie mogę doczekać :)

    Asiasia lubi tę wiadomość

    74di3e5e00jw87wl.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JRY1984 wrote:
    Witajcie kochane - te nasze dzieci się chyba zmówiły moja też szaleje ;) Dziewczyny trzecią noc z rzędu budzę się z brzuchem twardym jak kamień i tak raz dziennie mam nacisk na broszkę od środka taki ucisk, nagniatanie. Proszę powiedzcie że któraś tak ma i że to normalne...
    Mnie dziś coś podobnego obudziło. Śpię na lewym boku głównie i dziś miałam mega twardy brzuch. dołem myślałam, że mi go rozsadzi i co kilka sekund miałam parcie na pęcherz, jakby skurcze sie pojawiły. Po wizycie w wc ustąpiło. Mały sie nie wiercił, spał, więc nie wiem co to było. Tak jak opisałaś to mnie często dopada jak szybciej idę, o ile da sie jeszcze szybko iść. Muszę sie zatrzymać na chwilę żeby puściło.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
‹‹ 1531 1532 1533 1534 1535 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ