Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Martyno, jasne, że czarne scenariusze przychodzą do głowy, ale ta waga dziecka jest mocno szacunkowa. Oni to biorą z długości kości udowej, obwodu brzuszka i głowy i te pomiary są na prawdę szacunkowe. Mojej koleżance szacowali wagę do porodu poniżej 4kg i całe szczęście, że poród nie postępował i zrobili jej cesarkę, bo dziecko było bardzo duże, a takich historii słyszałam już multum. Może z Tymusiem będzie tak samo.
-
Benus wrote:Martynka a to badania miałaś robione na różnych aparatach??? Wiesz, jeśli usg ma błąd pomiaru +/- 300g to Tymek może równie dobrze ważyć 2,8 kg, poza tym 2,5 to wcale nie jest mało, dzieci sobie rosną indywidualnie w swoim tempie.
Nie ja jestem zawsze u jednego lekarza, ten sam sprzęt.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Nie ja jestem zawsze u jednego lekarza, ten sam sprzęt.
Tak jak mówi pigułka to są pomiary szacunkowe, obwód brzuszka będzie przez lekarza "złapany" inaczej gdy dziecko leży poprzecznie, a inaczej gdy jest główką w dół. Rozumiem, że się martwisz ale spróbuj się nie denerwować, gdyby coś było nie tak to lekarz ma obowiązek Ci o tym powiedzieć, skoro mówi że jest ok to tak musi być[/url]
-
Martynka u mnie było tak samo, mała wypadała na najniższym centylu cały czas, prawie była pod siatką centylową, a teraz na wizycie przybrała 1 kg przez 2 tygodnie
Przez następne 6 - do porodu jeszcze 3 przybierze??? To bede rodzić 6kg???
Lekarz mi powiedział, że mam na to nie patrzeć, moja bardzo słabo rosła do 32 tyg ciąży, ja też myślałam, że to przez za szybko starzejące się łożysko...
A dodatkowo, mam mega różnice w wymiarach tzn jedne wskazują na 32 tc a inne na 36 nawet i też bym oszalała bo miesiąc rozpiętości w pomiarach np główki i kości udowej to ciekawie nie wygląda, ale lakarz mi podkreślał, że od 12 tyg nie mogę się porównywać z nikim w sprawie wymiarów i wagi bo to nie ma sensu.
Kuzynka przenosiła 2 tyg i urodziła zdrową córcie z wagą 2800, ja rodziłam Wiki w terminie z wagą 4250, nie ma reguły, każda kobieta inna i dziecko inne a zdrowe i to najważniejsze
Nie martw się tym absolutnie!
Na pewno będzie wszystko dobrze, albo Tymuś nadgoni, albo zostanie drobny - Ty też szczuplutka jesteś
Ważne, że zdrowy, i na tym się skup -
Martyna bez stresu wiem , że nam się łatwo mówi ale głowa do góry. Przykład mojej siostry ona drobniutka a mały urodził się 4300 ;/ Trzy razy jej wywoływali poród bo dziecko niby miało mieć ok 3700 w koncu zrobili jej cesarkę bo po wywołaniach nic się nie ruszało a juz była dwa tyg po terminie a tu taki olbrzym się urodził
Także nie ma co wierzyć tym pomiarom tak do końca jest to tylko szacunkowe
-
Martynka30 wrote:Ja już wróciłam... nie wiem od czego zacząć. Tymuś waży 2,5 kg +/-300g... przez 3 tyg przytył z 2310 na 2,5
niby lekarz mówił, że jest dobrze, ale same widzicie jaką ma wagę, przez całą drogę płakałam, mąż mnie tylko denerwował, wiem, że jakby coś było nie tak to by mi lekarz powiedział, ale same wiecie jakie czarne scenariusze przychodzą do głowy
proszę nie oceniajcie mnie negatywnie, tylko postawcie się w mojej sytuacji... wizytę mam za 3 tyg, z ustaleniem terminu CC.
Z dobrych wieści ten czwartkowej nocy, kiedy myślałam, że mam bóle porodowe Tymek przekręcił się głową w dół.
Modlę się, że to błąd pomiaru, a nie zahamowanie wzrostu :"(Wydaje mi się, że mamy podobny termin, mój tydzień temu ważył niespełna 2 kg i mój lekarz, jak mówię też nie widział problemu, a wręcz się cieszył z uwagi na moją cukrzycę... Głowa do góry!
-
Agusienka, właśnie, że praktycznie jak waga nie urosła tak on też nie
Niby lekarz powiedział, że odpowiada wiekowi ciąży, ale mnie zmartwiło, że prawie nie urósł
Eh muszę czekać 3 tyg, bo nie chcę gdzie indziej iść, bo dla mnie bez sensu robienie usg na innym sprzęcie
Dzięki dziewczyny za wsparcieMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyMartyna a pamietasz moj przyklad z glowka, na dwoch wizytach usg wychodzila o 5,6 tyg za duza do reszty ciala i wieku ciazy a pojechalam gdzie indziej i wyszlo ok, pozniej u mojego lekarza na wizycie tez juz bylo ok...bledy pomiaru zawsze sie trafiaja, sama to wiem po sobie...ostatnio mlody byl glowa do gory, teraz sie obrocil i jest glowa w dol i juz pomiary mogly sie lekko zafauszowac...takze spokojnie, nie denerwuj sie bo jak lekarz sprawdzal przeplywy w lozysku i jest ok to znaczy ze nagle wzrost Tymka sie nie zatrzyma...
-
kaarolaa wrote:Martyna a pamietasz moj przyklad z glowka, na dwoch wizytach usg wychodzila o 5,6 tyg za duza do reszty ciala i wieku ciazy a pojechalam gdzie indziej i wyszlo ok, pozniej u mojego lekarza na wizycie tez juz bylo ok...bledy pomiaru zawsze sie trafiaja, sama to wiem po sobie...ostatnio mlody byl glowa do gory, teraz sie obrocil i jest glowa w dol i juz pomiary mogly sie lekko zafauszowac...takze spokojnie, nie denerwuj sie bo jak lekarz sprawdzal przeplywy w lozysku i jest ok to znaczy ze nagle wzrost Tymka sie nie zatrzyma...
Ja już miałam sytuację kiedyś- jak główka była 3-4 tyg mniejsza od brzuszka...
Teraz prawie nic a nic nie urosłoMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyMartynka spokojnie. Wszystko jest ok na pewno. Dziś może robił takie bardziej dokładne, bo to USG 3trym,, a na poprzedniej wizycie pewnie tak "na oko" mierzył. I tak jak Dziewczyny mówią- ułożenie też ma duże znaczenie, bo inaczej się przecież wszystko układa. Tymuś duży i zdrowy, głowa do góry
-
Martynko nie denerwuj sie! Tak jak pisza dziewczyny, pewnie to blad pomiaru. Najwazniejsze ze wszystko z Tymusiem jest wporzadku. A moze maly mial po prostu na poczatku skok rozwojowy, a teraz w ostatnim czasie przystopowal.. zdarza sie tez tak! Takze spokojnie, wdech, wydech i usmiech!Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Martynko nie martw sie Kochana a może poprzedni pomiar był na -300 a teraz jest na +300 i już będzie dobrze , mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze , pamiętaj ze każde dziecko rośnie w swoim tempie mój tydzień temu miał prawie 1900 . Najważniejsze ze przepływy ok czyli dostarczasz mu wszystko co potrzebne .
Dzisiaj mnie zaczepiła moja znajoma która pracuje w szpitalu na Karowej i pyta czemu do niej nie dzwonię czyżbym nie chciała u niej rodzic no i sie zdecydowałam na Karowa jednak nie ma to jak znajomosciFriend lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Martynka30 wrote:Ja już wróciłam... nie wiem od czego zacząć. Tymuś waży 2,5 kg +/-300g... przez 3 tyg przytył z 2310 na 2,5
niby lekarz mówił, że jest dobrze, ale same widzicie jaką ma wagę, przez całą drogę płakałam, mąż mnie tylko denerwował, wiem, że jakby coś było nie tak to by mi lekarz powiedział, ale same wiecie jakie czarne scenariusze przychodzą do głowy
proszę nie oceniajcie mnie negatywnie, tylko postawcie się w mojej sytuacji... wizytę mam za 3 tyg, z ustaleniem terminu CC.
Z dobrych wieści ten czwartkowej nocy, kiedy myślałam, że mam bóle porodowe Tymek przekręcił się głową w dół.
Modlę się, że to błąd pomiaru, a nie zahamowanie wzrostu :"(
Martyna piękna waga kochanaMoja siostra w 39 tygodniu urodziła 2300g i 50 cm i wszystko było ok. Wiem boisz się że może wzrost się zatrzymać jeśli do tego dojdzie to zrobią ci wcześniej cesarkę już tak wysoko przecież jesteś. Wytrzymaj jeszcze trochę kochana
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Martynka30 wrote:Agusienka, właśnie, że praktycznie jak waga nie urosła tak on też nie
Niby lekarz powiedział, że odpowiada wiekowi ciąży, ale mnie zmartwiło, że prawie nie urósł
Eh muszę czekać 3 tyg, bo nie chcę gdzie indziej iść, bo dla mnie bez sensu robienie usg na innym sprzęcie
Dzięki dziewczyny za wsparcie
My dzisiaj z mężem świętowaliśmy druga rocznice ślubu kościelnegobyło super, ehh jedno z ostatnich wyjsć przed narodzinami synka
-
Wróciłam z kina, przynajmniej czas szybciej zleciał, a i tak denerwuję się jutrzejszą wizytą. Mąż nie będzie jednak ze mną mógł iść bo coś mu w pracy ważnego wypada akurat jutro
.
Ale najważniejsze że zobaczę dzidziusia po 10tyg!!!
Martynka nie martw się i nie porównuj za dużo, ja tych pomiarów to w ogóle nie czytam, lekarz jest od tego i jak mówi że ok to ok.
Zamartwianie się nic dobrego nie przyniesie.
U mnie to całkiem duża różnica będzie bo ostatnio Kornel miał 500g a teraz pewnie koło 2kg. W siatki centylowe i inne rzeczy zupełnie się nie zagłębiam bo to nie ma sensu.
Wiza jutro na 11. -
Penelope30 wrote:Poszłam spać po 1 a po 5 już wstałam. Dzień wizyty więc noc do tyłu.
Ja też miałam kiepską noc, nie śpię od 1.
Trzymam kciuki za wizytę
I za inne wizytujące też...
Miłego dnia Dziewczynykaarolaa lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja też nie przespana noc
miałam duszności w nocy i musialam siedzieć bo jak leżałam bardziej się nasilalo
starałam się nie panikować, ale kurde jak nie mogę oddychać to jednak strach mnie ogarnia. Z godzinę przesiedzialam i potem udało mi się zasnąć na chwilę. Ogólnie sikam teraz co godzinę, coraz częściej