WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1986 wrote:
    To widzę że z mężem masz tak jak ja, kazał pan musiał sam. Ja zawsze tyle razy proszę mojego, aż w końcu zrobię sama.

    Co do pająków to Cię rozumiem, bo sama mam arachnofobie. A dziś w nocy taki wielki pająk szedł w moją stronę. Dobrze ze się obudziłam i go zabiłam. Z tego powodu z mężem postanowiliśmy zmienić pokój bo w tym domku to pelno mrówek, pająków i wczoraj łaził nawet jez.

    Jeż :D ? Masakra, my się przenosiliśmy niedawno właśnie z powodu robactwa. Mrówki wytępiłam, to zaczęły gniazdkami wchodzić, z lamp i gniazdek takie dziwne małe żuczki, sporadycznie pająki grube, bo to było zielone zadupie i drzwi nieszczelne. W ogóle to fundamenty poszły, ściana pękła a z podłogi też zaczęły mrówki wychodzić, a nie będę się i później dziecka truć tymi proszkami na robaki.

    No mój to grzeczny ogólnie, ale no pomocy przy sianiu ziół do donic się nie doczekałam, a wór stoi z ziemią... Wczoraj postawiłam mu ultimatum- albo wnosi materac na noc na górę (bo przegląd jakiś miał być budowlany, to musiałam mieć porządek, a spaliśmy na podłodze ostatnio bo gorąc) albo ja to zrobię dziś rano sama, on wie, że bym to zrobiła i jak proszę o coś a on przeciąga to to biorę się za to sama, to on wstaje i mi zabiera z rąk i robi sam, ale to trzeba go właśnie podejść od tej strony niestety ;)

  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    sabanek moi tescie to juz w sumie 8 wnukow beda mieli a moi rodzice 3 :) takze spora gromatka, mamie teraz wnuczka sie marzy bo to bedzie 3 wnuczek, teraz musi poczekac na reszte mojego rodzenstwa bo ja z mezem juz sie nie piszemy chociaz jeszcze kiedys moze pomyslimy o trzecim dziecku.

    Karola, u moich rodziców też to będzie już 8, a u teściowej 5 i tam same baby :-O Siostra męża urodziła rok temu w wieku 44 lat trzecią córkę (z tym, że pierwsza zmarła..) i więcej dzieci nie planują, więc liczyć na wnuka może tylko u nas. Pożyjemy zobaczymy :-P

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaaaa wrote:
    Karola, u moich rodziców też to będzie już 8, a u teściowej 5 i tam same baby :-O Siostra męża urodziła rok temu w wieku 44 lat trzecią córkę (z tym, że pierwsza zmarła..) i więcej dzieci nie planują, więc liczyć na wnuka może tylko u nas. Pożyjemy zobaczymy :-P
    wiadomo, moze wlasnie kolo 40 sie zdecydujemy bo chlopaki juz duze beda :) moja mam urodzila najmlodszego brata majac prawie 41 lat i teraz taki najmlodszy im zostanie bo reszta to dorosle konie juz.

    Rybaaaa lubi tę wiadomość

  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko, spora ta Twoja córcia, idzie w ślady starszej siostry ;-)
    Martynko i inne wizytujące, kciuki zaciśnięte!
    My na wizytę jeszcze 2 tygodnie musimy czekać...

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała śpi już od 1.5 godziny. Wylatała się z babcią na działce i padła a ja od tego czasu zbieram się do prasowania... Narazie jedynie zebrałam z suszarki jedną kupkę prania, powiesiłam kolejne i wstawiłam rożki i śpiworek od starszej po zimie :-)
    Wena... Jakby mi się chciało tak jak mi się nie chce...
    Martynko, a co do zabraniania, to mój dużo mi zabrania.. Na szczęście takich rzeczy, na których specjalnie mi nie zależy. Ale wczoraj np. chciałam jakąś pierdółkę pójść zrobić na mieszkanie, to powiedział, że dopóki on widzi w powietrzu jakikolwiek kurz to ja wstępu tam nie mam... Odbierałam wczoraj babcię ze szpitala, to też kategorycznie zabronił mi przekraczać próg... Miałam czekać na dworze albo w samochodzie. Koniec kropka.

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    wiadomo, moze wlasnie kolo 40 sie zdecydujemy bo chlopaki juz duze beda :) moja mam urodzila najmlodszego brata majac prawie 41 lat i teraz taki najmlodszy im zostanie bo reszta to dorosle konie juz.
    Moja miała 33 jak urodziła trzecią córę. Fajnie, że wpadli (Bóg tak chciał widocznie ;) ), bo teraz mama nie jest sama w domu, córę ma chociaż najmłodszą, bo my 2 krowy już dawno w świat poszłyśmy :) Między mną a najmłodszą jest prawie 12 lat różnicy, to się trochę przy niej podszkoliłam z "obsługi" dziecka, wiecznie ja w domu z nią siedziałam...

  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane ;)

    Ja dziś rano byłam na pobraniu krwi po południu odbieram wyniki - mam nadzieję że wszystko ok będzie.

    Martynka koniecznie od razu raport z wizyty poprosimy no i focie Tymusia ;)

    Rudi dziś też kończę zajęcia w szkole rodzenia - kiedy to zleciało???

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na Małże od prawie 10 lat mam stały sposób : "oj, jak dobrze, że ja Cie mam, jak Ty posprzątasz to dopiero widać, że jest posprzątane; mnie pół dnia schodzi a ty ciach prach i już" Małża zadowolona, ja nie przemęczona :D

    makota, kaarolaa, Ania_1986 lubią tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    Witam się
    Ją też dziś byłam na badaniach
    W czwartek wizyta i usg 3 trymestru.
    Moja siostra męczyła się 1,5 dnia z porodem miała wywoływane bo było już 2 tyg po terminie. Aż w końcu podali jej zzo i mówi niebo a ziemia od razu jej użyła a poród też ok.

    U nas też będzie 12 lat różnicy między najstarszą a najmłodszym, zobaczę jak to będzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miedzy mna a najmlodszym bratem jest 15 lat roznicy... ogolnie nasza piatka to stare byki, wszytsko powyzej 20, gdzie ja najstarsza tylko brat sie ostal, ma dopiero 11 lat wiec jeszcze troche z rodzicami pomieszka
    :)

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola nas też jest 5 ale tylko 9 lat różnicy między rodzeństwem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskoleczka wrote:
    Karola nas też jest 5 ale tylko 9 lat różnicy między rodzeństwem
    nas jest 6 w tym blizniaki :) u meza jest 5...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szwagierka urodzila, 3260g i 55cm, niestety musieli zrobic cesarke bo sie poprzecznie ulozyla...ale wazne ze ma to juz za soba bo naprawde ciezko przechodzila cala ciaze. tylko tej cesarki jej nie zazdroszcze, dwa porody naturalne i szybko wstala a teraz cc i mowi ze jest wymeczona i strasznie sie czuje.

    Penelope30 lubi tę wiadomość

  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabanek wrote:
    Jeż :D ? Masakra, my się przenosiliśmy niedawno właśnie z powodu robactwa. Mrówki wytępiłam, to zaczęły gniazdkami wchodzić, z lamp i gniazdek takie dziwne małe żuczki, sporadycznie pająki grube, bo to było zielone zadupie i drzwi nieszczelne. W ogóle to fundamenty poszły, ściana pękła a z podłogi też zaczęły mrówki wychodzić, a nie będę się i później dziecka truć tymi proszkami na robaki.

    No mój to grzeczny ogólnie, ale no pomocy przy sianiu ziół do donic się nie doczekałam, a wór stoi z ziemią... Wczoraj postawiłam mu ultimatum- albo wnosi materac na noc na górę (bo przegląd jakiś miał być budowlany, to musiałam mieć porządek, a spaliśmy na podłodze ostatnio bo gorąc) albo ja to zrobię dziś rano sama, on wie, że bym to zrobiła i jak proszę o coś a on przeciąga to to biorę się za to sama, to on wstaje i mi zabiera z rąk i robi sam, ale to trzeba go właśnie podejść od tej strony niestety ;)

    To nie wiesz ze facet zrobi to o co się go prosi, nie trzeba co pól roku przypominać ;)

    A co do tych warunków to my tak na urlopie mamy (no mieliśmy bo juz się przenieśliśmy) ja mieszkam w domku na wsi wokół pola a takich atrakcji nie ma. A weź traf w takie miejsce z dzieckiem no szok. Mi i mężowi odbierało to radość z urlopu. Chcieliśmy rodziców wsiąść ale się zaparli ze oni tam zostają.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie się przewróciłam jak schodziłam ze schodów kostka mi się przekręciła i kolano stukło upadłam dosyć leciutko myślę że dzidkowi nic nie będzie, kostka boli. Ale że mnie nieznana, jeszcze męża dziś nie ma.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 17:35

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już wróciłam... nie wiem od czego zacząć. Tymuś waży 2,5 kg +/-300g... przez 3 tyg przytył z 2310 na 2,5 :( niby lekarz mówił, że jest dobrze, ale same widzicie jaką ma wagę, przez całą drogę płakałam, mąż mnie tylko denerwował, wiem, że jakby coś było nie tak to by mi lekarz powiedział, ale same wiecie jakie czarne scenariusze przychodzą do głowy :( proszę nie oceniajcie mnie negatywnie, tylko postawcie się w mojej sytuacji... wizytę mam za 3 tyg, z ustaleniem terminu CC.
    Z dobrych wieści ten czwartkowej nocy, kiedy myślałam, że mam bóle porodowe Tymek przekręcił się głową w dół.

    Modlę się, że to błąd pomiaru, a nie zahamowanie wzrostu :"(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 18:01

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna wydaje mi sie ze wszystko ok jest z małym. Matka natura wie co robi... nie da takiej kruszynie nosic 5kilogramowe smoka...a iina sprawa ze dzieci rosna skokowo...Czemy CC skoro sie odwrócił?

    marcianka86
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka nie martw się kochana. Tymek ładnie waży. Ja urodziłam sie w terminie i ważyłam 2700 to zobaczysz jemu nie wiele brakuję. Może będzie drobniutki.

    A ze się przekręcił to super bo jakby jednak się uparli na poród SN to lepiej niech tak.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcianka1 wrote:
    Martyna wydaje mi sie ze wszystko ok jest z małym. Matka natura wie co robi... nie da takiej kruszynie nosic 5kilogramowe smoka...a iina sprawa ze dzieci rosna skokowo...Czemy CC skoro sie odwrócił?

    Przez 3 tyg przybrał tylko 190 g :(, a CC ze zwględu na problemy z kręgosłupem :/ przed ciążą też miałam.

    Nie chcę się schiozować, ale to samo to przychodzi... eh :(
    Modlę się żeby to był błąd pomiaru z tamtego usg, albo z tego...
    Patrzyłam na wymiary z tamtego usg i prawie się nie zmieniły :(
    Muszę czekać 3 tygodnie, eh... chciałabym wyłączyć myślenie na dziś :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 18:14

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka a to badania miałaś robione na różnych aparatach??? Wiesz, jeśli usg ma błąd pomiaru +/- 300g to Tymek może równie dobrze ważyć 2,8 kg, poza tym 2,5 to wcale nie jest mało, dzieci sobie rosną indywidualnie w swoim tempie.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
‹‹ 1559 1560 1561 1562 1563 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ