X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwuś trzymaj się, wiesz gdy martwią Cię te bóle brzucha, jedź na IP, lepiej chuchać na zimne... leż, leż i odpoczywaj :)

    Opóźniona witaj, przykro mi z powodu Twojego Aniołka :(
    Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze <3

    U mnie nie najlepiej... nadal boli mnie krzyż i brzuch :( jeszcze mąż doprowadził mnie do płaczu, płakałam ze 2 godziny i nie mogę przestać...
    Mam dosyć, mam ochotę wyprowadzić się! Zapowiedział, że będzie jeździł na noc do pracy i nie będzie wracał tylko zostawał do 16 następnego dnia...
    Ciągle go nie ma, rozumiem praca pracą, ale po pracy a to samochód, a to ćwiczenia z koleżkami.... zawsze tak było..
    A ja siedzę sama w domu, nie mam koleżanek, po stracie moich aniołków kontakty się urwały, bo one mają dzieci rodziny i nie mają czasu.
    Więc siedzę sama... nikt mi nie pomaga, źle się czuję a muszę obiad zrobić, bo przecież trzeba co jeść...

    Najgorzej, że jakby coś się stało, jestem zdana tylko na siebie :(
    Przepraszam że się tak rozpisałam, ale nie wytrzymuję tego...

    Strasznie mnie brzuch rozbolał na dole i krzyż :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka bardzo mi przykro :-( nie ma tu dobrych słów pocieszenia. Ale jedno mi przychodzi do głowy -na rozmowę z mężem przyjdzie czas jak ochłoniecie, a teraz spróbuj się zrelaksować. Taka huśtawka napewno nie pomaga na te bóle.

    A co do koleżanek to sobie wypraszam a my na tym forum to co????
    z nami możesz pogadać przynajmniej wirtualnie.
    Więc głowa do góry.
    Co tam dobrego dziś jadłaś?

    Martynka30, Lulu83, blondyna5555 lubią tę wiadomość

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

  • 26Asia Autorytet
    Postów: 358 814

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje mamusie !
    Martynka30 ja jestem po 4 poronieniach, dasz radę, 3mam mocno za Ciebie kciuki !

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    mama Wiktorka i czterech aniołków :*
    relgh371wvtxbwmy.png
    oar8skjogda7iu2s.png





  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagmara wrote:
    Martynka bardzo mi przykro :-( nie ma tu dobrych słów pocieszenia. Ale jedno mi przychodzi do głowy -na rozmowę z mężem przyjdzie czas jak ochłoniecie, a teraz spróbuj się zrelaksować. Taka huśtawka napewno nie pomaga na te bóle.

    A co do koleżanek to sobie wypraszam a my na tym forum to co????
    z nami możesz pogadać przynajmniej wirtualnie.
    Więc głowa do góry.
    Co tam dobrego dziś jadłaś?

    Mam tylko Was :) <3 Dziękuję, że jesteście, naprawdę nie wiem, co bym bez Was zrobiła <3

    Asiu bardzo Ci dziękuję <3 bardzo mi przykro z powodu Twoich 4 Aniołków, bardzo się cieszę, że niedługo zostaniesz mamusią, bo to już po półmetku <3

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam za bardzo dziś apetytu :(
    Rozmowa z mężem, jak grochem o ścianę... z wielką łachą się zamienił na rano i ma do mnie pretensję...
    On chyba nie zdaje sobie z powagi sytuacji, że mam ciążę niepewną, a dziś naprawdę się bardzo źle czuje, strasznie boli mnie krzyż, aż piecze...
    Idę się kochane położę, wiem, że z tego wszystkiego nie zasnę...
    Łyknę sobie nospe max i zacznę się modlić, żeby to nie były bóle skurczowe :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko nie martw sie, ja niedawno przeprowadzilam sie w strony meza i wszystkich przyjaciol zostawilam daleko stad. Najwazniejsze zebys znalazla sposob na porozumienie z mezem. Juz niedlugo przyjdzie na swiat Wasze malenstwo:-) rodzina jest najwazniejsza.:-)

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna, Sylwia,

    Nie martwcie się. Jesteśmy z Wami! Najważniejsze w naszej sytuacji to się nie nakręcać i nie stresować więc musimy być silne za nas i za naszych Facetów, którym zdarza się nie stawać na wysokości zadania. Ja na przykład jeżdżę codziennie do jakiegoś lekarza i nie mam siły w domu posprzątać po sobie nawet. Dzisiaj jak zobaczyłam w jakim stanie jest mieszkanie to się załamałam. Myślałam, że Mój Mąż pomyśli o tym, żebym się nie nadwyrężała jeszcze, a on chyba czeka aż ja sprzątnę. Więc postanowiłam, że żyjemy w syfie dopóki nie zrozumie, że to on musi przejąć teraz w dużej mierze takie obowiązki :-) I staram się nie nakręcać. W spokoju i w dobrym nastroju siła!

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulka dziękuję, wiesz co ja się boję, że przez stresy jakie funduje mi mąż nie donoszę tej ciąży...

    Z nim się nie da pogadać, on wie swoje, o tylko ja jestem taka, że nie rozumiem go, a tak naprawdę dzisiejszy mój stan zawdzięczam jemu...

    Boli mnie strasznie :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend dziękuje <3

    Mój M wiecznie młody, najważniejsze dla niego są Ćwiczenia, praca, bieganie a to co się dzieje poza nimi mniej ważne, ja czuję, że też zaliczam się do tych mniej ważnych :(

    Przyjdzie z pracy zje i idzie, czasami mnie się zapyta czy coś zrobić, ale częściej słyszę, ja bym poszedł na ćwiczenia :(

    Eh nie będę o tym pisać, bo szkoda pisać o tym :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    już wątek sierpniowy!? super, dziewczyny, gratulacje i spokojnych ciąż!

    blondyna5555, Dagmara, malika89 lubią tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko nie denerwuj się nie warto, pamiętaj że teraz najważniejsza jesteś Ty i maleństwo nikt inny <3 cokolwiek by mąż zrobił czy powiedział zrób kilka głębokich oddechów i myśl sobie w środku to nic, ważne że mam maleństwo pod serduszkiem. Ja jak chodziłam do pracy to nie jeden wyprowadzal mnie z równowagi ale wtedy zaczęłam myśleć tylko o bobasku, nie denerwowałam się i nie przejmowałam, zawsze im mówiłam a róbcie co chcecie, ja mam wyje... ne. Nawet ostatnio kierownik do mnie ze coś mu się nie podoba moja praca i ze ostatnio jakoś się nie staram, ja już wiedziałam że jestem w ciąży dlatego nie dźwigalam i nie starałam się, miałam wyje... ne bo wiedziałam że zaraz idę na elke a ze oni beze mnie nie dadzą sobie rady to już ich problem.
    Oczywiście jeszcze nie wiedzą o ciąży, bo lekarka dała mi elke na byle co ;-) ale pewnie już niedługo się dowiedzą ;-) chciałabym ich miny zobaczyć :-D

    Ja zaraz zjem obiad i się kładę, byłam załatwiać sprawy urzędowe z teściową i coś mnie boli brzuch, za dużo chodziłam wiec teraz już tylko do końca dnia leżę ;-)

    Co do zaparć udało mi się bez jakiegokolwiek pomocy, wiec mi ulzyło ;-)

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, można brać w ciąży po trzy nospy dziennie, ja ostatnio brałam nawet po trzy forte. Niestety na każdym etapie jest stres, an waszym czy serce zabije a na moim czy szyjka wytrzyma bo niestety mi się skraca. dacie rade! Ja krwawilam krwią jak na okres na początku a moje dziecko rozwija się prawidłowo.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Można dołączyć?
    Wg Belly termin 07.08.2015.
    Jestem już mamą prawie rocznej (za 2 dni) bałaganiary ;) która mam nadzeję ucieszy się z rodzeństwa :)
    Wizytę planowałam za jakieś 2 tyg, ale 1,5 mca temu robiłam cytologię i wyszła infekcja (z którą walczę od porodu) więc chyba przyspieszę na przyszły tydzień. Jeszcze dzidzi pewnie nie będzie widać ale się dowiem co robimy z tą infekcją i mam nadzieję uspokoję..
    Zastanawiałam się czy do Was dołączać bo teraz też będzie mnie czekać cc, więc raczej lipiec, ale dzieciaczki mamy w podobnym "wieku" ;-)
    Zdrówka dla Was i maluszków i nudnych bezproblemowych ciąż :-*

    malika89 lubi tę wiadomość

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna...mezem sie nie przejmuj...oni sa niedorobieni i tyle. Ja tez czuje ze z przyjaciolkami ostatnio mi nie bardzo po drodze....wszystkie w fiazy wysokiej lub juz dxieciate. Porojiejia nie zrozumialy. Nawet mi sie z niji jie vhce gadac, bo one lubia testk "nie ty pierwsza poronilas, 60% ciaz konczy die poronieniem w 1 trymestrze. ". Nie mialam sily do nich.


    Dzisiaj maz mnie tez wkurzyl. Nie mam sily sprzatac a w fomu syf...on nie rozumie ze ja sie hoje. A wieczorem pewnie uslysze choc na silke, dlaczego nie vhcesz isc na silke?

    A mnie od 2 h boli mocno brzuch i kregoslup. Bo sie ruszac juz nie mowie o siku, zeby nie zobaczyc plamienia.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue ja mam tak codziennie, chodzę to toalety na siusiu może 10 razy na dzień i za każdym razem się boję :-(
    Musimy jakoś znaleźć jakiś pozytyw bo oszalejemy a gdzie tu 8 miesięcy ;-)

    Rybaaa witaj <3

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna najgorsze to przetrwac 1 trymestr.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem najgorsze trzy pierwsze miesiące, niech zleca jak najszybciej <3

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mezczyzni juz tacy sa.... moj zabrania mi pic kawe ale w dzwiganiu ciezkich rzeczy nie widzi niczego zlego. Jak plamilam przez kilka dni to nie mogl pojac czemu nie chce isc na basen i czemu nie chce mu pomoc dzwigac plyt k-g

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Was też boli krzyż tak po bokach? Jakby nerki? Bo zaczynam świrować już :/


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie w ogole gniecie w boku. Tez swiruje.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ