Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam wyciągana kleszczami. Dostałam 6 punktów, bo już się dusiłam.blondyna5555 wrote:Wczoraj siostra mojej bratowej urodziła córeczkę, prawie tydzień po terminie, termin miala na 1 lipca, 6 lipca zaczęły się skurcze i pojechała do szpitala, poza skurczami nic, od 6 lipca od godziny 13 do 7 lipca do 11 godziny się męczyła, masakra miała rozwarcie na 9 cm i nie mogła urodzić, w końcu z pomocą położną i kleszczy jakoś ją wyciągli, masakra przeraża mnie sama myśl że mogliby kleszczami za głowę wyciągać moją córeczkę
przez co mała miała krwiaka i spuchnieta główkę, wiadomo mówili że to wchłonie, ale jak zobaczyłam zdjęcia, to główka taka wielka się wydaje, przez to tez dostała tylko 4 punkty i włożyli ją do inkubatora, wieczorem juz ją wyjeli. Mała ma ponad 3500 ale niewiem ile mierzy 
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Na tokofobię to chyba tylko psychiatra może wystawić wskazanie do cc. No chyba, że masz dobrą ginkę i się dogadacie.Truskaweczka83 wrote:Domi, Benus poczytałam o tej tokofobii i wychodzi, że mój strach to TO WŁAŚNIE:
"Tokofobia wtórna - może być związana z przeprowadzoną wcześniej aborcją, również po poronieniu.
Zdarza się jednak, że pierwszy poród dla kobiety był na tyle trudnym przeżyciem, że panicznie boi się następnego."
To ja mam i jedno i drugie... ciężki poród i aborcje - czyli łyżeczkowanie po poronieniu bo dziecko samo nie wyszło
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Mi przy żadnym porodzie wody nie odeszły tylko mi przebijali ale znam dużo przypadków ze jak wody odejdą to nie ma skurczy a ze bez wód długo nie można to wywołują a te gorzej bolą no ale reguły nie ma.
Ja sie dzisiaj pokłóciłam z kasjerka w kauflandzie , stanęłam w kolejce do kasy uprzywilejowanej ale przede mną z 6 osób z pełnymi wózkami i zupełnie sprawnych a kasjerka nic , no trudno stoję każdy sie gapi wszędzie tylko nie na mnie wiadomo, dochodzę do kasy i płace 15,51 takie zakupy strzeliłam i mowię ze dam ten grosz a pani ze nie chce no to ja ze ale ja chce dać a ona mi wydaje bez tego grosza kupę drobniaków i z takim szyderczym uśmiechem mówi "proszę" . No przegięła tak jej nawsadzalam ze aż kierowniczka przyleciała . Sama pracuje w sklepie i nigdy bym sie tak nie zachowała . Przegięła pale !
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Nelk, ja w takiej sytuacji wchodzę przed pierwsza osobę, która jeszcze nie ma zakupów na taśmieNelk wrote:Mi przy żadnym porodzie wody nie odeszły tylko mi przebijali ale znam dużo przypadków ze jak wody odejdą to nie ma skurczy a ze bez wód długo nie można to wywołują a te gorzej bolą no ale reguły nie ma.
Ja sie dzisiaj pokłóciłam z kasjerka w kauflandzie , stanęłam w kolejce do kasy uprzywilejowanej ale przede mną z 6 osób z pełnymi wózkami i zupełnie sprawnych a kasjerka nic , no trudno stoję każdy sie gapi wszędzie tylko nie na mnie wiadomo, dochodzę do kasy i płace 15,51 takie zakupy strzeliłam i mowię ze dam ten grosz a pani ze nie chce no to ja ze ale ja chce dać a ona mi wydaje bez tego grosza kupę drobniaków i z takim szyderczym uśmiechem mówi "proszę" . No przegięła tak jej nawsadzalam ze aż kierowniczka przyleciała . Sama pracuje w sklepie i nigdy bym sie tak nie zachowała . Przegięła pale !

-
laven81 wrote:A w którym leżysz?
Nie leżę w szpitalu
po prostu chciałam wiedzieć gdzie jest taki szpital
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 21:25
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia

Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
opóźniona wrote:Kontroluję kilka razy dziennie, ale na wizytach mam zawsze wyższe ciśnienie niż w domu. Nawet po odpoczynku. Może to zależy od ciśnieniomierza.
jest różnica między ciśnieniomierzem na nadgarstek, a tym na ramie. Na ramie oczywiście jest lepsze. Ale jeśli nie spuszczą z niego całęgo powietrza, a jest elektryczny to pokazuje złe wyniki.
-
Hey dziewczyny
wkońcu odespalam troszkę wcześniejszą noc ale takiej zgagi jak dziś to ja w życiu nie miałam matko co za okropienstwo.zadnych leków na to nie mają więc dostałam herbatkę ziołowa ale nic nie dało. Na szczęście teraz już ok. Levent81 ja leze w Großhadern w Monachium.Ogromny szpital kliczyny.najpierw pojechaliśmy do tego w ktorym chciałam rodzic ale jak mnie tam zbadali to karetka przywieźli tu bo tu jest oddział dla noworodków a tam niestety nie ma.ale w sumie ok wszytko tu jest pod ręką jakby co.
Asiasia lubi tę wiadomość








