Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mały już waży 2260g także lekarz powiedział że waga super i mysli,ze z plucami sobie spokojnie by poradził. Ale niech jeszcze siedzi. Dzięki dziewczynyDomi793 wrote:Kasiaaaaa88 trzymam kciuki zeby wszystko sie uspokoilo i bylo dobrze! Dobrze ze pojechalas wieczorem. Nie martw sie, bedzie dobrze. Wiesz juz ile mniej wiecej wazy maly?
Tak na pocieszenie, ostatnio czytalam artykul o urodzonym chlopczyku w 33 tc, wszystko z nim ok, tylko trzy dni lezal w inkubatorku bo juz zaczal ladnie sam oddychac.
Lez kochana, wysypiaj sie, odpoczywaj a wszystko bedzie dobrze.
Pozdrawiam cieplo!Domi793, Asiasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasia trzymam kciuki. Ja też od środowej wizyty leże,ale w domu -szyjka skrócona i rozwarcie na 1 palec. Z rana pobolewa mnie brzuch jak na miesiączkę i stawia się, ale po wzięciu nospy i magnezu przechodzi. U mnie to jednak końcówka 35 tygodnia, ale chcę do 38 wypoczywać. Pranie małej czeka w szufladzie, a mąż od tygodnia twierdzi że mi pomoże z prasowaniem, niestety na razie się nie zanosi bo wraca z pracy codziennie o 19. Jeszcze czeka mnie kolejna partia prania. Stwierdziłam jednak, że dzidzia ważniejsza i do 38 tyg nic nie robię
Kasiaaaaa88 lubi tę wiadomość
http://dotsandlace.blogspot.com/ -
Kasia na pewno wszystko będzie ok. Dobrze, że pojechaliście do szpitala.
U mnie się ociepliło i od razu do niczego się nie nadaję. Nie jestem w stanie nwet jednej rzeczy zrobić w całości. Mężowi napisałam, że obiadu nie będzie bo ledwo chodzę. Niby rozumie, ale mnie też już wkurza ta moja niemocWczoraj za to było super - chłodniej i wietrznie, miałam energie przez cały dzień.
Kasiaaaaa88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam kłucia/rwania/ciągnięcia na dole, jak chodzę i za tydzień się dowiem, czy to mała główką mi tam już ciśnie, czy to szyjka się skraca. Mam nadzieję, że nie przenoszę... Ciekawe czy się skraca albo rozwiera. Moja kuzynka już prawie 2 tygodnie po terminie, a Chłopcu nawet się nie śni wychodzić
-
Kasiaaa trzymaj się.
Ja dziś się źle czuję, chyba coś się zaczyna. od paru dni organizm mi się oczyszcza. Dziś skurcze, bolesne ale narazie niezbyt bolesne.
poza tym ból jak na okres coraz mocniej mi dokucza. tak myślę że dłużej niż 2 tygodnie nie pochodzę.
osatni poród właśnie tak mi się zaczoł, skurcze i delikatne bóle przez 24 godziny.
Leki mam odstawione, zobaczymy ile to potrwa.SyHa85, Kasiaaaaa88 lubią tę wiadomość
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Ja bym wolała żeby najperw wody odeszły bo wtedy bym była pewna że trzeba do szpitala. A tak to może się zaczynać i kończyć wiele razy.
Niestety nerwowość to tylko wprowadza.
Benus z tego co wiem to nie musi o niczym świadczyć. niektóre dziewczyny miały już siarę od jakiegoś czasu. Ja mam biały płyn ale malutko tylko tak na sutku widoczneWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 18:43
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
nick nieaktualnyBenus ja co prawda niedoświadczona, ale pamiętam, że niektóre Dziewczyny z forum już od paru miesięcy wkładki musiały nosić
Dagmara, ja też bym wolała, żeby mi wody odeszły, nawet w szpitalu podobno "lepiej" patrzą, bo Maluszek bez wód nie może, a tak to tylko stres będę miała, że mnie odeślą, albo coś podobnego...Dagmara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A tak wg to jestem mega zadowolona z tutejszego szpitala. Śniadania obiady i kolacje zamawiam se z menu do tego podwieczorek kto co se za zyczy.do tego jakbym w międzyczasie z głodni aha to jest kawiarenka gdzie są owoce, napoje,kawa,herbata,ciastka itp woda w butelkach ile chcesz więc nie trzeba swojej. Ręczniki codziennie wymieniane po prostu szok jak w hotelu wszystko na najwyższym poziomie
kaarolaa, Domi793, Asiasia, Penelope30 lubią tę wiadomość
-
Kasiaaaaa88 wrote:A tak wg to jestem mega zadowolona z tutejszego szpitala. Śniadania obiady i kolacje zamawiam se z menu do tego podwieczorek kto co se za zyczy.do tego jakbym w międzyczasie z głodni aha to jest kawiarenka gdzie są owoce, napoje,kawa,herbata,ciastka itp woda w butelkach ile chcesz więc nie trzeba swojej. Ręczniki codziennie wymieniane po prostu szok jak w hotelu wszystko na najwyższym poziomie
Gdzie taki szpital?! Wow[/url]
-
nick nieaktualnyKasiaaaaa88 wrote:A tak wg to jestem mega zadowolona z tutejszego szpitala. Śniadania obiady i kolacje zamawiam se z menu do tego podwieczorek kto co se za zyczy.do tego jakbym w międzyczasie z głodni aha to jest kawiarenka gdzie są owoce, napoje,kawa,herbata,ciastka itp woda w butelkach ile chcesz więc nie trzeba swojej. Ręczniki codziennie wymieniane po prostu szok jak w hotelu wszystko na najwyższym poziomie
-
Kasiaaaaa88 wrote:A tak wg to jestem mega zadowolona z tutejszego szpitala. Śniadania obiady i kolacje zamawiam se z menu do tego podwieczorek kto co se za zyczy.do tego jakbym w międzyczasie z głodni aha to jest kawiarenka gdzie są owoce, napoje,kawa,herbata,ciastka itp woda w butelkach ile chcesz więc nie trzeba swojej. Ręczniki codziennie wymieniane po prostu szok jak w hotelu wszystko na najwyższym poziomie
I ja... to państwowy szpital ????Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Wczoraj siostra mojej bratowej urodziła córeczkę, prawie tydzień po terminie, termin miala na 1 lipca, 6 lipca zaczęły się skurcze i pojechała do szpitala, poza skurczami nic, od 6 lipca od godziny 13 do 7 lipca do 11 godziny się męczyła, masakra miała rozwarcie na 9 cm i nie mogła urodzić, w końcu z pomocą położną i kleszczy jakoś ją wyciągli, masakra przeraża mnie sama myśl że mogliby kleszczami za głowę wyciągać moją córeczkę
przez co mała miała krwiaka i spuchnieta główkę, wiadomo mówili że to wchłonie, ale jak zobaczyłam zdjęcia, to główka taka wielka się wydaje, przez to tez dostała tylko 4 punkty i włożyli ją do inkubatora, wieczorem juz ją wyjeli. Mała ma ponad 3500 ale niewiem ile mierzy