Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kw14tuszek wrote:no i wiadomo trzeba trafić do dobrej kosmetyczki, bo nieumiejętne dobranie i nałożenie rzęs też może zrobić więcej szkody niż pożytku, ona dobiera do twoich naturalnych grubość i kształt bo jak masz swoje słabe a ona walnie jakieś grube, długie i wykręcone to szybko odpadną razem z Twoimi rzęsami..
Kwiatuszek dziekuje Ci
chyba się skuszę
trudno, nie mam ochoty się malować i wyglądam niezbyt korzystnie, a tak to tylko wstaje i gotowa - tak jak piszesz, i nie trzeba się wstydzić, np spotykam koleżanki - one takie zadbane pomalowane, cera gładka, rzęsy długie a ja szara twarz, rzęsty krótkie (i jasne na końcach ) czuje się niefajnie. -
Witamy po wizycie! Mała głowa bardzo nisko juz w kanale doktor pokazywała.Ciezko było ja zmierzyc przez to i jeszcze nowami machała.Wyszło ze ma 2200ale lekarka twierdzi ze wiecej.Mam sie oszczedzac bo głowa nisko.Jedyne co mnie ratuje to szyjka zamknieta.Troche sie przestraszyłam bo ostatnio była posladkowo 1,5tyg temumarcianka86
-
nick nieaktualny
-
Penelope30 wrote:Karola ja mam jutro taki dzień liczb jak Ty dziś i wizytę. Też rzadnych badań dodatkowych już mi dr nie zlecał, a czytałam że część z tych z początku ciąży dobrze jest powtórzyć i że niektóre szpitale wymagają hmm.
Ania to faktycznie większy remont u Ciebie, ale z przeróbkami też bywa różnie i może wyjść tak że nagle u mnie będzie dłużej. Majster już wierci od rana więc zaraz gdzieś wybywam z domku.
No u mnie nie wiem jak będzie bo szwagier dzis nie wiele zrobil. No zobaczymyale wierzę w niego bardziej niz on sam w siebie
Penelope30 lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczynki za miłe komentarze, to chyba faktycznie zasługa 175cm wzrostu, bo 20,5+ kg to duuużo, bardzo dużo, i ja troche tych kg widzę - np tyłek i uda z tyłu się zlewają
Nie są już oddzielone, uda u góry się trą o siebie a nigdy nie stykały się, biodra, boczki wylane, ale nie przejmuje się tym, nie wygląda to jakoś tragicznie, w sumie to nawet nie za bardzo to widać, jak urodzę zobaczymy ile mi odejdzie mam nadzieję, że 10kg się na porodówce pozbędę
A potem kolejne przynajmniej 8 kg spadnie podczas karmienia, nieprzespanych nocy itd.
Najważniejsze, żeby malutka zdrowa była a jakoś inne rzeczy zniosę -
nick nieaktualny
-
Ja też już 15 na + czyli zbliżam się do 90kg!
Karola pod językiem też jest wędzidło języka zgadza się.
U mnie fachowiec skuł stare płytki i podłączył hydraulikę, jutro będzie obmurowywał wannę i robił półeczki a na koniec układanie nowych płytek, po cichu liczę że do soboty skończy.
Rzęsy miałam piękne doczepione na ślub, takie w kępkach, kosmetyczka mówiła że do dwóch tyg spokojnie w tym pochodzę. A mi coś odwalił (trochę też wypiłam) i po weselu jak małżonek usnął to ja w łazience przed lustrem wszystkie te sztuczne rzęski sobie powyrywałam, czemu nie wiem. I się nie nacieszyłam.
-
Ja uwielbiam mieć długie rzęsy, przed ciążą kilka miesięcy nosiłam, miałam przedłużane, trzymały się długo co 5-6 tygodni chodziłam na poprawę, miałam rzęsy 3D, teraz mam swoje rzęsy wiadomo, są tak krótkie, myślę by po porodzie zrobić sobie znowu rzęsy, ale jak już to 1:1 tylko pytanie czy mi nie wypadna. Teraz mam słabe te rzęsy i krótkie i wypadają mi, no zobaczymy jak po porodzie będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 15:51
-
Truskaweczka naprawdę wyglądasz super!
No ciekawie kogo ruszy pełnia.
Ja siusiam co 5minut A na 2 byłam chyba z 6 razy. Młody kręci się strasznie przy pęcherzu . I głowa mi pęka dziś jak na początku ciąży.
Ale nic poza tym. Może trochę brzuch jak przy owulacji.
Ale chyba nie ma co się nakręcac?
Żadnego odchodzącego Czopa czy coś.
Mam dziś groszy dzień.marudny.
Na wszelki wypadek chyba będę spała na pokładzie.Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Mi raczej poród na dniach nie grozi bo wtedy chyba się czuję więcej energii a mi dziś słabo jakbym chora była, mam jakieś takie dreszcze i mdłości, nie wiem od czego.
Aniu skuwa bo poprzedni paprak takie dziadostwo porobił, jakiś dziwnych murków nadbudował bez sensu, a pod kabiną dał niecałe płytki tylko specjalnie je poobcinał choć nie musiał i teraz trzeba je skuć żeby dać całe bo wanna będzie krótsza od kabiny i beton by wystawał na podłodze. -
Coś dziś podły nastrój mam. Kilka miesięcy przed ciążą rzuciłam fajki, w ciąży ani jednej oczywiście nie zapaliłam, a dziś cały dzień czuje smak papierosa w ustach i boję się, że wrócę do nałogu po porodzie. No szlag może człowieka trafić. Płakać mi się chce bez powodu w sumie, tęsknie trochę za tą aktywną dziewczyną, którą byłam przed ciążą - praca, studia dziennie, codziennie siłownia i jeszcze czas na ogarnięcie domu i spotkania z przyjaciółmi. Teraz 8my miesiąc w sumie siedzę na zwolnieniu i mam wrażenie, że strasznie skapcaniałam, na nic siły, na nic energii mimo, że w zasadzie czuje się super ale pewnych rzeczy przeskoczyć się nie da. Przepraszam za marudzenie, musiałam się wygadać. Pewnie już bardzo czekam na poród stąd te nastoje.
[/url]
-
Benus wrote:Coś dziś podły nastrój mam. Kilka miesięcy przed ciążą rzuciłam fajki, w ciąży ani jednej oczywiście nie zapaliłam, a dziś cały dzień czuje smak papierosa w ustach i boję się, że wrócę do nałogu po porodzie. No szlag może człowieka trafić. Płakać mi się chce bez powodu w sumie, tęsknie trochę za tą aktywną dziewczyną, którą byłam przed ciążą - praca, studia dziennie, codziennie siłownia i jeszcze czas na ogarnięcie domu i spotkania z przyjaciółmi. Teraz 8my miesiąc w sumie siedzę na zwolnieniu i mam wrażenie, że strasznie skapcaniałam, na nic siły, na nic energii mimo, że w zasadzie czuje się super ale pewnych rzeczy przeskoczyć się nie da. Przepraszam za marudzenie, musiałam się wygadać. Pewnie już bardzo czekam na poród stąd te nastoje.
Mam tak samo jak Cie to pocieszy. Czuje sie jak kapec[/url]
-
Penelope30 wrote:Mi raczej poród na dniach nie grozi bo wtedy chyba się czuję więcej energii a mi dziś słabo jakbym chora była, mam jakieś takie dreszcze i mdłości, nie wiem od czego.
Aniu skuwa bo poprzedni paprak takie dziadostwo porobił, jakiś dziwnych murków nadbudował bez sensu, a pod kabiną dał niecałe płytki tylko specjalnie je poobcinał choć nie musiał i teraz trzeba je skuć żeby dać całe bo wanna będzie krótsza od kabiny i beton by wystawał na podłodze.
A w takim razie to się rozumie.
U mnie dzień drugi remontu, na wannę nie mam co liczyć raczej do konca tygodniapozostaje mi kapiel w misce. No to się umecze. Po co mi to bylo.
A co do ewentualnego porodu to czytałam ze z tą energia to różnie. Może być nawet spadek wiec się tym nie sugeruj -
Jeszcze mi się ząb ukruszył i jutro czeka mnie wydzwanianie po dentystach nosz kur.... a myślałam że już do porodu choć z tym spokój.
Benuś błagam nie wracaj do palenia, dziś widziałam na spacerze matkę palącą z wózkiem i to był straszny widok.
Ja mam zamiar podreperować formę i trochę zrzucić kg po ciąży ale więcej rzeczy nie stracę bo ich nie było. Praca mi już i tak obrzydła i można powiedzieć że się wypaliłam zawodowo, znajomych nie mam, imprezy też dawno skończyły się w moim życiu. Tylko cieszyć się nowym etapem.