Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo zobaczymy kogo w koncu porod zlapie. Oby nie mnie bo ja jeszcze na wakacjach i porodu w planach nie uwzgledniam
Ania tak mojemu urwisowi wystarczy piasek i samochody do pelni szczęścia. Wtedy nic sie nie liczy.
Wczoraj to nam narobil staracha bo wchidzac po schodach na klatce sie przewrocil i rozcial sobie te skore co łączy tak jakby gorne dziasla ustami od srodka i zbil sobie dziasla a krew.sie lala starsznie. A na wizycie u logopedy potknal sie uderzył w szafke i znow to samo. Masakra, dzisiaj go pilnuje zeby znow jakiegos szlifa nie zaliczył bo ta rana mu sie nie zagoi. -
SyHa85 wrote:A co do poruszanego tematu paznokci to ja mam pomalowane napoczatku mniej malowakam, ale teraz jak czuje sie jak kupa to raz na tydzien machne u dloni, a na stopach non stop. Planuje nawet specjalnie kosmetyczke do konca tygodnia ze stopami, bo sama juz nie ogarne niestety. Uwazam, ze porod moze zaczac sie w kazdej chwili i nie mozna wymagac od kobiety zeby czekala bez make-upu i w ogole jak pokutnica. Mi zadbane paznokcie naprawde poprawiaja humor
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 10:42
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
SyHa85 wrote:Dzien dobry! My wczorajo po wizycie.
Szyja- bez zmian. Twarda, dluga i zamknieta.
Kajtek waga 3610....wszystkie pomiary ok 95 centyla, poza koscia udowa, ktora wyszla ponad siatke....82.2 mm.
Ustalenia. Na cc nie mam szans bo u nas w szpitalu robia jak usg pokazuje 4500. Koniec kropka.
Zapytalam o mozliwosc wczesniejszego wywolania. Powiedziala, ze za tydzien mam sie przygotowac mentalnie- zrobi mi taki masaz szyjki, po ktorym powinno, ale nie obiecuje, ruszyc.
Co nie zmienia faktu, ze moje dziecko jest grube po prostu. Zdjec z usg nie mam bo niewyrazne, ale widzialam te pultyny :-p i nawet jak ten masaz mi pomoze to i tak rodze dziecko 4 kg. ....
A i seks mam sobie darowac. Przy mojej szyjce pozamykanej nie pomoze. No chyba ze dla przyjemnosci chce.
Życzę Ci kochana żeby Cię ruszyło...SyHa85 lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
My dzisiaj w końcu odebraliśmy płyty do mebli ze stolarni i mąż dzisiaj będzie skręcać. Ja jutro biorę się za prasowanie i układanie ciuszków Małej.
Boli mnie pośladek przez tę rwę... Masakra. Dopiero 2 dni a mnie już skręca. -
SyHa85 wrote:A co do poruszanego tematu paznokci to ja mam pomalowane napoczatku mniej malowakam, ale teraz jak czuje sie jak kupa to raz na tydzien machne u dloni, a na stopach non stop. Planuje nawet specjalnie kosmetyczke do konca tygodnia ze stopami, bo sama juz nie ogarne niestety. Uwazam, ze porod moze zaczac sie w kazdej chwili i nie mozna wymagac od kobiety zeby czekala bez make-upu i w ogole jak pokutnica. Mi zadbane paznokcie naprawde poprawiaja humor
Jestem tego samego zdania - ja u rąk i nóg obowiązkowo french zawsze tak mam bo tylko french mi się na moich paznokciach podobał - jakoś tak mam he he . Też chce ładnie wyglądać na porodówce i chwilę potem a nie jak strach na wróble. Jutro maluję włoski więc do porodu wytrzymają potem dopiero przed chrzcinami walnę - ja maluję sama w domku tym szamponem koloryzującym loreal casting coś tam więc żadnego zapachu nie wydzielaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 10:55
SyHa85 lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
nick nieaktualny
-
Penelope30 wrote:Emma gratulację !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Super
jak się pozbierasz koniecznie wstaw nam zdjątko
i jeszcze prywatne pytanie czop był duży i podbarwiony krwią??
Mi od wczoraj coś tam po kawałku się maże ale puki co ph kwaśne
Hej,
Czop wyglafsl jak gesty bardzo gesty bialy kisiel i bylo go na tyle duzo ze pol dloni moglby zajac:) bez sladow krwi, zgodnie z przewidywaniami mojej Pani gin porod nastapil od 5 do 14 dni po odejsciu
Penelope30, pigułka lubią tę wiadomość
-
JRY1984 wrote:Emma gratuluję!!! Jak się czujesz i czemu cc miałaś?
Dziekuje dobrze:) cc bo ulozony posladeczkami ladnie mnie zszyli wiec jestem zadowolona:)
Teraz uczymy sie karmic piersia:)aniab91, kaarolaa, pigułka, JRY1984, malika89 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
U nas pogoda piekna a trzeba w domu siedziec;/ o dziwo brzuszek dzis nic nie pobolewa i juz bym z chęcią wstała i cos porobiła ale muszę sie zmusić do leżenia,zeby potem nie było płaczu ;/ wczoraj wieczorem wysypalo mnie na brzuchu i rsmionsch dziś jeszcze nogi doszły ehhh zawsze cos jutro wizyta na szczescie nie swedzi dzwoniłam do mojej gin i jutro mnie obejrzy ale przypuszczenie jest takie, ze to po antybiotyku który w szpitalu dostałam... -
Rudi88 wrote:Ja 29.07 ostatni wizyta u kosmetyczki, a potem niech się dzieje co chce
hehe, ja 2.08 na rzęski idę i mogę jechać na porodówkę kurcze dziewczyny nie wiem czy robiłyście kiedyś rzęsy ale ja się czuję taka piękna jak mam takie długie i gęste, że w ogóle się przestałam malować, tylko krem na buzię i jużkaarolaa, JRY1984, SyHa85, blondyna5555, Jujka lubią tę wiadomość
-
Dzięki Emma że nie przegapiłaś mojego pytania i odpowiedziałaś. No tak wszędzie piszą że 14 dni więc terminu mogę nie doczekać bo termin mam za 29. Zobaczymy co jutro dr powie. Już się nie mogę doczekać.
Karola ta "skórka" to przyczep mięśni i się nazywa wędzidełko. -
nick nieaktualny
-
Kw14tuszek wrote:hehe, ja 2.08 na rzęski idę i mogę jechać na porodówkę kurcze dziewczyny nie wiem czy robiłyście kiedyś rzęsy ale ja się czuję taka piękna jak mam takie długie i gęste, że w ogóle się przestałam malować, tylko krem na buzię i już
Kwiatuszek ja marze o rzęsach - bardzo marzę,
proszę powiedz mi ile za nie płacisz?
czy nakładasz metodą 1:1?
czy bardzo długo trwa ich zrobienie?
ile Ci się trzymają do uzupeniania ?
czy piecze/boli/szzypie nakładanie ich?
czy swoje nie są zniszczone/osłabione po sztucznych?
moje są niezbyt długie i bez szału a malowanie ich to męczarnia, najpierw zalotka podgrzana, tuszowanie, i za 5 min znów proste są i pieką, nie ważne czy tusz za 50zł czy za 15zł, czy hippoalergiczny czy najlepszy podkręcający - dupa.
Paznokcie mam mega ładne- długie, ładny kształt, nie łamiące się, a włosy/rzesy do bani.
Wiec gdybym mogła to rzęsy bym zawsze robiła - ach cudne, długie, podkręcone
Sory za wypytywanie, ale nie mam nikogo, kto by je miał i opowiedział co i jak -
Truskaweczka83 wrote:Kwiatuszek ja marze o rzęsach - bardzo marzę,
proszę powiedz mi ile za nie płacisz?
czy nakładasz metodą 1:1?
czy bardzo długo trwa ich zrobienie?
ile Ci się trzymają do uzupeniania ?
czy piecze/boli/szzypie nakładanie ich?
czy swoje nie są zniszczone/osłabione po sztucznych?
moje są niezbyt długie i bez szału a malowanie ich to męczarnia, najpierw zalotka podgrzana, tuszowanie, i za 5 min znów proste są i pieką, nie ważne czy tusz za 50zł czy za 15zł, czy hippoalergiczny czy najlepszy podkręcający - dupa.
Paznokcie mam mega ładne- długie, ładny kształt, nie łamiące się, a włosy/rzesy do bani.
Wiec gdybym mogła to rzęsy bym zawsze robiła - ach cudne, długie, podkręcone
Sory za wypytywanie, ale nie mam nikogo, kto by je miał i opowiedział co i jak
Ja mam taką fajną kosmetyczkę, robi mi 1:1 za 50zł, choć ostatnio zapłaciłam 40zł nakładanie to zależy, pierwszym razem prawie 2h ale jeszcze brwi mi robiła a później uzupełnianie ok 1h-1,5h. nic nie boli w trakcie nakładania, pod koniec tylko zawsze prawe oko mi łzawi no i niby tak co 3tyg wypadałoby uzupełnić ale śmiało można i 4 tyg chodzić zależy jak się komu trzymją. mi w ogóle same rzadko kiedy swoje wypadają tylko ja mam taką manie, że jak np siedzę przy kompie to ciągle tam grzebię w tych rzęsach i sama sobie wyciągam... no i przez to mam te swoje zniszczone jak tak ciągle je wyrywam ale wiem, że to jest moja wina tylko i wyłącznie. Wiem że gdybym tam nie grzebała to tak z miesiąc spokojnie i ładnie by jeszcze wyglądały. Najpierw szkoda mi było kasy ale przestałam wydawać kasę na inne kosmetyki bo w ogóle się nie maluję więc chyba się opłaca No i tylko wstaję i mogę wychodzić z domu teraz akurat całkiem sobie ściągnęłam, no i nie powiem - przez to że sama sobie je ściągałam razem ze swoimi to tych moich mało co zostało, nawet nie ma za bardzo co malować... ale chciałam to zrobić żeby do następnej wizyty przez te 2 tyg troszkę odżyły i odrosły. -
no i wiadomo trzeba trafić do dobrej kosmetyczki, bo nieumiejętne dobranie i nałożenie rzęs też może zrobić więcej szkody niż pożytku, ona dobiera do twoich naturalnych grubość i kształt bo jak masz swoje słabe a ona walnie jakieś grube, długie i wykręcone to szybko odpadną razem z Twoimi rzęsami..
-
Cześć, jutro rozpoczynam wg belly 38 tydzień a cc mam wyznaczoną na początek 40 tygodnia. Jak dotrzymam do terminu to będzie cud. Liczyłam na wcześniejszy termin, a tak to będę dalej wyczekiwała konkretnych objawów. Brzuch mi opadł ale niewiele. Mam przyjechać wcześniej gdyby coś sie zaczęło, zastanawam się teraz jak intensywne ma być to "coś". Niby jedna ciąża za mną, a nie wiem ani jak czop wyglada, ani wody jak odchodzą.
Ja wczoraj paznokcie opilowałam na krótko, żeby sie przyzwyczaić bo normalnie nic nie potrafię zapiąć takimi. I przemalowałam na bezbarwny. U rąk to jeszcze, ale jak widzę u nóg brak koloru to sie czuję jak bez majtek
Pisałyscie, że jutro pełnia, ciekawe czyj maluch postanowi się ewakuować. Sąsiadka mi mówiła, że ją burzami straszyli jak sie termin zbliżał . Pierwszy raz słyszałam taką teorię. Tak więc przyznać się mamy, czy u którejś grzmiało przed porodem -
To my - brzuch kulka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/652f950e1ddd.jpgViola27, EFCia911, kaarolaa, Penelope30, Jujka, JRY1984, Betty Boop lubią tę wiadomość