Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Hej,
ja w koncu wczoraj pojechałam odebrac zamówiona gondole do wózka i fotelik. Wracając wjechalam na remontowaną drogę i skręcilam wprost na policjanta kierujacego ruchem. Nie zauwazylam znaku ze policja kieruje tylko sugerowalam sie swiatłami-zielone to jade no nie? A tu mnie złapał policjant i wiecie co? Tylko mój brzuch mnie uratował przed mandatem. Uffff, pewnie ze 2 stówki bym za to zarobiła. Koles przede mną nie miał ciazowego brzucha i niestety widzialam jak go spisywali.
Ja długo czekalam na to dziecko i staram sie teraz nie narzekać za bardzo na swój stan ale zauwazylam, ze kazdy dzien jakos bezproduktywnie mi mija i w zasadzie czekam tylko na kolejny i kolejny i juz bym chciała aby moja córcia pojawiła sie na swiecie bo cos sie w koncu zacznie dziać
Asiasia, Domi793, makota lubią tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI
-
Czesc
Widzę ze po nocach już spicie.
Mi zmywarka w nocy zwariowana i beczała ja nie mogłam jej wyłäczyć przedłużks za szafkami gdzie ja już z brzuchem nie dostanę, męża brak to wyłączyłem prąd, ale tam też jest podłączona lodówka itp. Wczoraj Mo już wybiła korki i myślę że zmywarki wina.
Ale mam jeszcze jednego mężczyznę sprytnego w domu więc jak tylko wstanie odepnie mi tą zmywarkę, mam nadzieję że tam dostanie. Nie lubię zabaw z prądem zwłaszcza ze mój mąż pracował w elektrycy jak się budowaliśmy i mam wielką rozdzielnie która ma mnóstwo przycisków i gdyby nie to ze ta różnicówka się wcześniej odpięła nie wiedziała bym którą wyłączyć. A mężu dopiero jutro wieczorem będzie.
Tak z ciążowych rzeczy to dalej się lepiej czuje, dziś już mam nadzieje kończę z papierami i biorę się za pakowanie szpitalne. Tylko listę muszę zrobić. -
Acha, zapomnialam dopisac, że dzis po raz pierwszy sniło mi sie, że pojechalam do porodu i połozne robiły wszystko czego nie chcialam aby robiły (czyli nacinanie krocza, podawanie dolarganu, przebijanie pecherza itp) i to mnie zmobilizowało i dzis pisze w koncu plan porodu bo odkładam i odkładam i w koncu nie zdążę. MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
A ja wczoraj byłam u siostry która ma tą już prawiec2 miesięczna córą strasznie urosła nosi już ubranka w rozmiarze 74, i już tak fajnie chce coś mówić słodko się śmieje i wokóle taka fajna już jest. Moja siostra już na pełnych obrotach ogarnięty ma wszystko i wokóle przyzwyczaili się do nowej sytuacji, ich pierwsze dziecko, a tatuś przepada za córeczką.
Penelope30, SyHa85 lubią tę wiadomość
-
Z tym przebijaniem pecherza to nie mam nic przeciwko jesli lekarz sprawdziłby wczesniej ze jest ułozona główkowo. Ale zdarza sie, ze nie sprawdzają, przebija i wtedy jak dziecko jest źle ulozone to juz nie ma najmniejszych szans sie prawidłowo wstawic w kanał "na sucho". I ja własnie tego bym chciala uniknąć. MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja się witam ze szpitala. Niestety to chyba jeszcze nie to. Ładne skurcze w domku ale Grześ się chyba szpitala wystraszył.
Teraz miałam ktg surcze a raczej skurczyki się piszą więc mnie dziś nie wypuszczą.
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
nick nieaktualny
-
Ja juz po wizycie:)
Dzis mojego doktorka nie bylo bo na urlopie, wiec przyjal mnie jego zastepca i buuuu nie zrobil mi usg
zbadal tylko na fotelu, powiedzial ze szyjka jeszcze zamknieta, zrobili badanie krwi, moczu, ktg - wyszly lekkie skurcze i koniec wizyty. Teraz ostatnia wizyta 3 sierpnia, powiedzial ze wtedy mi zrobia ostatnie usg. Kurcze a tak jestem ciekawa ile ten moj maly szkrab juz teraz wazy i dupa nic nie wiem. Ale najwazniejsze ze tak jest ok i szyjka jeszcze zamknieta.
Milego dnia!
Dagmara, Asiasia, makota, Kasiaaaaa88 lubią tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
2.5 - 3 cm. Więc szału nie ma,ale przy 3 porodzie nic nie wiadomo dlatego mnie trzymają.
Jeszcze Wam opowiem historię z dzisiaj rana. Nie ma miejsca na patologi i leżę na porodówce. Po 8 przyjechała babka z bólami partymi i słuchajcie główkę urodziła na korytarzu przed salą. A mówią,że tak się zdarza tylko w filmach. A tu w rzeczywistości czasami też. Cały jej pobyt od wejścia do porodu trwał może 5 min. Expresowo.
Dzięki za kciuki☺
Domi793, SyHa85, pigułka, Asiasia, Dots&Lace, kaarolaa lubią tę wiadomość
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
No to jak jest już rozwarcie to pewnie coś się zadzieję na dniach.
Trochę straszna ta historia z tą kobietą. Ja bym mega spanikowała na jej miejscu.
Domi też mam wizytę z USG umówioną na 3 sierpnia, i też mam dziś o 16tej ale nie wiem co na niej będzie bo to nowy drugi lekarz.
Dagmara, Domi793 lubią tę wiadomość
-
Dagmara trzymam kciuki!!!
Mnie boli brzuch jak na @ ale pewnie nic z tego bo to juz ktorys raz w przeciagu 2 tygodni a nic sie nie dzieje. My juz dzis auto na myjnie odprowadzilismy, po spacerze, posciel zmieniona i wyprana, na obiad gulasz dochodzi, buraczki ugotowane robi sie goraco, ale jeszcze jeden spacer bedzie po auto. Moze Kajtek poczuje cieplo i zechce wyjsc
Dagmara lubi tę wiadomość
[/url] -
Dagmara wrote:2.5 - 3 cm. Więc szału nie ma,ale przy 3 porodzie nic nie wiadomo dlatego mnie trzymają.
Jeszcze Wam opowiem historię z dzisiaj rana. Nie ma miejsca na patologi i leżę na porodówce. Po 8 przyjechała babka z bólami partymi i słuchajcie główkę urodziła na korytarzu przed salą. A mówią,że tak się zdarza tylko w filmach. A tu w rzeczywistości czasami też. Cały jej pobyt od wejścia do porodu trwał może 5 min. Expresowo.
Dzięki za kciuki☺
No to może jednak coś się ruszy i ta pełnia nie będzie taka "bezowocna" ale masakra, z jednej strony chciałabym szybko ale może nie aż tak...
Ja mam wrażenie że jeszcze dłuuugo się naczekam na córcię, chciałabym we wtorek na wizycie usłyszeć, że coś pomału zaczyna się dziać, szyjka się skraca czy cokolwiek ale wiem, że będę opornym przypadkiem i pewnie przenoszę
wczoraj skończyliśmy kurs na szkole rodzenia, szkoda bo zawsze to było gdzie wyjść 2x w tygodniu i grupę też mieliśmy fajną i śmieszną...
Nie wiem czy ktoś dziś wizytuje ale jeśli tak to trzymam kciuki!
