Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rybaaaa wrote:Heh, ja też się nie wybierałam, a na ściągnięcie szwów (robiliśmy podcinanie tradycyjnie) jechał już sam mąż
My się zdecydowaliśmy tak szybko, bo córcia miała bardzo dużą szparę i nisko przyczepione wędzidełko wargi górnej i króciutkie języka. A podobno im wcześniej tym lepiej dziecko to znosi i szybciej się goi.
Tyle, że mała pchała palce cały czas do buzi i mamy od tego czasu stan zapalny no i szwy to sobie sama ściągnęła
Eh, Jaskółeczko ja to se okulary muszę zacząć nosić. Patrzyłam na Twój suwaczek i ja tam 38 tc widziałam, a u Ciebie 36... Ślepota ze mnie. To nie nie, niech dzieć jeszcze poczeka troszeczkę
No właśnie, ale znów mam bolesne skórcze mam nadzieje że znów straszak ale to już mnie zaczyna dobijać, bo wy zaraz macie dziewczyny termin i nic a ja mam co chwilę jakieś skórcze, mam przynajmniej dziś męża w domu i walizka spakowane. Mam nadzieje że to jeszcze nie to bo jakoś psychicznie się nie przygotowałam, idę do wanny.
Mam nadzieje ze się Ryba twoja sytuacja nie powtórzy. -
Ale mnie młoda nastraszyła. Wieczorem byla taka dyskoteka ze nie wiedziałam czy mam lezec siedzieć czy co a teraz prawie nie dyga. Kazalam mężowi przyłożyć ucho do brzucha mówi ze słyszy bulgotki a za drugim razem kopnęła go w ucho. Uff ale strach był.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja tez mam takie kłucia non stop, po kilka razy dziennie i coraz cześciej. W poprzednich tyg. tylko przy chodzeniu, teraz nawet jak leżę, szczegolnie po całym dniu.. Szyjka bez zmian 1cm i mała nisko. Lekarz mowil ze to normalne, u mnie na ktg w poniedziałek było rowniez spokojnie, następne w poniedziałek i szybkie usg, dodatkowo mocz i morfologia, bo w środę ciecie. Juz sie zaczynam bać, dobrze ze mama wczoraj do mnie przyleciała, to nie mam tak czasu myslec i sie przejmować
-
Czesc dziewczyny!
Mnie dalej kluje w pochwie, najbardziej jak wstaje z lezenia, czuje malego juz bardzo nisko. Dzis nawet sie wyspalam, o dziwo:)
Po poludniu jade do mojej poloznej na drugi zabieg akupunktury. Powiem Wam, ze po tym pierwszym zabiegu opuchlizna z nog calkowicie zeszla i nogi mi juz nie puchna:) takze cos to chyba dziala:)
U mnie maz w domu, ma wolne do 15.08, potem musi isc do pracy, takze fajnie jak bym jux urodzila. Corka juz tez nie umie sie doczekac malego Alexa i wszyscy czekamy kiedy wkoncu sie zacznie.
Moze dzis mnie ruszy po tej akupunkturze.. chcialabym juz, niecierpliwa jestem..Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
U mnie cisza, na ktg całe 0 skurczy, najgorsze, że rozwarcie się uwaga uwaga cofnęło
Jest ledwo centymetr, położna kazała się wstrzymać z meldowaniem na patologii ciąży do wtorku, zamiast iść już w piątek.Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi -
nick nieaktualnyDomi793 wrote:Czesc dziewczyny!
Mnie dalej kluje w pochwie, najbardziej jak wstaje z lezenia, czuje malego juz bardzo nisko. Dzis nawet sie wyspalam, o dziwo:)
Po poludniu jade do mojej poloznej na drugi zabieg akupunktury. Powiem Wam, ze po tym pierwszym zabiegu opuchlizna z nog calkowicie zeszla i nogi mi juz nie puchna:) takze cos to chyba dziala:)
U mnie maz w domu, ma wolne do 15.08, potem musi isc do pracy, takze fajnie jak bym jux urodzila. Corka juz tez nie umie sie doczekac malego Alexa i wszyscy czekamy kiedy wkoncu sie zacznie.
Moze dzis mnie ruszy po tej akupunkturze.. chcialabym juz, niecierpliwa jestem..
No to jedziemy podobnie. Mój też ma do 15 wolne, ale Mała mogłaby się streścić i spróbować wyjść do tej niedzieli, żeby Tatuś mógł się nauczyć paru rzeczy i pobyc trochę z Nią. Jutro mam ktg i już nawet nie liczę że jakieś skurcze zapiszą się bo nawet mi brzuch nie twardnieje... Jak nie trzeba było to się szyjka skracala i musiałam leżeć, a teraz bieganie i latanie a szyjka pozamykana i mega długa...Domi793 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki, ja w poniedzialek mam wizyte u swojego gina i zobaczymy co powie. Bardzo bym chciala wczesniej urodzic (jak wiekszosc z Nas) a w poniedzialek akurat ciaza bedzie donoszona. Mąz każe mi jeszcze tydzien czekac bo w pracy ma armagedon hahaa wiec mowie, ze ok ale tylko do przyszłego weekendu
Powiem Wam, ze mam pobudki w nocy i przez godzine krece sie i tysiac mysli i oczywiscie mysle o porodzie no i mega panikuje wtedy. na co dzien sie nawet nie zastanawiam a nocy za duzo czasu mam chyba.... Wyobrazam sobie ze obok bedzie stało łózeczko i niunia w nim i panikuje-a jak nie bede potrafila sie nia zająć? Ehhhh, rano jest juz ok, nowy dzien i pozytywne mysli.
Zmienilam tez szpital, bede rodzic w wiekszym spokoju, mam mozliwosc skorzystania z wanny choc chce jak najdłuzej w domu posiedziec i pojechac juz na pełnym rozwarciu (ale razem z doulą wiec ona bedzie miala wszystko na oku). Ciekawe co z tych moich planów wyjdzieMARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI