X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rano odszedł mi czop ale czysty, więc pewnie jeszcze chwilę pochodzę z tym brzuchem. Jakoś od 2 dni mi ciężko, jak chodzę to się męczę i ogólnie czuję, że mam ten brzuch - do tej pory jakoś tego nie odczuwałam. Chcę już urodzić, bardzo. Na sms-y o treści "rodzisz?" nie odpisuje, telefon odbieram tylko od mamy. Masakra, wszyscy nagle taaaacy zainteresowani a ciekawe gdzie przez całą ciąże byli, przyjaciele od siedmiu boleści. Strasznie mnie to irytuje.

    JRY1984 lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus mam to samo, nagle każdy wielce zainteresowany. A jak od 2 miesięcy siedzę w mieszkaniu to nikt nawet nie zajrzał. Niektórzy dopiero teraz przypadkowo dowiadują się, że jestem w ciąży i nagle mnóstwo komentarzy "czemu nie powiedziałaś?" - z prostego powodu - nie było okazji, a ja nie z tych, które wydzwaniają do wszystkich znajomych z listy kontaktów w telefonie. Zresztą wolałam uniknąć mnóstwa specjalistów od ciąży i wychowywania dzieci, tych drugich pewnie jeszcze nie raz spotkam po urodzeniu Mai.

    Asiasia lubi tę wiadomość

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie o ciąży wiedzą tylko ludzie z pracy-nie szło inaczej no i z Fundacji. Na szczęście jedni i drudzy są bardzo zajęci i nie nękają. Reszty świata nie powiadamiałam-zrobiła to za mnie rodzina... :(
    Mnie najbardziej męczy mama i Siostra. Nie ma dnia, żeby któraś pod głupim pretekstem nie zadzwoniła a to czy chce miód lipowy, czy ładowarkę samochodową podłącza się do gniazda zapalniczki, czy znam jakiś nr telefonu bo ona nie chce odebrać bo nie zna (ja mam znać choć dzieli nas 300km odległości) i inne. Czuję, że zrobie podobnie i przestane odbierać telefony.
    Ostatnio mój rozmawiałam z naszą wspólną koleżanką i do niego z pretensjami, że skąd ona miała wiedzieć o mojej ciąży skoro żadnej informacji na fejsie nie dałam. o_O serio, teraz życie tylko na tym się opiera..?

    Pigułka, trzymam kciuki za wywołanie, aby poszło szybko i bezproblemowo. Dawaj znać jak będziesz w stanie na bieżąco. Mam nadzieje, że stany depresyjne miną... choć sama mam obawy, że po urodzeniu dopadnie mnie depresja po porodowa skoro teraz już psychicznie jestem wykończona

    jaskoleczka, pigułka lubią tę wiadomość

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja też miałam ostatnio zarzut, że jak ja mogłam nic na FB nie dodać, więc ludzie nawet nie mogą ocenić czy mam już duży brzuch (serio? a co to kogo obchodzi?)

    W ogóle nie mam ochoty niektórych znajomych do siebie zapraszać, po tym jak pewna "niedzieciata" koleżanka napisała mi, że była u innej, która ma półrocznego syna i że wg niej nie bardzo dają sobie radę z dzieckiem, bo ciągle płacze i mają bałagan w domu. Nie mam pojęcia skąd ludzie roszczą sobie prawo do komentowania sytuacji innych osób. Zwłaszcza, że wiem, że u nas mieszkanie wciąż w trakcie umeblowywania (mamy skończoną tylko kuchnię, łazienkę i pokój Mai), a w salonie jest tylko stół, i już usłyszałam kilka komentarzy "ile będziecie jeszcze się z tym bawić? nawet nie macie gdzie gości zaprosić". Nie powiem, było mi przykro.

    jaskoleczka lubi tę wiadomość

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hella, serio ludzie Wam takie komentarze walą? Jak coś się nie im nie podoba to niech nie przychodzą. Goście to centrum wszechświata, żeby było ich gdzie zapraszac... warunki jakie są takie są i tyle..
    Chociaż ta Twoja koleżanka powaliła mnie na kolana. Sorry, ale kim ona jest, żeby oceniać czy ktoś daje sobie radę z dzieckiem czy nie. Bałagan nie jest tego odzwierciedleniem. Są rzeczy wazniejsze od posiadania sterylnego mieszkania...
    Nie dziwię, się że było Ci przykro... Tylko, że to tym ludziom powinno być przykro a nie Tobie!

    Asiasia, Penelope30, hella lubią tę wiadomość

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • jamajka Ekspertka
    Postów: 176 121

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika454 wrote:
    Jamajko, masz już skierowanie na jutro do szpitala? Czy sama jedziesz?

    Mam skierowanie od lekarza prowadzącego ciążę. Pani doktor kazała do niej zadzwonić jak już mnie zameldują na oddziale, przyjdzie się mną "zaopiekować" :P cokolwiek to znaczy

    Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi ;)
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika serio. W ogóle wszyscy nie mający dzieci nagle rzucają się ze swoją wiedzą, bo przecież koniec życia dla nas, mąż to już przez co najmniej 2 lata na piwo nie wyjdzie, bo przecież dziecko i ja nie damy mu żyć, żebyśmy się powysypiali, bo później nie damy rady, żeby pojechać do rodziców, bo przecież co my wiemy o wychowywaniu dzieci, a mama lub teściowa to jednak bardziej doświadczone itd. Piszą i sprawdzają czy na pewno wszystko kupiliśmy, i czemu nie chce pokazać zdjęcia pokoju Mai, skoro niby już skończony. Ręce opadają, na większość pytań/wiadomości tego typu już nawet nie reaguje, ale dziwie się, że ludzie nie mogą żyć swoim życiem, ja im do mieszkań/łóżek/życia nie zaglądam.

    Asiasia lubi tę wiadomość

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my sofe do salonu kupilismy rok po tym jak sie wprowadzilismy do mieszkania i jakos nigdy nikt nie narzekal ze musi na krzeslach siedziec lub na podlodze. ja wiekszosc ciazy spedzilam lezac na dywanie i zle mi nie bylo ;) kiedy finanse pozwola dokonczymy reszte bo pod sufitem zarowki wisza...

    pigulka oby szybko poszlo, bo naprawde czasem nawet ta nieszczesna oksytocyna nie chce zadzialac jak trzeba i konczy sie cc, obys tego uniknela

  • jamajka Ekspertka
    Postów: 176 121

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wścibskich znajomych, to każdy przejaw wchrzaniania się z buciorami w moje sprawy od zawsze po prostu asertywnie gaszę. Jak się komuś raz pozwoli na tego typu komentarze, to niestety z czasem będzie tylko gorzej.

    Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi ;)
  • Kasiaaaaa88 Ekspertka
    Postów: 194 174

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Kobietki :)
    my dzisiaj w koncu wybralismy sie do kosciola jak sie ruszac to sie ruszac :) juz po obiadku lezymy i sie byczymy ;) potem jestesmy umówieni na kawke ze znajomymi w sumie to takimi nowymi moj maz pracuje z nim a jego zona tez jest w ciazy wiec mam nadzieje,ze jakas znajomosc z tego wyniknie bo mieszkamy niedaleko siebie :) a u nas cisza jak makiem zasiał nic sie nie dzieje chociaz dzis meza dopadlam i mam zamiar czesciej to robic :D

    Asiasia, Domi793 lubią tę wiadomość

    74di3e5e00jw87wl.png
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wody mi powolutku odchodza :)
    Przyszla dr i tak mocno zbadala ze chlusnelo z krwia az.
    Juz na porodowa mnie biora.

    kaarolaa, Kajka86, Penelope30, 33Karola33, Gilis, Jujka, Asiasia, monika454, jamajka, laven81, Goslim79, Domi793, hella, Lady Savage, JRY1984, Dots&Lace lubią tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia Truskaweczko !

    A co do czkawki, to moja ponad tydzień nie czkala, a tak to było z 3razy dziennie i dopiero dziś miala czkawke ale jakoś tak bardzo delikatnie czułam, prawie wcale... Może już wycwiczyly Dzieci co miały do wycwiczenia ? :-)

    U mnie też dużo jedzenia na bluzce ląduje, ale gorzej z piciem, wycieka mi w trakcie jakbym buzi nie potrafiła zamknąć nawet. Może te stawy się luzuja i nie wyczuwam tak teraz ich, nawet K mnie nagrał w nocy że chrapalam! :O oby przeszło po porodzie ;-)

  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy warunki w salonie a i tak znajomi nie przychodzą bo nas nie lubią :P
    Spałam teraz ze dwie godziny, mam teraz znowu drzemki jak na początku ciąży i ciągle czuję się zmęczona. Tylko bym jadła i spała.
    Truskaweczka nareszcie, kciuki.

  • Jujka Przyjaciółka
    Postów: 118 120

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To do nas znowu znajomi chca przychodzic tak jakbym nie miala rodzic za niedlugo. tylko, ze to wiaze sie oczywiscie z obslugiwaniem ich... a my kuchnie mamy na dole a salon na gorze tak wiec jakos nie jestem ostatnio gościnna żeby latać po schodach z przekaskami. Dziewczyny a powiedzcie mi czy Wy też macie tak mokro teraz? tzn wkładka cały czas wilgotna?

    karda lubi tę wiadomość

    3i49cwa1ea8o7x57.png
  • Kajka86 Ekspertka
    Postów: 139 50

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko powodzenia! :)

    Ja mam bardziej mokro, a czasami jak dłużej poleże i potem wstane to też jakoś więcej śluzu ze mnie wypływa, to chyba ten czop u mnie tak powoli odchodzi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    My mamy warunki w salonie a i tak znajomi nie przychodzą bo nas nie lubią :P
    Spałam teraz ze dwie godziny, mam teraz znowu drzemki jak na początku ciąży i ciągle czuję się zmęczona. Tylko bym jadła i spała.
    Truskaweczka nareszcie, kciuki.
    mnie tez czasem muli popoludniami, ale spac nie spie, jesc to jem duzo, tak jakbym ciagle glodna byla i ciagle mam na cos ochote tylko nie wiem na co i tak szukam, to zjem jablko, to jogurt, zrobie kanapke, podgryze cos slodkiego, wypije kompot i tak caly dzien i dalej czegos mi brakuje...to jest frustrujace juz...

    Penelope30, Dots&Lace lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka dasz rade, wazne ze cos zaczyna sie dziac :) powodzenia

    ja mam w miare sucho, a taki glutowaty sluz to tylko na papierze podczas podcierania sie trafi ale tez nie za kazdym razem...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jujka u mnie sucho jak na pustyni.

    Ja mieszam w tym mieście 3 lata a nikogo wartościowego nie poznałam, a z debilami nie mam zamiaru się zadawać bo po co, z pracy znajomi jacyś też inteligencja nie grzeszyli, poza tym większość spoza miasta. Jedynie co to spotykamy się regularnie z moja kuzynka, ona też jedyna rodzina moja w okolicy, bo reszta 300km stąd ;-) Zatem nie mam toksycznych znajomych i spokój jest. Nie lgne do ludzi, nie to że z góry ich traktuję, ale większość po prostu nic sobą nie prezentuje, a ja pajacowac by się komuś przypodobać nie mam zamiaru.
    Ale wiem, że "cudowne rady" kuzynka będzie dawała, ale już olewam, zresztą my podobnie wychowywane więc nie miałaby co komentować za bardzo.

    Penelope30 lubi tę wiadomość

  • Kajka86 Ekspertka
    Postów: 139 50

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że jest nas już trzy które się stawiają jutro do szpitala :)
    Ciekawa jestem jak to się dalej wszystko potoczy :)

  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko powodzenia! Jakie szczęście, że Ty do tego szpitala pojechałaś!
    Czekamy na wieści z niecierpliwością!

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
‹‹ 1712 1713 1714 1715 1716 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ