Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki za kciuki.
Uspokoilo sie...
Tzn wody odchodza a raczej krew sluz i czop troche boli momentami bardziej ale juz 3h i nic konkretnego.
Nie wiem co zrobia ze mna.
Lekarz byl zbadal i powiedzial ze glowka strasznie nisko.
Wole chyba cesarke skoro zzo nie podafza mi bo za duze dziecko.
Ale zobaczymy.
Moga tez podac mi oxy i bede sie meczyc nie wiadomo z jakim efektem.
Jeszcze ktos szukal lekarza zeby mu podbil zgon dziecka - brrrr az mi sie niedobrze zrobilo. -
jamajka wrote:Dziewczyny jak nastroje przed zgłoszeniem się do szpitala? Ja się cały czas stresuję, że nie będę wiedziała co, gdzie i jak
Ja też w stresie bo nawet skierowania nie mam, bo wg lekarza moja karta ciąży jest moim skierowaniem.
Mam zamiar jak najwcześniej rano pojechać na czczo i zobaczymy co mi powiedzą, czy coś jutro będą działać czy będę mogła normalnie zjeść.
Martwię się też jak to będzie z tym wywoływaniem, bo moja dzidzia raczej duża będzie, 2 tygodnie temu miała już 3,5 kg więc teraz pewnie jest sporo większa a ja szczupła, teraz ważę 60 kg i się boję czy dam radę, moja koleżanka była w podobnej sytuacji i musieli próżnociągu użyć
Ale ogólnie staram się za dużo nie myśleć o tym wszystkim.
-
Ja jutro jestem zarejestrowana do poradni w szpitalu bo u nas przez poradnie przyjmują. Kilka razy byłam już na oddziale więc wiem jak to tam wszystko wygląda.najgorzej się martwię tym że mnie wymecza i nawet męża nie będę mogła mieć przy sobie, bo przecież jak nie ruszy poród to nikt go tam nie wpuści
-
Truskaweczko trzymam kciuki
Pigułka trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli
Gratulacje dla nowych mamuśpigułka, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Dziewczyny to powodzenia z porodami tymi po terminie.
A ja zaraz na festyn jadę u nas na wiosce jest najpierw koncert orkiestry dętej, ale taka porządna profesjonalna a później koncert Lemona, i dla dzieciaków atrakcje karuzele itp. Mam nadzieje że tyle wystojepigułka, Kajka86 lubią tę wiadomość
-
U mnie wody na pewno. Teraz z krwia odplywaja jak mi grzebali to szyjka rozkrwawila sie na dobre. A 3 razy mocno grzebali. Ale wiadomo do wytrzymania.
Skurcze mam max do 25% wiec dupa. A kilka bolalo ze wstrzymywalam odruchowo oddech a nie wolno przeciez.
Mama jesli do 22 nie urodze wkracza do akcji na ostro
Powiedziala ze nie bede bez wod czekala w nieskonczonosc zwlaszcza ze malo ich bylo juz bardzo wczoraj.
Pojdzie na rozmowe z lekarzem.
-
jaskoleczka wrote:Dziewczyny to powodzenia z porodami tymi po terminie.
A ja zaraz na festyn jadę u nas na wiosce jest najpierw koncert orkiestry dętej, ale taka porządna profesjonalna a później koncert Lemona, i dla dzieciaków atrakcje karuzele itp. Mam nadzieje że tyle wystoje -
Dziewczyny a jak u Was z bólami krocza? mnie boli coraz bardziej. Przed chwilą chciałam wstać i tak mnie zabolało, że prawie równowagę straciłam i zastanawiam się czy to aby normalne jest..
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Myszko Ja równo tydzień. Do poradni idziesz w dniu terminu do położnej że dziś masz termin i przyszłaś na ktg. Ona Ci da kartke do rejestracji do holu głównego i tam idziesz i dają Ci kartę (pod żadnym pozorem nie stoisz w recepcji w kolejce bo ciężarne obsługują bez kolejności) i z tą kartą idziesz znowu do poradni i Ci robią ktg.potem jest wizyta u lekarza i on Ci mówi kiedy następne ktg i wtedy prosisz o następna kartke i idziesz się od razu zarejestrować na następny raz na konkretną godzinę. Na następne ktg przychodzisz już do poradni bo Twoja karta będzie czekać w gabinecie
Myszkaaa83 lubi tę wiadomość
-
monika454 wrote:Dziewczyny a jak u Was z bólami krocza? mnie boli coraz bardziej. Przed chwilą chciałam wstać i tak mnie zabolało, że prawie równowagę straciłam i zastanawiam się czy to aby normalne jest..Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
-
monika454 wrote:Dziewczyny a jak u Was z bólami krocza? mnie boli coraz bardziej. Przed chwilą chciałam wstać i tak mnie zabolało, że prawie równowagę straciłam i zastanawiam się czy to aby normalne jest..Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi
-
Cześć dziewczyny dawno mnie nie było ale z telefonu cieżko mi tu pisać .
Gratuluje wszystkim mama pięknych dzieciaczków a za resztę trzymam mocno kciuki żeby było lekko i dzieci zdrowe .
Ja 05.08.2016 o godzinie 13 urodziłam synka Michałka waga 3570g i 56 cm. Poród SN trwał 45 minut także szybko co nie znaczy ze bezbolesnie ale najważniejsze ze synuś zdrowy i ja rownież już dobrze sie czuje. Jeśli jutro nie będzie żółtaczki to prawdopodobnie wyjdziemy .
Pozdrawiamy i wysyłamy całusyJujka, 33Karola33, pigułka, Domi793, jamajka, Penelope30, monika454, Gilis, Benus, hella, sabanek, Kajka86, Ibi, Asiasia, Kasiaaaaa88, Goslim79, laven81, makota, JRY1984, madziara0080, Betty Boop, Dots&Lace, malika89 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]