X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Myszkaaa83 Przyjaciółka
    Postów: 64 39

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko gratuluję córeczki, czekamy na relację.

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    2nn3xzkrf1szo1ne.png
  • Asiasia Autorytet
    Postów: 422 158

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelk, Truskaweczko graaaatulacje!

    BettyBoo Tobie rowniez sie naleza.Dla mnie 37+0 tez byl wielkim dniem :)

    Betty Boop, Domi793, Kasiaaaaa88 lubią tę wiadomość

    Asiasia
    p19us65gzsjdhk9r.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję :) nowej mamusi :)

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • 33Karola33 Przyjaciółka
    Postów: 118 202

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko gratulacje !!! :)

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
    f2w39jcg3kdjlap4.png
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś w Krakowie ruszyło, bo wczoraj też koleżanka mojej siostry urodziła :).
    Gratulację dziewczyny i kciuki za kolejne. Dziś fajna data będzie. Ja mam 9dni do terminu, bardzo się cieszę że już jednocyfrowe odliczani zaczęłam.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom i trzymam kciuki za kolejne! Ja ciągle czekam i wypatruję jakichś objawów zbliżającego się porodu, ale póki co to córcia chyba nie zamierza się wyprowadzać z brzuszka... A lekarka i położna tak mi nadziei narobiły, że już lada moment będzie i że na pewno szybciej... A ja już nie mogę się doczekać... No nic, zobaczymy kiedy przyjdzie moja kolej. Trzymam kciuki za wszystkie mamusie i maluszki!

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • jamajka Ekspertka
    Postów: 176 121

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeski film. Postanowiłam konsultację ortopedyczną zrobić prywatnie a do szpitala pójść jak już będę musiała, czyli w piątek (6 dni po terminie). Do tego czasu codziennie KTG. Ale może od początku ;)
    Sajgon na IP taki, że aż się wierzyć nie chce. Spora kolejka dziewczyn ze skierowaniami czeka na przyjęcie na oddział. Koło 7 przyjechała dziewczyna w 13 tygodniu ciąży z silnymi skurczami i krwawieniem. I wiecie co? Kazali jej zejść na dół do poradni ginekologicznej i poczekać do 9 na lekarza, bo jest za dużo osób na IP. No ja pier****, dziewczyna traci dziecko a tu jej mówią że najpierw przyjmują laski ze skierowaniem. Mało mnie szlag nie trafił. Dobrze, że byliśmy samochodem, chłop mój wziął niewiastę pod pachę i sru do innego szpitala. Od razu ją na szczęście przyjęli, ale ciągu dalszego nie znamy. Ja się tylko stoczyłam w dół do położnej na KTG, stwierdziła że wszystko ok ale na poród się nic nie zapowiada.

    A, no i jeszcze radosna nowina od mojej położnej, że nałożyli na nie jakieś obostrzenia, i nie będzie mogła być ze mną przy porodzie, jakbym rodziła w tygodniu między 7 a 13, bo musi siedzieć w poradni. To co, jak będzie ze mną połowę porodu, to mam jej zapłacić połowę kasy, czy jak? ;p Komedia, niech mnie ktoś dobije... ;p

    Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi ;)
  • jamajka Ekspertka
    Postów: 176 121

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kw14tuszek wrote:
    Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom i trzymam kciuki za kolejne! Ja ciągle czekam i wypatruję jakichś objawów zbliżającego się porodu, ale póki co to córcia chyba nie zamierza się wyprowadzać z brzuszka... A lekarka i położna tak mi nadziei narobiły, że już lada moment będzie i że na pewno szybciej... A ja już nie mogę się doczekać... No nic, zobaczymy kiedy przyjdzie moja kolej. Trzymam kciuki za wszystkie mamusie i maluszki!
    Mi też tak mówili, wręcz nastawiali na połowę lipca :P I co? 2 dni po terminie a ja dalej w dwupaku :P

    Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi ;)
  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamajka wrote:
    Mi też tak mówili, wręcz nastawiali na połowę lipca :P I co? 2 dni po terminie a ja dalej w dwupaku :P

    ehh tylko się nakręciłyśmy niepotrzebnie... :(

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, coś wiem o nakręcaniu się... neistety nie pomaga w niczym. 23 lipca jechaliśmy z moim do szpitala, bo częściowym odpłynięciu wód z nadzieją, że wyjdziemy w trójkę. W szpitalu 3 dni a wyszliśmy dalej w pakiecie. Termin na srodę a tu cisza, mały spokojny, jeszcze pozycje zmienił, skurczy brak a i na rychły poród się nie zapowiada :P

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi lekarze nie dawali szans ze do 37 dotrwam, a tu jutro 39 i nie czuje sie zebym na dniach rodzila...takze koncowka ciazy to jest jeden wielki znak zapytania. z reszta przez weekend tez mialam urodzic

  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola a na ktorą dziś wizytę masz? Ciekawe co Ci doktorek powie :D

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • Dominique88 Ekspertka
    Postów: 122 221

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola śniło mi się dzisiaj, że urodziłaś Ty i moja koleżanka ze Szkoły Rodzenia... Także uważaj ;) Nawet zdjęcie synka dodałaś na fb ;)

    Penelope30 lubi tę wiadomość

    Wojciech <3
    we86vd6.png
  • niki640 Ekspertka
    Postów: 188 207

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam napisać że wczoraj o godzinie 4:30 powitalismy na świecie Patryka. Mój synek okazał się sporym chłopcem waga 3930g i długość 58cm. Poród siłami natury i w tempie ekspresowym :-) o godz 2 w nocy obudził mnie mocny skurcz, godz 3 jestem w szpitalu , badanie a tam już 8 cm rozwarcie i szybko na salę porodowa i po 1,5 godz mały się urodził. Łatwo nie było ale szybko.

    Pozdrawiam rozpakowane już mamusie i te oczekujące.

    kaarolaa, Domi793, 33Karola33, aniab91, Gilis, Goslim79, pigułka, Penelope30, Jujka, Kasiaaaaa88, paola89, Rybaaaa, Asiasia, Dots&Lace, sabanek, Ibi, monika454, JRY1984, Truskaweczka83, ewi0808, Lady Savage, makota, malika89 lubią tę wiadomość

    l22nvcqg251x40uy.png

    201502024570.png

    atdc3e5eopf5p6ow.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika454 wrote:
    Karola a na ktorą dziś wizytę masz? Ciekawe co Ci doktorek powie :D
    mam o 14 zadzwonic i mi powie o ktorej mam przyjsc.

  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi kolezanka, ktora przepowiedziala ciaze kiedy jeszcze nikt nie wiedzial ze jestem w ciazy tylko ja, potem przepowiedziala ze bedzie chlopczyk co sie potwierdzilo na usg, przepowiedziala ze dzis 8.08 urodze.. ciekawe czy ta czarownica bedzie miala racje do konca:)
    Choc czekam z niecierpliwoscia, nic sie narazie nie zapowiada..

    Asiasia, sabanek lubią tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique88 wrote:
    Karola śniło mi się dzisiaj, że urodziłaś Ty i moja koleżanka ze Szkoły Rodzenia... Także uważaj ;) Nawet zdjęcie synka dodałaś na fb ;)
    o moze jakas dobra wrozba :) moze po badaniu cos w nocy sie zacznie dziac, he he

    Dominique88 lubi tę wiadomość

  • 33Karola33 Przyjaciółka
    Postów: 118 202

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki gratulacje :)

    Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
    f2w39jcg3kdjlap4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niki super, gratulacje

  • boo123 Autorytet
    Postów: 1341 1401

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, my od wczoraj w domu, nareszcie mam chwilę, żeby napisać.

    W zeszłym tygodniu w niedzielę wieczorem pojawiliśmy się w ambulatorium na Kopernika, bo wydawało mi się, że sączą mi się wody i miałam nieregularne skurcze. Okazało się jednak, że fałszywy alarm, ale w ktg wyszły jakieś zaburzenia rytmu serca dziecka i postanowili mnie zostawić na patologii ciąży.
    Od niedzieli leżałam tam, co chwilę mnie podpinali pod ktg i sprawdzali co z dzieckiem.
    W poniedziałek założyli mi żel na szyjkę, żeby zaczęła się kurczyc, bo chcieli zobaczyć jak mały zareaguje na pierwsze oznaki porodu. Skurcze się zaczeły, małemu skakało tętno, ale po 2 h wszystko ucichło.
    We wtorek założyli mi cewnik Foleya, po 2 h wypadł i zrobiło się rozwarcie na 3 cm.
    Trafiłam na porodówkę kolo 18, jednak skurcze ustały, rozwarcie nie postępowało, a że mieli pełne obłożenie na porodówce, postaowili mnie przenieść z powrotem na patologię.

    O północy jednak się zaczęło, dostałam reglarnych bóli krzyżowych, co 7 min, które w ogóle się nie pisały na ktg, rzwarcie stało wmiejscu a ja zwijałam się z bólu. Tak całą noc, aż do obchodu, gdy lekarze zobaczylu w jakim stanie jestem zlitowali się nade mną i szybko przenieśli na porodówkę.

    Trafiłam tam o 10 rano, dostałam od razu zastrzyk rozkurczowy, paracetamol w kroplówce i poprosiłam o zzo.
    Jak tylk odostałam zzo, to ból zelżał 90%. Naprawdę, sam poród przebiegał praktycznie bezboleśnie, po tym zastrzyku z 3 cm zrobiło się nagle 9 cm, wody mi odeszły jakoś o 11:30 a o 13 synek już był z nami.
    Zespół lekarzy i położnych, którzy się nami opiekowali, cudowny. Wszyscy bardzo mili, dopingowali nas, męża angażowali do pomocy, podpowiadali co ma robić, żeby mi pomóc. Jak mały się urodził, od razu trafił na mój brzuch.
    Nacieli mnie nieznacznie, na czas szycia mały trafił do taty na ręce, położona któa mnie nacięła przepraszała, ale stwierdziła, że starała się chronić ale niestety sięn ie dało, jednak nacięcie minimalne, a lekarz jak szył to się śmiał, że będę zadowolona i mąż też ;)
    Po zszyciu mały został przystawiony do piersi i tak sobie we trójkę siedzieliśmy na sali 2 h.

    W szpitalu leżeliśmy do niedzieli, badali małego czy wszystko z serduszkiem w porządku, na szczęście tak. Opieka popoprodowa wspaniała, panie od noworodków o każdej porze dnia i nocy przychodziły jak się je poprosiło. Ja miałam problem z przystawieniem do piersi, także często korzystałąm z ich pomocy.

    Dla dziecka i matki wszystko jest, podkłady, wkładki, pieluchy, ciuszki.

    Ogólnie baaardzo miło wspominam cały pobyt, każdy lekarz, położna z którymi się zetknęłam byli bardzo mili, wszystko tłumaczyli. Jak będe kiedyś rodzić znowu, to na pewno wybiorę ponownie ten szpital.

    Dziewczyny, jak tylko macie szanse to bierzcie zzo, ja się wahałam do ostatniej chwili, bo słyszałam, że wstrzymuje akcje itd., u mnie na szczęście tak się nie stało, a redukcja bólu jest niesamowita.

    Wrzucam zdjęcie mojego bobaska, który zrobił się niezłym głodomorkiem.
    Życzę Wam tak udanego porodu jak mój.
    Pozdrawiam

    kaarolaa, Domi793, Kasiaaaaa88, Asiasia, Dots&Lace, JRY1984, Dominique88, ewi0808, makota, malika89 lubią tę wiadomość

    2 lata starań o 👦
    08.2016 synek ♥️

    Starania o rodzeństwo od 05.2018

    05.2020 9tc 💔
‹‹ 1715 1716 1717 1718 1719 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ