Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem na porodowce o 2.30 odeszly wody jak spalam. Myslalam ze sie posikalam. Jak wstałam to juz zaczely non stop leciec. Pojechalam do szpitala, skurcze co 4 minuty. Na razie leze i mam sie przespac. Antybiotyk na gbsa podali juz. Trzymajcie kciuki
Asiasia, Truskaweczka83, monika454, ewi0808, JRY1984, Goslim79, makota lubią tę wiadomość
-
Skali89 wrote:Przepraszam że się wtrace chciałam tylko zapytać czy to mozbe dr Wolińska byla ?
Tak to ona!!!
Wypatrzylam na karcie jej pieczatke bo nie przedstawila sie nawet.
Co za malpa z niej.
Zastanowie sie nad tym co z tym zrobic.
Nie lubie takiego traktowania.
Jujka trzymam kciuki.
Dzieki dziewczyny za info odnosnie dwojki.
Mialam lewatywe i jem dosc malo jak na mnie
Moze chociaz do soboty do wyjscia do domu wytrzymam z tym
Dziewczyny dostalam takiego nawalu pokarmu ok 21 ze cycki odpadaja.
Zrobily sie mega kamienie mala nie chce ich ssac bo twarde. Odciagam laktatorem recznym a mala sie wscieka no tragedia. Reka mi odpada. Dzis maz leci mi kupic elektryczny z canpola za 209zl i musze go miec za 3h bo nie wytrzymam. Mala byla taka nieznosna wczoraj od 20-02.00 ze wozilam ja w wozku nosilam karmilam w koncu zjadla cale 80ml pokarmu bebilon i masakra chyba bol brzucha miala krzyczala az sie zanosila. Lzy jej plynely a ja ledwo zyje ze zmeczenia.
Benus to ja 128 sala sasiadki jestesmy
Podejde po obchodzie lekarskim i tych badaniach itd
-
Dziewczyny... nie ogarniam tego bólu... i to nie ból skurczy tylko pachwin-krocza... no masakra jakaś. Mam problem z chodzeniem, siedzeniem, wstawaniem a nawet ze zmianą boku gdy leże.. nie wiem czemu tak boli... w nocy jeszcze skurcze mnie co chwilę męczyły więc miałam wszystko w pakiecie a małemu na świat dalej się nie śpieszy a jeszcze mój mnie wczoraj wkurzył bo odmówił współpracy przy wyganianiu dziedzica...
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Hej Dziewyczyny co za emocje na forum:-)
Truskaweczka super ze pojawił sie pokarm...czyli jest tak jak mowiłysmy
Karola super wiesci ze mały na swiecie...i urodziłąs tez expresowo.
Jujla a wczoraj nic sie nie zapowiadało hehe...mi sie nie spieszy mała moze do terminu siedziec.Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
marcianka86 -
jamajka wrote:Ja oczywiście dalej siedzę na patologii, robią jakieś niby badania a tak w zasadzie to nie robią nic i bez sensu mnie tutaj trzymają. Jestem wściekła strasznie. Dzisiaj 40+5.
Boże współczuję Ci kochana...
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
monika454 wrote:Dziewczyny... nie ogarniam tego bólu... i to nie ból skurczy tylko pachwin-krocza... no masakra jakaś. Mam problem z chodzeniem, siedzeniem, wstawaniem a nawet ze zmianą boku gdy leże.. nie wiem czemu tak boli... w nocy jeszcze skurcze mnie co chwilę męczyły więc miałam wszystko w pakiecie a małemu na świat dalej się nie śpieszy a jeszcze mój mnie wczoraj wkurzył bo odmówił współpracy przy wyganianiu dziedzica...
U mnie również ból pachwin nieziemski łącze się w bólu....
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
monika454 wrote:Dziewczyny... nie ogarniam tego bólu... i to nie ból skurczy tylko pachwin-krocza... no masakra jakaś. Mam problem z chodzeniem, siedzeniem, wstawaniem a nawet ze zmianą boku gdy leże.. nie wiem czemu tak boli... w nocy jeszcze skurcze mnie co chwilę męczyły więc miałam wszystko w pakiecie a małemu na świat dalej się nie śpieszy a jeszcze mój mnie wczoraj wkurzył bo odmówił współpracy przy wyganianiu dziedzica...
Hej, mnie też tak mocno boli krocze, a jeszcze dwa tygodnie do cc i jest coraz gorzej, do tego kręgosłup. Nawet nie mówiłam lekarzowi o tym, bo i tak pewnie mnie oleje jak ze wszystkimi innymi dolegliwościami. Jak o czymś mówiłam to mówił, że mam nie panikować i to normalne....monika454 lubi tę wiadomość
-
Goslim79 wrote:Hej, mnie też tak mocno boli krocze, a jeszcze dwa tygodnie do cc i jest coraz gorzej, do tego kręgosłup. Nawet nie mówiłam lekarzowi o tym, bo i tak pewnie mnie oleje jak ze wszystkimi innymi dolegliwościami. Jak o czymś mówiłam to mówił, że mam nie panikować i to normalne....
miało być cytuj a nie "lubię"
serio to takie normalne? Bo z kim w realu nie rozmawiam a rodziły to nikt nie potwierdza takich bóli więc chyba to nie takie normalne... mam nadzieje, ze moj tak mi nie powie, bo chyba bym mu walneła... jutro wizyta i dostane skierowanie na wywołanie... a tak chcialam, żeby mały sam chciał się wykluć...
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
nick nieaktualnyJujka trzymam kciuki że już po
Karola gratulacje
Dziewczyny a ten ból krocza u Was to może być dlatego że Dzidziu główkę wciska? Mam nadzieję że lekarz się zainteresuje, żeby nie było że się Dzieciaczkom główka posciska za bardzo
Ja byłam w labie krew oddać i siuski. Mam nadzieję że już ostatni raz w tej ciąży... Oczywiście znów 3piętra do punktu pobran schodami zaliczyłam, dziś jeszcze długi spacer na zakupy będzie i kurcze okno bym umyla w kuchni ale jest strasznie wysokie i bez drabinki nie da rady a jednak boję się trochę zwłaszcza, że to 3piętro. Już moskitiery montowalam stojąc na parapecie aż mi się kolana trzęsły ...
-
monika454 wrote:Dziewczyny... nie ogarniam tego bólu... i to nie ból skurczy tylko pachwin-krocza... no masakra jakaś. Mam problem z chodzeniem, siedzeniem, wstawaniem a nawet ze zmianą boku gdy leże.. nie wiem czemu tak boli... w nocy jeszcze skurcze mnie co chwilę męczyły więc miałam wszystko w pakiecie a małemu na świat dalej się nie śpieszy a jeszcze mój mnie wczoraj wkurzył bo odmówił współpracy przy wyganianiu dziedzica...
Takie bóle mogą świadczyć o rozchodzeniu się spojenia, jak masz jutro wizytę to niech lekarz to sprawdzi bo jest to wskazanie do cc. Równie dobrze może to być spowodowane uciskiem dziecka bo już spory ciezarek nosimy. -
Dziewczyny mi w tej ciazy rzadko sie zdarzaja jakiekolwiek bole ale w pierwszej od ok. 7 miesiaca strasznie bolala mnie cala miednica, spojenie i wszystko tam w kolo, do lazienki po scianach albo na czworaka chodzilam tragedia jak sobie przypomne ten bol, ruszyc sie nie dalo bez lez w oczach. Prawdopodobnie to bylo spowodowane rozluznianiem sie i przemieszczanoem tak wszystkiego bo noc mi sie od tego przy porodzie nie stalo, lekarz tez mowil ze tak moze bolec. A teraz mialam podobny bol tylko kilka razy po dlugim snie w nocy ale tylko chwilowy, wystarczylo sie podniesc i rozruszac ze 3 kroki wiec podejrzewam ze ze wzgledu na krotka przerwe miedzy ciazami teraz jest wszystko juz tam ulozone jak trzeba i dlatego nie boli.
-
Truskaweczka83 wrote:Tak to ona!!!
Wypatrzylam na karcie jej pieczatke bo nie przedstawila sie nawet.
Co za malpa z niej.
Zastanowie sie nad tym co z tym zrobic.
Nie lubie takiego traktowania.
Jujka trzymam kciuki.
Dzieki dziewczyny za info odnosnie dwojki.
Mialam lewatywe i jem dosc malo jak na mnie
Moze chociaz do soboty do wyjscia do domu wytrzymam z tym
Dziewczyny dostalam takiego nawalu pokarmu ok 21 ze cycki odpadaja.
Zrobily sie mega kamienie mala nie chce ich ssac bo twarde. Odciagam laktatorem recznym a mala sie wscieka no tragedia. Reka mi odpada. Dzis maz leci mi kupic elektryczny z canpola za 209zl i musze go miec za 3h bo nie wytrzymam. Mala byla taka nieznosna wczoraj od 20-02.00 ze wozilam ja w wozku nosilam karmilam w koncu zjadla cale 80ml pokarmu bebilon i masakra chyba bol brzucha miala krzyczala az sie zanosila. Lzy jej plynely a ja ledwo zyje ze zmeczenia.
Benus to ja 128 sala sasiadki jestesmy
Podejde po obchodzie lekarskim i tych badaniach itdWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 11:29
-
10 sierpnia o 2.15 po szybkiej akcji porodowej przyszla na świat nasza córeczka. Wszystko samo się rozkręciło. Mała ma 3670g i 57 długości. Jest strasznym glodomorem i darciuchem.
makota, paola89, Ibi, Kasiaaaaa88, Myszkaaa83, Dots&Lace, monika454, Dagmara, ewi0808, Gilis, Asiasia, JRY1984, Goslim79, Lady Savage, malika89 lubią tę wiadomość
-
Pigułka, Karola, Benus gratuluję Nie ma to jak w domku Jujka trzymam kciuki
Kasiaaaaa88 wrote:Makota opowiadaj jak synus i jak sobie radzicie??
Kasia, synuś jest cudny!!! Wczoraj odpadł mu pępuszek, więc dzisiaj pierwsza kąpiel w wiaderku Tummy Tub przychodzi moja położna i będziemy w trójkę kąpać
Ciągnie już pierś jak zawodowy ciągnik Tylko jakoś mam ostatnio wrażenie, że ma bóle brzuszka - tak pojękuje i pochrumkuje sobie przez sen mój mały prosiaczek jakby go coś bolało... Muszę zapytać położnej. Poza tym przy przebieraniu jeszcze nie zawsze mamy taki refleks żeby złapać siusiu jak akurat leci, młody rozkopie się z tetry i wszystko ląduje na ubranku a rozmiarów 50 mieliśmy niestety najmniej - trzeba było dokupić. Jest wesoło i codziennie robi coś nowego, a my poznajemy go i staramy rozpoznać o co mu chodzi
W niedzielę przyjeżdża moja mama i wycałuje swojego wnusia i utuli, że już zapomni o tacie i mamie. Strasznie się cieszę
Dziewczyny z Niemiec, nie wiem czy o tym wiecie, ale do rejestracji dziecka potrzebny jest oryginał aktu ślubu i akty urodzenia rodziców. Ja musiałam to teraz załatwiać i dopiero w pn będzie zarejestrowany. Wiecie może co trzeba zrobić, żeby w pl też był zapisany w odpowiednich urzędach?
pozdrowienia dla wszystkich świeżych mamuś i tych, które są jeszcze w dwupaku