Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kaarolaa wrote:O 14:55 sn urodzil sie Kornel. Waga 3 kg i 54 cm. Porod w sumie bardzo szybki. Jak dojde do siebie to opiszę wszystko. Dobranoc kochane. Ania gratki a Penelope za Ciebie trzymam kciuki
Karola czyli jednak to wywrozylam! mialysmy termin na ten sam dzien i urodziliśmy obydwie innego, ale tego samego dnia! Nawet godzinowo blisko gratuluje!
-
monika454 wrote:Dziewczyny znalazłam plus tego, że jeszcze chodze w pakiecie!
Jedzenie! Tagiatelle z kurkami! Mega było! Na kolejne pewnie dopiero za rok będę mogła sobie pozwolić
Monika czemu za rok? Ja jadłam w sobotę tagiatelle z kurkami, a dzisiaj tartę z kurkami - w końcu sezon jest a mój mężuś przyrządza nam same pyszności, więc korzystam
Agusienka ja też tak mam - ostatnio jak miałam mocno stresową sytuację to się przejmowałam, że Leo "złe mleko" dostaje. Teraz przejmuję się, że miewa pobolewania brzuszka - podobno to od wit D, bo to nowość dla niego a o jakich witaminkach mówisz? Ja daję wit D codziennie - tutaj są w tabletkach, trzeba rozpuszczać w mleku i podawać - dużo roboty i nie wiesz ile wypije docelowo, więc mama mi z pl przywiezie te kapsułki twist off - mam nadzieję, że nie to masz na myśli. Twoje dziecię już podnosi głowę leżąc na brzuchu? Mój ostatnio jak się przekulał na brzuch to tak się zdenerwował, że nie może zmienić pozycji, że rozdarł japkę na cały regulatorWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 22:40
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jak powiecie mi jak wstawić foto na forum to dodam
Moja malutka śpi grzecznie, ale ciezko u mnie narazie z pokarmem, zreszta jak po poprzedniej CC, ale mała chociaz chętniej sie przystawia do piersi niz pierworodny ktory odrazu sie zniechęcał
Co do samej CC, to dzis pionizacja była rano dosc ciężka, helikopter plus mdłości, ale po kąpieli sie poprawiło i teraz jest juz super, tak jak po poprzedniej, chodzę, siedze, jem juz w miare normalnie od południa, tylko troszke mnie jelita zaczęły bolec.. Chyba ta bułka z szynka na kolacje to była zbyt duza rozpusta haha
Moj synek był dzis w odwiedzinach i wycałował mała, przepiękny widok, taki starszy dumny brat!
Gratuluje wszystkim nowo rozpakowanym mamusiom! To wspaniale byc juz po i cieszyc sie dzidzia I trzymam kciuki za kolejne!
-
makota wrote:Monika czemu za rok? Ja jadłam w sobotę tagiatelle z kurkami, a dzisiaj tartę z kurkami - w końcu sezon jest a mój mężuś przyrządza nam same pyszności, więc korzystam
Agusienka ja też tak mam - ostatnio jak miałam mocno stresową sytuację to się przejmowałam, że Leo "złe mleko" dostaje. Teraz przejmuję się, że miewa pobolewania brzuszka - podobno to od wit D, bo to nowość dla niego a o jakich witaminkach mówisz? Ja daję wit D codziennie - tutaj są w tabletkach, trzeba rozpuszczać w mleku i podawać - dużo roboty i nie wiesz ile wypije docelowo, więc mama mi z pl przywiezie te kapsułki twist off - mam nadzieję, że nie to masz na myśli. Twoje dziecię już podnosi głowę leżąc na brzuchu? Mój ostatnio jak się przekulał na brzuch to tak się zdenerwował, że nie może zmienić pozycji, że rozdarł japkę na cały regulator
Tak! Podnosi główkę, oczywiście to dla mnie tez powód do rozmyślań typu wzmożone napięcie mięśniowe, bo ogólnie sie pręży. Ale polozna nie mówiła, zeby to było coś złego...makota lubi tę wiadomość
-
Agusieńka nasza tak chlusta i rzyga na wszystkie strony, że "ulewanie" to pikuś. Heh, widać ten typ tak ma, bo przybiera ładnie, więc lekarka kazała się na razie nie martwić.
I nasza już nie noworodek, a niemowlak Jutro skończy miesiąc, jak to zleciało :-o
I siłaczka też od samego początku podnosiła główkę, i jak ją zaczęłam po kilku dniach kłaść na brzuszku to przewróciła ją sobie na drugą stronę.
Jedno co mnie martwi to że pępek nie chce odpaść. Niby nic się nie dzieje, no ale to już miesiąc.. Starszej po 2.5 tyg. odpadł, a ten się uparcie trzyma.
No i brzuszkowe dolegliwości nie są nam obce.. ciężki czas ale trzeba jakoś przetrwać.. -
nick nieaktualnyAniu w głównym poscie na pierwszej stronie jest instrukcja jak wstawiac zdjęcia
Kurcze ja spać nie mogę. Chyba początki zgagi bo na żołądku nieciekawie, może za dużo pizzy wczoraj i jakoś pachwiny lekko bolą jakbym niewiadomo ile czasu nogi rozkladala.
Dziś ktg i zaraz potem wizyta. Ciekawe jak tam wszystko wygląda -
monika454 wrote:Dziewczyny znalazłam plus tego, że jeszcze chodze w pakiecie!
Jedzenie! Tagiatelle z kurkami! Mega było! Na kolejne pewnie dopiero za rok będę mogła sobie pozwolić
A tak wogole to trzymam za Ciebie kciuki bo miałam praktycznie identyczny termin i do dnia cc żadnych objawów porodu więc trochę identyfikuję sie z Twoim brzuszkiem
-
Dziewczyny pytajcie o wit. D na receptę. Kropelki starczą na pół roku a kosztują grosze w porównaniu do tych w jednorazowych porcjach. Ja niestety muszę poczekać aż pediatra skończy urlop by móc się pokazać na patronażowej i teraz dajemy twist off i mały zanim połknie ma dzioba całego w oleju.
Czy wasze dzieci też się łuszczą? U nas skóra zaczyna pękać na całym ciałku.
-
Wrocławianka gratulacje.
Agusieńko martwić się będziesz o dzieciątko całe życie jednak teraz to jest inny rodzaj zmartwienia. Ja przynajmniej tak miałam.
Ja dziś się biorę za mycie okien, co prawda mąż mi nie pozwolił ale są takie brudne że nie będę na niego czekać bo ręką mnie zastanie. A mam kerchera do mycia okien więc nie będę długo rąk podnosiła. Może córa mi trochę pomoże.
Dziewczyny ile tatusiowie Wam w domu po porodzie byli potrzebni. Bo mąż się zastanawia czy brać ojcowskiego tydzień czy 2 tygodnie. Oprócz 2 dni okolicznościowe.
A u mnie następny tydzień 38+0.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 07:33
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja wczoraj 39+0 .. Zostało 6 dni do terminu porodu a ja nic nie odczuwam .. Niby mała miała byc spokojniejsza a mi sie wydaje ze jest najbardziej ruchliwa dzis idziemy na pierwsze ktg .. Bardzo bym chciała przez weekend urodzić .. Powiedzcie mi czy do porodu potrzebny był Wam ręcznik ? I czy korzystalyscie z prysznicu bądź wanny ?
-
nick nieaktualnyGilis a takie kropelki właśnie to nie mają jakiejś krótkiej daty trzymania po otwarciu? Kojarze że siostra młodsza miala i że trzeba było nowe kupować zanim się skończył ppjemniczek. Ale może to nie to.
No ja to też jestem ciekawa jak wygląda sytuacja we wrocławiu. Już w poniedziałek otwierają tą ostatnia i się dowiedzialam że moja gin tam pracuje i kurcze szczerze powiem że pobolewa mnieiednica coraz bardziej, może Maleńka coś kombinuje. -
Cześć
lekarka mi wczoraj powiedziała że mam 3 stopień łożyska ale.przepływy i wszystko ok. Nie ma jej teraz 2 tygodnie. A wyczytałam że przy takim łożysko trzebq chodzić częściej na kontrolę. Czy którąś też miała wcześniej takie łożysko oprócz Truskaweczki. -
Nuska moja cała ciaze była spokojna a teraz wypina sie,przelewa i kopie...troche to boli wczoraj w nocy znow probowała fiknac...ale bez powodzenia na szczescie.
Wrocławianka gratulacje:-)
Jaskółeczka ja mam takie od 34tygodnia, ale przepływy sa ok i dziecko sie rozwija wiec spokojnie
Sabenek no ponoc otwieraja od 16 porodowke bedzie troche luzniej
marcianka86 -
Pisze jeszcze raz bo wczesniejszego posta usunelo po aktualizacji..
9.08 urodzil sie Alex. 3600, 54 cm. Porod silami natury. Skurcze o 2 w nocy a o 4.06 rano juz byl na swiecie, takze porod ekspresem dwie godzinki. Nie moglam skorzystac z zzo bo rozwarcie juz mialam 8 cm, darlam sie jak w horrorze. Popekalam. Ale maly jest cudny:)
Od wczoraj jestesmy juz w domku.
Niestety dostalam zapalenia piersi, boli jak cholera i sa twarde jak kamien.
Dzis po poludniu odwiedza nas polozna.ewi0808, sabanek, monika454, paola89, Kasiaaaaa88, Gilis, Agusienka1985, Dots&Lace, Asiasia, Goslim79, makota, malika89 lubią tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
jaskoleczka wrote:Wrocławianka gratulacje.
Dziewczyny ile tatusiowie Wam w domu po porodzie byli potrzebni. Bo mąż się zastanawia czy brać ojcowskiego tydzień czy 2 tygodnie. Oprócz 2 dni okolicznościowe.
A u mnie następny tydzień 38+0.
Mój ginekolog wypisal zwolnienie mężowi w opiece nade mną żeby nie tracić tacierzynskiego. I 2 tygodnie siedzi ze mną w domu może twój też Ci wpisze.
-
kata89 wrote:Mój ginekolog wypisal zwolnienie mężowi w opiece nade mną żeby nie tracić tacierzynskiego. I 2 tygodnie siedzi ze mną w domu może twój też Ci wpisze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 11:07