Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Agusienka1985 wrote:Jaskółeczko, to teraz pilnuj antybiotyku w szpitalu i nie zwlekaj z dojazdem. Moj synek miał piękne crp.
Karola, wow niezłe z ta reakcja na płacz, chyba faktycznie mleko robi sie w głowie
No boje się właśnie że nie zdążę bo przy ostatnim porodzie od pierwszych skórczy do pojawienia się na świecie Kacpra minęło 4,5 godziny. W szpitalu byłam zaledwie godzinę.
-
Karola U mnie też wystarczy że mały zaplacze i już czuję jak piersi 'pracują'. To chyba psychika.
W nocy jest najgorzej. Przerwy między karmieniami są dłuższe niż za dnia i pokarmu mi się więcej gromadzi. Ciężki się śpi z pełnymi piersiami. Niby mały daje się wyspać, bo potrafi po tych nawet 4,5 h spać. Kurczę tak źle a tak niedobrze. Ale na początku tak bywa. Potem będą inne problemy.
Dziewczyny rozpakowywac się. bo coś dawno nie słychać żeby któraś urodziła. Brać chłopów w obroty i do dziełakaarolaa lubi tę wiadomość
-
Karola z tą reakcją mleka na płacz to przy pierwszym dziecku zdarzało mi się jeszcze po kilku miesiącach. Teraz też piersi wrażliwe i najlepiej mi bez wkładek, ale wystarczy że mały zastęka i zanim go przystawię to jest potop.
Dziś zważony w przychodni, w dwanaście dni przybrał 300 g. Wydaje mi się, że to sporo.
Pytałam czy wit D+K ma wpływ na prężenie sie i niby nie ma. Niby bardziej to co zjem. Ale głośne bąki idą od 8 doby właśnie.
-
Jujaka:miałam problem z zatwardzeniem ale podejrzewam że od diety. Wszystko gotowane. Zaczęłam pomału jeść więcej bo nawet zajady mi się robią. Nawet z 6 malin zjadłam dziś. Przy wcześniejszych jadłam wszystko. Uważam że większość płaczu to niemożność wyciszenia dziecka-dużo zmian,dużo bodźców. Najgorzej było między 4-6 tygodniem. Nie dajmy się zwariować że każdy płacz to od naszego jedzenia.
Jujka, makota lubią tę wiadomość
-
Gilis wrote:Karola z tą reakcją mleka na płacz to przy pierwszym dziecku zdarzało mi się jeszcze po kilku miesiącach. Teraz też piersi wrażliwe i najlepiej mi bez wkładek, ale wystarczy że mały zastęka i zanim go przystawię to jest potop.
Dziś zważony w przychodni, w dwanaście dni przybrał 300 g. Wydaje mi się, że to sporo.
Pytałam czy wit D+K ma wpływ na prężenie sie i niby nie ma. Niby bardziej to co zjem. Ale głośne bąki idą od 8 doby właśnie. -
nick nieaktualny
-
Asiasia wrote:Hejka mamusie!U mnie 4dni do porodu, a ja nie czuje nic, zadnych objawow zaczynam sie powoli martwic.Moze naprawde tak byc ze cisza przerodzi sie w burze?
moze tak byc..
Zycze szczesliwego rozwiazania kochana!Asiasia lubi tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Musze malemu podawac na noc butelke bo przez trzy dni nic nie przybral.. wypil cala w ekspresowym tempie. Polozna mowi ze jak przybierze na wadze to wtedy odstawimy wieczorna butle.
W kolysce zrobilismy mu lekki skos i teraz spi ladnie na pleckach i nie ulewa:) ciesze sie bardzo, bo tak caly czas spal raz na jednym boczku raz na drugim i sie martwilam ze wogole nie spal na pleckach. Jest taki fajniutki ze bym go schrupala:)
Dzis po poludniu musze troche sie zdrzemnac, normalnie to przy malym moglambym robic drzemki kiedy on spi, ale jak sie ma drugie dziecko w domu to musze tez czas poswiecic corce, wiec albo z nia w cos gram albo cos razem z nia robie choc najchetniej to bym sie polozyla..ale corka jest kochana, pomaga mi duzo, zerka co chwile do malego, podaje mi rozne rzeczy i jest zakochana po uszy w braciszkuWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 08:52
kaarolaa, Truskaweczka83, Kasiaaaaa88, Asiasia lubią tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Benus a piecze lub boli Cie przy siku?
To moze od cewnika?
Antybiotyk na pewno pomoze.
U nas oprocz codziennych gosci
Byla wczoraj polozna i malej pepek sie nie goi za bardzo. Mi rana tez nie specjalnie.
No i mam gazikami ze spirytusem przemywac 3x dziennie pepek a jak sie nie poprawi to szpital...
Dzis noc nieprzespana przez pelnie. Mala tez slabo spala.
Od 6.00 sie karmimy i przewijamy z malutkimi przerwami juz 3h.
O 10.00 znow gosci bede miec.
A ja nie umyta. Nie pojedzona od wczoraj od 15.00 bo nie mam kiedy jesc...
Waga stoi w miejscu od tygodnia nadal 12+ kg to niedobrze. Malo bardzo jem. Karmie chyba z 8-10gdz dziennie a nie chudne.
Nie spie w nocy albo bardzo malo spie.
Jestem przemeczona.
I co dzien mama lub brat po ok 3h sa i nie da sie w dzien przespac nawet.
Wczoraj do Mops pojechalam zlozyc o 500+ i spytac co do becikowego i prawie dostalabym rodzinny bo dochod mamy 640.63gr i o te 63 gr za duzo i nie dostaniemy. -
Truskaweczko poszukaj w necie ale z tego co wiem to do rodzinnego jest prog 675zl a nie 640. No i teraz jest zlotowka za zlotowke czyli jak przekraczasz np. o 10zl to po prostu o tyle mniej sie dostaje co miesiac rodzinnego. Nie wiem z kom tam rozmawialas w mops ale sprawdz to bo szkoda by bylo zebys nie dostala jak sie nalezy.
O tu masz jakies info np:
http://www.rp.pl/Praca-emerytury-renty/303179949-Zasilek-rodzinny-2016-wysokosc-swiadczenia-po-przekroczeniu-progu-dochodowego.html#ap-3
A ja dzis 40+0 i nicWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 09:36
Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczko, ja tez jestem bardzo przemęczona, w końcu wczoraj dopadł,mnie taki mega ból głowy, ze płakałam z bólu i musiałam żarzyć paracetamol, mam nadzieje, ze nie zaszkodził małemu,
Domi, Ty tak często ważysz Alexa? My dopiero oficjalnie zważymy sie w enel jedzie pierwszy raz. Chyba tez mu tempo przyrostu nieco opadło, na początku było bardziej widoczne...
Asia, oby sie rozkręciło u Ciebie!
Benus, pocieszam! Życzę szybkiego załatwienia choroby.
Oj dziewczyny, padam ze zmęczenia...Asiasia lubi tę wiadomość
-
Domi takie wiadomości super się czyta mam cicha nadzieje,ze Nathan też będzie współpracował ładnie ale jak na tą chwilę to bawi się z nami i mi nie spieszno wczoraj po przytulaniu z M chyba wkońcu odszedł mi czop nie był zabarwiony więc pewnie jeszcze poczekamy teraz to już chyba sex nie wchodzi w grę co?? Jak czopa już nie ma?? Asia oby coś się zadzialo 3mam kciuki za nas bo ja już chce mieć to za sobą..
Domi793, Asiasia lubią tę wiadomość
-
Codziennie przychodzi do nas przesympatyczna polozna, niezwykle ciepla kobieta, wazy malego, oglada pepuszek, bada mi pietsi, myjemy malego, rozmawiamy. Stad wiem ze od trzech dni maly nic nie przytyl i dlatego musze przrz kilka dni podac mu wieczorem butelke i bedziemy obserwowac czy przybiera na wadze.
Truskaweczko znajdz koniecznie czas na posilek bo padniesz kochana..
my jeszcze nie zapraszamy odwiedzajacych, dopiero byc moze w przyszlym tygodniu..
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Domi, fajnie, ze masz na codzień polozna i to z waga!
A propos jedzenia to tez dosłownie wykradlam kanapkę w trakcie płaczu małego...moja waga spadła do minus pół kg w stosunku do sprzed ciazy.
Moj brzuch tez wyglada lepiej niż przed...chyba dieta cukrzycowa zdziałała swoje..Domi793 lubi tę wiadomość