X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałam dzis wizyte. Mały wazy około 3330g. w pon mam przyjsc na ktg o ile wczesniej nie urodze bo rozwarcie na 3 palce. a jak nie urodze do poniedziiałku to prawdopodobnie bedziemy umawiać sie na wywołanie bo łożysko słabnie.

    GRATULACJE dla mamusiek :))

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi to trzymam kciuki żebyś urodziła do tego ktg poniedziałkowego :)
    Na 3 palce to 6 cm!!! To nie będziesz się długo męczyć już.
    Ja swoimi lekkimi skurczami doszłam do 4-5cm rozwarcia i podano oxy i w tedy te 5cm kolejne było boleśnie ale i szybko bo w 1,5h się "otworzyło"
    Parte ok 15 min (wg mnie to 5 min), szycie, itd to około 40 - 60 min ogółem było.
    Mama twierdzi, że expres, 6h lekkich skurczy i 2 h konkretnej akcji, wiec i ja się cieszę :)


    Karola 100ml - to mega dużo!!
    Nigdy tyle nie ściągłam, jak czytałam blog Hafija to ja tez te 20 ml przeważnie ściągnełam max...
    Myślę, że jakbym odciągneła takie 2x20ml to był nie miała czym małej nakarmić.

    Aguś tak zrobie nakarmie w samochodzie najwyżej a może wytrzyma i obrócimy szybko i nie bede karmić po drodze.
    Troche martwią mnie miękkie cyce, boje się aby pokarm nie przepadł, pije herbatki z apteki bocianek i herbapolu i zamówiłam z gemini femaltiker, staram się wiecej jeść "zdrowo"
    Starszą córkę karmiłm tylko 3 tyg teraz chce minimum pół roku.

    Kata to ładnie przybiera na wadze :)

    Gils to u mnie też tak jak nacisnę to lekko wypływa, albo z jednejkarmię a z drugiej lekko płynie, a na początku przy nawale to kamienie straszne i bolesne niesamowicie.

    Myślałam, że przepada mi pokarm przez stosowanie "kapturków" silikonowych, ale inaczej mała by cyca nie złapała jak były twarde.


    A jak u Was spanie?
    Wasze spanie?
    Śpicie coś w dzień?
    A w nocy ile godzin?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 22:16

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Truskaweczko. Mam nadzieje ze obejdzie sie bez oxy no ale byle z małym było ok

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko, spanie jak widac :p

    relganliumoc9u3n.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 02:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusieńko ja dzidzi nie mam i też pospać nie mogę.

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskoleczka wrote:
    Agusieńko ja dzidzi nie mam i też pospać nie mogę.
    Chyba tez natura wymyśliła ciążowa bezsenność, nocne siku itp, zeby nie było szoku :)

    relganliumoc9u3n.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Iga już ma 10 dni i jak na razie jest Aniołkiem. Ja od poniedziałku bujam się z gorączką i już mnie chce trafić, przy ściąganiu szwów (trwało 2 sekundy) dowiedziałam, że to z niewyspania i mam brać paracetamol. Wczoraj była położna, sprawdziła piersi i ranę i powiedziała, że jest ropa na ranie i najprawdopodobniej to to, kazała robić przymoczki z rivanolu i szarego mydła na zmianę. Dzwoniłam do swojego gin i mówił, żebym pojechała na IP na przeczyszczenie tego dziadostwa, bo jego chwilowo w Krk nie ma. Nie uśmiecha mi się to, jak wezmę dużą dawkę ibuprofenu to gorączka ładnie spada, nie chce dziecka zostawiać na parę godzin czekania w IP - pewnie znów powiedzą, że cuduję.
    Swoją drogą, czy to normalne, żeby kobietę po cc wypisać do domu bez zdjęcia opatrunku i sprawdzenia czy z raną jest w porządku??
    Ręce mi opadaja, zamiast się cieszyć Maluchem to chodzę i się martwie.

    Przepiękne te Dzieciaczki nasze :)

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Kasiaaaaa88 Ekspertka
    Postów: 194 174

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :)
    a ja od rana leze i cos mi jest slabo i nie dobrze ;/ mialam jechac dzis na rozmowe z anestezjologiem ale nie dam rady..w dodatku od rana mam sluz taki brazowy pewnie po tym masazu szyjki ktory mialam dwa dni temu ale wczoraj nic nie bylo a dzis taki kolor moze jest szansa,ze sie cos rozkreci i jest to jakis znak co myslicie??

    Asiasia lubi tę wiadomość

    74di3e5e00jw87wl.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus, mi też rana ropiała. Myłam 3 razy dziennie mydełkiem z nanosrebrem, psikałam octeniseptem i właśnie przymoczki z rivanolu robiłam. Tylko nie trzymałam za długo, żeby się nie rozpaprało. Później ropę wyciskałam i przecierałam jałowym gazikiem. Przeszło i rana ładnie się zagoiła nawet (jest troszkę szersza z 1 strony bo mi się rozchodziła od początku).
    Będzie dobrze ;-)

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka:ja się boję karmić w kapturkach właśnie zw na możliwość zmniejszenia laktacji. Wcześniejsze dzieci karmiła bez ale teraz byłoby to wybawienie. Natuś jest bardzo żywiołowy dzieckiem i to widać nawet przy karmieniu. I u mnie podobnie jak u Ciebie. Czasem już nie wiem czy niedojada czy co. Siedziałby na cycusiu bo nie umie się wyciszyć i co gorsza są dni że karmię z obu. Jak zje to co płynie szybciej to normalnie mnie gryzie i ciągnie za cyca. Nie mam ran ale normalnie siniaki.
    Jest bardzo drobny ale niesamowicie silny. Głowę trzyma bez problemu a dzisiaj przekręcił się z brzucha na bok.
    Przy trójce dzieci mogę tyko pomażyć o spania w dzień. M od poniedziałku w pracy i czasem robię śniadanie z małym na ręce. Do tego moje dzieci zwariowały i wstają o 6.00
    Benus:jedź do lekarza. Jak zapadła się tylko rana z zewnątrz to pikuś. A jak pójdzie głębiej do macicy. Potem i leczenie dłuższe. A jak każą Ci zostać potem w szpitalu.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia może się zaczyna.
    A ja dziś wprost przeciwnie sprzątam tym razem już na półki. Myje basen bo będziemy go chować kostkę zamiatałam i teraz sprzątałam w domku bo na polu za gorąco. Już Umyłam szafki w kuchni wstawiłam pranie i pije kawkę. Dziś zapowiedzieli się kuzyni mojego z Anglii których nie widzieliśmy od 10 lat, nawet nie wiem w jakim wieku mają dzieciaki, nic o mojej ciąży nie wiedzą. Więc wieczorkiem grill. Ciekawe czy już ostatni w tym roku :).

    Krisi a mówią że 3 to już aniołeczek. Pewnie te starsze dzieciaki też masz małe. Moje od września do szkoły i będę miała czas tylko dla małego. A Natalia przepada za maluchem siostry więc pewnie i za naszym będzie.

    Benuś aby rana się szybko zagoiła, szkoda że w szpitalu olali.

  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmie caly czas przez kapturki i mam duzo mleka. Corke tez tak karmilam trzy miesiace wylacznie przez kapturki i laktacja mi nie zanikla, wtedy sama chcialam skonczyc karmic piersia bo dojezdzalam na studia itp.ale absolutnie w zaden sposob kapturki nie wplynely negatywnie na laktacje. Takze spokojnie dziewczyny. Mi bardzo ulatwiaja kapturki karmienie piersia.
    Wlasnie gotuje rosol, nie wiem juz co gotowac na obiady, powoli gotowane mieso z warzywami mi sie juz nudzi..
    A maly Alexik sobie smacznie spi, zaraz po obiadku karmienie i wyruszamy znow na spacerek:) poki co jest grzezniutki i kochaniutki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 12:29

    Asiasia lubi tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskółeczka:anioł był drugi-syn. Córka też grzeczna a ten nadrabia. Moje w wieku 7 i 4 lata. Też chcą pomagać ale mało i muszę bardzo pilnować bo bardzo chcą nosić i żeby im do głowy nie przyszło zrobić to. Co chwilę coś mu pokazują. Oczywiście najcięższe książki nad głowę. Jednym słowem nie można spuścić z oczu.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moj synek tez strasznie żywy :) czasem wręcz sie to głowa rzuca na te pierś, je łapczywie, a pózniej ulewa :) taki narwaniec mały :)

    relganliumoc9u3n.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus jak nie IP to moze jakiś inny ginekolog by ranę wyczyścił. Moja kuzynka 2 miesiące się bujała na zabiegi jak zaczęło się paprać. Lekarz pilnował by za szybko się jej rana nie zamknęła i co tydzień płukał.

    Ja z nowości podjadam pomidory i sensacji nie ma. Po świeżych ogórkach bąki i stękanie.podobnie po słodkim placku. Czaję się na kefir ale nie wiem czy się potem mały nie ozłoci po sam pępek. Jadłam jabłka, gotowany seler, lody śmietankowe, dżemy i nic się nie dzieje. Boje się ruszyć owoce typu maliny czy brzoskwinie.
    W pierwszej ciąży nastraszona przez położną dietą i kolkami jadłam kurczaka i trzy warzywa na parze, ze slodyczy tylko biszkopty, unikałam alergenów, wszystkich ciężkostrawnych produktów a kolki były koszmarne. Zobaczymy teraz jak będzie. Położnej się nie przyznaje co jem :)
    Co do spania to codziennie się nie udaje ale mam momenty, że nie mogę utrzymac powiek.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko ja 2 razy odciągałam mleko, bo musiałam wyjść i za 1 razem (ok. 4 tygodni) to ściągnęłam 110 ml z 1 piersi bez problemu a kolejnym razem kilka dni temu (tyle, że w trakcie zapalenia piersi) było 60 ml z obu..
    Dlatego teraz cycujemy się często, żeby znowu rozbujać laktację, no a przede wszystkim pozbyć się zastojów..
    Ale laktator nigdy nie ściągnie tyle co dziecko, jak mała ssie to w trakcie zawsze czuję mrowienie w sutkach i wtedy mleko tryska, z drugiej piersi też. Przy laktatorze nigdy tak nie było. Więc nie martw się, Nikolka na pewno się najada :-)

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krisi 4 latka to może krzywdę zrobić. Moje bardzo ostrożne są, więc nie będę mieć tego problemu.

    Dzwoniłam teraz po wyniki gbs i mam też dodatnie zarówno a pochwy jak i z odbytu.
    Ciekawa jestem jak miałam w tamtych ciążach bo nie miałam robione 9 i 12 lat temu mi nie robili. Hm a mój drugi od samego początku chorował.

  • Jujka Przyjaciółka
    Postów: 118 120

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moja w sumie tez je i spi i robi kupy :-) mam nadzieję,ze się poki co to nie zmieni. Wasze maluchy spia w rozku czy przykrywacie kocykiem? Wgl pytanie do dziewczyn po cc -mialyscie problem z zaparciem? Ja miałam 2 w szpitalu ale po czopku i teraz 2 dzien nic a czuję,ze brzuch nabrzmiały.

    3i49cwa1ea8o7x57.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja czy laktatorem czy maly ciagnie zawsze z drugiej tez kapie. wczoraj to mialam taka akcje ze podloge i lozko zalałam :) zdjelam stanik i mialam sie wykapac, ale Kornela musialam przebrac i uspic bo sie wybudzil. ale podczas zmiany pieluchy bylam nachylona i tak mi z piersi nakapalo ze niezla kaluza byla pod nogami....teraz bez stanika i wkladek ani rusz bo zaraz mleko leci...a i moje piersi reaguja na placz, jak KORNEL PLACZE TO CZUJE mrowienie i wtedy nagle piersi robia sie twardsze i pelniejsze...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy w spokojne popołudnie :-)
    Wiki śpi, dzis była doradca laktacyjny u nas. Dużo w sumie się dowiedziałam a już tracilam wiarę że Wiki będzie ciągła. Za jakąś godzinę samodzielna próba :-) my dziś niestety nie wychodzimy bo Malutka ma nieznacznie podniesione crp ale drugie badanie wyszło już lepiej ale jeszcze jutro będą sprawdzać.
    Mam okropnie opuchniete stopy i kostki. Komicznie to wygląda i mam nadzieję że zniknie...
    Karola dużo bardzo pokarmu :-) ja przed chwilą 30ml odciagnelam. Chce Wiki trochę utluc by nas z powodu spadku wagi nie chcieli zatrzymać bo na początku trochę spadła bo nie kazali mi jej karmić bo miala się najpierw z tych nalykanych wód oczyścić... Dziś wieczorem zobaczę czy idzie w górę :-) podobno mam ładne ilości pokarmu, piersi nabrzmiewaja i już nie wiem jak grać z laktatorem żeby mi nagle nie zaczęły pompowac więcej niż potrzeba.
    Ogólnie jest grzeczna, mam czas nadrabiać Was mimo że ciszej się zrobiło.
    Dziewczyny trzymam kciuki za szybką akcję. Sprobojcie z pieszczotkami, u mnie chwila po i wody poszły :-)

‹‹ 1739 1740 1741 1742 1743 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ