Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMakota rozejrze się, dziękuje. Czyli super sprawa z tą chusta. Mi głównie o spacery chodzi bo poddaje się z chodzeniem z wózkiem na 3piętro... a tak toMała lubi być otulona, spokojniejsza jest wtedy a i obiad zrobilabym jakby szalała.
Zappmbialam zapytać polozna o to spojenie ale z tego co czytałam to każą jak najwięcej leżeć.
Karola przepraszam że pytam, ale w ile minut Kornel się najada? Z jednej piersi Mu wystarczy? U mnie pokarm też tryska czasami jak naciągam brodawke żeby małej wsadzić to na policzek jej nachlapie, czasami też się zakrztusi. Aktywnie ssie przez 10min i potrafi po tym spać 4godziny. Polozna mówi że może tak być że szybciej pokarm płynie i nie musi jeść przez 30min ale jednak się martwię bo to jest różnica... W 13dobie po porodzie ważyła 3540 więc przekroczyla wagę urodzeniowa o 70g i niby też ładnie. Zobaczymy za tydzień u pediatry czy rzeczywiście jej waga poleci nagle w górę.
-
Witajcie, ja równiez jeszcze w dwupaku wiec od dzis oficjalnie jestem wrześniówką
Ja mam czas do końca tyg i w poniedziałek do szpitala ale nie wiem czy jak bede miała mozliwosc cc to nie skorzystam bo patrzac na historie dziewczyn po indukowanych porodach to wiekszosc po wielkich meczarniach została zakończona cc. Takze trzymacie kciuki aby jednak moja Mała wyszła po dobroci Juz bym chciała z wami gadac o pieluszkach itpMARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
sabanek wrote:Makota rozejrze się, dziękuje. Czyli super sprawa z tą chusta. Mi głównie o spacery chodzi bo poddaje się z chodzeniem z wózkiem na 3piętro... a tak toMała lubi być otulona, spokojniejsza jest wtedy a i obiad zrobilabym jakby szalała.
Zappmbialam zapytać polozna o to spojenie ale z tego co czytałam to każą jak najwięcej leżeć.
Karola przepraszam że pytam, ale w ile minut Kornel się najada? Z jednej piersi Mu wystarczy? U mnie pokarm też tryska czasami jak naciągam brodawke żeby małej wsadzić to na policzek jej nachlapie, czasami też się zakrztusi. Aktywnie ssie przez 10min i potrafi po tym spać 4godziny. Polozna mówi że może tak być że szybciej pokarm płynie i nie musi jeść przez 30min ale jednak się martwię bo to jest różnica... W 13dobie po porodzie ważyła 3540 więc przekroczyla wagę urodzeniowa o 70g i niby też ładnie. Zobaczymy za tydzień u pediatry czy rzeczywiście jej waga poleci nagle w górę.
Sabanek, moj synek tez sie najadą w 10 minut, szczególnie w nocy. Ma dobre przyrosty wagi pod wieczór, jak mam mniej mleczka i musi sie mocniej zasysać to dłużej to trwa...i tez jak nieraz wyciągnie brodawkę to fontanna mu kapie na policzek. Jesli dziecko ssie efektywnie to moim zdaniem wystarczy 10 min byleby sie do tego tłustego mleczka dokopywałsabanek lubi tę wiadomość
-
Betty, wrzesień te piękny miesiąc juz niedługo!
Benus, próbowałaś windi? U mojego pomogło, ale rzadko stosuje, bo mu sie poprawiło trochę a jednak zabieg ne jest łatwy do zrobienia przy rozwrzeszczanych sztywnym dziecku...polecam tez kładzenie na swoim brzuszku. Dawałam probiotyk jakiś? Wydaje mi sie, ze u mnie działa.
Moj ptulaczy nie znosi. Mam 2 kupione z motherhood i praktycznie nie używam,bo lubi mieć rączki swobodne. Dobrze mu robi luźne otulinie w rożek.
Dziewczyny wlasnie sie relaksuje na balkonie, mały śpi, ja z herbatka i ciasteczkami, swieci słoneczko...jest bosko!Betty Boop lubi tę wiadomość
-
Ja też jeszcze "brudzę" po porodzie sn już 25 dzień, ale to może po tym zapaleniu śluzówki macicy tak długo.
Domi, Benus, Aguś i dziewczyny dziekuje za wsparcie "karmieniowe"
Powoli zaczynam się godzić z sytuacją, a ktokolwiek mnie spotka to pierwsze pytanie: KARMISZ???????
Męża, babcie, mame wszyscy pytają: KARMI??????
Japierdziele, przecież to moja sprawa, a nie całej wsi, co za ludziska!
Benus ja w sumie to też mam bardzo wrażliwe sutki - brodawki i nie lubie dotyku, karmienie dla mnie nie było super przyjemne, ale widok dzieciątka ta bliskość mi to wynagradzała, ale czasem zaciskałam palce bo nie tyle bolało co nieprzyjemne było. Teraz na mm mam wiecej czasu, nie tylko dla siebie, ale dla starszej córki i dla małej też, tak to bolesne odciąganie trwało godzine i potem karmienie i nie dawałam rady a i tak dziecko z wagi leciało strasznie!
Antybiotyk skończony, ponoć wystarczy tylko 5 dni duomoxu, ale jeszcze upławy są. Chyba wybiorę się na wizyte z usg, ale najpeiej po @ by było, a skoro nie karmię to ona za około 2 tyg może już być.
Byłąś na kontrolnej wizycie? Czy wszystko dobrze? Robili usg?
Ja myślałam, że babka mi pobierze posiew, ale nie, na oko jest ok.
Byłoby super jakbyśmy się spotkały w Krk, np w jakimś parku, dzieciaki pośpią, a my pogadamy
Kurde 5 lat się nie zabezpieczałam przed ciążą, były starania, a tu teraz trzeba coś chyba pomyśleć, z tym, że tabletek nie chce, nie mogę, spirali/wkłądki też nie. Zastanowie się. Myślałam, że bede karmić i nie bedzie @, dodatkowo metoda termiczna i ok, a tu jest inaczej. No nic zobaczymy.
Makota z karmieniem nie wiem co Ci doradzić, ale jak dziecko przybiera na wadze to nie poddawaj się, u mnie spadała z wagi, wiec nie było sensu karmić, ale jeśli u Ciebie przybiera i to sporo to przeczekaj, może to ten skok rozwojowy.
Karola aż miło słuchać takie info - 1kg to konkretny wynik
Moja mała chce być w chuście ale nie w pionie, tylko półleżąco jak do karmienia, a chusty nie kupowałam jeszcze, tylko mam z mega dużęgo szalika, chciałam zobaczyć czy bedzie chciała, bo kupie kolejną nieprzydatną rzecz, to niezbyt zdrowe dla kręgosłupa- pozycia półleżąca, sama nie wiem co zrobić.
Benus moja znów musi mieć rączki wolne bo się złości, wiec co dziecko to inna historia, ale może spróbuj najpierw jakimś elastycznym kocykiem, szalem owinąć, bo możesz kupić niepotrzebnie woombie.
Moja starsza dzis pierwszy dzień w nowym gimnazjum.
Troche się stresuje, a ona jeszcze bardziej.
Mam nadzieję, że ją zaakceptuje klasa, któa jest ze sobą już 6 lat a cóka jako jedyna do nich dochodzi.
A z małą zaraz jedziemy do neurologa z główką, chyba po skierowanie na usg.
Betty tylko Ty nam zostałaś?
Czekamy wiec i trzymamy kciukiDomi793 lubi tę wiadomość
-
Windi dziala dobrze, jedyny problem jest taki, ze dziecko musi być w miarę spokojne, wiec musisz utulić przed zabiegiem.
Wkładasz a tu nagle masa gazu wychodzi i jest spokój, można powtórzyć.
To jest z takiego w miarę miękkiego materiału i trzeba to naoliwić przed zastosowaniem.
Ja rownież daje dicoflor od 3 dni i zauważyłam poprawę, trzeba pilnować tych 5 kropli, bo mniej nie daje efektów...
Z Windis sie trochę śmiejemy z moim mężem, jak mały płacze to tatuś straszy, ze jak będzie niegrzeczny to dostanie windi do tyłkaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 10:18
-
Benus wrote:Hej czy któraś z Mam ma jakieś doświadczenia z Tulikiem albo woombie? Serce pęka jak to dziecko tak płacze od brzuszka
Popieram rady agusieńki. U mnie jeszcze sprawdził się dźwięk odkurzacza u koleżanki okap. -
Truskaweczko, fajnie byłoby sie spotkać, na razie boje sie wychodzić sama dalej z nim
To pytanie o karmienie! Ja karmie, a mnie to wkurza, jak ktoś pyta, wiec sobie wyobrażam, jak musi to Ciebie irytować.
Moja teściowa sie często pyta, czy mam pokarm, co jem itd, itp.
Dla mnie to intymna sprawa. Najbardziej sie wkurzalam, jak w szpitalu mnie odwiedzili i musiałam przy nich karmić. Dużo sie mówi o tym, zeby kobiety mogły karmić publicznie, ale mniej chyba o tym, ze nie każda lubi jak sie ja obserwuje jak karmi
Musisz ich olać, zaraz zapomną inna urodzi i sie inna zajmą...chyba sie nudzi tym ludziom.Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczko - ciesze sie ze u Ciebie jiz lepiej:)
Pytaniami o karmienie i gadki sie nie przejmuj. Moja mama tez skrytykowala ze nie karmie piersia, ale wytlumaczylam jej dlaczego i koniec kropka.
Teraz mysl tylko pozytywnie:)
Asiu - jutro Twoj Wielki dzien:)
Zycze Ci aby szybciutko wszystko poszlo i Juleczka juz byla na swiecie:)
Wyspij sie dzisiaj kochana ile tylko mozeszWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 10:37
Asiasia, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Cześć
Ja że szpitala dalej.
Mały leży od wczoraj pod kroplówką na rozrzedzenie krwi, tylko co 2-3 godziny chodzę do niego na karmienie. Niestety muszą go dokarmiać, ale ja jak idę zjada z obuch cyców i jeszcze 20 ml sztucznego. Ma 2 kabelki do siebie podpięte i strasznie się go z kavelkami obsługuje. Do tego dostaje antybiotyk do werflonu, jak będą wyniki krwi to okaże się czy będzie odstawiamy od kroplówki.
Ja jeszcze dziś mam mieć badanie na crp.
Na oddziale noworodkoqym ma ksywę rozrabiaka, nie dał położonym w nocy spać. Ale Niki śpi cały dzień a w nocy jest aktywny.
Wokóle jestem w małym zakochana ma takie super oczy jak patrzy na mnie i te minki. Ma też gilgotki na stópkach i się uśmiecha jak dotykam stóp.
Co do otulacza nie wiem, ale mały uwielbia być ściśnięty jak już chcę iść spać, mimo tego że jest bardzo ruchliwy.
Wychodzimy ze szpitala najwcześniej w poniedziałek. -
No i sierpień się skończył. Gratuluje wszystkim mamusią i życzę tylko najpiękniejszych chwil, żadnych problemów z karmieniem (ja się męczyła i Zuzię 2 miesiące, poddałam się i odstawiłam małą od cycka jak miała 2 miesiące i tydzień) żadnych problemów z brzuszkami, u mnie na szczęście nie było kolek nigdy. Przespanych nocy oraz jak najszybciej pierwszego świadomego uśmiechu do mamy i usłyszenia jak najszybciej MAMA. wynagradza to wszystko. Ja się żegnam.
Betty Boop, malika89 lubią tę wiadomość
-
Ja wszystkim mówiłam ze w szpitalu wpuszczają tylko męża no nie chciałam wycieczek, wystarczy ze w domu tłumy do mnie przyjeżdżają.
Z resztą do sąsiadki z sali tyle ludzi przychodziło a tacy glos i byli ze szok. Tak na prawdę to w regulaminie szpitala bylo ze dwie osoby na pacjentkę a u niej zwykle cztery i więcej. -
Truskaweczka83 wrote:Betty tylko Ty nam zostałaś?
Czekamy wiec i trzymamy kciuki
Jeszcze Asiasia jest ale jutro idzie do szpitala wiec ja pewnie bedę ostatnia i zamkne liste No kto by pomyślałAsiasia, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Domi kochana dziekuje! Corenka bedzie wrzesniowka i nie moge sie jej doczekac. Jutro o 08:00 mam sie stawic w szpitalu.Zaczna od podania Cytoteku. Pozniej bede spacerowac...po nocy bede patrzec co i jak,o ile nic sie wczesniej nie wydarzy.Pociecha jest ze juz mialam na ktg skurcze na 100, 70 procent wiec moze tylko potrzebuje tego malego kuksanca i uda sie uniknac oxy.Chce wierzyc w to, ze lekarze pokieruja sie naszym dobrem i jesli stwierdza ze te meczarnie nie maja na dluzsza mete sensu to zarzadza cc. Przyznaje, jednak ze jestem spanikowana
Domi793 lubi tę wiadomość
Asiasia
-
Dzięki za odpowiedzi o otulaczkach, zamówię windi spróbuję, zobaczę
Ja na pytanie KARMISZ? odpowiadam, że nie, bo uczę Młodą syntetyzować energię z promieni słonecznych, ewentualnie : nie, głodna sobie leży i mam spokój; Co to kurde wszystkich interesuje - w szpitalu w pierwszej dobie po cc dostałam sms od kolezanki z pracy KARMISZ PIERSIA? ani pytania czy wszystko okej, czy zyjemy itp najbardziej zainteresowana moimi cyckami była...Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
[/url] -
Benus wrote:Hej czy któraś z Mam ma jakieś doświadczenia z Tulikiem albo woombie? Serce pęka jak to dziecko tak płacze od brzuszka
Benus - ja mam tulik. Myślę, że dlatego nie ma takich ostrych jazd z brzusiem, że Tulik i wiaderko do kąpania zrobiły swoje. W ogóle jestem bardzo zadowolona, bo używam kropel Bigaja ponad tydzień i efekt jest. Trzeba mu nad ranem trochę pomóc żeby pierdzioszki poszły (nóżki do góry albo na żabkę), a poza tym to kupy jak marzenie wali teraz. Z tulika jestem zadowolona, bo myślę, że pomaga na brzusio, ale długo schnie i jak za tą cenę to trochę za dlugoAsiasia lubi tę wiadomość