X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 1 września 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus wrote:

    Ja na pytanie KARMISZ? odpowiadam, że nie, bo uczę Młodą syntetyzować energię z promieni słonecznych, ewentualnie : nie, głodna sobie leży i mam spokój; Co to kurde wszystkich interesuje - w szpitalu w pierwszej dobie po cc dostałam sms od kolezanki z pracy KARMISZ PIERSIA? ani pytania czy wszystko okej, czy zyjemy itp najbardziej zainteresowana moimi cyckami była...


    Po ostatniej aferze w restauracji i komentarzach Polaków odnośnie kp, zauważyłam, że żywienie niemowląt to nie sprawa indywidualna lecz publiczn i każdy może się tu wypowiadać, wtrącać i niestety obrażać kobiety :( także Benus nie dziw się; Twoje piersi stały się już sprawą debaty publicznej ;)
    a tak serio, to bezczelna krowa z tej Twojej koleżanki!!! co jej odpisałaś?

    Agusienka1985 lubi tę wiadomość

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 1 września 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makota wrote:
    Po ostatniej aferze w restauracji i komentarzach Polaków odnośnie kp, zauważyłam, że żywienie niemowląt to nie sprawa indywidualna lecz publiczn i każdy może się tu wypowiadać, wtrącać i niestety obrażać kobiety :( także Benus nie dziw się; Twoje piersi stały się już sprawą debaty publicznej ;)
    a tak serio, to bezczelna krowa z tej Twojej koleżanki!!! co jej odpisałaś?

    do tej pory nic, bo nic cenzuralnego mi do głowy nie przyszło :)

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 1 września 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - dokładnie, karmienie to już publiczna sprawa, każdy ma coś do powiedzienia w tej kwestii.
    A karmienie przy całej rodzinie to też porażka wszyscy patrzą jak je czyli prosto w cyca. Mi jest poprostu głupio i nie lubie tego stresuje mnie to bardzo.


    Myśle czy nie podać małej dicoflor, już kilka dni po południu dostaje ataku płaczu, aż się zanosi i łezki jej spływają po policzkach.
    Tak mi jej żal :/ Przy tym często bączki puszcza, wiec to chyba ból brzuszka.
    I sprawa potówek, moja ma już skupiska i czerwone "place" jej się robią aż, jutro bedziemy kąpać w nadmanganianie potasu.
    Dziś lekarka nie stwierdziła czy to potówki czy co, nic nie powiedziała.
    Mam dość naszych lekarzy, wkur**ła mnie bardzo dziś. Skierowanie dała mi 2 tyg temu prawie do siebie na góre żeby tam dać mi drugie skierowanie na usg, japierdziele, ta sama pieczątka, i teraz termin na 05.10 aż - miesiąc po terminie, chyba oszaleli!!
    Beznadzieja!

    Jedyny plus dzisiejszego dnia to to że mała waży 4380 :)
    Wreszcie przybiera!

    no i dla równowagi, strasznie pokłóciłam się z mężem, ja tylko grzecznie o coś spytałam a ten dostał szału po 2 piwkach i zebrałam za wszystko - niesłusznie, aż się popłakałam z niesprawiedliwości :/

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 1 września 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko współczuję, słuper ze mała już przybiera.

    Krakowianki przyłączam się do spotkania

    A ja wreszcie mam więcej mleczka myślę że od jutra już będzie bez dokarmianie. Do poniedziałku chyba zwariuje w szpitalu.

    I do tego ja też w szpitalu dostałam antybiotyk, takźe dołączam do małego.

    Dziś mojej starszej urodziny a my siedzimy w szpitalu. No cóź takie życie

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

  • Asiasia Autorytet
    Postów: 422 158

    Wysłany: 2 września 2016, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosze trzymajcie jutro za nas kciuki!Stawiamy sie razem z Julka na polu bitwy jutro o 08:00. Jestem przerazona i sily dodaje mi tylko jedno- ze niedlugo juz bede miala ja w ramionach!!

    makota lubi tę wiadomość

    Asiasia
    p19us65gzsjdhk9r.png
  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 2 września 2016, 02:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia trzymamy kciuki!

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 2 września 2016, 02:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasiu, trzymamy, byś dołączyła do naszego nocnego świata :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 06:00

    relganliumoc9u3n.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 2 września 2016, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu, pewnie że trzymamy! Z całych sił! Będzie dobrze :-*

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Betty Boop Autorytet
    Postów: 954 1018

    Wysłany: 2 września 2016, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia powodzenia :) Dawaj znac w miare mozliwosci na bieząco tu lub na fb.

    <3 MARCELINA <3
    3i49krhmqkw026mb.png
    11.02. 2015 IUI (10t * )
    3.12.2015 IUI :)
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 2 września 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia będzie dobrze, życzę żeby poród zaskoczył Cię pozytywnie!

    Jaskółeczko dobrze, że dostałaś antybiotyk jeszcze w szpitalu - unikniesz przebojów jak moje i Truskaweczki :)

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Kasiaaaaa88 Ekspertka
    Postów: 194 174

    Wysłany: 2 września 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia trzymamy kciuki powodzenia :*

    74di3e5e00jw87wl.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 2 września 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu kciuki mocno zacisniete!

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 2 września 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex dostal jakis chrostek na buzce,nie wiem z czego. W poniedzialek wizyta kontrolna u pediatry, mam nadzieje ze mu sie nie pogorszy przez weekend..

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 2 września 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, moze trądzik noworodkowy?

    Dziewczyny, pochwale sie, moje maluszek byl dzisiaj w przychodni i wazy juz 4410 g, pięknie przyrosl przez miesiąc OK 1200 g :) dzisiaj widziałam jak w przychodni dziewczynka sie świadomie do taty uśmiechała, OK 6 tyg miała. Ja mam wrażenie, ze moj jeszcze sie świadomie nie uśmiecha, ale moze sie doszukuje.

    USG bioderek zrobione przedwczoraj tez wszystko OK.

    Gdyby nie problem szczepień to bym była beztroska mama...

    makota, Gilis lubią tę wiadomość

    relganliumoc9u3n.png
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 2 września 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.My juz od wczoraj w domu.Malutka urodzona z waga 3210 i 53cm.Jest mega slodka.Karminy sie piersia u uczymy siebie.Porod trwal z regularna czynnoscia 10 h.wody odchodzilu ponad dobe i 2 mislam nieregularne skurcze.Porod z nacieciem krocza i oxy bo mala nie mogla zejsc do kanalu.Bole niestety krzyzowe...ale dalismu rade:) prysznic dzialal cuudaa.Super polozna, lekarka i oczywiscie maz.

    makota, sabanek, Gilis, Truskaweczka83, malika89 lubią tę wiadomość

    marcianka86
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 2 września 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, kciukasy zaciśnięte!!! Daj znać jak się czujesz i jak Malutka, jak już dojdziesz do siebie ;)

    Dziewczyny, mam problem - okazało się, że u mojego młodego przyczyną przeciągłego wycia nie jest prawdopodopodobnie skok wzrostowy... przy tatusiu sie uspokaja - jak ręką odjął, a kiedy mamusia zostaje z nim sama, zmienia się w potwora. Nie wiem co mam robić - nie mogę przez cały dzień trzymać go na kolanach, a poza tym to frustrujące, że przy mnie nie potrafi się uspokoić... tatus wezmie go na minut odłoży do łóżeczka i dziecko śpi, a ja mogę sobie nosic i poł dnia i tak się przebudza i wyje.
    Czy któraś z Was spotkała się z czymś podobnym? Mam już serdecznie dość :(

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 2 września 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia trzymam kciuki za Was!

    Makota ja tak mam z małym. I złego co moje koleżanki mówiły to nie jesteśmy jedyne. Podejrzewam,że tu chodzi o mama - czuję mleko! ;) u nas to występuje popołudniu. Albo wisi na mnie albo się złości. Oddany na inne ręce usypia w dwie sekundy. Nasila się po dawce nowych bodźców. Dzisiaj wisi na mnie od 16 do teraz i nie zamierza spać. A nawet jak przyśnię to nie da sie odłożyć. W międzyczasie odbicie, zmiana pampersa na wyciu i od nowa. Smoczka nie chce. Cieżko tak bo plecy bolą coraz bardziej.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 2 września 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gills, Makota, ja tez od ok 16 codziennie czekam tylko aż moj maz wróci, bo często mały strasznie wisi na mnie po południu. To prawda, ze często mały sie uspokaja przy nim. Teraz poszli na spacer, mam chwilkę odpoczynku...
    Mam wrażenie, ze nie lubi ssać miękkich piersi, choć jest w nich sporo mleka. Moze stało sie coś a'la butelka. Przyzwyczaił sie do pełnych i teraz, jak trzeba sie wysilać, to sie wkurza...nie zawsze ma do dyspozycji pełne, a dla niego,lepiej zeby sie głębiej tez dokopywał, a nie tylko to wodniste, a takie zazwyczaj jest przy nawale...

    Dokładnie Gills, wszystko byłoby OK, gdyby nie plecy...macie te specjalne poduszki do karmienia? Ja chyba kupie, ale nie wiem czy pomoże.

    Jutro pierwsza rehabilitacja, ciekawe, czy coś pomoże.

    relganliumoc9u3n.png
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 2 września 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jedyne co jest w tym odrobinę pocieszające, to to, że widzę, że nie jestem sama.... ale dalej smuteczek :(
    dzisiaj udało mi się w międzywyciu zebrać się, spakować i chciałam go wrzucić do wózka, potelepać trochę na wertepach; niech zaśnie w końcu diablątko, ale okazało się, że mój ukochany zapomniał znieść wózek wrrrr... na szczęście w piątki kończy wcześniej

    Gillis - Ty masz już dzieciaki - czy ten etap kiedyś się kończy? a właściwie ważniejsze pytanie - kiedy? Jest dokładnie tak jak mówisz albo wisi albo drze japę. Od poniedziałku chyba go nie będę z chusty wyciągała...

    Mi też położna mówiła, że to może być związane z tym, że czuje mleko :(

    Agusienka - ja mam cebuszkę taką ciążową i ogólnie polecam do spania, odpoczynu, ale czy do karmienia to nie jestem pewna. Ja jak leżę i karmię to kładę sobie część pod głową, a częścią przyduszam mlodego do siebie, ale wiem, że takich poduszek używa się na siedząco - mi tak nie wygodnie, wolę bez. Spróbuj, jak nie sprawdzi się do karmienia to i tak się przyda, bo jest bardzo wygodna

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 19:47

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 2 września 2016, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały odłożony pzed 19stą raz musial być utulony przez inne ramiona by od razu ponownie zasnął. Spał do teraz. Najlepsze jest to, że do rana będzie się budzić w swoich stałych porach ok. 3 razy i pięknie zasypiać. Ja mam cebuszké ciążową, do spania super ale do karmienia lepsza byłaby krótka, ta odjeżdża mi z kolan.
    Ze starszym było jeszcze gorzej, bo do pół roku przerwy nocne miedzy karmieniami były krótsze niź 2 godziny. Sama nie wiem czemu wtedy nie dokarmialam mm, teraz bym się nie zastanawiała, a wtedy zanim go przebralam i się położyłam to już się znowu budził. I miał potworne kolki popołudniami. Ale on z kolei ssał krótko, a potem tylko robiłam w nocy za smoczek i to byłej błąd. Ściągał głownie pierwsze mleczko i zasypiał. Też miał okres wiszenia na mńie ale raczej krotki bo bardziej pamietam te prze.rane noce.
    Jeśli to faktycznie nie jest skok to znaczy, że może być jeszcze ciekawiej za jakiś czas ;)
    I stwierdzam, że probiotyk pomaga nawet z wit D. Preźy się, ale bączki idą bez problemu. Nie mogę niektórych surowych żeczy jedynie jeść typu marchew bo później jest jest płacz.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
‹‹ 1763 1764 1765 1766 1767 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ