X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 26 września 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JRY mi położna powiedziała, że nie powinnam dostać krwawienia dopóki mały nie będzie miał większych przerw niż jakieś 4-5 godzin. Wiadomo, że nie jednorazowo ale jak bedą cześciej. Sama jestem ciekawa czy to prawda. Wydaje mi się, że u Ciebie to szybko by było. Ale każdy organizm inny, tyle, że Ty po operacji? Tak? To musisz to chyba brać pod uwagę. Sama jestem ciekawa co z pokarmem jak wróci okres. Jak masz kontakt do położnej to może podpytaj bo po takim czasie po cc nie powinno być krwawień.
    Ja przy pierwszym dziecku nie miałam rok czasu - piękny czas to był - liczę, że teraz też pojawi się u mnie tak późno ;)

    JRY1984 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 26 września 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gills niestety nie jest to prawda. Każdy organizm jest inny. W czwartek na wizycie u gina już miałam pęcherzyk dojrzewający i lekarz mówił że nie jestem odosobnionym przypadkiem. Nawet na karcie informacyjnej że szpitala miałam napisane że pierwszy Okres może się pojawić po 6 tygodniach. Okres nie ma wpływu na laktację, to laktacja może mieć wpływ na okres bo wysoka prolaktyna może powodować że komórki jajowe w jajnikach nie będą dojrzewać i stąd brak okresu.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 26 września 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny no jak to jest - w weekend jak jest Mąż w domu to tak jakby Dzidziusia nie było, posprzątamy całe mieszkanie, obiad zrobimy, film obejrzymy, nagadamy się, piwko wypijemy nawet na pół a Dzidziuś albo śpi albo bawi się rozkosznie. Ale jak już taty nie ma to dawaaaaj hulaj dusza :D nic nie mogę zrobić a prasowania mam chyba na tydzień. Co ona się Taty boi czy jak? I jak on mi ma uwierzyć, że zmęczona jestem jak na własne oczy nie widział?

    Dominique88 lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 26 września 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jak tatę widzi to jak zahipnotyzowana. Parzy na niego nawet jak ja jestem obok. Tati ciekawszy od mamy.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 26 września 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jry nie zniknie Ci laktacja, nie martw się. Ja przy pierwszym dziecku szybko dostałam okresu, a karmiłam jeszcze długo, laktacja nie zanikła.
    Mój wczoraj nie spał od 20 do 24.30 i musiały być rączki i płacz. Potem obudził się po 3 ale popłakał i sam usnął. Potem obudził się o 4.20 i płacz i koniec spania i...usnęłam na siedząco z nim na rękach. obudziłam się o 6.25. Tak więc taką miałam noc. Zastanawiam się czy może moje dziecko ma skok rozwojowy, bo ma 5 tyg. Ale chyba to brzuszek...

    Jak jesteśmy całą rodziną, to dziecko lubi słuchać jak rozmawiamy i jest spokojne raczej.

    JRY1984 lubi tę wiadomość

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 26 września 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krisi wrote:
    I nas też buzią wysypana. Teraz zaczyna schodzić na klatkę. Krostki są świecące i z żółtawym nalotem i podejrzewam alergie.

    Makota:już Cię lubię. My kapiemy co 3 dni bo co tydzień to za długą przerwą. Ale to też zależy bo jak były upały to co drugi dla schłodzenia a teraz jak było tak zimno to było 6 dni przerwy. Tyle że ja myję w umywalce małemu codziennie pupkę,rączki i teraz ze względu na ciemieniuchę głowę. Jak była teraz ta przerwa to przemywałam jeszcze wacikiem szyję i paszki. Nie chciałam go zrazić do kąpieli bo nie lubi jak mu zimno i wodę też lubi dość ciepłą. A kąpiemy się w krochmalu, smarujemy olejkiem migdałowym albo takim kremem z masłem shea. Z olejaki troszkę się bałam bo niektóre są zakazane przy niemowlaku i ciągle zastanawia mnie ilość jaką mogę dać. Ile dajesz?Ja mam nadwrażliwość węchową i mogę np zemdleć.
    Ciemieniuche nie od tego zależy. Wcześniejsze nie miały i jedynie co to dużo je czesałam. Kąpałam tak samo.
    Smaruję pupkę kremem f18.
    Mój Iława i to czasem po bardzo długim czasie. Zmienia się tylko gęstość i jest już serek. I bardzo dużo odbija.

    Krisi, moja położna powiedziała, że do kąpieli około 4-5 kropel olejku można wlać. Migdalowy na zimono tloczony nie pachnie. Anyżowo-koprowego zapachu nie znoszę, ale miał na brzuszek pomóc - nie widziałam różnicy. A lawendę lubię i podobno odpręża i uspokaja - używam tego co mi został z WEledy do masazu krocza. tani nie był,a za wiele nie zdążyłam pomasowac ;) krochmal jak jest ciepło i robia sie potówki
    My pupę smarujemy linomagiem ale tylko czasami - raczej wietrzymy.

    Benus my tez to przerabialismy. wydaje mi sie, ze to dlatego, ze dzieciaki czuja od nas mleko.

    dziewczyny, czy smarujecie popekane, obolale brodawki. ja uzywam bephantenu na razie i na noc odciagam do buelki zeby piersi odpoczely. tylko bephanten trzeba zmywac, a moj ssaczek co 2 godziny wola jesc w ciagu dnia. czeste mycie z kolei wysusza i takie bledne kolo...

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 26 września 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dała wyprasować, siedziała w bujaczku i wpatrywała się we wzorki na pościeli :D Najlepiej jest jak w weekend próbuję się w dzień przespać, Mała koło mnie "spi" czyli popiskuje, miauczy, mruczy, chrapie i takie tam, więc ja oczywiście nie zasnę. Jak zaniosę do Taty to w sekundzie zasypia, obojętnie co by nie robił. Zazdrość :D

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 26 września 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze pytanie do Mam karmiących mm, dopajacie dzieciaki? Ile wypijają? Moja nie chce nic pić, ani wody ani herbatki. Położna kazała kupić herbatkę z cukrem, że słodkie wypije ale mi się to nie uśmiecha, żeby pakować w nią cukier... Wlałam w nią właśnie na siłę kilka łyżeczek herbatki z kopru ale patrzy teraz na mnie z nienawiścią.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 26 września 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    Mój czy jest tata czy nie marudzi ręce nieraz nie pomagają tez płacze. A mój mały obraził się na cyca nie.chce.ciągnąć i juz, musze odciągnąć mleko i karmić butelką, leniuszek jeden

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 26 września 2016, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakały nie śpi nie mogę zrobić nic. Nieraz śpi 2 razy po 3 godz wtedy wszystko zrobię i jeszcze się przepiękny, a nieraz śpi tylko u mnie jak odbijam małego po jedzeniu jak odkładam do lüzeczka zaraz się budzi wtedy nie dam rady zrobić niczego.

    Czy wasze dzieciaki też płaczą przed zrobieniem kupki mój to nawet godzinę potrafi płakać, zrobi kupę i jest spokój.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 26 września 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja płakała tak przez kilka dni, może nie przez godzinę ale strasznie cierpiała. Dostałyśmy od pediatry debridat i jest spokój.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 26 września 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/af7914881368.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c9729e5bc887.jpg


    Domi gratulacje, ja bardzo bym chciala minimum te 5kg zrzucic.

    A chrzciny przebiegły fajnie dosc spokojnie. Mala w kosciele byla grzeczna u tatusia na rekach.
    Potem maz w garach a ja jego pomoc.
    Byli tylko chrzestni - to para -żenia sie w przyszłym roku, moi rodzice czyli dziadkowie i prababcia malutkiej.
    Kasa na razie zostanie na wegiel wypozyczona, ech szkoda mi 3600zł pójdzie z dymem.


    Benus moja nic nie chce pic, jak karmie mm co 3h i pomiedzy chce dac albo wode z cukrem, albo koperek, albo rumianek to ma odruch wymiotny lub nie chce nawet spróbowac. Nic wiec nie pije, tylko mleko.

    A u mnie wczoraj rano pojawił się pierwsza @ po porodzie. Dziwne uczucie, odzwyczaiłam sie juz. i jest dosc obfita jak na mnie, ale te wszystkie bóle kregosłupa ktore mialam coraz mocniejsze to rodzaj pms.

    Dominique88 lubi tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 26 września 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi:staram się tak przystawiać ale to nie proste. Do tego Natek bardzo lubi gryźć i to tak że słychać jak moje sudki szczelają pod jego zębami. Zaczynam się już uodparniać i aż tak nie boli.

    Jry:okres. Ja przy poprzednim dziecku tak miałam. Dostała w 6 tygodniu po porodzie sn. Karmiłam piersią i nie było długich przerw.
    A mleko nie zanikło.

    Roślin współczuje i nas przynajmniej w nocy śpi.

    Makota:anyżowy też nie znoszę. Migdałowy używany a lawendowy spróbuję. Tyle ze ja dużo nie płacę. Podobno olejki do picia drogie.

    Jaskółeczka:przyzwyczi do się do wygody a Ty padniesz z odciąganiem.

    Mój płacze ale nie przestaje nagle po kupcr. Więc to chyba nie tylko to.

    Tduskaweczka:śliczna dama.

    Truskaweczka83, JRY1984 lubią tę wiadomość

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 26 września 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus wrote:
    Jeszcze pytanie do Mam karmiących mm, dopajacie dzieciaki? Ile wypijają? Moja nie chce nic pić, ani wody ani herbatki. Położna kazała kupić herbatkę z cukrem, że słodkie wypije ale mi się to nie uśmiecha, żeby pakować w nią cukier... Wlałam w nią właśnie na siłę kilka łyżeczek herbatki z kopru ale patrzy teraz na mnie z nienawiścią.


    Ja troszkę dopajam, tylko o u mnie karmienie mieszane. A dopajam bo mały dostaje leki na serce,które mają działanie odwadniające. Czasami daje herbatke a czasami wodę z glukozą. Z chęcia picia jest róznie raz wciągnie 40ml i mu mało a raz ledwo 10 pociamka. Z reguły około 60-80 w ciągu dnia wypija :)

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 26 września 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makota spróbuj czystej lanoliny. Np z ziaji- na tej jest napisane że nie trzeba jej zmywać :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 26 września 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pigułka, dzięki; właśnie parę godzin temu mi się przypomiało, że mam właśnie tę z Ziaji i smaruję już drugi raz. Na początku jest ulga, a później dalej boli. Zobaczymy jak długo tak pociągnę...rozglądam się właśnie za doradcą laktacyjnym. Domi coś może podpowiesz jak to w de funkcjonuje? Moja położna jest świetna kiedy trzeba pokazać jak się dziecko przewija i kiedy spanikowani rodzice pytają: ojejku czy ja go aby dobrze na rękach trzymam. Jak jest problem to jej nie ma. Miałyśmy już mieć ostatnie spotkanie; chcieliśmy podziękować - mąż zrobił kartkę ze zdjęciem młodego, kupiliśmy jakiś drobiazg, ale tak mnie wkurzyła, że już w ogóle jej nie chcę oglądać. W czwartek musiała odmówić termin, bo wezwano ją do porodu, ale w pt dzwoniłam - nie oddzwoniła, w sobotę pisałam sms, bo znowu była przy porodzie i to oczywiście rozumiem, ale chciałam żeby przyszła i obejrzała moją mleczarnię, paszczę małego, to jak ssie itp. a ona mi pisze wiadomość o 1 w nocy w niedzielę, że jest zmęczona i mam do niej nie dzwonić, bo musi odpocząć, a jak coś się będzie działo to do szpitala. Jakbym się nie wiadomo jak dobijała. Czekałam po prostu grzecznie, aż zaproponuje mi kiedy może wpaść. Na co mi taka położna! I tak właśnie teraz szukam doradcy laktacyjnego...
    poza tym uświadomiłam sobie, że jak ja o coś nie zapytam, to ona mi nie powie. Nie wiem jak to jest z tym okresem dostanę go czy nie? a jak już pytam to ona jakby dawkuje informację - dziś część a za tydzień może coś jeszcze - zła jestem na to wszystko :/
    dziewczyny a jak u was z antykoncepcją jeśli można spytać? myślałyście już coś na ten temat? Ja po drugim dziecku chciałabym założyć wkładkę wewnątrzmaciczną - macie jakieś doświadczenia z tym? a teraz to chyba tabletki, ale trochę się waham, bo przed młodym brałam już 10 lat, a później ciężko było zajść w ciążę, hormony rozchwiane itp. Jak to u Was wygląda?

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • monisiaaa Znajoma
    Postów: 16 11

    Wysłany: 26 września 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny która z mam miała do czynienia z podejrzeniem CMV? Proszę o kontakt

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie chyba prędko przyjdzie okres pomimo karmienia piersią, bo mała w nocy zazwyczaj śpi ładnie, dziś pobiła samą siebie, bo pomiędzy karmieniami Miala przerwę aż 7,5 h! Gdyby to był dzień to bym ją wybudzala a tak to spalam jak zabita...
    Pochwalić się muszę, że moja maruda dała się wsadzić w chustę (z krzykiem oczywiście) ale polazilam po domu i usnela i wyszlysmy na dwór przesyłkę odebrać i narzeczonego z dworca :-D oczywiście dociaganie przy główce do poprawki ale dupka i plecki ładnie się ułożyły :-)
    Makota no paskudne babsko... Oby doradca porządny był. Ja jeszcze podczas pobytu w szpitalu miałam okazję skorzystać z konsultacji i w sumie zawsze podaje Małej pierś z zadarciem brodawki. Zauważyłam że problem mam gdy brodawka jest zbyt twarda jak pierś jest twarda i ból jest jak mała zaczyna jeść i jak sama ręcznie próbuję odciągnąć by mogła lepiej chwytać. Moja polozna nas jutro odwiedzić ma.
    Mała ma znowu skok bo zasysa obie piersi a zawsze jedna na karmienie wystarczała i są flaki heh oby się dopompowaly do następnego karmienia :-D

  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 26 września 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko mala wyglada cudnie:) jak mala sliczna ksiezniczka:)))
    Fajnie, ze masz to juz za soba, ja tez bym juz chciala miec chrzciny za soba.

    Makota odnosnie doradcy laktacyjnego to nie wiem, szkoda ze polozna nie pomogla w tej sprawie. Mi sie trafila polozna z prawdziwego zdarzenia, jest przesympatyczna i ma takie podejscie do dzieci jak malo kto, pomaga mi bardzo i moge ja pytac o wszystko. Czesto rozmawiamy zupelnie prywatnie, bardzo ja szanuje. Az szkoda ze zostalo nam kilka odwiedzin jeszcze, choc mysle ze nasz kontakt sie nie urwie. Moze zapytaj wprost tej swojej poloznej kogo moglaby poradzic jako doradce lakracyjnego, chyba ze jiz wogole nie ma z nia kontaktu, to moze w internecie da rade kogos xnalezc..?
    Odnosnie antykoncepcji, to musze poczytac o tych wkladkach wewnatrzmacicznych jak to jest, tabletek anty.nie chce brac napewno, kiedys bralam piec lat i rozwalilo mi to organizm totalnie, spowodowalo wysyp pryszczy, infekcje bakteryjno grzybiczne i inne przykre dolegliwosci. Oczywiscie wszydtko przeszlo, ale trwalo to ok.pol roku..wiec za tabletki ja dziekuje.. i co ciekawe przez piec lat bralam ciagle jedne i te same, nie zmienialam, i nagle tak mi zaczely szkodzic.
    Ja juz nie planuje wiecej dzieci, dwojka mi w zupelnosci wystarczy, musze pomyslec o jakies metodzie malo uciazliwej..

    My dzis mielismy mala - wielka wyprawe. Jechalismy do chirurga jakies 30 pare kilometrow, a potem do Ikei. Oczywiscie z dziecmi. Mleko i woda zapakowane w torbie i milion piecset innych potrzebnych rzeczy, wozek zlozony w bagazniku. Normalnie wyprawa ze hej! U chirurga zeszlo nam ponad godzine, tyle czekalismy w przychodni, duxo ludzi, maly spal. Maly Alex jest naprawde grzeczniutkim chlopczykiem, spokojny w domu i spokojny w trasie. Caly czas spal, wybudzil sie dopiero jak chodzilismy po Ikei, no to usiadlam na jakies krzeselko, wyciagnelam wode, mleko, rozmieszalam, nakarmilam i juz:) oczywiscie wszyscy przechodzac miedzy meblami na nas zerkali, ale co tam. Maly najedzony, odbil, strzelil kilka razy usmiehem i dalej spal:) kochane grzeczne dziecko:) musze powiedziec, ze on prawie wogkle nie placze, cxasem pomarudzi jedynie, pokwili, ale nie placze. Dzielny chlopak:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 21:55

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 26 września 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek wow to super dziecko pospalo, az 7,5h! Wow:) tez bym tak chciala :/
    Moj mial rekord 5,5h, ale zdarzylo sie to tylko raz i oczywiscie zamiast wykorzystac sytuacje i spac to co chwile zerkalam czy aby napewno oddycha.. ot matka przewrazliwiona:/ hihi

    sabanek lubi tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
‹‹ 1778 1779 1780 1781 1782 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ