X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 9 marca 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja nie lubi też spacerówki,za gondola też nie przepada.tylko spanie na rączkach .Aga jak to u was jest z tymi drzemkami?
    Jaskole

    marcianka86
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 9 marca 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskółeczko, oby u mnie jednak chciał spać, bo liczyłam na to, ze będzie możliwe, zeby ktoś inny go uśpił niż ja, jak juz wrócę do pracy...

    Marcianka, z drzemkami naprawdę jest spoko odkąd jest nosidło. Tylko problem w tym, ze nosidło bez mamusi nie działa :( np u męża płacze. No i stad moje zmartwienie, co to będzie, jak komuś innemu przyjdzie go uśpić.

    relganliumoc9u3n.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 9 marca 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jeszcze cały czas w gondoli, nie chce jej przekładać póki nie protestuje, mam wrażenie, że wraz ze wózkiem spacerowym skończą się nasze trzygodzinne spacery. Drzemki też tylko w wózku mamy, nie umiem jej do łóżeczka przyzwyczaić popołudniami na nowo, chyba za szybko się poddaję, bo chce żeby spała.

    Agusienka jak uśnie w nosidle to tam już spi? Czy jakoś odkładasz?

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 9 marca 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus, ja nie chciałam zwlekać do ostatniej chwili, bo czułam, ze moze być coś nie tak :( liczę, ze jednak będzie lepiej i chociaż płakać nie będzie. Tez był czas, ze drzemka spacerowa to była u mnie ta główna, a nie raz jedyna.

    W nosidle zasypia mi tak max po 10-15 minutach. Chodzę sobie po mieszkaniu takim bujającym krokiem. Jak juz zamknie oczka, to odczekuje jeszcze 5 min i odkładam. Odkladam na 2 fazy. Najpierw sie rozpinam, pozniej na minutkę przytule i odkładam, jakoś bez problemu to wychodzi. Nie chce go nosić na śpiocha, bo raz kręgosłupa, a dwa to jednak nosidło i wole nie nadużywać.

    Benus, nie obiecuje, ze u Ciebie nosidełko zadziała, bo moj jest przyzwyczajony do lulania i dlatego chyba mu to podrasowało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 22:21

    relganliumoc9u3n.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 10 marca 2017, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tak samo jak u Agusienki z odkladaniem. Maly nawet nie chce w nosidle spac jak jestem na spacerze odkladam do wozka, bo w takiej pozycji i taj się po chwili budzi. U nas juz się nie dalo w gondoli maly siadal i po spaniu.

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 10 marca 2017, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)

    Kto pampka zmienia o 5 nad ranem
    Ten żegna sie ze smacznym spaniem
    I zmagać sie musi z godzinnym lulaniem :)

    Pozdrawiam z 1 drzemki. A Ty Jaskółeczko pobudka o północy?

    relganliumoc9u3n.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 10 marca 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety

    Ale jest pozytyw na wadze mniej 2,5 kg

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 10 marca 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę jeszcze próbować przyzwyczaić do samodzielnego zasypiania w łóżeczku na drzemki, pewnie by się udało, gdyby nie mój brak cierpliwości, bo zawsze mam dużo rzeczy zaplanowanych na jej drzemkę, poza tym zmęczona Iga to niesympatyczna Iga :D

    Może w weekend jak tata będzie to jakoś pójdzie :) Zawsze spała w łóżeczku, a na wózek się przestawiła jak była chora i nie mogła zasnąć, udało się ją ululać w wózku i tak zostało na drzemki.

    edit : 10 min po tym, jak matka się poskarżyła dziecko usnęło w łóżeczku bez proszenia :) Mądre dziecko

    Wasze dzieci tez teraz takie 'mamowe'? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 09:55

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj bardzo mamowe :) To chyba ten lęk separacyjny, co nie?

    Benus lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, u nas wysypka na całym ciele, czyli gorączka była nie przez zęby, ale przez trzydniówkę :) Gdzie ona to złapała...

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 10 marca 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskółeczko super :) ja nigdy tyle nie schudłam na diecie, teraz pierwszy raz schudłam przez karmienie i muszę pilnować, by nie przytyć znów :):)

    Benus, No wlasnie kojarzyłam, ze Iga sama zasypia! To wspaniałe, przynajmniej wiesz, ze w żłobku będzie miała te drzemki.

    Moj Oliwierek tez coraz bardziej mamusiowy :) na uspokojenie najlepsza mamunia i bujanko.

    Wlasnie usypiamy, a po południu kolejna próba spacerkowa.

    Dzisiaj na śniadanie próbowaliśmy żółtko z jajka :) 10 procent zjedzone, reszta na podłodze.

    Chyba wole pobudkę o 5 i następna o 8 bo prZynajmniej pospalam. A tak jak o 6 wstanie to juz ciezko mi zasnąć z nim na 1 drzemkę. Nawet mam dobry nastrój mimo tej pobudeczki.

    relganliumoc9u3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusieńko ja nie usnę po pobudce o 4,5,6 czy tam o której jej wypadnie to karmienie, mimo że Mała jeszcze spi dalej :)
    Ale ogólnie nie czuję zmęczenia, przyzwyczaiłam się do wstawania w nocy i nad ranem. Kładę się oswojona z myślą ze zaraz bedzie pobudka i mi to nie przeszkadza. :)

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 10 marca 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez myślałam, że cieżko będzie się przestawić na łóżeczko w dzień zamiast gondoli. Początkowo usypianie trwało dłużej niż spanie. Po tygodniu usypia z szumisiem i głaskaniem po stopce w 5-10 minut. Szybciej jeśli czuje dotyk. I układa się w poprzek z nogami w górze na siatce, woli ciasnotę :) czasem muszę wyjąć przytulić i znów odłożyć, bo się nakręca marudzeniem. Teraz przymierzam się do zmiany łóżeczka na większe i pewnie będzie znów problem ze spaniem. I dojdzie szukanie smoka na podłodze.
    Na spacerach jest grzeczny, nawet jak muszę go wyjąć odbierając starszego, a potem z powrotem zapiąć.
    W kombinezon nie mieści się więc ubieram cienki polar lub kurtkę lekko watowaną i zapinam w ciepły śpiwór po szyję. Ma prawie tak samo jak w gondoli (niewiele widać;) ). Nie pokazuję, że można jeździć na siedząco, boję się, że będzie wymuszał wtedy, by więcej widzieć. Poki nie siedzi dobrze niech jeździ na prawie leżąco.

    Ja do pobudek też się przyzwyczaiłam ;) jeśli wypadają rzadziej niż co godzinę to nawet się w miarę wysypiam ;). Pobudki co godzinę to jednak przegięcie. Nie potrafię potem normalnie funkcjonować.

    Dziewczyny, które karmią piersią powiedzcie, jak często po rozszerzeniu diety dzieci robią kupkę? Dajecie coś jeszcze do picia i jak dużo?

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 10 marca 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gils u nas dopiero parę produktów.Po jedzeniu daje kilka lykow wody.

    Gilis lubi tę wiadomość

    marcianka86
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilis u nas kupka codziennie rano, zazwyczaj na dwie raty robi. Po obiadku daję jabłuszka parę łyżeczek i wody parę łyzeczek, zalezy ile chce, bo zazwyczaj to bąbelki sobie robi ;) Do kaszki daję też jabłko, albo z domieszką jakiegoś innego owoca

    Gilis lubi tę wiadomość

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 10 marca 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcianka, a jak często są kupy? Bo u nas na samych "rozluźniających" produktach, zero marchewki plus syrop, który nic nie pomaga i dalej raz na tydzień się wypróżnia. Przez to też się boję wprowadzać nowe jedzonko.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilis a kiedy zaczęłaś rozszerzać? Może jeszcze się organizm nie oswoił, a może taka uroda? Męczy się Mały?

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 10 marca 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowe pokarmy po 6 miesiącu i ostrożnie wprowadzałam. Zanim dostał pierwszy nowy produkt kupy były codziennie i ze śluzem. Od pierwszego kosztowania zatrzymały się i częściej niż co 10 dni nie robi, czasem jakieś śladowe ilości jak u krolika. Brzuch miękki i nie marudzi, pediatra się nie przejęła i kazała podawać laktuloze, która nic nie pomaga. Czopki to też nie najlepszy pomysł. Poki dostawał po łyżce to się nie przejmowałam, ale teraz je objętość małego słoika.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Kasiaaaaa88 Ekspertka
    Postów: 194 174

    Wysłany: 10 marca 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczyny :) wkoncu sie udalo zasiaść i napisac :) Agusieńska mały już prawie zdrowy jeszcze jest leciutka wysypka ale juz jest ok i dziś już o niebo lepszy humor tylko szaleje ze spaniem :/ Sabanek nam lekarz powiedział zeby przez cala chorobę nie kąpać i nie wychodzić na powietrze juz umieram od siedzenia w domu.Ale jutro juz ruszamy na spacer.U nas też byly cyrki na spacerach poki miescil sie w gondoli to bylo wszystko super potem juz bylo ciasno i był wrzask w spacerówce na poczatku też wwymuszał i wrzeszczał ale teraz już widzize my nie popuszczamy i musi siedziec..ma ksiażeczke przyczepiona i tak sobie paca w nią jak już mu sie nudzi ogladanie albo nie spi.Ja go wożę w pozycji ol leżącej albo leżacej bo jeszcze nie siedzi.I do tego siedzenia to chyba jeszcze daleka droga.poddciaga sie jak mu sie ręce podaje ale sam nie próbuje..w krzesełu jak go nie przypnę to i owszem podciaga sie do zabawek sam.. u mnie od dziś dieta ciekawe jak mi pójdzie :D tylko problem w tym,ze w srode podczas biegania sobie nogę uszkodziłam i muszę parę dni odczekac zeby gorzej se nie narobic..ale już się wkręciłam na nowo więc myslę,że efekty jakięś będą :)

    74di3e5e00jw87wl.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 10 marca 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gillis, zazdroszczę spacerków :( tęsknie do czasów, kiedy pewniakiem było, ze zaśnie na spacerku :( z drugiej strony dzieki nosidełku zasypianie nie jest juz jakimś mega problemem.

    My rozszerzamy dietę, ale ile on tego je...jak ptaszek. Kupki robi codziennie, tez czasem na raty. Na wakacjach było tak, ze raz była po 2 dniach. Najgorzej jak zrobi Ok 5 rano i muszę przewinąć. Wtedy pobudka pewna!

    Ja nie daje nic do picia. Nadal pije mleko. Ale to kolejna rzecz, która muszę ogarnąć przed powrotem do pracy.

    relganliumoc9u3n.png
‹‹ 1875 1876 1877 1878 1879 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ